Homi 25.01.2017 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 Witam wszystkich i pozdrawiam. Z Żoną na wiosnę rozpoczynamy budowę według projektu Dom w Majeranku 2 G2 (z Archona). Ekipa jest, kierownik też, kredyt wzięty, nic tylko czekać na odpowiednie warunki pogodowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swieja 25.01.2017 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 My też ekipę już mamy, namiary na kierownika też, choć jeszcze nie ma decyzji. Projekt już mamy gotowy, ale ja jeszcze przestawiam ściany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Viniu 25.01.2017 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 Witam. My również zaczynamy w tym roku i z niecierpliwością czekamy na wiosnę, albo chociaż na odwilż, żeby pan koparkowy mógł zacząć grzebać w ziemi. Oczywiście wszelkie formalności już za nami Nasz projekt powstawał w bardzo nietypowy sposób, ale dzisiaj wiem, że tak powinno się chyba podchodzić do decyzji o budowie domu. Nasz dom miał być przede wszystkim tani w budowie i tanie utrzymaniu, ale bez przesady. Pewne elementy bez patrzenia na koszty jak np. dom parterowy bez użytkowego poddasza czy pompa ciepła (brak gazu ziemnego a w węgiel nie zamierzamy się bawić) założyliśmy od samego początku. Ale inne aspekty jak np. powierzchnia domu wyszły niejako same. Co do powierzchni to za punkt wyjścia przyjęliśmy obowiązkowe pomieszczenia: 3 sypialnie (sypialnia nasza i dwa pokoje dzieci), łazienka i wc osobno, salon, jadalnia i kuchnia jako jedna przestrzeń, kuchnia pod względem wymiarów powstała pod niezbędne do wygodnego korzystania szafki a nie odwrotnie, do tego spiżarka przy kuchni i pomieszczenie gospodarcze jako pralnio-suszarnio-kotłownia z PC. Następnie przyszła kolej na wielkość pomieszczeń, gdzie punktem wyjścia stały się pomieszczenia obecnego mieszkania w bloku. O dziwo wielkość "salonu" okazała się w zupełności wystarczająca, ale wielkość sypialni (pokoje dzieci) czy kuchni już musiały być większe. To były elementy niejako niezmienne i niepodlegające zmianie bez względu na koszty. Cięcia kosztów pojawiły się w fazie projektu: dach dwuspadowy (warunek decyzji lokalizacyjnej) bez żadnych dodatkowych elementów, brak poddasza użytkowego pozwoliło na zaprojektowanie wiązarów kratowych, zastosowanie wiązarów pozwoliło wyeliminować ściany konstrukcyjne wewnętrzne z ławami fundamentowymi, rezygnacja z nadproży (rolę nadproży stanowić będzie dozbrojony nad otworami wieniec), pompa ciepła, którą i tak zakładałem juz na samym początku pozwoliła na rezygnację z kominów murowanych, a dodatkowo pozwoliła na stworzenie pomieszczenia pranio-suszarni. Część okien przewidzieliśmy jako FIXy, ściana północna pozbawiona zupełnie okien, ściana południowa możliwie maksymalnie przeszklona... A to wszystko zaprojektowaliśmy sami z żoną... na tzw. "czuja". Oczywiście nasz projekt został następnie zweryfikowany przez konstruktora i ubrany w projekt budowlany, ale mamy niezwykłą satysfakcję, że projekt powstał pod nasze i tylko nasze potrzeby. Zrobiliśmy jeszcze jedna rzecz: kupiliśmy paczkę papieru toaletowego, pojechaliśmy za miasto i... wybudowalismy swój wymarzony dom gdzieś na łące I powiem szczerze że dopiero od tego momentu utwierdzilismy się w przekonaniu, że to jest NASZ dom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EiK 25.01.2017 23:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 Witam. Co do powierzchni to za punkt wyjścia przyjęliśmy obowiązkowe pomieszczenia: 3 sypialnie (sypialnia nasza i dwa pokoje dzieci), łazienka i wc osobno, salon, jadalnia i kuchnia jako jedna przestrzeń, kuchnia pod względem wymiarów powstała pod niezbędne do wygodnego korzystania szafki a nie odwrotnie, do tego spiżarka przy kuchni i pomieszczenie gospodarcze jako pralnio-suszarnio-kotłownia z PC. Następnie przyszła kolej na wielkość pomieszczeń, gdzie punktem wyjścia stały się pomieszczenia obecnego mieszkania w bloku. O dziwo wielkość "salonu" okazała się w zupełności wystarczająca, ale wielkość sypialni (pokoje dzieci) czy kuchni już musiały być większe. To były elementy niejako niezmienne i niepodlegające zmianie bez względu na koszty. Witam, u nas bardzo podobny tok myślenia. Wpierw powstał projekt kuchni, w sensie określenia potrzebnej ilości szafek, a dopiero potem ustaliliśmy wymiary pomieszczenia. I tak samo zrobiliśmy z łazienką. Pozwoliło to nam zminimalizować koszt wyposażenia do minimalnych kosztów. A wiadomo, że te to właśnie kuchnia i łazienka jest dość droga w wyposażeniu. Powodzenia na budowie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 26.01.2017 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2017 Vuniu, tak bardzo podoba mi się Wasz tok myślenia, że jestem strasznie ciekawa projektu. Pokażesz rzuty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 26.01.2017 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2017 Nasz projekt powstawał w bardzo nietypowy sposób, ale dzisiaj wiem, że tak powinno się chyba podchodzić do decyzji o budowie domu. Nie taki znowu nietypowy, bo ja robiłem projekt tak samo. Podobnie Mikołaj5 mający dom już w zaawansowanym stadium. Co do powierzchni to za punkt wyjścia przyjęliśmy obowiązkowe pomieszczenia: (...) U mnie podobnie, aczkolwiek zacząłem absolutnie od kuchni, rozstawienia szafek, okien, ale przede wszystkim takiego ułożenia, aby blatów nie zabrakło. Ku temu już w fazie projektu domu współpracowałem z projektantem wnętrz. Z tego całego działania wyszła powierzchnia kuchni, która później zdefiniowała wymiary reszty domu. Ponieważ do kuchni powstała jadalnia połączona z salonem, tak aby można było wygodnie przyjąć gości (w butach). Sypialnie i moja pracowania na piętrze, oddzielone od części dziennej, więc z tym nie było problemu -- i też była to wypadkowa parteru. Zamknęło się w 180m2. Część okien przewidzieliśmy jako FIXy, ściana północna pozbawiona zupełnie okien, ściana południowa możliwie maksymalnie przeszklona... U mnie podobnie od północy tylko niewielkie świetliki na piętrze, wszystkie okna poza tarasowymi i balkonowymi będą FIXami. Różnica znaczna jest od południa, tam nie przesadzałem z oknami, żeby się z kolei nie gotować w lato. No bo doszedłem do wniosku, że trochę jednak bez sensu robić okna po to żeby je potem zasłaniać przed atakującym słońcem. Więcej okien jest od zachodu, ale też bez szaleństw. Do tego część przesłonięta dachem tarasowym. Reasumując -- dobra Wasza i powodzenia. Nie mniej jednak też chętnie zerknę na Wasz projekt, może coś jeszcze "ukradnę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Viniu 26.01.2017 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2017 Oczywiście, mimo, że projekt indywidualny, to nie zamierzam strzec praw autorskich Co więcej, dzwonił ostatnio do mnie mój budowlaniec i opowiada, że był u niego inny inwestor z projektem typowym z katalogu do wyceny. A że nasz projekt leżał u niego na biurku, to kątem oka na niego zerknął i tak mu sie spodobał, że oddał ten typowy i zadzwonił do mnie czy byłbym chętny sprzedać moje rysunki hmm.. tylko mam problem z wrzuceniem zdjęcia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Genki 26.01.2017 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2017 (edytowane) Witam forumowiczów, Startujemy z małżonką z generalnym remontem domu w klimacie PRLowskiej szarej kostki. Po trzech latach prac koncepcyjnych ze znajomym architektem w końcu przyszedł czas na podpisanie cyrografu z bankiem i zrobienie realnego kroku ku ucieczce z ciasnych, blokowych czterech ścian. Pozdrawiam i życzę powodzenia innym Bociankom! Tomek z Rybnika Edytowane 26 Stycznia 2017 przez Genki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swieja 27.01.2017 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2017 O takie podejście - projektowanie pod swoje potrzeby - jest mi bliskie. Tyle, że u mnie na pierwszym miejscu są potrzeby estetyczne Więc głównym założeniem był ciąg: hol - kuchnia - drzwi na taras. Kuchnia z jadalnią jest absolutnym sercem domu i musiały być największe i wyeksponowane. Reszta się dopasowała. A, no i okno w mojej pracowni - wielkie z widokiem na górę którą mamy niedaleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukkas 31.01.2017 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2017 Świetny projekt, jaką powierzchnię użytkową ma ogólnie dom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ALLE001 31.01.2017 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2017 Witam forumowiczów, Mam złożony wniosek o PnB naszego domku i mam nadzieje, że będzie wydane w połowie lutego. Ekipa Budowlana jest dogadywana ma zacząć plus minus od początku marca. Natomiast mam do was pytanie odnośnie ogrzewania całego domu. Na dzień dzisiejszy przewiduje gazowe + piec na eko groszek. Jeśli chodzi o kaloryfery to chciałbym ich uniknąć przynajmniej na parterze. Tylko problem polega na tym czy pod panelami warto układać ogrzewanie podłogowe? Moja żona nie bardzo chce mieć płytki w kuchni i salonie. Będę wdzięczny za opinie. Pytanie kolejne co sądzicie o świetlikach czy warto> czy spełnią swoją rolę??Ponadto poniżej zdjęcia parteru+ piętra dach płaski będę wdzięczny za jakieś opinie czy ewentualne rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 31.01.2017 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2017 Gaz + ekogroszek? Takiego pomysłu to jeszcze nie widziałem... Zamiast iwnestować w komin i piec na "eko"groszek, dołóż styropianu na elewację/strop, względnie zamontuj lepsze okna i ciesz się czystym i bezobsługowym grzaniem. Rzekłbym nawet, że przy tak zwartej bryle warto by pójść w grzanie prądem. Jakie są obecnie parametry ocieplenia domu? OZC było zrobione albo jest chociaż w planach? Kaloryferów unikaj jak ognia -- parkietowi/panelom nie szkodzi niskotemperaturowa podłogówka. IMO każde okno dachowe to zło. Brudzi się na potęgę, trzeba często myć, i do tego nie ma tego jak wygodnie umyć. Podstawowa rada, zrób OZC (Obliczenie Zapotrzebowania na Ciepło) już TERAZ, pozwoli to określić projektowe zużycie energii na rzecz ogrzania domu, moc urządzenia grzewczego, a także ew. wprowadzić zawczasu zmiany w parametrach domu. Proponuję także rozważyć instalację Wentylacji Mechanicznej zamiast przedpotopowej grawitacyjnej. WM to bardzo duży komfort, możliwość filtrowania nawiewanego powietrza itd. (więcej na forum w odpowiednich wątkach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ALLE001 31.01.2017 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2017 Myjk dziękuje za odpowiedz, GAZ+ ekogroszek wynika pewnie z jakiegoś starodawnego myślenia.... Gaz drogi ekogroszek tańszy itp.... Ściana przewidywana jest z betonu komórkowego Solbet 600 do tego 15 cm styropianu dobry wybó?, Okna mają być "lepsze" trzy szybowe. Poniżej zestawienie zapotrzebowania ciepła na rok. I teraz mi jako laikowi nic to nie mówi ... Co mogę określić na podstawie załączonej tabeli ? jakie ogrzewanie wybrać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 31.01.2017 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2017 IMO każde okno dachowe to zło. Brudzi się na potęgę, trzeba często myć, i do tego nie ma tego jak wygodnie umyć. Oj tak A jak dobrze pośnieży, to w pokojach ciemniej. W lecie natomiast tak łapią słońce, że pomieszczenia południowe się przegrzewają. Moskitiery dużo droższe i trudniejsze w montażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Buczi 31.01.2017 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2017 Myjk dziękuje za odpowiedz, GAZ+ ekogroszek wynika pewnie z jakiegoś starodawnego myślenia.... Gaz drogi ekogroszek tańszy itp.... Ściana przewidywana jest z betonu komórkowego Solbet 600 do tego 15 cm styropianu dobry wybó?, Okna mają być "lepsze" trzy szybowe. Poniżej zestawienie zapotrzebowania ciepła na rok. [ATTACH=CONFIG]380204[/ATTACH] I teraz mi jako laikowi nic to nie mówi ... Co mogę określić na podstawie załączonej tabeli ? jakie ogrzewanie wybrać? a możesz zdradzić wymiary domku? dla porównania podam że u mnie przy bryle 13x15m i poddaszu użytkowym (dach koperta) zapotrzebowanie wychodzi około 6500kWh/rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 31.01.2017 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2017 Myjk dziękuje za odpowiedz, GAZ+ ekogroszek wynika pewnie z jakiegoś starodawnego myślenia.... Gaz drogi ekogroszek tańszy itp.... Ściana przewidywana jest z betonu komórkowego Solbet 600 do tego 15 cm styropianu dobry wybó?, Okna mają być "lepsze" trzy szybowe. Poniżej zestawienie zapotrzebowania ciepła na rok. [ATTACH=CONFIG]380204[/ATTACH] I teraz mi jako laikowi nic to nie mówi ... Co mogę określić na podstawie załączonej tabeli ? jakie ogrzewanie wybrać? Podwajanie inwestycji na rzecz ogrzewania jest strzałem w kolano. "Kotłownia" gazowa to średnio 13-15 tys. zł, kocioł na "eko"groszek to, uwzględniając konieczność zapewnienia przestrzeni na skład opału, miejsce dla kotła i aby załadunek wygodnie przeprowadzać, komin (a tych często nikt przy szacunkach nie uwzględnia -- "bo po co"), oraz sam kocioł, to wartość 18-20 tys. zł bardzo lekko traktując koszt m2 kotłowni. Pomijam już konieczność użerania się z tym czarnym syfem i piecami -- poczytaj wątki na forum o piecach, w dziale paliwa stałe, jak ludzie się z tym męczą -- a to spieki, a to sadza, a to zawleczka, itd. Te 20 tys. zł na ekogroszek to 7 lat grzania gazem... Poza tym najmniejsze obecnie kotły na "eko"gorszek to 7-10kW a Tobie będzie potrzebne średnio 3kW. Beton Komórkowy jest to ciepły i bardzo wygodny materiał dla ekipy -- bo jest lekki, szybko (i lekko) praca przy budowie idzie. Ale parametr cieplny przy murze jest mniej istotny niż wytrzymałość, szczególnie że izolować ma druga warstwa -- styropian. Dlatego ja w zamian za BK czy ceramikę poszedłem w zupełne przeciwieństwo -- silkę -- jest to ciężki, ale bardzo pojemny cieplnie i akustycznie materiał. Ekipa lekko mieć nie będzie, ale ta ich praca zostanie wynagrodzona przez niskie wahania temperatur i wilgotności zarówno w zimie jak i w lato. Tutaj pierwszy lepszy link z gógla traktujacy o wadach i zaletach BK i silki: http://www.budujemydom.pl/sciany-i-stropy/29-beton-komorkowy-czy-silikat 15cm styropianu to stosunkowo mało. Warto dodać jeszcze min. 5cm (sam materiał niewiele kosztuje, więc nie będą to duże sumy) i do tego zastosować styropian grafitowy. Zyski mogą być znaczne. Istotna jest także ilość ocieplenia w podłodze oraz na stropie -- a tu brak info o ilości ocieplenia. Najlepiej zmienić te parametry w OZC i zobaczyć jak zmienią się wyniki. Przedstawione OZC jest bardzo lakoniczne -- ZTCW określony jest grzany metraż, kubatura, oraz ciepłota w domu (skądinąd założona bardzo niska) 20sC. Dla założonych parametrów (metrażu, budulca, ocieplenia) jest podane blisko 12 MWh na cele CO/sezon. Jeśli to przeliczyć na gaz, który średnio kosztuje 0,25 zł/kWh wychodzi 3000 zł rocznie na CO. Czyli raczej wynik przeciętny biorąc pod uwagę, że jeszcze należy doliczyć CWU. Nie widzę (co nie znaczy że nie ma w Twoim OZC) określonych projektowych strat ciepła dla najcięższych warunków pogodowych w Twoim obszarze -- a to na podstawie tego parametru dobiera się moc źródła ciepła. W OZC powinno być także zawarte zestawienie (zazwyczaj procentowe) przegród na rzecz których są straty -- po tym wiadomo szybko gdzie należy "podkręcić" parametry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Viniu 31.01.2017 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2017 Dlatego my również idziemy w silkę 24cm drążoną, i 20cm styro grafit. Pompę ciepła założyliśmy od samego początku Może teraz uda się dołączyć rysunki naszej chałupki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Viniu 31.01.2017 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2017 Coś to przyziemie mizernej wielkości wyszło No i jeszcze działka Edit... nadal mizernej wielkości to przyziemie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Viniu 31.01.2017 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2017 (edytowane) Walczę od pół godziny z dodawaniem plików i... może teraz Jedyną zmianą w stosunku do projektu będą dodatkowe słupy żelbetowe w narożnikach. Obecnie ze względu na brak ścian nośnych wewnętrznych projekt zakłada po dwa słupy w każdej ścianie mniej więcej w 1/3 szerokości, ale "profilaktycznie" dam jeszcze w narożnikach. Wydatek znikomy, a pewność większa. Edytowane 31 Stycznia 2017 przez Viniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Viniu 31.01.2017 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2017 (edytowane) Dobra, poddaję się Dodam tylko, że dzisiaj geodeta wytyczył nam budynek. Z jednej strony fajnie, że coś się ruszyło, ale z drugiej zmartwił nas bardzo wiadomością, że na 30cm już pojawiła się woda Latem jak robiłem badania gruntu to była na 110cm. Coś czuję, że jak będą kopane fundamenty, to pompa będzie chodziła na okrągło... albo i dwie Edytowane 31 Stycznia 2017 przez Viniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.