lotpaj 15.12.2016 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2016 Ja tam w portfelu autora tego wątku nie siedzę, toteż nie wiem, czy stać go na budowę domu.Natomiast wiem, że z narzeczoną to może być różnie. Zacząć budowę, na działce należącej do jego narzeczonej, to aż się prosi o kłopoty!Najpierw ślub, potem przepisanie działki na współwłasność małżeńską i dopiero coś można pomyśleć o budowie.Już nie jedna taka była, co to chciała się budować na ziemi rodziców, a potem kopnęła chłopa w dupę. Nie twierdzę, że jest tak też w tym przypadku, ale ostrożności nigdy za wiele... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kalisa 15.12.2016 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2016 Racja ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 16.12.2016 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2016 oczywiście, nigdy nie wierz kobiecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michal_Wawa 16.12.2016 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2016 Poprostu możemy sprzedać działkę na ktorej mamy budować dom za ok 85 tys (tak była wyceniona przez agentke z biura nieruchomości) i kupić za gotówke mieszkanie do lekkiego odświeżenia za te ok 70 tys 2-3 pokoje bo takie są oferty w Jastrzębiu-Zdroju miasto ok 75 tys mieszkańców. No ale wiadomo dom to dom tylko wtedy musimy wziać kredyt i to duzy na budowe. Jeżeli w waszej okolicy można za takie śmieszne pieniądze kupić mieszkanie to widzę trzecie, moim zdaniem najsensowniejsze, wyjście. Tą rozgrzebaną budowę solidnie zabezpieczyć by stan się nie pogarszał i wziąć 70 tys kredytu na mieszkanie na jak najkrótszy czas (parę lat). A za parę lat będzie i działka i mieszkanie i luźne szelki i możliwości różnych wyborów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PabianKArolinkaaa 26.11.2018 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2018 Też uważam, że co to lubi, sami zdecydowaliśmy się na mieszkanie od polnord w olsztynie bo jakos od zawsze w bloku i wcale nie marzyl mi się dom,a le nie neguje ze to tez dobry pomysl, po prostu nie dla każdego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 26.11.2018 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2018 Dobre mieszkanie nie jest złe ale ja bym od Polnord nie kupił. Patrząc na to jak beznadziejnie działa ich marketing wolałbym nie ryzokować że podobnie jest np z jakością wykonania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
winterishere 22.04.2019 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2019 Ja tam jestem za mieszkaniami. Ale jak szukasz kompromisu między mieszkaniem a domkiem to może jakieś kameralne osiedle z niską zabudową? Sporo się teraz takich buduje na obrzeżach miast. I automatycznie do takich osiedli z czasem dochodzą sklepy, szkoły itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fuzel 22.04.2019 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2019 Temat już stary, ale też dołożę cegiełkę. Mieszkałem w różnych miejscach w Polsce i za granicą. Na wsi, w mieście, dużo też w hotelach o co najmniej dobrym standardzie , jak i podlejszego gatunku. NIGDY nie zmieniłbym własnego domu na inne lokum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 22.04.2019 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2019 Jak to dom tylko 2,3 x razy droższy od mieszkania? Toć to by była willa 400m2 z basenem, przynajmniej w mojej okolicy. Przyjmując średnią cenę 7tys za m2 w Krakowie, dla rodziny 2+2 min 70m2, to mamy 500tys za stan developerski + 30tys miejsce postojowe + wykończenie min 50tys. Dom 240m2 z garażem wyjdzie mnie ok 500 - 550 tys + liczmy 80tys za działkę 10ar w mojej okolicy. Czyli mieszkanie 580tys vs dom ok 620tys. Aktualnie mieszkam w tej samej miejscowości w której buduję i dojazd do pracy w centrum Krakowa zajmuje mi w zalezności od pory dnia między 25 a 45 minut. To tyle samo albo krócej co niektore osoby jadace MPK ze swoich mieszkań. W moich realiach dom jest tańszy i jak dla mnie lepszy, chociaż wychowałem się w bloku i dobrze się czuję na miejskich osiedlach, widzę plusy mieszkania w mieście, jednak dla mnie tylko dom...lub powiedziałbym odwrotnie niż kolega Frofo007 jeśli mieszkanie to tylko takie 2-3 razy drozsze od domu, min 100m2 z tarasem na dachu w dobrej okolicy, ale na takie mnie nie stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peter08 22.04.2019 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2019 Jak to dom tylko 2,3 x razy droższy od mieszkania? Toć to by była willa 400m2 z basenem, przynajmniej w mojej okolicy. Przyjmując średnią cenę 7tys za m2 w Krakowie, dla rodziny 2+2 min 70m2, to mamy 500tys za stan developerski + 30tys miejsce postojowe + wykończenie min 50tys. Dom 240m2 z garażem wyjdzie mnie ok 500 - 550 tys + liczmy 80tys za działkę 10ar w mojej okolicy. Czyli mieszkanie 580tys vs dom ok 620tys. Aktualnie mieszkam w tej samej miejscowości w której buduję i dojazd do pracy w centrum Krakowa zajmuje mi w zalezności od pory dnia między 25 a 45 minut. To tyle samo albo krócej co niektore osoby jadace MPK ze swoich mieszkań. W moich realiach dom jest tańszy i jak dla mnie lepszy, chociaż wychowałem się w bloku i dobrze się czuję na miejskich osiedlach, widzę plusy mieszkania w mieście, jednak dla mnie tylko dom...lub powiedziałbym odwrotnie niż kolega Frofo007 jeśli mieszkanie to tylko takie 2-3 razy drozsze od domu, min 100m2 z tarasem na dachu w dobrej okolicy, ale na takie mnie nie stać 50 tys za wykończenie 70m2 mieszkania??? czym ty chcesz to wykańczać? Kolega chyba delikatnie zakłamuje rzeczywistość,sam buduje dom pod Krakowem,działki to lekko 300 tys za 10 arów,nie wiem skad takie ceny jak 80 tys ? Sam mam dom i mam mieszkanie w Krakowie i jakby nie liczył wyjdzie wlasnie 3 krotność 2 pokojowego mieszkania na Ruczaju. Mowa oczywiscie o domie kompletnym,gotowym do zamieszkaania,dodam że nie mam złotych klamek ani basenu ale dobrze i przemyślanie wybudowany nowoczesny i energooszczędny dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 22.04.2019 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2019 50tys za wykończenie mieszkania to chyba nie jakos drogo?Ale dlaczego prownujesz dom na działce za 300tys do mieszkania na ruczaju? Jeśli mamy mówić o prestiżowych lokalizacjach, to porównaj do Wiślanych Tarasow albo mieszkania na Woli Justowskiej. Oczywiście że jak porównamy nowoczesny dom do mieszkania w blokowisku, to tak wyjdzie jak mówisz. Ja tak jak piszę mam 25 minut do pracy jak jadę na godz. 10, i 45 jak na 8, a działki kosztują właśnie tyle, wiem bo sam mam kilka na sprzedaż, a niech będzie i 100tys, wiele to nie zmienia. Co do budowy domu to jestem w trakcie budowy i wiem ile mnie to wyjdzie, 500 - 550 na gotowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 22.04.2019 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2019 Dom 240m2 z garażem wyjdzie mnie ok 500 - 550 tys Gratuluję oszczędzania. Ja już przekroczyłem 500K zł przy domu 115m2, a jeszcze nie mam ogrodu, zrobionego tarasu i ganku, placu zabaw, wiaty/altany i kilku innych drobiazgów. Na 100% 550K przekroczę nie licząc działki oczywiście. Gdybym porównywał z mieszkaniem w bloku - to metrów miałbym podobnie. Odpadłoby pomieszczenie techniczne - ale przydałaby się komórka lokatorska. Z wykończeniówką mieszkanie wyszłoby całkiem podobnie, co dom. Tyle, że przy domu mam własny, ogrodzony ogród, własny plac zabaw itd. Nie muszę pytać nikogo, jak zechcę powiesić na ścianie antenę czy klimę. I koszty utrzymania wyjdą mnie dużo taniej - w bloku ze wszystkim (oprócz prądu bytowego i gazu) wychodzi jakieś 10zł/m2/mies. W domu mniej, niż połowa tego (nawet z prywatnym "funduszem remontowym"). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lotpaj 23.04.2019 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 Gratuluję oszczędzania. Ja już przekroczyłem 500K zł przy domu 115m2, a jeszcze nie mam ogrodu, zrobionego tarasu i ganku, placu zabaw, wiaty/altany i kilku innych drobiazgów. Na 100% 550K przekroczę nie licząc działki oczywiście. Paaanie... Za pół miliona, to my ze szwagrem, dwa takie domy wybudujemy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin225 23.04.2019 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 240 m2 za 550 tyś Widzę w okolicach Krakowa tanio Ja już prawie mam stan deweloperski a 550 tyś przekroczone, bez działki oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 23.04.2019 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 Paaanie... Za pół miliona, to my ze szwagrem, dwa takie domy wybudujemy! Budujcie 240 m2 za 550 tyś Widzę w okolicach Krakowa tanio Ja już prawie mam stan deweloperski a 550 tyś przekroczone, bez działki oczywiście. Tanio nie tanio, nie mam porównania z innymi regionami, ale są ekipy do SSO za 40-50tys i są za 80. Są składy z silikatami po 5,5zł /szt i po 3,2 szt. Wszystko zależy od zaangazowania w szukanie materiałów i wykonawców oraz wykonywanie pewnych prac samodzielnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lotpaj 23.04.2019 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 Kolega, widzę, nie załapał ironii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maaszak 24.04.2019 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Jak to dom tylko 2,3 x razy droższy od mieszkania? Toć to by była willa 400m2 z basenem, przynajmniej w mojej okolicy. To podobnie jak u mnie. Trzeba się starać, żeby wybudować dom droższy niż mieszkanie w analogicznym metrażu (90-100m2). Inna rzecz, że tak dużych mieszkań praktycznie nie ma na rynku w regionie, więc jak już coś się pojawi to z automatu jest droższe niż średnia z metra. Pozostają szeregowce, a i tak jest problem, żeby znaleźć oferty powyżej 80m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 24.04.2019 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Inna rzecz, że tak dużych mieszkań praktycznie nie ma na rynku w regionie, więc jak już coś się pojawi to z automatu jest droższe niż średnia z metra. Pozostają szeregowce, a i tak jest problem, żeby znaleźć oferty powyżej 80m2. Dokładnie, zanim zdecydowałem się na zakup działki i budowę domu pod miastem oglądałem różne opcje mieszkań, szeregowców w różnych dzielnicach Warszawy i podzielam Twoje spostrzeżenia. Mieszkań o metrażu 120-140 mkw na rynku jest mało, wcale w przeliczeniu na m2 nie wychodzą dużo korzystniej niż zwykłe mieszkania, szeregowce o podobnym metrażu to bardzo często trzy kondygnacje z jednym tylko garażem. Po analizie za i przeciw stanęło na domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szymku 24.04.2019 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 U nas podobnie. Mieszkanie w Warszawie (Wilanów, Ursynów, Bemowo - te lokalizacje nam odpowiadały) spełniające nasze założenia czyli 3 sypialnie, salon i kuchnia to co najmniej 1 mln zł. Budowa domu była po prostu tańszą opcją:- Działka 150 000 (za Powsinem - 4 km do granic miasta) - trochę szukaliśmy, ale udało się znaleźć tanio i dobrze dojazd do centrum Warszawy 30-45 minut.- Budowa domu 200m2 + garaż w okresie od maja 2017 do kwietnia 2018, w tym ogrodzenie, przyłącza ciągnięte na 60 m drogi wewnętrznej (prąd, gaz, kanaliza), utwardzanie tej samej drogi, pełne wykończenie i meble do kuchni i garderoby, schody wewnętrzne, zamknęła się w kwocie 500 000 zł (mamy, reku, dachówkę, pełne deskowanie dachu i dobre ocieplenie, okna PCV 3 szybowe). Dom raczej zrobiony dobrze bo po pierwsze pilnowałem budowy jak dziki, a finalnie roczny koszt gazu (ogrzewanie + CWU) w nowym domu domu wyszedł 3000 zł - właśnie podsumowałem sezon.. Wydatki już po przeprowadzce to koza 2800 zł, brama i furtka z montażem - 5000 zł oraz podjazd i wejście do domu (kostka brukowa) - 18 000 zł. Z rzeczy do zrobienia została podbitka i balustrady. Także dom wyszedł dobre 30 % taniej niż mieszkanie, a komfort bez porównania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 24.04.2019 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Każdy ma inne priorytety. Dla wielu osob mieszkanie bedzie lepsze - wola miec te 2h czasu dla siebie wiecej niż spędzanie go w aucie w korkach. To samo przeciez bedą robiły wasze dzieci jadąc do szkoły na zajęcia i potem studia. Także dom nie zawsze będzie lepszy chodź w przypadku W-wy czasem moze być tansza opcją. Ale w W-wie zyje tylko 5% tego kraju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.