PC 9-10kW, mały zbiornik CWU (150-200L), wysoka temperatura (50-55sC)

[hajnel]

Nawet jeśli zakładam pod prysznicem deszczownice i dysze boczne?

 

 

Najchętniej to bym nie chciał tego widzieć. Oszczędności nie są podstawowym kryterium -- najpierw ma być gorąca woda.

 

 

W przypadku łazienki na parterze nie będzie problemu, bo jest 2m od "kotłowni" i to tam mogę powiesić ogrzewacz. Druga łazienka jest może nie przepastnie daleko -- ale jednak 5-6m po rurach będzie i pewnie przydałoby się ogrzewacz powiesić gdzieś bliżej (obsługujący prysznic i wannę).

 

 

Jeszcze raz przepraszam za tę nieścisłość.

 

Mam mniej więcej takie odległości łazienek od kotłowni jak ty, może trochę większe. Zbiornik cwu 300l, nie mam cyrkulacji, wodę szanuję zużycie 6-8m3/mc 3 osoby koszt cwu poniżej 50zł m-c. Na ciepłą wodę czekam max 15-20 sekund. Więc po co kombinować?

[bobrow]

Koledzy,

popatrzyłem sobie na strony naszych producentów PC (3x na E wg Myjka) i cóż widzę (a właściwie czego nie widzę) :

nie można się dokopać do parametrów : T out PC/T zewn/COP (jako amator , uważam te parametry za kluczowe )

Czy ja słabo szukam , czy to taki nasz "krajowy" standard ?

Tak , tylko pytam...

pzdr

[bobrow]

Mnie to nie potrzeba, tylko żonie. Sauna ma być tuż przy prysznicu, więc możliwe te moje wygibasy będą ostatecznie zbyteczne. Tylko wiesz, żona to by chciała mieć gaz w domu, a ja się upieram na PC i nie mogę tego spieprzyć.

 

No Stary-z żonami to żartów nie ma...

 

pzdr

 

PS

mając do wyboru spać z żonką , a spać w kotłowni moich marzeń-wybieram to pierwsze

[Myjk]

Mam mniej więcej takie odległości łazienek od kotłowni jak ty, może trochę większe. Zbiornik cwu 300l, nie mam cyrkulacji, wodę szanuję zużycie 6-8m3/mc 3 osoby koszt cwu poniżej 50zł m-c. Na ciepłą wodę czekam max 15-20 sekund. Więc po co kombinować?

Ciepła woda na wyjściu ma?

 

Koledzy,

popatrzyłem sobie na strony naszych producentów PC (3x na E wg Myjka) i cóż widzę (a właściwie czego nie widzę) :

nie można się dokopać do parametrów : T out PC/T zewn/COP (jako amator , uważam te parametry za kluczowe )

Czy ja słabo szukam , czy to taki nasz "krajowy" standard ?

Tak , tylko pytam...

pzdr

Mają tyle pracy, że nie mają czasu uzupełnić. Dosyłają dane na maila.

 

No Stary-z żonami to żartów nie ma...

PS mając do wyboru spać z żonką , a spać w kotłowni moich marzeń-wybieram to pierwsze

Czyli ostatecznie instaluję PC za 50 tys., w tym zbiornik 450L CWU za 5 tys., grzeję wodę do 55sC, spuszam jednorazowo przed kąpielą 10L do ścieku i śpię spokojnie z żoną. Cacy.

[hajnel]

Ustawione na 46C pompa grzeje +2C o ile się nie mylę i dla mnie pod prysznicem do już górna granica do wytrzymania. Dla dziecka do wanny to za gorąco.

[bobrow]

 

 

 

Czyli ostatecznie instaluję PC za 50 tys., w tym zbiornik 450L CWU za 5 tys., grzeję wodę do 55sC, spuszam jednorazowo przed kąpielą 10L do ścieku i śpię spokojnie z żoną. Cacy.

 

Plan masz dobry-tylko ta cena , jak by dużawa...

Ktoś tu pisał o super cenach gruntówek uznanych marek (coś ok 30-35kPLn) - no , ale skoro tak wychodzi...

[Kaizen]

OZC krzyczy 6.5kW na CO. Do tego CWU. Moc PC wychodzi w okolicach 9-10kW (gruntowa, producent polski: ekontech, ecopol albo ecopower).

 

Bez sensu takie przywymiarowywanie. IMO wtedy góra 7kW + grzałka.

 

Zaczynam się skłaniać do propozycji Pratchawca- chyba rzeczywiście przepływówka będzie najlepsza

 

Tylko pamiętaj, że potrzebujesz sporo mocy. Jak chcesz ogrzać 6l/min o 35* to potrzebujesz z 15kW. A jak chcesz więcej litrów, to odpowiednio więcej. I co z tego, że chwilowo, zanim dopłynie ciepła woda z zasobnika - musisz mieć instalację pod to. I WLZ, i zapłacić rejonowi energetycznemu za przyłącze (zależne od mocy), i same podgrzewacze z fajnym sterowaniem trochę kosztują, a i kabelki siłowe po domu pociągnąć. Jak chcesz te 17l/min ogrzać, to 24kW będzie mało nawet zakładając, że temperatura w rurze nie spadnie poniżej 20*. Do tego niech ktoś kuchenkę odpali, czajnik i wystartuje PC - i masz ponad 35kW poboru prądu.

 

 

wodę szanuję zużycie 6-8m3/mc 3 osoby koszt cwu poniżej 50zł m-c. Na ciepłą wodę czekam max 15-20 sekund.

 

To mało szanujesz wodę

Właśnie zmierzyłem. U mnie ciepła woda od pionu (jakieś 1,5, góra 2m) docierała do moich rąk 40s (zaczęła być lekko ciepła). W tym czasie zleciało 0,5l wody (taki oszczędny perlator - do mycia rąk IMO idealny strumień). Gorąca woda była gdzieś po minucie.

Efekt taki, że zazwyczaj myję ręce w zimnej wodzie. Jakbym wody nie szanował, to wywaliłbym perlator i zużywał na umycie rąk nie pół litra, a dwa litry. I czekał faktycznie 15 sekund.

 

Wracając do meritum - nieodmiennie polecam opracować różne rozwiązania funkcjonalne (tak jak w tym przypadku PC, PC + przepływowe podgrzewacze, same przepływowe, kocioł elektryczny i co jeszcze przyjdzie do głowy) i policzyć koszty instalacji (całkowite - włącznie z przyłączem i kablami) oraz koszty eksploatacji.

I sprawdzić, co kiedy się opłaci.

IMO przepływowy ogrzewacz to można sobie zamontować mały (o małej mocy), do umywalki czy zlewu z oszczędnym perlatorem. Do prysznica czy wanny nie ma sensu. Zwłaszcza, jak są w domu inne urządzenia prądożerne (a w którym domu bez gazu nie ma kuchenki elektrycznej, czajnika, piekarnika, suszarki do włosów czy żelazka?).

 

Jak dom ma zużywać na CO + CWU 10MWh/rok, to instalacja z PC o średnim COP 3,5 będzie zwracała się 20 lat w porównaniu do kotła elektrycznego. O ile wcześniej coś kosztownego w naprawie nie strzeli - jak np. właśnie w sąsiednim wątku pojawił się wpis, o wycieku glikolu z DZ.

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?148452-Pompa-ciep%C5%82a-CZY-elektryka-WEJD%C5%B9-I-POLICZ-SAM

Edytowane 22 Listopada 2016 przez Kaizen

[Myjk]

Plan masz dobry-tylko ta cena , jak by dużawa...

Ktoś tu pisał o super cenach gruntówek uznanych marek (coś ok 30-35kPLn) - no , ale skoro tak wychodzi...

Mnie jednak nadal mierzi sama myśl na jałowe zlewanie wody do ścieku żeby doczekać się na ciepłą wodę. Cena też jest przerysowana, bo niektórzy wychodzą z założenia, że jak nie zużyję 400L wody dziennie, to brudny i śmierdzący chodzę, że gdy chce mniej zapłacić za instalację i negocjuję z wykonawcą zamiast z miejsca przyjąć ofertę jako jedyną słuszną, to od razu sknera jestem. Bo oczywiście za 30-35k da się gruntówkę 10kW z wymiennikiem i kompletną kotłownią zamontować "nie kiwając palcem".

[bobrow]

Mnie jednak nadal mierzi sama myśl na jałowe zlewanie wody do ścieku żeby doczekać się na ciepłą wodę. Cena też jest przerysowana, bo niektórzy wychodzą z założenia, że jak nie zużyję 400L wody dziennie, to brudny i śmierdzący chodzę, że gdy chce mniej zapłacić za instalację i negocjuję z wykonawcą zamiast z miejsca przyjąć ofertę jako jedyną słuszną, to od razu sknera jestem. Bo oczywiście za 30-35k da się gruntówkę 10kW z wymiennikiem i kompletną kotłownią zamontować "nie kiwając palcem".

 

Walczyłem z cyrkulacją-kiedy była włączana w godz "ruchu" ciepłej wody , to zużycie miałem 2-2,5 razy większe od pracy bez cyrkulacji.

Rozwiązałem to tak :

-czasówka pon-pt 6.50-7.00

-chwilowy włącznik w kuchni i łazience u góry w łazience z wanną (przycisk uruchamia pompę cyrkulacyjną na 5 min, koszty śmieszne :dzwonek bezprzewodowy +piloty coś ok 18 PLN , czasówka F&F chyba 80 PLN , przekaźnik (podpięty zamiast głośniczka)+ pierdoły max 50 PLN , a satysfakcja bezcenna....)

Dla jednych jest to może śmieszne -a dla mnie jest ok .Zamiast czekać na ciepłą wodę i wylewać zimną do kanalizacji-mogę poczekać chwileczkę robiąc inne rzeczy, a kiedy już jeden domownik za drugim korzysta z kąpieli-woda ciepła jeszcze jest w rurach. Zużycie na CWU w takiej konfiguracji praktycznie nie wzrosło lub jest pomijalne.

pzdr

[link2jack]

Walczyłem z cyrkulacją-kiedy była włączana w godz "ruchu" ciepłej wody , to zużycie miałem 2-2,5 razy większe od pracy bez cyrkulacji.

Rozwiązałem to tak :

-czasówka pon-pt 6.50-7.00

-chwilowy włącznik w kuchni i łazience u góry w łazience z wanną (przycisk uruchamia pompę cyrkulacyjną na 5 min, koszty śmieszne :dzwonek bezprzewodowy +piloty coś ok 18 PLN , czasówka F&F chyba 80 PLN , przekaźnik (podpięty zamiast głośniczka)+ pierdoły max 50 PLN , a satysfakcja bezcenna....)

Dla jednych jest to może śmieszne -a dla mnie jest ok .Zamiast czekać na ciepłą wodę i wylewać zimną do kanalizacji-mogę poczekać chwileczkę robiąc inne rzeczy, a kiedy już jeden domownik za drugim korzysta z kąpieli-woda ciepła jeszcze jest w rurach. Zużycie na CWU w takiej konfiguracji praktycznie nie wzrosło lub jest pomijalne.

pzdr

 

True0Man ten post chyba jest dla Ciebie