Rafal... 22.12.2016 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2016 Witam. Kupiłem dom i właśnie kończę go remontować. Nie ruszałem elektryki bo pan który zmieniał licznik twierdził że jest ok. W skrzynce w domu mam cztery bezpieczniki. Trzy od faz a na jednym jest przewód neutralny.(swoją drogą pierwszy raz widzę żeby neutralny przechodził przez bezpiecznik) Chciałem sprawdzić co się stanie gdy włączę ten bezpiecznik z neutralnym przewodem i po jego odłączeniu spaliło mi piec gazowy... Wyłączyłem więc wszystkie odbiorniki i multimetrem sprawdziłem napięcie w gniazdkach. Przy włączonym tym bezpieczniku jest ~230 A gdy go wyłączę jest ~470 . Co może być nie tak? Wezwe elektryka ale chce wiedzieć co jest nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 22.12.2016 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2016 Rany boskie i wszyscy święci !!Tak robić nie wolno !!Brak tzw. zera na zasilaniu to podanie napięcia międzyprzewodowego 400 V na urządzenia odbiorcze 1-fazowe.Na przewodzie zerowym NIE ma prawa być zabezpieczenia. A pan, który zmieniał licznik jest ... nie doinformowany, delikatnie mówiąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal... 22.12.2016 22:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2016 Czyli to normalne że jak wyłączyłem ten bezpiecznik to napięcie tak poszło w górę? Co teraz zrobić? Wystarczy wywalić ten bezpiecznik i będzie ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 22.12.2016 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2016 Wystarczy zaprosić elektryka, ona ma wiedzieć, co z tym zrobić. Sam mostek może się okazać niewystarczajacy, z punktu widzenia stanu technicznego instalacji. Ma być pewne, ciągłe połączenie na tym przewodzie/zacisku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal... 23.12.2016 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2016 Zaprosze elektryka. Ale lubię wiedzieć co i jak. Tak więc w każdym przypadku odlaczenie zera w skrzynce powoduje taki skok napięcia ? Do tej pory myślałem że jak się odlaczy zero to po prostu wszystko przestanie działać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbich70 23.12.2016 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2016 Do tej pory myślałem że jak się odlaczy zero to po prostu wszystko przestanie działać... Przecież przestało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal... 23.12.2016 11:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2016 Przecież przestało... Nie przestało tylko piec spaliło. Ale lampy świeciły dalej tyle że jaśniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 23.12.2016 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2016 Nie przestało tylko piec spaliło. Ale lampy świeciły dalej tyle że jaśniej. Gdybyś włączył tylko piec to by nic się nie stało. Niestety nie jeden "elektryk" przejechał się na niedokręconym N-ie;-) Wygoglaj sobie grafiki z połączeniem w gwiazdę, najlepiej takie z rozrysowanymi napięciami a potem odetnij N czyli ten środkowy pkt. powinieneś zrozumieć co się stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbich70 23.12.2016 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2016 Nie przestało tylko piec spaliło. Ale lampy świeciły dalej tyle że jaśniej. Bo asymetria była nieduża, wystarczająca by uwalić piec ale lampy przeżyły. Gdyby na innej fazie pracował jakiś odbiornik większej mocy (np. grzejnik, czajnik etc.) to i lampy by padły. Wygoglaj sobie grafiki z połączeniem w gwiazdę, najlepiej takie z rozrysowanymi napięciami a potem odetnij N czyli ten środkowy pkt. powinieneś zrozumieć co się stało. Dodaj jeszcze żeby w ramiona gwiazdy wstawił odbiorniki o różnych mocach. Bo jeśli wstawi jednakowe to w odciętym N wyjdzie 0V a na odbiornikach 230V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 23.12.2016 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2016 Stanowczo wezwij jakiegoś dobrego i sprawdzonego elektryka, bo jeśli takie kwiatki masz na wstępie to kto wie co jeszcze tam siedzi. Taka "usterka" mogła skończyć się poważniejszymi stratami, ów piec gazowy też zapewne nie będzie tani w naprawie (wymianie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasprzyk 23.12.2016 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2016 No niezłe kwiatki.Jaki masz ten "piec" czy raczej kocioł ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 23.12.2016 23:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2016 Samobójców wciąż mamy dostatek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal... 25.12.2016 07:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2016 Samobójców wciąż mamy dostatek... Zostaw dla siebie takie komentarze. Samobojcą bym był gdybym to tak zostawił i nic nie robił z tym. Kocioł był zwykły dwufunkcyjny z zamkniętą komorą. Kupiony miesiąc temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasprzyk 25.12.2016 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2016 Chodziło mi o markę, typ. Niektóre zabezpieczone są warystorami, ich uszkodzenie wyklucza reklamację. Jeżeli mieszkanie ubezpieczone, można próbować zgłosić szkodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal... 25.12.2016 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2016 Marka kotła to Savio. Gwarancję mam ale nic z niej bo przywiozłem kościół z Włoch z racji że u nas takiego nie dostałem bo podobno UE zakazała ich produkcji, i tylko kondensacyjne sprzedają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 25.12.2016 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2016 Zostaw dla siebie takie komentarze. Samobojcą bym był gdybym to tak zostawił i nic nie robił z tym. Bezpiecznik bezwzględnie do likwidacji. Prąd z jednej fazy przez odbiornik dostawał się na przewód neutralny w domu, a następnie przez kolejny odbiornik do drugiej fazy. A tak na przyszłość to remonty zaczyna się od instalacji, a nie zostawia się je na koniec. Zaproś elektryka, zapytaj czy można w tej instalacji zastosować różnicówkę - znacznie podnosi bezpieczeństwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 25.12.2016 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2016 ... Zaproś elektryka, zapytaj czy można w tej instalacji zastosować różnicówkę - znacznie podnosi bezpieczeństwo.Bardzo wątpię, by miał instalację przystosowaną do możliwości instalowania RCD w obwodach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.