Komin na czarną godzinę

[maciuspala]

Na wiosnę rozpoczynam budowę i na dzień dzisiejszy dom ma nie mieć kominów.Ogrzewanie gazowe lub pompa ciepła.Z uwagi na oszczędności i na WM miało się obyć bez kominów.Ale tak coś mnie ostatnio tknęło czy aby na pewno rezygnacja z komina to dobry pomysł.Czy nie lepiej było by jednak postawić komin w kotłowni gdyby kiedyś gaz był bardzo drogi albo jako alternatywa dla pompy na wielkie mrozy.

W domu planuje podłogówkę więc gdybym miał kiedyś montować piec na paliwo stałe to tylko jako nabijacz bufora.

Czy jest sens zawracać sobie tym głowę?Bo późniejszy montaż komina to już tak łatwo nie będzie.

[Kemotxb]

Ja też mam w projekcie WM, podłgówkę i ciepło z sieci, więc kominy zbędne, ale mimo to będę miał kotłownię i jeden komin dymny i wentylacyjny. Właśnie w razie konieczności.

[Bolczaczko]

Zawsze jest możliwość dostawienia komina systemowego, jednak jest to zależne od umiejscowienia kotłowni. Pieniążki które chcesz włożyć w komin, proponuje zainwestować w jeszcze lepszą izolację i pompa nie zje Cię finansowo

 

A pompa, dobra pompa PW już teraz mrozów się nie boi.

[marcinollosso]

Ja postawiłem komin i żałuję. Niestety na etapie projektu założyłem że będziemy grzać węglem. Na szczęście trafiłem na FM i zmieniłem decyzję.

W komin wpakowałem 10tys(systemowy, obrobiony pełnym klinkierem). Dziś bym lepiej spożytkował te 10 tys:)

[maciuspala]

Ja w projekcie mam 2 kominy, do węgla i do kominka ale będę grzał gazem a spaliny pójdą rurą w ścianie.

Nie chciałbym kiedyś żałować że nie postawiłem komina do alternatywnego ogrzewania.

Dom będzie dobrze ocieplony już nic bym nie chciał dokładać z izolacji bo koszty nie równoważą zysków.

Nie wiadomo co będzie za x lat i czy nie trzeba będzie chrustu zbierać żeby mieć ciepło w domu.

Niby drewna za darmo nie mam ani lasu ale na wsi zawsze gdzieś się pól darmo jakieś drewno załatwi.

Chyba mam za dużo wolnego czasu i szukam sobie na siłę problemów.

Dobrze że za 2 tygodnie skończy mi się wolne to nie będzie czasu na rozmyślania.

Miało być prosto, szybko, tanio a tu nagle rosną plany wydatkowe.

Edytowane 16 Listopada 2016 przez maciuspala

[Kemotxb]

Komin można dostawić, ale kotłownię musisz mieć, jeśli na paliwo stałe (wungiel, pelet, śmieciuch) to trzeba jeszcze kilka warunków spełnić.

[kemot_p]

Z tą rurą do odprowadzania spalin na elewacji to ja bym uważał - taka rura może nieźle oszpecić elewację. Sam miałem analogiczny pomysł, ale z niego zrezygnowałem - będzie komin murowany wykończony tak jak cokół. Tobie radzę to samo.

[Szklara]

Hej.

 

Dołączam do klubu:) Miał być gaz więc postawiłem komin (ok 5 tyś systemowy schiedla z klinkierem). Niestety ceny przyłącza, wraz z zgodami i "opłatami" za zgodę dla sąsiadów wyszło około 20 tys. Podziękowałem i wstawiłem pompę ciepłą za ta kasę. Komin został i teraz myślę jak go od góry zatkać, by nie wyziębiał mi kotłowni. Są jakieś patenty?

[Zdun Darek B]

A jaki masz kominek ?

[Szklara]

A jaki masz kominek ?

 

Kominek jest wpięty w osobny komin.

Ze względu na okazjonalny i rekreacyjny charakter nie szalałem z zakupami. Miał być mały i przystosowany do WM.

Skończyło się na UNICO Dragon Modern. Wyszło nieźle, a najważniejsze że nr fabryczny kominka to.... 6666. Piekielna sprawa.

[scruffty]

Komin ma jeszcze tę zaletę, że dom się łatwiej sprzeda, ja dlatego zrobiłem. Nie wiem ile będę mieszkał, obecnie mam gaz, ale jak przyjdzie dom sprzedać, to moim zdaniem z kominem łatwiej.

[Szklara]

Komin ma jeszcze tę zaletę, że dom się łatwiej sprzeda, ja dlatego zrobiłem. Nie wiem ile będę mieszkał, obecnie mam gaz, ale jak przyjdzie dom sprzedać, to moim zdaniem z kominem łatwiej.

 

Tak, masz rację. Na chwilę obecną jest to atut. Co będzie za 10-20 lat ciężko powiedzieć, może być problemem:)

 

Na dzień dzisiejszy chciałbym go jakoś.... zatkać. Czy uszczelnienie styropianem wyczystki, wlotów wentylacji i spalin w kotłowni, oraz przysłonięcie od góry np. wełną w folii (gdzieś to tu wyczytałem na FM) nie spowoduje w kominie jakiś negatywnych skutków typu, zagrzybienie, wilgoć itp.?

[Liwko]

Na wiosnę rozpoczynam budowę i na dzień dzisiejszy dom ma nie mieć kominów.Ogrzewanie gazowe lub pompa ciepła.Z uwagi na oszczędności i na WM miało się obyć bez kominów.Ale tak coś mnie ostatnio tknęło czy aby na pewno rezygnacja z komina to dobry pomysł.Czy nie lepiej było by jednak postawić komin w kotłowni gdyby kiedyś gaz był bardzo drogi albo jako alternatywa dla pompy na wielkie mrozy.

W domu planuje podłogówkę więc gdybym miał kiedyś montować piec na paliwo stałe to tylko jako nabijacz bufora.

Czy jest sens zawracać sobie tym głowę?Bo późniejszy montaż komina to już tak łatwo nie będzie.

 

Zrób fundament. Później zawsze można komin postawić. Kupowanie drugiego samochodu w razie W mija się z celem.

[מרכבה]

Wybuduj tak ciepło - aby nie trzeba było tego robić.. a pompa ciepła + gaz - kolejne mnożenie kosztów..

Jak ma być gaz.. to pompa jest średnio potrzebna.. w jej cenie masz na lata .. rachunki za gaz..

Owszem jak by był - co wybrać .. ale nie mnożyć, dublować .. a komin ? co on ma robić ? stać czekać ... na kupno i podłączenie śmieciucha..?

Już to widzę .. jak fachowiec przylatuje w ciągu paru godzin .. i piec w jedno popołudnie jest zamontowany w razie kryzysu ..

Na kryzys.. robi się ciepłą chałupę .. czytać .. Ludzie czytać.. forum.. nauka radziecka zna już takie przypadki..

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?244601-Komfort-w-domu-pasywnym&p=7346610#post7346610

 

zamiast stawiać jakieś koszmarki energetyczne .. które wymagają jakiś grzań ..

to trzeba poczytać .. co można uczynić .. Koledzy mają problem z słodkim nadmiarem ciepła.. a nie jakieś kuminy stawiać ..

owszem jak by iść w stronę np peletu .. i mieć tylko to .. ok stawiaj komin śmiało ..

ale nie mnóż kosztów.. bo może .. bo może lepiej w cenie komina i śmieciucha .. dać te naście cm więcej gdzie trzeba, postawić dom ( nie doczytałem).. na płycie fu- chyba że już jest plan .. płyta ..

Edytowane 23 Listopada 2016 przez מרכבה

[maciuspala]

Dom będzie dobrze docieplony na podłodze 15 cm grafitu, na ściany 20 cm też grafitu, w dach prawdopodobnie miedzy krokwie 15 cm wełny i na strop 10 cm styropianu, wentylacja mechaniczna oraz dobre okna z pakietem 3 szybowym.Juz nie widzę gdzie można by było coś dołożyć w ramach rozsądku aby dom wyglądał normalnie a nie jak igloo.

Fundament będzie tradycyjny z uwagi na koszty, materiałów ale również robocizny, mój murarz nigdy nie wylewał płyty i musiałby uczyć się na mnie.

Prawdopodobnie najlepszym wyjściem będzie wylać fundament pod komin i zrobić przeloty w stropie i je zabudować.Na czarną godzinę.

[Liwko]

Prawdopodobnie najlepszym wyjściem będzie wylać fundament pod komin i zrobić przeloty w stropie i je zabudować.Na czarną godzinę.

 

[Szklara]

Dom będzie dobrze docieplony na podłodze 15 cm grafitu, na ściany 20 cm też grafitu, w dach prawdopodobnie miedzy krokwie 15 cm wełny i na strop 10 cm styropianu, wentylacja mechaniczna oraz dobre okna z pakietem 3 szybowym.Juz nie widzę gdzie można by było coś dołożyć w ramach rozsądku aby dom wyglądał normalnie a nie jak igloo.

Fundament będzie tradycyjny z uwagi na koszty, materiałów ale również robocizny, mój murarz nigdy nie wylewał płyty i musiałby uczyć się na mnie.

Prawdopodobnie najlepszym wyjściem będzie wylać fundament pod komin i zrobić przeloty w stropie i je zabudować.Na czarną godzinę.

 

Grafit w podłodze? Wytrzyma? I raczej zdecyduj się na ocieplenie dachu albo stropu. Nie dziel ocieplenia na pół. Co poprawić i nie robić igloo?

Zrób płyte fundamentową jednak, ciepłe parapety, ciepły montaż okien, ociepl strop a nie połać dachu, dobierz projekt, poszerz okap (w lecie odetnie słońce, w zimie wpuści przez przeszklenia), ciepłe drzwi wejściowe, zrezygnuj z garażu w bryle, kup cieplejsze materiały... Opcji jest masa, ale czy warto, trzeba przeliczyć.

[scruffty]

Tak, masz rację. Na chwilę obecną jest to atut. Co będzie za 10-20 lat ciężko powiedzieć, może być problemem:)

 

Wiesz, ja 4 lata temu planowałem chałupę na przynajmniej do starości, a dzisiaj widzę, że jeszcze maksymalnie 5 lat będę w niej mieszkał.

 

 

Na dzień dzisiejszy chciałbym go jakoś.... zatkać. Czy uszczelnienie styropianem wyczystki, wlotów wentylacji i spalin w kotłowni, oraz przysłonięcie od góry np. wełną w folii (gdzieś to tu wyczytałem na FM) nie spowoduje w kominie jakiś negatywnych skutków typu, zagrzybienie, wilgoć itp.?

 

zamknij od góry korkiem ze styropianu, zapiankuj dookoła i wyrównaj na prosto np. klejem do siatki, aby Ci woda nie wpadała i słońce nie wypalało styropianu i wystarczy.

[rustin]

Grafit w podłodze? Wytrzyma? I raczej zdecyduj się na ocieplenie dachu albo stropu. Nie dziel ocieplenia na pół. Co poprawić i nie robić igloo?

Zrób płyte fundamentową jednak, ciepłe parapety, ciepły montaż okien, ociepl strop a nie połać dachu, dobierz projekt, poszerz okap (w lecie odetnie słońce, w zimie wpuści przez przeszklenia), ciepłe drzwi wejściowe, zrezygnuj z garażu w bryle, kup cieplejsze materiały... Opcji jest masa, ale czy warto, trzeba przeliczyć.

 

A dlaczego nie? Jest przecież grafitowy eps 100

[Kaizen]

Na zapas IMO nie ma sensu stawiać komina. Jak już, to kominek działający bez prądu - bo nie cena prądu przy dobrze ocieplonym domu z PC mże być problemem, ale jego awaria czy odcięcie. Jak rocznie na prąd do PC wydasz 500zł to nawet 100% podwyżki nie będzie tragedią a dopiero po 10 latach wyrówna cenę komina.