Nowoczesna stodoła w głębokim lesie ...

[libra100]

Brawo. Budować bezokapową stodołę, z ogromnymi przeszkleniami, żeby było dużo światła - a potem dobudować przeogromne zadaszenie, żeby było ciemno i latem chronić się przed przegrzaniem.

 

Nauka dla kolejnych miłośników bezokapowców i dużych przeszkleń do podłogi od południa.

 

Nauka jest taka, że bezokapowce nadal bardziej mi się podobają, nawet z zadaszeniem, niż dom z okapem. A po to ma się wielkie okna, żeby nawet z zadaszeniem było jasno w pomieszczeniu.

[kaszpir007]

A mnie ciekawi sposób mocowania w murze no i jak zniosła to elewacja...

 

Od strony elewacji są takie same słupy i taka sama belka jak od przodu zadaszenia.

Całe obciążenie jest skierowane więc na słupy a nie elewacje.

 

Połączone z domem zostało to przez olbrzymie kotwy chemiczne , nie znam średnicy ale sądzę że około fi25

[WiolciaO]

A mogę prosić o namiary na wykonawcę?

[Jolka Bobek]

Od strony elewacji są takie same słupy i taka sama belka jak od przodu zadaszenia.

Całe obciążenie jest skierowane więc na słupy a nie elewacje.

 

Połączone z domem zostało to przez olbrzymie kotwy chemiczne , nie znam średnicy ale sądzę że około fi25

 

Rozumiem, choć muszę przyznać, że jestem niepocieszona bo nie rozwiązuje to mojego dylematu. Ja też planuje pergolę nad tarasem z tym, że koniecznie chcę uniknąć robienia fundamentu pod słupy od strony ściany (drenaż!) i już miałam nadzieje, że skorzystam z patentu a tu zonk

Miłego odpoczywania pod zadaszonym tarasem:bye:

[jak_to_mozliwe]

Rozumiem, choć muszę przyznać, że jestem niepocieszona bo nie rozwiązuje to mojego dylematu. Ja też planuje pergolę nad tarasem z tym, że koniecznie chcę uniknąć robienia fundamentu pod słupy od strony ściany (drenaż!) i już miałam nadzieje, że skorzystam z patentu a tu zonk

Miłego odpoczywania pod zadaszonym tarasem:bye:

 

Witam w klubie, też mnie to czeka

[kulibob]

W poprzednim tygodniu u nas "rewolucja" ...

 

Stara wiata wypoczynkowa zdemontowana i sprzedana. Płyty chodnikowe tam się znajdujące zdemontowane.

 

Następnie pojawiła się długo oczekiwana firma która wykonała zadaszenia tarasu.

Zadaszenie miało mieć 8x3,5 , wyszło trochę większe.

 

Był mały problem ze znalezieniem wykonawcy który wykonana zadaszenie według zdjęcia jakie mu pokazałem. Chodziło o ukryte mocowania , brak zastrzałów i jeszcze kilka rzeczy które niektórych wykonawców odstraszyły.

 

Ale się udało i pojawiło się długo oczekiwane zadaszenie ...

 

[ATTACH=CONFIG]446871[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]446872[/ATTACH]

 

 

Co tu dużo mówić . Jesteśmy bardzo zadowoleni. Wreszcie można taras w pełni wykorzystać i nie przejmować się słońcem , deszczem , no i mogą być otwarte cały czas rolety.

Szkoda że szybciej nie zamontowaliśmy zadaszenia ...

 

To słoneczn zyski tracisz.

Ja budowałem altanę grilową tak aby nie mieć cienia na podłodze w najkrótszym dniu roku . Spierdoliłem o jakieś 20 cm centymetrów:)

[macko281]

Kaszpir fajnie to wyglada od razu tak powinno być ale wiadomo do pewnych decyzji dochodzi się z czasem. Będziecie z rodzina cieszyć się fajnym tarasem dostępnym od razu z części dziennej ekonomicznego, takie przedłużenie salonu/ jadalni.

[Jolka Bobek]

Witam w klubie, też mnie to czeka

 

Wynalazłam w netach wieszaki ciesielskie o stosownym rozmiarze oraz nośności ale mój KB koniecznie chce żebym wykuła gniazda w murze na głębokość 12 cm. Nie uśmiecha mi się taka robota tym bardziej, że to silka. Jestem prawie, że zdecydowana pójść w te wieszaki i ukryć to przed KB:p tzn. zrobić pergolę już po odbiorze, a teraz tylko zakotwić te wieszaki coby potem nie rzeźbić w elewacji. Choć z drugiej strony chcąc przmocować belkę do wieszaka wkrętami i tak trzeba będzie naruszyć styro..Zawsze pod górkę!

[Kaizen]

Ale w czym masz Ty problem ???

 

W poprzednim domu gdzie mieliśmy salon z małymi przeszkleniami i skierowany na północny-zachód też zrobiliśmy duże zadaszenie ,

 

Znowu(cytat dalej dlaczego wytłuściłem) mi wmawiasz, że to ja mam problem. Nic z tego. Ja przemyślałem sprawę przed budową i problemu uniknąłem. Dlatego mam normalne okno od południa i taras od zachodu, nie wywaliłem kasy na rolety, klimę dobrałem odpowiednio, okap mam "fabryczny" od początku.

 

I jak twierdziłeś mam przez to ciemno. A teraz sobie przysłoniłeś tak, że ani latem, ani zimą słońce przez te przeszklenia do domu nie zajrzy.

W robieniu zadaszenia nad tarasem nie ma nic złego - złe jest robienie ogromnych przeszkleń od południa w bezokapowcu (czy raczej i jedno, i drugie jest bez sensu nawet osobno) żeby potem je zadaszyć. Czyli złe jest myślenie po szkodzie, niż przewidywanie i myślenie, jak zrobić od razu dobrze. To samo było z klimą zbyt małej mocy i zasłanianiem okien. Trzeba myśleć i liczyć przed - a nie potem szukać sposobu na naprawę błędów.

 

Jak to było? Najpierw że gorąco. Potem za słaba klima (o czym pisałem, że za słaba), więc zamotnowałeś rolety zewnętrzne za grube pieniądze, żeby schować się przed słońcem (za to klima stała się wystarczająca). Teraz pewnie za też nie małe pieniądze zamontowałeś zadaszenie, co z kolei powoduje, że rolety to pieniądze wyrzucone w błoto...

Oczywiście, że nie ma ludzi nieomylnych. Ludzie inteligentni uczą się na swoich błędach. Ludzie rozsądni uczą się na cudzych błędach.

 

I teraz nie wmawiaj wszystkim, że to była od początku przemyślana strategia - daj innym nauczyć się na Twoich błędach.

 

Tak dla przypomnienia:

 

Poza tym rolety będą używane jak będzie słońce a nie cały czas .

[...]

Rolety wczoraj zostały już zamówione. Na 7 okien (9 rolet) (łącznie około 33m2) z silnikami radiowymi włoskimi ASA z systemem antyprzeciążeniowym i montażem wyszło 8800zł.

 

 

 

Budując nowy dom zwróciłem dużą uwagę na nasłonecznienie i tak aby mieć w pokojach jak najwięcej światła naturalnego.

 

Fachowcy w naszym klimacie polecają salon , gabinet jak i pokoje dziecięce robić od południa , bo tylko takie ustawienie zapewni najlepsze naświetlenie pomieszczeń , nawet w dni niezbyt "pogodne".

Z nadmiarem slońca i zbyt dużych naświetleniem można sobie poradzić na różne sposoby , ale z jego brakiem już nie ....

 

Nie wiem czy chwalenie się tym że masz małe przeszklenia i dom skierowany tak że nie masz prawie światła dziennego to taki wielki powód do dumy ?

Oczywiście przy takim ustawieniu dom się mniej przegrzewa , ale też w takim domu jest ciemno i ponuro ...

 

W starym domu tak mieliśmy i nie chcieliśmy tego samego w nowym domu.

W nowym nawet jak mamy zachmurzenie to w domu jest jasno i nie trzeba włączać światła a z nadmiarem słońca można sobie poradzić ...

 

1. Bzdura. Najlepsze nasłonecznienie jest od zachodu. Na drugim miejscu od wschodu. Wtedy jesteśmy w domu, gdy tam świeci. Do tego światło nie jest tak intensywne więc nie trzeba go tak często zaroleciać. Od południa to czysta teoria - pozwala niby zoaszczędzić energię, zimą, co ładnie wpływa na EP - ale za to masakrycznie (co sam doświadczyłeś) przegrzewa latem i trzeba albo wywalić czapkę pieniędzy na rolety i siedzieć w po ciemku jak w środku dnia jesteś w domu i/lub wywalić drugą czapkę na potężną (co sam doświadczyłeś kupując zbyt słabą) klimę i płacić sporo za prąd do niej.

2. Teraz, to Ty będziesz miał ciemno i ponuro. Przez cały rok. Ja nie mam ciemno ani ponuro nigdy - w południe latem światła rozproszonego jest aż nadto przez wszystkie okna (dom mam tak ustawiony, że większość okien mam od wschodu i od zachodu - również w przestrzeni, w której jest okno od południa). Zimą w południe wpada mi prawie całe światło przez okno południowe:

 

Znowu dla przypomnienia:

Fotka sprzed kilku dni południowego okna (jedno tylko jest od południa). Jak widać u progu lata słońce nie wpada

nim do salonu, co mnie cieszy Zimą powinno zaglądać dosyć głęboko.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391289

 

Dla porównania 2017-11-18 12:24 (czas urzędowy):

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=402395

 

Czyli zimą słońce zagląda kolejno przez wszystkie okna bardzo głęboko - włącznie z południowym w południe. W upały za to zatrzyma się na parapecie albo niewiele dalej.

 

[kulibob]

@kaizen

Tym masz jakieś hobby grzeabia w strych postach i ich cytowania?

 

Generalnie rolety sa dobre głównie dlatego że zimą cie nie widać jak pali się śwaitło.

Rolet na lato mam tyle odsłonięte aby było dość jasno

Klima bierze grosze

 

Więc trochę nie rozumiem co masz do rolet i klimy

[kaszpir007]

Znowu(cytat dalej dlaczego wytłuściłem) mi wmawiasz, że to ja mam problem. Nic z tego. Ja przemyślałem sprawę przed budową i problemu uniknąłem. Dlatego mam normalne okno od południa i taras od zachodu, nie wywaliłem kasy na rolety, klimę dobrałem odpowiednio, okap mam "fabryczny" od początku.

 

Tak TY masz problem bo jako jedyny ciągle się wtrącasz i szukasz dziury w całym.

 

Bez sensu dyskutować z kimś kto i tak nie rozumie żadnych argumentów i wie "lepiej" .

 

Jak już kiedyś pisałem , żałuję że szybciej nie zamontowałem rolet , bo mimo że kiedyś byłem ich przeciwnikiem i nie widziałem ich sensu montowania to teraz używamy ich , i poza funkcją ochrony przed przegrzewaniem są używane codziennie dla zapewnienia "intymności" , czyli jako "zasłony".

Jednym przyciskiem zasłaniam rolety w całym domu i jednym przyciskiem odsłaniam.

Rolety nie muszą być cały czas zasłonięte na maxa , u nas często jak jest potrzeba są przymknięte częściowo.

 

Co do klimy to już pisałem , że bardzo rzadko jej używam , bo wolę w nocy pootwierać okna.

Śpię przy otwartym w nocy oknie.

Ale czasami klima się przydaje.

 

Co do zadaszenia to jakbyś czytał ze zrozumieniem to być przeczytał że niezależnie od ekspozycji zadaszenie by powstało , bo zadaszenie dla nas to przedłużenie salonu i chcieliśmy zrobić zadaszenie i znów ten sam "błąd" że nie zrobiliśmy go od razu.

 

Sam taras bez zadaszenia nie jest w pełni funkcjonalny i ma dużo mniejszą użyteczność niż taras z zadaszeniem.

 

Gdybym budował kiedyś nowy dom to na pewno wybrałbym znów bezokapowca , bo takie domy bardzo mi się podobają. Co do przeszkleń to znów wybrałbym z dużymi przeszkleniami a może i większymi.

Na pewno znów były by to okna do samej podłogi , bo dzięki temu można z każdego pokoju wyjść na taras.

Edytowane 7 Sierpnia 2020 przez kaszpir007

[Antyspam]

...przegrzewa latem i trzeba albo wywalić czapkę pieniędzy na rolety ...

 

Trzeba było się uczyć w szkole to byś teraz lepiej zarabiał i nie pisał głupot. Rolety to jest dosyć niski koszt dla normalnie zarabiającego człowieka.

 

Rolety bardzo fajna rzecz: osłaniają od słońca latem, wyciszają gdy nawałnica i wiatr wali deszczem albo śniegiem w okna, zapobiegają szybkiej ucieczce ciepła w zimowe noce (tylko mi nie wyskakuj z excelami - wiem lepiej od ciebie), no i chronią przed gapiami w nocy.

[Emtebe]

Rozumiem, choć muszę przyznać, że jestem niepocieszona bo nie rozwiązuje to mojego dylematu. Ja też planuje pergolę nad tarasem z tym, że koniecznie chcę uniknąć robienia fundamentu pod słupy od strony ściany (drenaż!) i już miałam nadzieje, że skorzystam z patentu a tu zonk

Miłego odpoczywania pod zadaszonym tarasem:bye:

 

Może oprzyj pergolę na słupie odsuniętym od elewacji, np o metr, albo zamiast robić fundament wylej płytę.

[fotohobby]

Zadaszenie nad tarasem jest bardzo ok - w upały płyty betonowe, drewno nie nagrzewa sie i jest bardziej komfortowo.

Znajomy ma coś w tym stylu:

 

i po sezonie zadaszenie ściąga na bok

[pandzik]

@kaizen

Klima bierze grosze

 

Wyżej pisałeś, że bierze 50w w standby i masz ją cały czas wylączoną...

 

Taki dach jest fajny w upalne dni, ale przez 10 miesiecy w roku to czysty koszmar. Sąsiad ma taki olbrzymi dach z dachówki. W zeszłym roku robił. u mnie było jasno i ciepło a u niego światło 24h, zimą i latem. Drugi ma płaski dach i zadaszenie betonowe. Też jest ciemno. Ciebie ratują okna dachowe.

 

no ale każdy robi jak chce. Ja w przyszłym roku zrobie 6 słupów i żagiel łatwo demontowalny. Żadnego łączenia z elewacją. Wiatry i burze temu też nie zaszkodzą.

[fotohobby]

A ja w przyszłym roku chcę pomiędzy pergolą, otaczającą taras, a deską podrynnową okapu rozpiąć linki stalowe i puścić po nich chmiel.

Jako roślina jednoroczna rozrasta się dopiero w czerwcu , a a na przełomei sierpnia-września bedę go ścinał, by pozyskac szyszki do piwa

Przyjemne z pożytecznym

[Kaizen]

Generalnie rolety sa dobre głównie dlatego że zimą cie nie widać jak pali się śwaitło.

 

Do tego wystarczą rolety wewnętrzne za mały ułamek ceny zewnętrznej. I nie ma problemu z mostkiem termicznym przez skrzynkę ani paskudzenia elewacji przez skrzynkę natynkową.

 

Klima bierze grosze

 

Więc trochę nie rozumiem co masz do rolet i klimy

 

Poczytaj stare posty w tym wątku, jak to klima nie wyrabiała i kombinowanie, co z tym zrobić.

Tak TY masz problem bo jako jedyny ciągle się wtrącasz i szukasz dziury w całym.

 

Ja tylko z rewizytą i z redziurą - cytowałem Twoje zdanie o moim domu.

 

Bez sensu dyskutować z kimś kto i tak nie rozumie żadnych argumentów i wie "lepiej" .

 

To dodaj mnie do ignorowanych i nie odpowiadaj. Czy jednak widzisz sens, skoro odpowiadasz?

 

Jednym przyciskiem zasłaniam rolety w całym domu i jednym przyciskiem odsłaniam.

 

To samo mogą robić rolety wewnętrzne. Tylko przy sensownym okapie jakoś nie widzę sensu tego - jak mnie słońce razi, to wtedy zasłaniam. A to nie często. I wewnętrzne mogą być zarówno zaciemniające, jak i tylko lekko tłumiące światło. Mogą też być też rolety zaciągane od dołu albo plisy, które jeszcze lepiej zapewniają prywatność i jeszcze lepiej chronią przed słońcem bo możemy zasłonić tylko tę część okna, przez które operuje słońce czy wzrok przechodniów/sąsiadów.

[kaszpir007]

To dodaj mnie do ignorowanych i nie odpowiadaj. Czy jednak widzisz sens, skoro odpowiadasz?

 

.

 

 

Bo nie lubię jak ktoś zaśmieca wątek swoimi głupimi wypowiedziami.

Jak nie masz gdzie pisać to załóż sobie własny wątek "Złote myśli Kaizena" i tam sobie pisz , może ktoś się dołączy.

 

To może daj sobie spokój , bo naprawdę twoje spostrzeżenia i uwagi mało mnie interesują ..

 

Co do Twojego domu to mógłbym wiele napisać , ale tego nie zrobię.

Bo jak to mówią o gustach się nie dyskutuje.

Jednemu podoba się "dworek" a innemu ultra nowoczesny dom.To samo w wnętrzami.

I tyle.

Najważniejsze aby osoba która w nim mieszka była z niego zadowolona i jej się podobał a co reszta sądzi i czy reszcie się podoba ? To mało ważne ...

 

Jestem otwarty na sensową krytykę i uwagi i część z tych uwag brałem pod uwagę i je uwzględniałem ale oczywiście nie wszystkie ...

 

Więc jak możesz to sobie daruj i nie zaśmiecaj mojego dziennika ...

Edytowane 7 Sierpnia 2020 przez kaszpir007

[kaszpir007]

Wyżej pisałeś, że bierze 50w w standby i masz ją cały czas wylączoną...

 

Taki dach jest fajny w upalne dni, ale przez 10 miesiecy w roku to czysty koszmar. Sąsiad ma taki olbrzymi dach z dachówki. W zeszłym roku robił. u mnie było jasno i ciepło a u niego światło 24h, zimą i latem. Drugi ma płaski dach i zadaszenie betonowe. Też jest ciemno. Ciebie ratują okna dachowe.

 

no ale każdy robi jak chce. Ja w przyszłym roku zrobie 6 słupów i żagiel łatwo demontowalny. Żadnego łączenia z elewacją. Wiatry i burze temu też nie zaszkodzą.

 

Z klimy korzystam sporadycznie , bo żona nie lubi.

Mamy w oknach moskitiery i na noc otwieramy okna i śpimy przy otwartych oknach (dzieci często też).

Czasami jak za ciepło zrobi się w domu to ją włączamy.

 

Co do wpadającego światła do domu , to prawda jest taka że czym większe przeszklenia i ich więcej , tym więcej wpada światła słonecznego do domu i wcale to nie muszą być bezpośrednio wpadające promienie słoneczne przez okna do domu.

W salonie nie narzekamy na ilość światła. Zawsze było bardzo , bardzo jasno. Nawet po zamontowaniu zadaszenia nie zrobiła się z salonu "ciemna nora". Zapewne zaletą jest właśnie wielkość przeszkleń i ich ilość. Zapewne jakby były małe okna i małe przeszklenia to efekt zaciemnienia byłby dużo większy.

 

Na początku tak jak pisałem chcieliśmy zrobić konstrukcję na żagle. Miały być 2 żagle 4x3m każdy. Wszystko w drewnianej ramie (tak naprawdę obecna konstrukcja zadaszenia była na początku zaprojektowana na te 2 żagle).

Tyle że okazało się że materiał stosowany do produkcji żagli nie jest wodoszczelny , tak samo nie jest zbyt żywotny i po kilku latach wymaga wymiany. Także jak się zabrudzi to nie wygląda zbyt pięknie , a my mamy mnóstwo drzew które mocno pylą i mocno brudzą. Także nie chroni tak dobrze przed słońcem jak "pełne" zadaszenie.

 

A nam zależało na trwałym zadaszeniu pod którym w każdych warunkach możemy przebywać , bez obawy że przecieknie albo wiatr/śnieg je zniszczy.

Pod zadaszeniem mamy stół z krzesłami , mamy też duży wypoczynek z wieloma poduchami i poduszkami.

 

Na początku tego tygodnia (poniedziałek-wtorek) nonstop u na lało. Od razu mogliśmy sprawdzić zadaszenie i spokojnie przebywać w tym czasie na tarasie mimo że na zewnątrz niesamowicie lało.

 

Nie mówię że żagiel jest zły. Chroni przed tym do czego został stworzony , czyli przed słońcem.

Edytowane 7 Sierpnia 2020 przez kaszpir007

[kulibob]

Wyżej pisałeś, że bierze 50w w standby i masz ją cały czas wylączoną...

 

Taki dach jest fajny w upalne dni, ale przez 10 miesiecy w roku to czysty koszmar. Sąsiad ma taki olbrzymi dach z dachówki. W zeszłym roku robił. u mnie było jasno i ciepło a u niego światło 24h, zimą i latem. Drugi ma płaski dach i zadaszenie betonowe. Też jest ciemno. Ciebie ratują okna dachowe.

 

no ale każdy robi jak chce. Ja w przyszłym roku zrobie 6 słupów i żagiel łatwo demontowalny. Żadnego łączenia z elewacją. Wiatry i burze temu też nie zaszkodzą.

 

?? Nie kojarzę że bym pisał o 50W w standby

-klima jak nie chodzi sprężarka pobiera 15-25 więc jak niema potrzeby to nie chodzi bo poco marnować 0,5kWh/dzień. Zaczęły sie upały to póściłem ja samopas w 24/7 pobrała 2,1-2,2kWh przez 24h. Więcej na podlewanie idzie.Od początku sierpnia 4,13kWh W

-Okna dachowe? niemam takich na pietrze ma głównie okna wschód zachód jedno północ

-Napiętrze niemam jeszcze klimy ale tam jest ok dopóki nie zaczną się długotrwałe upały w tedy potrafi dojść do 26* ale to już sytuacje ekstremalne i sporadyczne. Zdażało się jak nie miał indukcji i piekarnika na prąd tylko z butli.Gaz potrafił spierdolić lato

Nie długo na piętro przyjdzie druga klima 2,6kW do grzania. To prawdopodobnie tylko tam pójdzie chłodzenie i na dół wystarczy

 

Do tego wystarczą rolety wewnętrzne za mały ułamek ceny zewnętrznej. I nie ma problemu z mostkiem termicznym przez skrzynkę ani paskudzenia elewacji przez skrzynkę natynkową.

 

 

 

Poczytaj stare posty w tym wątku, jak to klima nie wyrabiała i kombinowanie, co z tym zrobić.

 

.

 

Raczej ma odmienne zdanie

-opóźniają włamania

-ochrona przed słońcem

-wyciszenie zwłaszcza przy deszczu

-prywatność

- jak dlamnie estetyka na plus

-zapewnienie pełnego zaciemnienia

 

W bloku miałem szmaty w oknach od północy dziękuj a rolety od południa

Edytowane 8 Sierpnia 2020 przez kulibob