fotohobby 22.12.2016 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2016 A co chcesz miesiącami osuszać, jak jeden osuszacz w dobę wyciągnie ze 75l albo i więcej? Matka natura niewiele zdziała jak wentylacja i ogrzewanie nie działa. Zwłaszcza, jak wilgotność jest taka, jak teraz - 86%. Takim powietrzem to można nawilżać, a nie osuszać. No to sobie sprawdź, jaką wilgotność będzie miało to powietrze po ofrzania z 0C ----> 12C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 22.12.2016 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2016 zastanów się czy nie piszesz bzdur. Sam się zastanów. Jak ma 86% wilgotności, to bez ogrzania nie wchłonie nic. Jest już bardzo wilgotne i szybciej odda wilgoć, niż wchłonie więcej z murów.\ Owszem, jak ogrzejesz do 20* to zmieni postać rzeczy. Ale odnosisz się do propozycji wyłącznie wietrzenia - bez ogrzewania. No to sobie sprawdź, jaką wilgotność będzie miało to powietrze po ofrzania z 0C ----> 12C Czytasz, na co odpowiadasz i nawet cytujesz? BEZ OGRZEWANIA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 22.12.2016 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2016 Założyciel wątku rozważa kozę, za pomocą której spokojnie te 12C osiągnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 22.12.2016 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2016 (edytowane) Założyciel wątku rozważa kozę, za pomocą której spokojnie te 12C osiągnie A ja odnosiłem się do rady, że wystarczy samo rozszczelnienie okien i udrożnienie komina i zostawienie spraw naturze. Koza IMO to w ogóle chory pomysł w domu bez izolacji i wentylacji, bo to co w okolicy ogrzanej kozą odparuje, to się skropli po schłodzeniu na zimnych ścinach zewnętrznych i stropie. Bardzo niewiele ogrzanego powietrza razem z wilgocią opuści dom - a z tego część jeszcze skropli się w kominie. Pamiętaj, że to dom bez kominów wentylacji grawitacyjnej. Jedyna zaleta, to że taka koza "napędziłaby" wymianę powietrza czyli wymusiła w pewien sposób wentylację spalając powietrze z wnętrza i wypuszczając je kominem. Tyle, że to oznaczałoby otwarty szyber i bardzo szybkie spalanie więc bardzo słabe ogrzewanie wnętrza (bo większość ciepła ze spalinami umknęłaby kominem). Edytowane 22 Grudnia 2016 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuusamo 22.12.2016 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2016 Czołem, jedyna rada to uchylenie okien. Koza nic nie da (chyba że palisz 24h), Mam ten sam problem (tynki gipsowe dosychają mi w niektórych miejscach już 2 miesiąc) i po prostu doszedłem do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie naturalny ruch powietrza. Jedyne co możesz zrobić ponad to, to obserwować prognozy pogody i prognozowaną wilgotność powietrza. Jeśli będzie poniżej 75% w ciągu dnia to możesz pootwierać wszystkie okna aż do zachodu słońca, gdyż po zachodzie słońca wilgotność rośnie gwałtownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 22.12.2016 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2016 tutaj możesz śledzić pogodę dla Gniezna http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=2425Jak dla mnie to szkoda zachodu na jakiekolwiek działania, oprócz rozszczelnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.