Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowoczesna stodoła w głębokim lesie ...


Recommended Posts

Ja jeszcze raz odnośnie pompy LG, która masz dokładnie wersję? czy jest z wifi? Mam klimę lg z wifi i powiem ze starowanie jest bardzo fajne.

Wiem, że monobloki są z wifi,(tak wynika ze strony LG).

 

Jak wygląda ustawianie harmonogramu, bo czytałem ze chcesz się zmieścić w taniej taryfie.

Czy robisz to z poziomu sterownika pompy czy niezależnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam LG Therma V II-generacja. Nie ma WiFi.

 

Mam termostat elekroniczny bezprzewodowy Salus i na nim mam ustawioną temperaturę oraz odpowiedni program wykorzystujący tanie godziny , czyli pompa działa tylko w wyznaczonych godzinach.

 

Na samej pompie mam jedynie ustawiony program grzania wody o danej godzinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale ten post jak przeczytasz, i zrozumiesz kim jestes ( o ile ) to tez popros o kasacje.. albo sam sobie pozniej usune.

 

Będę każdy post zgłaszał do moderatora , bo z hejterami nie chce mi się się dyskutować , bo dyskusja z nimi nie ma żadnego sensu.

Po co pisać jak i tak nie zrozumie ...

 

Napisałem że moje wypowiedzi dotyczyły innego domu , innego czasu , innej sytuacji.

Niczego się nie wstydzę , bo jak pisałem dotyczyły one innych czasów , innych domów , innych uwarunkowań.

Czasy się zmieniają , wymagania także.

To co kiedyś było na "czasie" teraz już nie jest i pewne rozwiązania i technologie odeszły do lamusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba oczywistym jest, że każde rozwiązanie trzeba dostosować do sytuacji i to, co w jednej sytuacji się sprawdzi w drugiej bedzie zupełnie bez sensu. Ale faktycznie z hejterami albo z tymi którzy nie chcą niektórych rzeczy zrozumieć nie ma co dyskutować.

 

Kaszpir, Twojej żonie się podoba ta ściana z cegły z telewizorem i kozą? Dla mnie jest super i bardzo bym chciał coś podobnego zrobić u siebie. Szczególnie, że na dniach muszę kominy zamówić. Tylko moja druga połówka jest przeciwna. Nie chciałbyś się zamienić żonami? :wiggle::rotfl:

 

Spokojnej niedzieli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaszpir, Twojej żonie się podoba ta ściana z cegły z telewizorem i kozą? Dla mnie jest super i bardzo bym chciał coś podobnego zrobić u siebie. Szczególnie, że na dniach muszę kominy zamówić. Tylko moja druga połówka jest przeciwna. Nie chciałbyś się zamienić żonami? :wiggle::rotfl:

 

Spokojnej niedzieli :)

 

U mnie to żona chciała kominek. Ja nie do końca byłem przekonany czy chcę bo jakoś nie jestem fanem palenia w kominku i poprzednio też kominek był rzadko odpalany i myślałem aby zrezygnować z kominka ale jak moja żona się dowiedziała to powiedziała że chce kominek bo w domku musi być kominek i itd :) Kozę też razem wybieraliśmy. Miała wyglądać nowocześnie i zajmować mało miejsca ...

Jedynie na początku w planach było pomalowanie rury na czarno , ale jak później okazało się że kolor inox też pasuje i nie ma co malować:)

 

Co co cegły mojej żonie zawsze się cegła podobała. Mi też ale jak pomyślałem ile to będzie roboty to stwierdziłem że chyba wolę tapetę :)

Był też pomysł aby kupić "pseudo-cegłę" z gipsu z gotową fugą , ale jak zobaczyliśmy ją na żywo to nam się odechciało.

Po rozmowie stwierdziliśmy że chyba wolimy się pomęczyć i mieć to co nam się podoba niż kupić coś z czego nie będziemy do końca zadowoleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planowaliśmy budować się z silikatów, ale ktoś nam powiedział, że to kiepski pomysł, ze względu na ich nasiąkliwość. Że w razie słabej pogody podczas wznoszenia ścian, czyli deszczu, dużej wilgotności, bloczki wchłoną wodę, której potem długo nie będą chciały oddać, co może skutkować pojawieniem się grzyba już podczas mieszkania w budynku, o ile nie zrobimy bardzo długiej przerwy technologicznej na wyschnięcie murów (swoje dołożą jeszcze tynki). Kaszpir, jakie Ty masz doświadczenia w tym temacie, jaką mieliście pogodę podczas stawiania murów?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planowaliśmy budować się z silikatów, ale ktoś nam powiedział, że to kiepski pomysł, ze względu na ich nasiąkliwość. Że w razie słabej pogody podczas wznoszenia ścian, czyli deszczu, dużej wilgotności, bloczki wchłoną wodę, której potem długo nie będą chciały oddać, co może skutkować pojawieniem się grzyba już podczas mieszkania w budynku, o ile nie zrobimy bardzo długiej przerwy technologicznej na wyschnięcie murów (swoje dołożą jeszcze tynki). Kaszpir, jakie Ty masz doświadczenia w tym temacie, jaką mieliście pogodę podczas stawiania murów?

Silka tak samo szybko chłonie wodę jak ją oddaje. To jest jedna z podstawowych zalet silki. Poza tym silki grzyb się nie ima. Mój dom z murami z silki z odkrytymi murami przestał całą zimę, będzie stał kolejną (tylko już z tynkami w środku). Obaw nie mam. Tak jak napisał fotohobby, majster kombinuje żeby nie budować z silki, bo będzie miał więcej roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planowaliśmy budować się z silikatów, ale ktoś nam powiedział, że to kiepski pomysł, ze względu na ich nasiąkliwość. Że w razie słabej pogody podczas wznoszenia ścian, czyli deszczu, dużej wilgotności, bloczki wchłoną wodę, której potem długo nie będą chciały oddać, co może skutkować pojawieniem się grzyba już podczas mieszkania w budynku, o ile nie zrobimy bardzo długiej przerwy technologicznej na wyschnięcie murów (swoje dołożą jeszcze tynki). Kaszpir, jakie Ty masz doświadczenia w tym temacie, jaką mieliście pogodę podczas stawiania murów?

 

Niezłe bzdury opowiadają ..

 

Silikat ma nasiąkliwość 3x niższą niż gazobeton i bardzo słabo chłonie wodę. Dodatkowo skład bloczka powoduje że jest mało "atrakcyjny" dla pleśni i grzyba.

 

To co mówią dotyczy właśnie gazobetonu który jest jak gąbka i chłonie niesamowicie wodę i jest cudownym miejscem dla grzyba i pleśni :)

 

[TABLE]

[TR=bgcolor: #8FBDEE]

[TD=colspan: 3, align: center]Porównanie parametrów betonu komórkowego i silikatów[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=align: center]Parametry[/TD]

[TD=align: center]Beton komórkowy[/TD]

[TD=align: center]Silikaty[/TD]

[/TR]

[TR=bgcolor: #EDEDED]

[TD=align: center]masa objętościowa[/TD]

[TD=align: center]400-700 kg/m3[/TD]

[TD=align: center]1400-1800 kg/m3[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=align: center]wytrzymałość na ściskanie[/TD]

[TD=align: center]1,5-4 MPa[/TD]

[TD=align: center]10-30 MPa[/TD]

[/TR]

[TR=bgcolor: #EDEDED]

[TD=align: center]paroprzepuszczalność względna µi[/TD]

[TD=align: center]5,7[/TD]

[TD=align: center]8,10[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=align: center]izolacyjność akustyczna[/TD]

[TD=align: center]średnia[/TD]

[TD=align: center]bardzo dobra[/TD]

[/TR]

[TR=bgcolor: #EDEDED]

[TD=align: center]akumulacja ciepła[/TD]

[TD=align: center]niska[/TD]

[TD=align: center]wysoka[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=align: center]nasiąkliwość[/TD]

[TD=align: center]do 40%[/TD]

[TD=align: center]do 15%[/TD]

[/TR]

[TR=bgcolor: #EDEDED]

[TD=align: center]mrozoodporność[/TD]

[TD=align: center]względna[/TD]

[TD=align: center]całkowita[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=align: center]stabilizacja wilgotności powietrza[/TD]

[TD=align: center]niska[/TD]

[TD=align: center]wysoka[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

 

Myślę że powód jest tylko jeden ...

Nie chce im się budować z silikatów , bo są ciężkie , trudniejsze w obróbce i trzeba aby uzyskać 1m2 ściany sporo więcej zużyć bloczków niż przy gazobetonie. Przy gazobetonie buduje się szybciej i łatwiej dla murarza i mniej się namęczy ...

 

Widziałaś w dzienniku jakie mieliśmy warunki. Murowanie było od stycznia , więc warunki mało ciekawe :)

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie specjalnie mogę się z Wami zgodzić. Mam właśnie postawione mury z BK Ytonga, bez dachu. A że ostatnio lubi padać to widzę co się dzieje. I jest tak jak agb pisze, po deszczach największa wilgoć widac na pierwszej warstwie przy chudziaku. Jak padało prawie cały dzień to wilgoć podeszła max na 1/3 wysokości bloczka, następnego dnia świeciło słońce i momentalnie wyschło. Na ścianach mokre widać było tylko w trakcie deszczu, potem expresowo wysycha.

 

Tak więc moim zdaniem jest to zdecydowany mit. Swoją droga na stronie Ytonga są wyniki badań przeprowadzonych z jakąś szkoła wyższą po powodziach w 1997 r. na domach które kilka dni stały zalane wodą. Po osuszeniu ich podobno nie stwierdzono strat na wytrzymałości materiału, czego nie można powiedzieć o ceramice. Ale tak jak pisze, to wyczytałem na stronie producenta więc nie wiem ile w tym prawdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też potwierdzam, że mimo że dom mam z ytonga to nasiąknięta była pierwsza warstwa. Ytong bardzo szybko schnie i nie wiem co musiałoby się dziać, żeby zapleśniał. Silka jeszcze mniej chłonie wodę, więc to wymysły majstra. Silka jest ciężka i gęsta (ciężej się tnie). Nasz majster chciał dopłatę gdybyśmy budowali z silki, właśnie ze względu na ciężar.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie specjalnie mogę się z Wami zgodzić. Mam właśnie postawione mury z BK Ytonga, bez dachu. A że ostatnio lubi padać to widzę co się dzieje. I jest tak jak agb pisze, po deszczach największa wilgoć widac na pierwszej warstwie przy chudziaku. Jak padało prawie cały dzień to wilgoć podeszła max na 1/3 wysokości bloczka, następnego dnia świeciło słońce i momentalnie wyschło. Na ścianach mokre widać było tylko w trakcie deszczu, potem expresowo wysycha.

.

 

Guzik prawda ..

 

W starym domu dom gazobeton. Budowa w zbliżonym czasie do naszego nowego domu. Zamieszkanie też w sierpniu.

W poprzednim domu budowa rozpoczeta chyba w sierpniu , w listopoadzie dom miał już okna i był ocieplony i miał tynki. W zimę był ogrzewany i miał dobra wentylację (nie było stopu , nie było podbitki).

Fakt nie był budowany na klej a na zwykłą zaprawę.

 

W "starym" domu (2010/2011) po zamieszkaniu miałem wilgotnośc 90-99%. Otwarte nonstop okna nic nie dawały. Nawet w zimę okna mieliśmy na max rozszczelnione i dodatkowo co kilka godzin wietrzenie po kilkanascie minut .

 

Efekt taki że w dwój pokojach na ścianach mieliśmy grzyba i pleśń. Dodatkowo część mebli poszło na śmietnik bo grzyb wszedł też w meble :(

 

W następnym roku jak widziałem że wilgotność bardzo powoli "schodzi" zacząłem mysleć o WM i szybko zaostała zamontowana , bo szkoda było mi dzieci :(

Po zamontowaniu w rekuperaotra lała się woda . Nie miałem odprowadzonych skroplin do kanalizy ale do butelki 5L i codziennie taką butelke wody wylewałem i to przez kilka miesięcy !

 

Dla mnie gazobeton to gąbka , ma nawet taką strukturę jak gąbka ..

 

W nowym domu bez włączonej wentylacji w sierpniu jak zamieszkaliśmy (a w sierpniu też gruntowaliśmy , malowaliśmy i itd) mieliśmy wilgoność około 40-50% ...

 

Oczywiście ten sam higrometr ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezłe bzdury opowiadają ..

Widziałaś w dzienniku jakie mieliśmy warunki. Murowanie było od stycznia , więc warunki mało ciekawe :)

 

Tak, widzę, że był mróz, a podczas mrozu powietrze może być suche. My, mam nadzieję, zaczniemy budowę pod koniec przyszłego lata, i może złośliwie lać podczas prac murarskich :) Od długiego czasu byłam całym sercem za silką, ale ta jedna opinia zabiła mi ćwieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, widzę, że był mróz, a podczas mrozu powietrze może być suche. My, mam nadzieję, zaczniemy budowę pod koniec przyszłego lata, i może złośliwie lać podczas prac murarskich :) Od długiego czasu byłam całym sercem za silką, ale ta jedna opinia zabiła mi ćwieka.

 

Po to wkleiłem tabelkę aby pokazać że te opinie to bzdury które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością ..

 

Gazobeton lubią wykonawcy , bo zamiast murować 18sztuk bloczka który waży kazdy 14-19Kg wolą murować z gazobetonu bo tam idzie tylko 7-8 bloczków na m2. Więc duuużo mniej pracy !!!!

I to jest JEDYNY powód "niechęci" ...

 

Przy gazobetonie mniej się wykonawca namęczy i później szybko na inną budowę ..

 

Dodatkowo hurtownie wolą gazobeton , bo jest lekki i można jednego HDSa mocno wypełnić bloczkami (niższe koszty transportu) a silikat jest cięzki i nie da się go duża zapakować , więc koszty dla hurtowni wyższe ..

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...