Myjk 28.03.2017 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Powszechnie wiadomo -- trzeba wiedzieć jak czytać. Niestety. Ja mam 4-letnie doświadczenie w czytaniu, odsiewaniu bzdur -- a że smutny człowiek jestem -- bo manipulacje czuję na kilometr, a uzależnienia się mnie nie trzymają, nawet maryśka na mnie nie działa (buuuu) -- to też swoje wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agaz_75 28.03.2017 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 I dystansu do siebie i innych A poza tym proponuję czytać max 3 strony tematycznych wątków. Dalej to już same kłótnie. A jak się nie daj Boże odezwiesz to się dowiesz, że wcale się nie powinieneś budować bo się na niczym nie znasz A poza tym jest ryzyko, że np. poza dachem z trawy nie pozostaje nic, bo wszystko jest do dupy. Generalnie forum powinno być opatrzone dużym napisem "WCHODZISZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ" No ale teraz to już jestem złośliwa i też nie musisz mnie słuchać. haha wiesz jak to jest ile ludzi tyle opinii a tak na marginesie byłam na jakimś wątku i tak czytając odechciało mi się budowy bo normalnie sie wystraszyłam zę chyba nie podołamy ...nie wchodze tam pierniczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 28.03.2017 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Same tutaj mięczaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agaz_75 28.03.2017 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Powszechnie wiadomo -- trzeba wiedzieć jak czytać. Niestety. Ja mam 4-letnie doświadczenie w czytaniu, odsiewaniu bzdur -- a że smutny człowiek jestem -- bo manipulacje czuję na kilometr, a uzależnienia się mnie nie trzymają, nawet maryśka na mnie nie działa (buuuu) -- to też swoje wiem. Bo jak się na tym znasz to Ci łatwiej przesiać bzdury ...może za mało maryski haha ( żart oczywiście ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agaz_75 28.03.2017 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Same tutaj mięczaki. oj tam oj tam zaraz mięczaki ja z tych co się nie poddają ale jak się człowiek głupot naczyta to bije po głowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laurap 28.03.2017 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 e tam...ja sobie to skojarzyłam z forami parentingowymi. Ci co już są rodzicami zawsze będą mądrzejsi i będą bardziej wiedzieć A jeszcze więcej wiedzą Ci co nic wspólnego z nimi nie mieli ale w rodzinie są My już mamy za sobą dom dla wroga także coś tam już wiemy swieja to co wybrałaś na dach w końcu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ruda maruda 28.03.2017 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 A ja myślałam że sami eksperci tu będą powiem szczerze, gdyby mój mąż nie ogarnął budowy to nie wiem czy bym się kiedyś na to zdecydowała. Ścisły jest to wszystko powylicza i obmysla plan działania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 28.03.2017 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Fora partei... paraneint... No! Fora dla rodziców -- nawet nie wiedziałem, że takie są. Widać jeszcze wszystko przede mną, choć już 8 lat za późno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 28.03.2017 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Surgi myślisz, że przed kupnem nie sprawdziłam właściwości? Dzięki za info Ja też mam te okropne, drogie plyty PIR i jestem bardzo zadowolona w lecie wcale nie było gorąco... ale zobaczymy jak będzie w tym roku. i można nimi samemu ocieplić poddasze, jeśli dajemy dodatkowo między krokwie, a to było ok...10 tys oszczędności (wg wyceny teoretycznego wykonawcy), ponieważ tymi płytami mogliśmy ocieplić w 5 sobót. A skąd wiadomo, że ocieplając dach plytami PIR nie spełni się norm 2021? czy to nie trzeba zrobić audytu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 28.03.2017 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Fora partei... paraneint... No! Fora dla rodziców -- nawet nie wiedziałem, że takie są. Widać jeszcze wszystko przede mną, choć już 8 lat za późno... i fora i grupy na FB to zło!!! no, jedynie blog ojciec lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laurap 28.03.2017 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 i fora i grupy na FB to zło!!! no, jedynie blog ojciec lubię eeee...podobne walki w kisielu całe szczęście ten etap już dawno za mną w temacie dachówek u nas dzisiaj dyskusje Nelskamp czy Roben? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 28.03.2017 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Ja też mam te okropne, drogie plyty PIR i jestem bardzo zadowolona w lecie wcale nie było gorąco... ale zobaczymy jak będzie w tym roku. i można nimi samemu ocieplić poddasze, jeśli dajemy dodatkowo między krokwie, a to było ok...10 tys oszczędności (wg wyceny teoretycznego wykonawcy), ponieważ tymi płytami mogliśmy ocieplić w 5 sobót. A skąd wiadomo, że ocieplając dach plytami PIR nie spełni się norm 2021? czy to nie trzeba zrobić audytu? Kolego ogarnij się . Napisąłem że 12cm płyt PIR o wsk,lambda 0,022 daje U przegrody ok.0,18 W/m2*K . Normy które bedą musiały spełniać domy od 2017 r podają graniczne U dla dachu ( przy użytkowym poddaszu ) 0,18 , zaś od 2021 musi być 0,15 . Gdyby były grubsze płyty np. 15 cm czy 18 cm spokojnie spełniłoby to normy z 2021 roku . Aby policzyc U przegrody nie potrzebujesz audytu. Ps. jest to liczenie przybliżone gdyż liczę tylko izolację , nie uwzgledniam innych warstw ( mniej izolacyjnych ) ani oporow przejmowania i oddawania ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hellenaj 28.03.2017 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Przyznam, że nie do końca ogarniam dziwne pyskówki i gównoburze, które się tutaj rozwijają.... co kogo obchodzi jaki dach, co na nim, co pod nim i czy rosną drzewa, las i inne takie.... po cholerę obrażać się nawzajem, brnąć w bezsensowne dyskusje... czytać sie odechciewa.... Ja tu wpadam, miło pogawędzić, wymienić się pomysłami, ale żeby od razu kłótnie wszczynać, litości..... taaaaaa blogi parentingowe.... szczęśliwie omijam, mam dwoje dzieci, o dziwo! jakoś sobie radzą w życiu a przy okazji i ja też... Znawcy tematu , tak jak wyżej wspomniane, szczeoglnie Ci, którzy dzieci nie mają Najlepiej oceniać nie znając sytuacji.... to samo zresztą tutaj się dzieje... ocenia się czyjesz poczynania nie znając sytuacji " bo ja tak mam i jest dobrze", bo ekspert z forum poleca, bo zdzisiek tak zrobił i mu zalało , to Ty tak nie rób...... ehhh sorry za żale, no słaby dzień mam jak nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 28.03.2017 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 surgi22 nie jestem kolegą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laurap 28.03.2017 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 surgi22 przepraszam ale nie zanotowałam. Ty się już wybudowałeś, planujesz budowę czy lecisz na teorii? bo wiesz, sporo pouczeń w Twoich postach i nie wiem czy je brać serio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pesce 28.03.2017 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Matko, ale natrzaskaliscie. widzę, że sporo osób zaczyna juz grzebanie w ziemi. Ja wciąż zawalona papierami. Zudp, odrolnienie, wniosek o wydanie zgody na przeprowadzenie mediów przez drogę... a branże spływają i powoli będziemy składać wniosek .Miałam nadzieje na ten tydzień ale na pewno się nie uda, bo jeszcze zjazd muszę uzgodnić. Ja też mam już pierwsze klucze do domu tzn do garazu:) Kupiłam sobie i tez mogę zamieszkac, bo jest i gril i brykiet, sadzonki malin i jezyny. Wiertarko-wkrętarkę też kupiłam , ale jej nie planuję wywozić na działkę. Odnośnie dachu to u mnie wersja biedno-bogata wiazary, membrana, dachówka cementowa ocieplenie tylko stropu (pewnie wełna). Pierwotnie tez planowałam rekuperator na stryszku. Po kilku rozmowach z fachowcami 'przełożyłam" go do pomieszczenia technicznego). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 28.03.2017 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 surgi22 przepraszam ale nie zanotowałam. Ty się już wybudowałeś, planujesz budowę czy lecisz na teorii? bo wiesz, sporo pouczeń w Twoich postach i nie wiem czy je brać serio Sorki koleżanko ale możesz w moich postach zobaczyć mój dom . Mieszkam od kilku lat . A piszę walcząc z mniemanologią stosowaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swieja 29.03.2017 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 (edytowane) e tam...ja sobie to skojarzyłam z forami parentingowymi. Ci co już są rodzicami zawsze będą mądrzejsi i będą bardziej wiedzieć A jeszcze więcej wiedzą Ci co nic wspólnego z nimi nie mieli ale w rodzinie są My już mamy za sobą dom dla wroga także coś tam już wiemy swieja to co wybrałaś na dach w końcu? No jak to co, trawa na dachu tylko mi pozostaje. Na tym się przynajmniej nikt nie zna A tak na serio to nic, z przewagą jednak w stronę ceramiki... Chyba, że nam nie starczy kasy i będzie gont. A najśmieszniejsze, że tak jak mąż się nie wtrąca, tak tym razem wyraził życzenie, aby dach był tradycyjnie czerwony. A stało się tak po wizycie u znajomych na nowym osiedlu, gdzie wszystkie dachy były czarne... smętnie to wyglądało niestety. I ja też doszłam do wniosku, że nie chciałabym mieć widoku czarnych dachów z okna. Edytowane 29 Marca 2017 przez swieja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
POMA 29.03.2017 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Wełnę dajesz między krokwie i pod krokwie. Ocieplenie nakrokwiowe - jak sama nazwa wskazuje. Niby oczywistości piszę. Ale wiesz, jakie to będzie miało konsekwencje? Jak w projekcie nie masz ocieplenia nakrokwiowego, to zmiana na takowe jest zmianą istotną bo zmienia się kubatura i wysokość budynku czyli znowu formalności. Art. 36a. 1. Istotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę jest dopuszczalne jedynie po uzyskaniu decyzji o zmianie pozwolenia na budowę [...] 5. Nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę nie wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę i jest dopuszczalne, o ile nie dotyczy: [...] 2) charakterystycznych parametrów obiektu budowlanego: kubatury, powierzchni zabudowy, wysokości, długości, szerokości i liczby kondygnacji To oznacza projekt zastępczy (dodatkowe koszty) i czekanie. Przy nieużytkowym poddaszu wełnę rozwijasz na stropie - mniejsza powierzchnia, więc taniej i mniejsze straty. Tania też robocizna, bo prosta i nie trzeba ani umiejętności, ani akcesoriów. Cięć wełny ledwo kilka. Jak chcesz graciarnię, to możesz trochę płyt ułożyć. Ale nie musisz - wystarczy folia paroprzepuszczalna. Nie sposób się nie zgodzić z Tobą w teorii. Ale myślicie, że kubatura jest do zmierzenia? Sama wykonywałam inwentaryzacje i sądzę, że raczej jest to trudne i nikt się za to nie bierze Wysokość budynku dużo łatwiej, ale czy ktoś to robi? Budynków mieszkalnych i tak się już nie "odbiera" albo jest to rzadkość. Jak widziałam, jak mój KB sprawdza odległości budynku od granicy działki to w duchu się śmiałam. To raczej tak dla pokazania, że skrupulatny i za coś mu się płaci Często też zdarza się podnoszenie ścianki kolankowej na etapie budowy. Myślicie, że ktoś to przeprowadza formalnie? Z osób, o których ja słyszałam - nikt, ale może to tylko były odosobnione przypadki? Też się nad takim podniesieniem zastanawiałam, bo wykonawca tak radzi, żeby zrobić sufity podwieszane i w nich wełnę jako ocieplenie. Będę miała podwójne ocieplenie (strop i dach), bo strasznie boję się nagrzewania od dachu (obecnie mieszkam pod stropodachem ocieplonym wełną tak, jak radzisz i jest to nie do wytrzymania w upały. Fakt, że budynek stary i nieocieplony dodaje swoje a i droga główna, więc otwieranie okien w nocy wiąże się z brakiem snu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 29.03.2017 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Wystarczy życzliwy sąsiad. A sąsiedzi są baaaardzo różni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.