Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bocianki 2017 - witamy i zapraszamy :)


Recommended Posts

No to pozamiatane i pozostaje Wam tylko projekt zastępczy.

Akurat temat jest u nas na topie, bo okazało się że architekt który przygotowywał nasz projekt, "zapomniał" o instalacji gazowej, co skutkuje tym, że ponownie będziemy musieli zapłacić za mapę do celów projektowych. No i czeka nas wystąpienie o pozwolenie na budowę przyłącza gazowego :mad:

Nikomu nie polecę tego pana, szumnie zwanego architektem. :mad:

 

Myślę że starostwo niewiele Wam powie, przydałaby się konsultacja z prawnikiem i wnikliwe przejrzenie umowy którą podpisaliście z architektem.

 

Nie pocieszasz... A jakby architekt zrezygnował z zawodu, został pozbawiony uprawnień albo umarł? To klops? Umowa z architektem jest tak prosta i niewiele mówiąca, że nie ma czego konsultować. "Nowa" pani projektant obiecała spytać jeszcze w swojej Izbie co o tym sądzą.

Edytowane przez Doli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No to pozamiatane i pozostaje Wam tylko projekt zastępczy.

Akurat temat jest u nas na topie, bo okazało się że architekt który przygotowywał nasz projekt, "zapomniał" o instalacji gazowej, co skutkuje tym, że ponownie będziemy musieli zapłacić za mapę do celów projektowych. No i czeka nas wystąpienie o pozwolenie na budowę przyłącza gazowego :mad:

Nikomu nie polecę tego pana, szumnie zwanego architektem. :mad:

 

Myślę że starostwo niewiele Wam powie, przydałaby się konsultacja z prawnikiem i wnikliwe przejrzenie umowy którą podpisaliście z architektem.

 

Jak mógł zapomnieć? W ogóle umawialiście się na to żeby projekt przyłącza gazowego był?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mógł zapomnieć?

 

Jego zdaniem normalnie :D Skoro mógł umieścić ostrogi w płycie posadowionej na piaskach lub projektować kaloryfer w szafce pod oknem (gdzie pisaliśmy że nie chcemy żadnych kaloryferów tylko podłogówka) to chyba wszystko mógł :p Przynajmniej tak mu się wydawało.

 

W ogóle umawialiście się na to żeby projekt przyłącza gazowego był?

 

Oczywiście że tak. Za cenę 11 tys zł mieliśmy dostać kompleksowy pakiet. Dostał od nas rzut parteru i piętra, miał to jedynie ubrać w instalacje i mury zgodnie z przepisami. Obowiązującymi przepisami...

 

Trudno, było minęło. Na szczęście nie zapłaciliśmy mu pozostałej kwoty i teraz mamy z czego uzupełniać to co zostało spieprzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, współczuję. Ja mojemu architektowi niewiele mogę zarzucić. Chyba to tylko, że był dość drogi.

Projektant dowalił słupów, wieńców i podciągów, ale rozjechały mu się z lekka fundamenty z tym, co nad nimi. :) W sumie to drobiazgi.

Największy ból zębów u mnie to wykonawcy. Mam satysfakcję, bo jednego - zdaje się - dowlokłem właśnie do sądu. Niedługo ma tam ponoć trafić akt oskarżenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dwojga złego to ja już chyba wolę mieć problem z architektem niż z wykonawcami :rolleyes:

W sumie to smutne że człowiek ufa, wierzy w to że wykonawcy zrobią dobrze, a potem musi się z nimi szarpać po sądach :( Trzymam kciuki za to żeby ułożyło się po Waszej myśli :)

 

My w sumie zrobiliśmy projekty zastępcze na wszystko - na płytę (była zaprojektowanym bunkrem bez ocieplenia), na stropy (przezbrojone po 4/5 t stali na każdy strop), na dach (słupy wstawione w pomieszczeniu nad garażem, które kompletnie rozwalały nam koncepcję pomieszczenia do tv, gier i zabaw wszelakich :D ).

Od dekarzy wiem że będziemy mieli też projekt zastępczy dużego dachu kopertowego, gdyż przekroje belek jakie umieścił tam hmmmm "architekt" nie są właściwymi dla tego typu więźby.

 

O jakość prac na chwilę obecną jestem spokojna, mamy poumawiane dobre ekipy.

Dobra, koniec smęcenia, dziś przyjeżdżają nasze nadproża na piętro :wiggle::wiggle::wiggle:

Edytowane przez Kamila.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ana a pamiętasz czy mokry czy suchy ? Głupie pytanie ale gdzieś widziałem aby dawać mokry a tata chce suchy sypać . Od 2 óch dni kroje styro na poddaszu ;/ straszna robota, mam nadzieje że dół pójdzie szybciej.

 

Piach nie był suchy. Chyba musi być chociaż trochę wilgotny. Lepiej się z takim pracuje.

Mnie ta wilgoć zamknięta pod styro nie zachwycała. No ale suchego sobie nie wyobrażam tam ładować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ana a pamiętasz czy mokry czy suchy ? Głupie pytanie ale gdzieś widziałem aby dawać mokry a tata chce suchy sypać . Od 2 óch dni kroje styro na poddaszu ;/ straszna robota, mam nadzieje że dół pójdzie szybciej.

Nożem, piłą czy drutem? Ja sobie powoli zaczynam kompletować graty do gilotynki.

 

Czemu piach tam pakujecie? Nie powinno się tego piankować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o zagęszczenie rur od reku jak na zdjęciu , styro 10 cm rury 8.5, chyba dokupię paczkę styropianu 1cm resztę wypełnię pianą.

reku_rury.JPG.

 

Układanie styropianu to zło : ) po 4 dniach roboty zostały mi wszystkie małe pomieszczenia na dole .

Jak myślicie czy jak dam więcej styropianu w małej łazience i wiatrołapie nie będzie problemu z ułożeniem podłogówki, ( ponoć jest niżej, gość od wylewki mówił aby dać 5 cm styro więcej ) bo wtedy powstanie uskok w stosunku do innych pomieszczeń ( nie wiem jak mam to ułożyć inaczej ).

 

Salon wygląda tak , jeszcze pianowanie i dylatacja do zrobienia .

 

styro_.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...