Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pękająca ściana działowa


Recommended Posts

Witam

Mam pytanie do fachowców i doświadczonych budowlańców.

Niedługo minie rok od zakupu upragnionego M (mieszkanie parterowe a budynek 6 kondygnacyjny). Oczywiście mam świadomość, że jak to w nowym mieszkaniu różne rzeczy mogą się dziać w tym i pękanie ścian. Niestety u mnie pojawiło się dość dzwine pęknięcie na ścianie działowej i to na całej jej szerokości w połowie wysokości. Pękniecie jest dokładnie na tej samej wysokości po obu stronach ściany (w dużym i małym pokoju). Najpierw była to cieniutka kreska, ale z miesiąca na miesiąc się rozszerza. Ściana jest wykonana z silikatów o grubości 8cm.

Deweloper w karcie gwarancyjnej zastrzegł sobie taki zapis:

"Z uwagi na krótki okres budowania, a także wydłuzony w czasie proces zasiedlania budynku, skutkujący niepełnym dociązaniem docelowym budynku oraz jego odkształcaniem, firma XXXXX ogranicza zasadność reklamacji dotyczących włoskowatych zarysowań stropów na stykach roboczych płyt filigran, spękań styków ścianek działowych ze stropami, spękań wykinających z wysychania materiałów budowlanych. Powyższe usterki wynikają z naturalnej pracy elementów budowlanych i nie podlegają reklamacji".

Jak czytam ten zapis to moje pęknięcie nie łapie się na jego uwarunkowania, ponieważ mam obustronne pęknięcie ściany na jej środku i to na całej szerokości. Pojawiają się również poprzeczne pęknięcia pajęczynkowate, ale bardzo delikatne

Tu pytanie do fachowców, czym mogło być spowodowane takie pęknięcie np. czy mogło je spowodować wykucie otworu drzwiowego piętro wyżej w takiej samej ścianie. Zdaje się, że ściana działowa nie jest połaczona ze stropem i jest tam szczelina wypełniona pianką więc chyba jednak nie powinno, to mieć wpływu. Czy mogę wysunąć roszczenia gwarancyjne wobec dewelopera? Jakich twardych argumentów użyć, żeby nie dać się zbyć (np. zapisami gwarancyjmymi).

Będę wdzięczny za wszelką pomoc w temacie.

W załączeniu kilka zdjęć z etapu budowy i powstałego pęknięcia. Hmm na surowej ścianie nie widać, żadnych wad ( w każdym razie ja nie widzę) więc skąd to obustronne pęknięcie? Pewnie musiałbym się wdłubać w ścianę i zobaczyć czy to na spoinie czy może cegły pękły na tej samej wysokości, ale nie wiem czy mogę to zrobić przez rozpoczęciem ewentualnego procesu reklamacyjnego.

Pozdrawiam

Marek

http://s5.ifotos.pl/img/Obraz-243_axxnnrp.jpg

http://s2.ifotos.pl/img/Obraz-242_axxnnhq.jpg

http://s10.ifotos.pl/img/P1150911J_axxnnhw.jpg

http://s5.ifotos.pl/img/P1150909J_axxnnhs.jpg

http://s10.ifotos.pl/img/P1150907J_axxnnhe.jpg

Edytowane przez pegazbydg
poprawa linków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt ciekawie to nie wygląda ale efekt nie pasuje do typowych usterek spowodowanych pracą budynku, czy podłogi.

Jedyna możliwość jest taka że pomiędzy ową ścianą a twoim stropem nie została zachowana szczelina dylatacyjna lub też efekt jest powodem wadliwych tynków gruntowania lub ich sezonowania i w związku z nadmiernym parowaniem wilgoci zawartej w tynkach skurcz nastąpił tylko na samej powierzchni.

Proponuję skuć odcinek spękanej powierzchni tynku i skontrolować czy ściany są także spękane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deweloper mogl taki zapis umiescic w warunkach gwarancji ale nie chroni go to jednak przed roszczeniami z tytulu rekojmy. Wiec zmien sposob reklamacji i olej te jego gwarancje. (Gwarancja jest w Polsce czyms dobrowolnym i moga byc tam totalnie bzdurne zapisy).

Budynek pracuje, sciany pekaja i to jest jego problem i musi to naprawic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt ciekawie to nie wygląda ale efekt nie pasuje do typowych usterek spowodowanych pracą budynku, czy podłogi.

Jedyna możliwość jest taka że pomiędzy ową ścianą a twoim stropem nie została zachowana szczelina dylatacyjna lub też efekt jest powodem wadliwych tynków gruntowania lub ich sezonowania i w związku z nadmiernym parowaniem wilgoci zawartej w tynkach skurcz nastąpił tylko na samej powierzchni.

Proponuję skuć odcinek spękanej powierzchni tynku i skontrolować czy ściany są także spękane.

 

Jak widać na zdjęciach, szczelina jakaś jest i wypełniona dodatkowo pianką. Wadliwe tynki i ich sezonowanie chyba odpada bo pęknięcie jest na tej samej wysokości po obu stronach ściany.

Co do skucia to jeszcze chwilę się wstrzymam, ale pewnie przyjdzie na to też kolej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiej długości jest ściana działowa? Stropy są wzdłuż czy w poprzek ściany?

Po obu stronach ściany działowej są rysy tej samej szerokości?

Rysy są na wylot?

 

Witam

Ściana działowa ma długość 468cm a wysokość 268cm, stropy jak widać na poniższym zdjęciu

http://s2.ifotos.pl/img/Obraz-242_axxnnhq.jpg są ułożone wzdłuż ściany działowej.

Rysa jest na tej samej wysokości po obu stronach ściany, czy na wylot nie wiem bo nie skułem tynku. Podejrzewam, że to może być pęknięcie powstałe na zaprawie między cegłami, ale jak też widać na załączonych zdjęciach tej zaprawy tam jak na lekarstwo i aż trudno uwierzyć, żeby na tym osiadło....

Jeśli masz jakąś hipotezę to chętnie ją usłyszę, bo chcę sie przygotować do dyskusji z deweloperem i mieć twarde argumenty....

Z góry dziękuję

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stropy filigran i niezbyt dużej rozpiętości więc stropy powinny posiadać odpowiednią nośność.

Wykucie otwory piętro wyżej nie powinno mieć wpływu na pęknięcia w tej ścianie działowej.

Jak już to wpływ może mieć ewentualne usunięcie analogicznej ściany działowej piętro niżej.

Zaprawa klejowa więc nie powinna osiadać.

Te podłużne spękania zanikają przy końcu ściany działowej?

Tak wygląda jak by strop poniżej minimalnie osiadł a górną część ściany działowej przesklepiła się i zawisła nad dolną częścią.

Żeby to dokładniej ocenić to powinno być zdjęcia całego widoku ściany (z obu stron) i to zrobione prostopadle a nie po skosie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deweloper mogl taki zapis umiescic w warunkach gwarancji ale nie chroni go to jednak przed roszczeniami z tytulu rekojmy. Wiec zmien sposob reklamacji i olej te jego gwarancje. (Gwarancja jest w Polsce czyms dobrowolnym i moga byc tam totalnie bzdurne zapisy).

Budynek pracuje, sciany pekaja i to jest jego problem i musi to naprawic.

 

Czytam o rękojmi i być może to jest punkt zaczepienia, ale mam obawy czy nie czepią się, że nie dokonałem niezwłocznie zgłoszenia (zdaje sie, że z przepisów wynikają 2 miesiace). Ponieważ obserwuję to pękniecie od ponad 3 miesięcy (od momentu pajęczynki) i na samym początku ustnie zgłosiłem to przedstawicielowi dewelopera, gdy byli usuwać inną usterkę. Usłyszałem, że to drobne pęknięcie, ściany pracują i tak może być. Też tak myślałem, że właściwie jeśli skończy się to na drobnej rysce to za jakiś czas przy remoncie sam to zlikwiduję, ale gdy pęknięcie pojawiło się po obu stronach ściany to już nie jest tak ciekawie.... Prawda jest taka, że nikt niczego nie ma na piśmie więc jeśli stwierdzę w zgłoszeniu, że "usterka" powstała miesiąc temu to nikt mi niczego nie udowodni. W kazdym razie w jakieś postaci zgłoszę to administratorowi, a on rozpocznie procedurę jeśli dobrze rozumiem reklamacyjną z tytułu rękojmi, a nie gwarancji.

Dzięki

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stropy filigran i niezbyt dużej rozpiętości więc stropy powinny posiadać odpowiednią nośność.

Wykucie otwory piętro wyżej nie powinno mieć wpływu na pęknięcia w tej ścianie działowej.

Jak już to wpływ może mieć ewentualne usunięcie analogicznej ściany działowej piętro niżej.

Zaprawa klejowa więc nie powinna osiadać.

Te podłużne spękania zanikają przy końcu ściany działowej?

Tak wygląda jak by strop poniżej minimalnie osiadł a górną część ściany działowej przesklepiła się i zawisła nad dolną częścią.

Żeby to dokładniej ocenić to powinno być zdjęcia całego widoku ściany (z obu stron) i to zrobione prostopadle a nie po skosie.

 

 

Mam mieszkanie parterowe i pode mną są piwnice.

Co do zrobienia zdjęcia całości to cięzka sprawa bo obiektyw nie obejmuje.

http://ifotos.pl/zobacz/P1150913J_axseaqh.jpg

Spękania faktycznie zanikają pod koniec ściany co widać na zdjęciu powyżej. Na zdjęciu zaczynają zanikać z 40 cm od końca natomiast na przeciwległym końcu około 90 cm od końca.

Jak widać po przyłożeniu 2m łaty do rysy można zawazyć, że poziom bardzo delikatnie ucieka.......

http://ifotos.pl/zobacz/P1150915J_axseqxr.jpg

Czy mam rozumieć, że jest tu jakiś błąd w sztuce i mogę na tej podstawie domagać się usunięcia usterki i doprowadzenia ściany hmmm a tan naprawdę obu pokojów do stanu jaki miałem po zakończeniu prac wykończeniowych? Czekałby mnie remont na koszt dewelopera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytanie do fachowców i doświadczonych budowlańców.

Niedługo minie rok od zakupu upragnionego M (mieszkanie parterowe a budynek 6 kondygnacyjny). Oczywiście mam świadomość, że jak to w nowym mieszkaniu różne rzeczy mogą się dziać w tym i pękanie ścian. Niestety u mnie pojawiło się dość dzwine pęknięcie na ścianie działowej i to na całej jej szerokości w połowie wysokości. Pękniecie jest dokładnie na tej samej wysokości po obu stronach ściany (w dużym i małym pokoju). Najpierw była to cieniutka kreska, ale z miesiąca na miesiąc się rozszerza. Ściana jest wykonana z silikatów o grubości 8cm.

...

 

Ściana z silki tak się czasami zachowuje...

Jest to pęknięcie spoiny poziomej razem z tynkiem z jednej i drugiej strony.

Podejrzewam że użyli niewłaściwej zaprawy i/lub strop osiadł i połowa ściany powyżej pęknięcia wisi, zaparła się o sąsiednie ściany a poniżej pęknięcia siadła razem ze stropem.

Reklamować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ściana była tynkowana (tynk gipsowy) ? Ile miesięcy temu, kiedy od wymurowania ścian i kiedy ujawniły się pęknięcia?

 

Tynki gipsowe były kładzione w miesiącu lipcu/sierpniu 2015r. Drobne pękniecia ujawniły się kwiecień/maj 2016 a spora obustronna szczelina zrobiła się można powiedzieć w sierpniu 2016.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wygląda jak by strop poniżej minimalnie osiadł a górną część ściany działowej przesklepiła się i zawisła nad dolną częścią.

 

To jest bardzo prawdopodobne, ale może mieć miejsce jak ta działówka idzie od nośnej do nośnej. Jednej strony na pewno jest ściana nośna to widać na fotkach a z drugiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest bardzo prawdopodobne, ale może mieć miejsce jak ta działówka idzie od nośnej do nośnej. Jednej strony na pewno jest ściana nośna to widać na fotkach a z drugiej?

 

Z jednej strony ściana nośna z oknem a z drugiej kawałeczek działówki dzielącej otwory drzwiowe między pokojami (czyli ściana działowa przedpokoju z otworami drzwiowymi).

Tak to wygląda, działówka opiera się o ten wąski pasek między otworami drzwiowymi.

http://ifotos.pl/zobacz/P1150919J_axswrne.jpg

Edytowane przez pegazbydg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony ściana nośna z oknem a z drugiej kawałeczek działówki dzielącej otwory drzwiowe między pokojami (czyli ściana działowa przedpokoju z otworami drzwiowymi).

Tak to wygląda, działówka opiera się o ten wąski pasek między otworami drzwiowymi.

http://ifotos.pl/zobacz/P1150919J_axswrne.jpg

Jeżeli ta działówka ma pod spodem kolejną działówkę lub nic nie ma to faktycznie ta sytuacja komplikuje ewentualne poznanie przyczyny.

A może w piwnicy pod tą działówką jest nośna?

Bez dokumentacji (i wizji lokalnej) trudno dociekać.

Niemniej nie powinna działówka tak pękać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deweloperzy budują budynki w trochę ponad rok czasu i oszczędzają na czym mogą.

Drugie oszczędności czynią budowlańcy na budowie.

Budynek pracuje i osiada przynajmniej jeszcze kolejne dwa lata.

 

Owe pęknięcie nie jest ani włoskowatym zarysowaniem stropów na stykach roboczych płyt filigran, spękaniem styków ścianek działowych ze stropami, ani nie jest ono spękaniem wynikającym z wysychania materiałów budowlanych, tak więc kwalifikuje się do reklamacji lub rękojmi.

 

Jeśli zarysowanie powstaje i zanika pomiędzy brzegami ściany to przyczyną może być osiadanie stropu nad piwnicą.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy nie ma zarysowań tej płyty filigran w piwnicy (raczej nie ma). Tej płyty na której stoi ta ścianka działowa.

Może też być tak jak pisze Mareks77 - ugięcie płyty stropu - za szybko zdjęli podparcie, płyta za słabo zbrojona, płyta filigran o małej wysokości.

 

Reklamuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Szanowny Panie,

 

na pewno dobrym rozwiązaniem będzie pisemne poinformowanie przedstawiciela dewelopera o zaistniałej sytuacji. Bardzo dobrze, że dysponuje Pan dokumentacją fotograficzną. Warto również zapytać sąsiadów, czy u nich występują tego rodzaju problemy (np. u sąsiada, który mieszka wyżej). Deweloper powinien podjąć prace związane z usunięciem usterki. Warto skuć fragment tynku oraz dokładnie sprawdzić, jak wygląda ściana.

 

Pozdrawiam serdecznie,

E-rzecznik FFiL Śnieżka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...