Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bocianki 2017 - witamy i zapraszamy :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Maz odebral ze starostwa tylko projekty cos podpisal i tyle, nie powinni dac jakies papierka ze jest pozwolenie nieprawomocne? Mowil ze za dwa tyg trzeba odebrac prawomocne.

Dokładnie tak -- ja też czekam na prawomocne właśnie. Ponieważ mam aż 12 zainteresowanych do zawiadomienia, to się schodzi...

 

Ta-Da! http://emide.pl/domnazakrecie/online/ na razie krzaki mojej żony widać (uwaga, wieczorem mogą być momenty!), po wklepaniu pasła "asd" ;) ale już niebawem transmisja z placu boju!

 

Właśnie zamówiłem 1800 bloczków na rzecz fundamentów i niecki basenowej, po 2.10 zł netto/szt z transportem.

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złożyłem wniosek o zmianę taryfy przez ebok PGE. Przysłali umowę na G11 do podpisania i odesłania. Potem przyjechali odczytać liczniki (ale w "zaproszeniu" było słowo kontrola i obowiązkowa obecność z groźbą, że jak nie będzie mnie to kontrola się nie odbędzie i nie będzie zmiany). Przyjechał pan, spisał protokół i tyle. Żadnych załączników, oświadczeń, odbiorów budynku itp.

 

Dzięki wielkie za info. No to rzeczywiście poszło Ci bajkowo. W Enei wszystko uniemożliwiają. Właśnie rozmawiałam z kolegą, który czeka na G12 (Energa) i musiał mieć prąd podłączony w budynku, nie wymagają już zaświadczeń od elektryka, ale musisz złożyć oświadczenie, że dom nadaje się do użytkowania, czy coś takiego :) Odradzał mi kombinowanie ze zmianą taryfy w czasie budowy, bo grozi to karami pieniężnymi. Muszę poczytać regulamin Enei, to będę myślała. Póki co trzeba projekt dopinać, bo zaraz ściany ruszą, a tu parę szczegółów do ustalenia zostało....

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za info. No to rzeczywiście poszło Ci bajkowo. W Enei wszystko uniemożliwiają. Właśnie rozmawiałam z kolegą, który czeka na G12 (Energa) i musiał mieć prąd podłączony w budynku, nie wymagają już zaświadczeń od elektryka, ale musisz złożyć oświadczenie, że dom nadaje się do użytkowania, czy coś takiego :) Odradzał mi kombinowanie ze zmianą taryfy w czasie budowy, bo grozi to karami pieniężnymi. Muszę poczytać regulamin Enei, to będę myślała. Póki co trzeba projekt dopinać, bo zaraz ściany ruszą, a tu parę szczegółów do ustalenia zostało....

Pozdrawiam

 

Tyle, że ja nie chciałem podłączenia do domu. Chciałem do namiotu czyli tzw. erbetkę. Więc co mi ma elektryk wystawiać? Nie ma domu, więc nie może nadawać się do użytkowania. Kary za co? Zużywam na potrzeby bytowe. Nie prowadzę DG. Nie istnieje coś takiego jak "taryfa budowlana" - to interpretacja niektórych ZE, że budowa sobie domu to DG, co nie ma żadnego sensu ani podstaw w prawie, bo przecież nie rejestrujesz DG. Nie mają podstaw do karania.

 

Właściwie po tych wszystkich tekstach w necie byłem pewien, że mi odmówią. Ale byłem bardzo ciekaw uzasadnienia. No przecież tylu internautów nie może się mylić i nie może być G na budowie... A jednak... Urban Legend.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj też odebrałem PnB, przy czym przywiózł mi je architekt, który je osobiście odbierał w Trzebnicy. Czekam na prawomocność.

Przy okazji przywiózł mi projekt wykonawczy (umowę z nim miałem, że dostaję najpierw projekt budowlany, a wykonawczy zrobią mi, jak się PnB będzie procesować). Muszę go obejrzeć dokładnie, bo już na szybko zauważyłem jedną niezgodność z ustaleniami.

Co do prądu, to w zeszłym roku dostałem w maju warunki techniczne, pod koniec lipca podpisałem umowę, przy czym Tauron obiecał postawić skrzynkę do końca listopada, a ja miałem założyć erbetkę i podpisać umowę też do końca listopada. Tauron założył mi skrzynkę chyba 29 listopada. Ja natomiast erbetkę założyłem dopiero 2 tygodnie temu, a w Tauronie podpisać umowę jeszcze nie byłem, bo nie miałem PnB - a w dokumentach, które dostałem od nich jasno jest napisane, że mam się zgłosić na podpisanie umowy z PnB. Nie wiem, co mi zrobią za to, że umowy nie podpisałem, ale mnie nie przywiążą na pewno do pręgierza i nie będą biczować. Prawdę mówiąc, w umowie nie ma żadnych sankcji za niedotrzymanie terminu, więc myślę, że nic mi nie zrobią.

Elektryk, który mi zakładał erbetkę, mówił, że nie ma szans na nic innego niż prąd budowlany, ale jak im pomarudzę, że mi prądu na początku wiele nie trzeba będzie, to nie będą mi liczyć od mocy docelowej (14KW), ale od jakiegoś jej ułamka.

Jak rany, ciężko uwierzyć, ale wygląda na to, że zaraz po świętach mogę się zabrać za kopanie fundamentów.

Tylko jak mam to robić, skoro mnie wzięła wczoraj podagra? Ledwo się dzisiaj do pracy dowlokłem z pomocą Ubera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myjk - zPNB nie wysyła się do sąsiadów/stron, to dotyczy tylko Warunków Zabudowy.

Wysyła się jeśli np. droga dojazdowa jest współwłasnością (u mnie, jak i u znacznej części tak właśnie jest). Stąd też byłem zmuszony do wystąpienia o PnB a nie tylko zgłoszenia (żeby niby strony miały możliwość wniesienia sprzeciwu do mojej budowli -- choć oczywiście większość to tylko spadkobiercy z ziemią na sprzedaż). U mnie wysyłali we wszystkich etapach, nawet o samym wszczęciu postępowania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie będąc właścicielem działki, wystąpiłem o warunki zabudowy.

Dogadałem się wcześniej z właścicielką działki, ale jej kupić nie mogłem, bo miała służebność na niej. Więc, żeby nie tracić czasu, ja wystąpiłem o warunki, a ona sądowo znosiła służebność. O warunki może wystąpić każdy, nawet jeżeli nie jest właścicielem.

PS. Moje PnB też porozsyłali po sąsiadach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Myjk - zPNB nie wysyła się do sąsiadów/stron, to dotyczy tylko Warunków Zabudowy.

 

czasem chyba jednak wysyła się - np budowa/planowane obiekty będą oddziaływały na sąsiednie działki - choćby projektowane szambo lub studnia (promień 15 i 30m o ile dobrze pamiętam) - mieliśmy z tym przeboje;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem chyba jednak wysyła się - np budowa/planowane obiekty będą oddziaływały na sąsiednie działki - choćby projektowane szambo lub studnia (promień 15 i 30m o ile dobrze pamiętam) - mieliśmy z tym przeboje;)

 

Dokładnie tak. My akurat wysyłajlismy gminie, bo działka oddziałuje na gminną drogę ;) jest z niej zjazd. Pamiętam jak Pani to mowiła :) ale gmina zawsze szybko odbiera listy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my dziś zrobiliśmy podłogę dla okołobudowlanej altany http://wuerziworld.adbt2.ath.cx/girl/gi88.gif[/img]"]http://wuerziworld.adbt2.ath.cx/girl/gi88.gif Miała być malutka, taka tylko oby była a wyszło prawie 23 m2.

Jutro od rana będziemy tworzyć ściany http://wuerziworld.adbt2.ath.cx/ah/ah53.gif[/img]"]http://wuerziworld.adbt2.ath.cx/ah/ah53.gif a nasza ekipa zaczyna prace nad płytą za tydzień :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My złożyliśmy wniosek o podłączenie prądu już docelowego w październiku i zastrzegli sobie czas do podłączenia nas do 30.12.2017 :lol2:

 

Prąd bierzemy od sąsiadów na budowę póki co, pomimoże słup już stoi i skrzynka stoją już od 2 tygodni :D

 

Wczoraj pomierzyliśmy kuchnię i jest nadzieja, że lodówka idealnie się zmieści tam gdzie chciałam :)))

 

To i tak dobrze. U mnie na zwiększenie mocy o 5kW PGE dało sobie rok :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłyśmy dziś z córkami na inspekcji :)

 

WP_20170402_15_19_57_Pro.jpg

WP_20170402_15_20_07_Pro.jpg

 

Nasz piesek poznał psa sąsiadów i niestety nie zaiskrzyło, poleciały wióry... Trochę kłopot, bo nie wyobrażam sobie, by tak mieszkały koło siebie i ujadały przez płot cały dzień :confused: Może im przejdzie, jak myślicie? Nasz mały kundelek, sąsiad w typie labradora. Konfrontacja nie wchodzi w grę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłyśmy dziś z córkami na inspekcji :)

 

[ATTACH=CONFIG]385698[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]385699[/ATTACH]

 

Nasz piesek poznał psa sąsiadów i niestety nie zaiskrzyło, poleciały wióry... Trochę kłopot, bo nie wyobrażam sobie, by tak mieszkały koło siebie i ujadały przez płot cały dzień :confused: Może im przejdzie, jak myślicie? Nasz mały kundelek, sąsiad w typie labradora. Konfrontacja nie wchodzi w grę ;)

 

Może być niestety ujadanie :( ..u nas tak jest :( a my nie możemy ruszyć się nigdzie bo jesteśmy uziemieni mała ma wiatrówkę masakra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...