swieja 06.12.2017 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 (edytowane) No właśnie mąż mój mówi dokładnie to samo co Myjk. Po to ta membrana by odprowadziła wilgoć i by woda ciekła po membranie a nie kapała na wełnę. U nas kryzys okienny zażegnany. Mąż zdjął te kołnierze EHV z okien dachowych i pozakładał fartuchy z membrany, na to zamontował z powrotem kołnierze. Nic nie cieknie, nie ma dziur przez które niebo widać. Uf... Zwróćcie na to uwagę przy oknach dachowych, żartów nie ma. Edytowane 6 Grudnia 2017 przez swieja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 06.12.2017 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 (edytowane) Myjk Przecież ta przestrzeń służy wentylacji. Tą drogą ma być usuwana wilgoć, a nie przez nagrzewanie pokrycia słońcem. Poza tym można sprawdzić w u-wercie, że usunięcie szczeliny między wełną a membraną wcale nie przesuwa punktu rosy jak Ty to opisujesz. P.S. Żeby nie było, że taki mądry jestem, to nie wiem czy bym zrobił szczelinę między wełną a membraną, bo nigdy się nad tym nie zastanawiałem Od zawsze planowałem deskowanie i tam szczelinę bym zrobił między wełną/styropianem, a deskami. I tu wydaje mi się, że zasada jest podobna i szczelina być powinna. No właśnie mąż mój mówi dokładnie to samo co Myjk. Po to ta membrana by odprowadziła wilgoć i by woda ciekła po membranie a nie kapała na wełnę. Tak, tylko chyba przecieniacie przepuszczalność membrany. Edytowane 6 Grudnia 2017 przez agb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 06.12.2017 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 (edytowane) Na membranie moze skraplać się para. Membrana wcześniej czy później wypusci tę wilgoć na zewnątrz, ale czasami jest wilgotna. Dlatego welna nie powinna jej dotykać. Bzdura. Membrany mają bardzo wysoką paroprzepuszczalność i wentylacja "w dachu" szybko usunie tą wilgoć. Przerwę 2-3 cm dawało się przy foliach nisko paroprzepuszczalnych jak i przy pełnym deskowaniu bo tam jedynym sposobem na osuszenie była szczelina ... Dawanie szczeliny przy membranie nie ma żadnego sensu a jest nawet szkodliwe . Wełna jest mocno przewiewna i wtedy traci na izolacyjnosci a szczelnie połączona membrana z wełną chroni wełnę przed przewiewaniem .. Edytowane 6 Grudnia 2017 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 06.12.2017 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Bzdura. Membrany mają bardzo wysoką paroprzepuszczalność i wentylacja "w dachu" szybko usunie tą wilgoć. . Na papierze tak, ale czy na pewno w rzeczywistości? Gore-tex też ma cudownie wysoką oddychalność... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swieja 06.12.2017 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Hehe sprawa zasadnicza, nie da się powiedzieć "jak zrobisz - tak będzie dobrze" a dwie skrajnie różne opinie. I w co wierzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 06.12.2017 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Ze strony dorkena chociażby: …przy dachach wentylowanych. Przy wentylowanych dachach pojawiająca się para wodna musi być przyjęta przez strefę odpowiedzialną za wentylację i odtransportowana na zewnątrz przegrody. W przykładowym obliczeniu przy długości krokwi 10 m na każdy metr szerokości kalenicy przypada 3,2 g/h wilgoci ponad warstwą izolacji cieplnej. Jeśli założy się średnią szybkość przepływu powietrza 0,1 m/s, względną wilgotność powietrza na zewnątrz 80%, to można obliczyć zdolność transportową strefy wentylacyjnej. Przy fachowym i zgodnym z zasadami sztuki dekarskiej ułożeniu warstwy izolacji cieplnej strefa wentylacyjna o wysokości 2 cm gwarantuje wystarczającą możliwość przejęcia pary wodnej. Dodatkowe bezpieczeństwo zapewnia zastosowanie folii paroizolacyjnej od wewnątrz …przy niewentylowanych dachach. Jeżeli rezygnuje się ze strefy wentylacyjnej pomiędzy folią, a izolacją termiczną, musi się zredukować strumień dyfuzyjny od ciepłej strony przegrody przy pomocy bezbłędnie ułożonej paroizolacji i wbudować powyżej izolacji cieplnej wystarczająco otwartą dyfuzyjnie folię wstępnego krycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agaz_75 06.12.2017 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Witam się ale co niektórzy to idą jak burza ale wam zazdroszczę my zalaliśmy ławy fundamentowe . Podpowiedzcie proszę przy tych temperaturach i pogodzie ile czasu beton może schnąć , wiązać czy jak to zwał ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ag2a 06.12.2017 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 W sensie czy możecie już murować? Po 2 dniach śmiało możesz stawiać bloczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila. 06.12.2017 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Witam się ale co niektórzy to idą jak burza ale wam zazdroszczę my zalaliśmy ławy fundamentowe . Podpowiedzcie proszę przy tych temperaturach i pogodzie ile czasu beton może schnąć , wiązać czy jak to zwał ? W pełni dojrzały jest po 28 dniach od wylania, przy założeniu temperatur >0. Każdy dzień z temperaturą niższą wydłuża okres dojrzewania betonu. Co do murowania to nam ekipa mówiła o kilku dniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 06.12.2017 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Witam się ale co niektórzy to idą jak burza ale wam zazdroszczę my zalaliśmy ławy fundamentowe . Podpowiedzcie proszę przy tych temperaturach i pogodzie ile czasu beton może schnąć , wiązać czy jak to zwał ? Nasz kier-bud pozwolił wejść na zalany strop po 4 dniach i obciążać go powoli -max 5 palet BK na raz. Zalewaliśmy 24.11, więc chwilę temu, a już ściany poddasza (nośne) stoją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.12.2017 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Bzdura. Membrany mają bardzo wysoką paroprzepuszczalność i wentylacja "w dachu" szybko usunie tą wilgoć. Nie szarżuj tak z opiniami. Jak więc opiszesz, co widać na tej fotce? http://i.imgur.com/o5avVw4.jpg klik I cytat Andrzej Wilhelmi stąd: "Skrapla się para wodna na spodzie folii dachowej. Folia jest najprawdopodobniej wysokoparoprzepuszczalna ale to wcale nie znaczy, że wypuści wszystką parę z budynku. " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 06.12.2017 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Nie szarżuj tak z opiniami. Jak więc opiszesz, co widać na tej fotce?" Nic .. Bo tak naprawdę nic nie wiadomo co to za membrana i czy jest wykonana poprawnie wentylacja dachu ... Jak jest wykonana poprawnie wentylacja dachu to wilgoć będzie usuwana z warstwy wierzchniej membrany ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.12.2017 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 (edytowane) Nic .. Bo tak naprawdę nic nie wiadomo co to za membrana i czy jest wykonana poprawnie wentylacja dachu ... Jak jest wykonana poprawnie wentylacja dachu to wilgoć będzie usuwana z warstwy wierzchniej membrany ... Informację masz w wątku do którego podałem linka. Wilgoć na prawidłowo wykonanej membranie nie jest niczym niezwykłym. Zdarza się, że membrana zamarza, że nie nadąża z odparowaniem wilgoci (ba, dorken się chwali "Powierzchnia spodnia o właściwościach dyfuzyjnych w sytuacjach ekstremalnych akumuluje wilgoć, a następnie stopniowo oddaje ją na zewnątrz.") czy że dach zasypie śnieg i nie działa wentylacja nad membraną i wilgoć nie ma gdzie się ulotnić znad membrany. Edytowane 6 Grudnia 2017 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ruda maruda 06.12.2017 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2017 Mąż tak to tłumaczy na chłopski rozum. Jak mamy namiot z dwoma warstwami to dopóki jest przerwa między sypialnią a zewnętrzną warstwą to mamy sucho w środku. Jednak gdy warstwa wewnętrzna będzie się stając z zewnętrzna to w sypialni zacznie się skraplac woda. Wiadomo ze nie jesteśmy ekspertami ale dla nas była to najlepsza koncepcja. A ile ludzi tyle opinii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 07.12.2017 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2017 Mąż tak to tłumaczy na chłopski rozum. Jak mamy namiot z dwoma warstwami to dopóki jest przerwa między sypialnią a zewnętrzną warstwą to mamy sucho w środku. Jednak gdy warstwa wewnętrzna będzie się stając z zewnętrzna to w sypialni zacznie się skraplac woda. Wiadomo ze nie jesteśmy ekspertami ale dla nas była to najlepsza koncepcja. A ile ludzi tyle opinii. Namiot to nie do końca dobre porównanie bo na namiot deszcz się leje i musi wytrzymać nawet nawiększą długotrwałą ulewę , więc materiał ma inne właściwości . Dopiero wewnatrzny materiał ma dużą przepuszczalnośc pary i powietrza i on "oddycha" Wewnętrzny materiał nie jest wodoodporny ... Jak tak porównujemy to jest np. odzieź termoaktywna która musi dobrze dotykac ciała , bo pochłania pot i wydala go na zewnątrz i na podobnej zasadzie działa membrana dachowa. Ewentualna wilgoć jest wchłaniana przez membranę i później osuszana przez wentylację dachu .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 07.12.2017 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2017 Jak tak porównujemy to jest np. odzieź termoaktywna która musi dobrze dotykac ciała , bo pochłania pot i wydala go na zewnątrz i na podobnej zasadzie działa membrana dachowa. Ewentualna wilgoć jest wchłaniana przez membranę i później osuszana przez wentylację dachu .. Daj mi namiar na taką bieliznę, przy której skóra będzie sucha. Chętnie potestuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swieja 07.12.2017 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2017 No dobra, założyłam dziennik Dach już prawie gotowy więc rusztowanie od strony ogrodu zabrane. Można było zrobić zdjęcie i pobawić się kolorami elewacji w programie graficznym. Jak wam się podoba? Oczywiście elewacja i okiennice wirtualne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 07.12.2017 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2017 Daj mi namiar na taką bieliznę, przy której skóra będzie sucha. Chętnie potestuję. Osobiście używam koszulek z Decatlona i sobie chwalę ... Tez dobre są z koszulki "Fruit od the Loom" , seria dla sportowców. Pot szybko jest wchłaniany w koszulkę a sama koszulka szybko schnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 07.12.2017 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2017 No dobra, założyłam dziennik Dach już prawie gotowy więc rusztowanie od strony ogrodu zabrane. Można było zrobić zdjęcie i pobawić się kolorami elewacji w programie graficznym. Jak wam się podoba? Oczywiście elewacja i okiennice wirtualne. Czy podnoszona była ściana kolankowa ? Pytam bo dom ma dziwne proporcje i wygląda aby był "modyfikowany" bez modyfikacji dachu ... Mi osobiście niezbyt się podoba , bo do dachówki czerwonej to raczej bronze a nie szarości ... Szarości to raczej do dachówki czarnej/grafitowej , ale to też kwestia gustu i każdemu co innego sie podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 07.12.2017 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2017 (edytowane) Jak więc opiszesz, co widać na tej fotce? Na tej fotce widać zamarzniętą wodę na folii. Gdyby była szczelina między wełną, to woda byłaby zamarznięta na wełnie i niewykluczone także na folii. Czyli jeden grzyb. Z tego co czytam w tym przypadku jest gdzieś jakaś skucha i bardzo dużo powietrza, a co za tym idzie wilgoci, z pomieszczeń przedostaje się na poddasze nieocieplone, do tego stopnia że pod wyłazem tworzy się kałuża. To nie jest normalne, sam przyznasz. Wilgoć na prawidłowo wykonanej membranie nie jest niczym niezwykłym. Zdarza się, że membrana zamarza, że nie nadąża z odparowaniem wilgoci (ba, dorken się chwali "Powierzchnia spodnia o właściwościach dyfuzyjnych w sytuacjach ekstremalnych akumuluje wilgoć, a następnie stopniowo oddaje ją na zewnątrz.") czy że dach zasypie śnieg i nie działa wentylacja nad membraną i wilgoć nie ma gdzie się ulotnić znad membrany. Jeśli szwankuje wentylacja nad folią, tj. np. śnieg zasypie otwory w dachu i nie ma przepływu, to szczelina między wełną a folią też nic pomoże, bo także tam nie będzie wentylacji. Czy folia zamarznie z przylegająca wełną czy ze z odstępem od wełny, kompletnie nic nie zmieni w kwestii ilości wilgoci. Ja nadal uważam, że z dwojga złego lepiej żeby wełna przylegała do folii, bo jak się już warunki poprawią, to szybciej nastąpi osuszenie wełny. Pot szybko jest wchłaniany w koszulkę a sama koszulka szybko schnie Oczywiście wszystko zależy od ilości wody. Ja się pocę bardzo mocno podczas wysiłku i nie ma takich materiałów co by sobie z tym poradziły. Edytowane 7 Grudnia 2017 przez Myjk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.