Kaizen 07.11.2017 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 (edytowane) Z tymi 3K to grubo przesadziłeś. Konkretnie to mam ofertę na 2983 + 8 % VAT na instalację alarmową razem z montażem i uruchomienieniem. Jak sobie wyceniłem sprzęt, to wychodzi jakieś 2K brutto (ale kontaktron w sklepie to 7,99zł brutto a z montażem chcą 47zł netto). Nie ma co popadać w skrajności z montowaniem dwóch kontaktronów w jednym oknie. Dla mnie to dosyć istotna sprawa, żeby sprawdzić, czy okno zostawiłem uchylone, czy całkiem jest otwarte. U mnie konaktronów akurat mało. Bo mam mało otwieranych okien (drzwi wejściowe, tarasowe i wyłaz na dach). Do tego to marne zabezpieczenie. Więc traktuję je bardziej informacyjnie. Do tego kontaktron to dosyć marne zabezpieczenie. Bo działa tylko na otwarcie okna. A przecież szybę można zbić czy wyciąć. No i można wejść niechronioną drogą - np. podnosząc dachówkę i rozcinając membranę. Czy właśnie wyłazem dachowym, bo przecież nie ma sensu dawania tam kontaktronu A co do odkurzacz centralnego - to może jak ktoś jest alergikiem to warto na to wywalać kasę. Może. Ja tam jestem leniwy, i wolę pociągać za sobie zwykły odkurzacz najlepiej taki, co i wodę wciągnie. A jak będę miał ochotę wydać furę kasy, to IMO lepiej robot sprzątający. Edytowane 7 Listopada 2017 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 07.11.2017 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Konkretnie to mam ofertę na 2983 + 8 % VAT na instalację alarmową razem z montażem i uruchomienieniem. Jak sobie wyceniłem sprzęt, to wychodzi jakieś 2K brutto (ale kontaktron w sklepie to 7,99zł brutto a z montażem chcą 47zł netto). 50 zł to cena za kontaktrony za okno czy za skrzydło? Ile oferują czujników na skrzydło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robaczywy 07.11.2017 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Taras jest w jakim kierunku? Jeśli na południe/zachód, to i tak będziesz go zaciemniać. To będzie upierdliwe, każdy to mówi kto nie zdecydował się na to. Dlatego ja robię pełny dach nad tarasem. Oczywiście rezygnacja z płaskiego dachu to dobre wyjście, ale spróbuj tam jakoś zaplanować stały spadowy dach. Inaczej będziesz się użerać z parasolami, markizami czy innym dziadostwem. Poza tym jak zniknie ten daszek, to strasznie wielka ściana tam pozostanie. Taras jest na... zachód..trochę południowy , trochę się tego obawiam, ale jednak nie chcemy stałego zadaszenia, ale żeby zachować harmonię i nie mieć takiej dziwnej ściany, to między belka, a ściana będa poziome belki drewniane, coś ala pergola, na tym planujemy jakieś płucienne mobilne zadaszenie, nie wiem czy to się sprawdzi, ale podoba nam się taka koncepcja Koniec świata jak rozumem to ma być brak prądu? Dokładnie. Albo, że coś się stanie i pompa przestanie grzać. Walczę o usunięcie komina, ale narazie przegrywam . Argumenty, że można za cenę komina kupić całkiem niezły agregat sa nieskuteczne. Ja robiłem w szalunkach na chudziaku. Niestety(dla mnie) jak zapewne wiesz (a wiesz, bo wspominasz o tym później) wybrali (i to pół biedy) a potem wywieźli (i to bolało) mi fhój piachu który mógł spokojnie zostać na działce i posłużyć do zasypania. To elegancko zgodnie ze sztuka widzę, niby fundament ważna rzecz, może lepiej tutaj nie odstawiać fuszerki Z tym piachem to totalna masakra.. Może być ciężko SSZ z kominem dachówką i całkiem sporymi przeszkleniami, zmieścić w 185 (brutto). Część elementów mam już wstępnie wycenione i wyglada to nieźle, np na okna ze średnim U=0,9 mam oferte za 18 000 brutto z montażem (bez połaciowych i sporo fixów). Oczywiście bez HST i innych ABC Liczę się z tym, że 200 000 pewnie pęknie, ale mam nadzieję, że nie więcej.. Kto mi powie ile kosztuje wybudowanie tego nieszczęsnego komina (wentylacyjno dymowy) z uwzględnieniem fundamentu, obróbki na dachu itp..? Przyjałem 3500 zł, ale może zaniżam? Wyceniłem wstępnie okna, bloczki, stal, beton, izolacje, instalacje, ale komin mnie przerasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojak65 07.11.2017 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Robaczywy Może to trochę Ci pomoże - mój komin Schidel 7m kosztował 2500 brutto (200). Jego wymurowanie + obróbka blachą (robocizna) 700 netto Blacha do okucia + czapa stalowa 300 netto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Papucy 07.11.2017 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Rezygnując z komina dodatkowo ugrałem 2k niżej za robociznę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 07.11.2017 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 (edytowane) Taras jest na... zachód..trochę południowy , trochę się tego obawiam, ale jednak nie chcemy stałego zadaszenia, ale żeby zachować harmonię i nie mieć takiej dziwnej ściany, to między belka, a ściana będa poziome belki drewniane, coś ala pergola, na tym planujemy jakieś płucienne mobilne zadaszenie, nie wiem czy to się sprawdzi, ale podoba nam się taka koncepcja Znajomi mają takie coś, w bliźniaku. Na początku to fajnie wyglądało. Ale tylko wyglądało, bo przecieka podczas deszczu (co wyklucza korzystanie z tarasu) oraz brudzi się na potęgę (prać można, ale to kosztowne i nie dopiera się do "nowości") więc za chwilę zaleta w postaci fajnego wyglądu znika i pozostaje irytacja. Może jakoś niebawem będę to pstryknę fotę jak to wygląda. A wygląda słabo. Znajomi teraz myślą nad stałym zadaszeniem i wybili mi skutecznie taki pomysł z głowy dodając trochę swoich emocji. Dokładnie. Albo, że coś się stanie i pompa przestanie grzać. Walczę o usunięcie komina, ale narazie przegrywam . Argumenty, że można za cenę komina kupić całkiem niezły agregat sa nieskuteczne. Mnie się udało żonę przekonać, że na brak prądu będzie mały piecyk gazowy napędzany butlą PB i ew. biokominek. To elegancko zgodnie ze sztuka widzę, niby fundament ważna rzecz, może lepiej tutaj nie odstawiać fuszerki Z tym piachem to totalna masakra.. Niby tak mówią, ale gdybym tego nie przegapił to bym kazał robić w rowach... Znacznie więcej desek idzie na szalunki, znacznie więcej czasu to zajmuje. Trochę się oszczędza na betonie, ale niewiele IMHO. Co prawda deski i tak potem idą na szalunki stropu, etc. a ja dodatkowo swoje 2" wykorzystałem na deskowanie dachu, natomiast 2,5" pójdzie na podłogę strychu nieużytkowego. Mimo tego przeraźliwie dużo odpadu zostało, co można zobaczyć na fotkach w DB... A wkleję żeby nie szukać http://emide.pl/domnazakrecie/wp-content/uploads/2017/09/DSC_8790.jpg Część elementów mam już wstępnie wycenione i wyglada to nieźle, np na okna ze średnim U=0,9 mam oferte za 18 000 brutto z montażem (bez połaciowych i sporo fixów). Oczywiście bez HST i innych ABC To rzeczywiście bez dramatu. Ja też nie chciałem udziwniać, ale ostatecznie zdecyduję się na HS w drzwiach tarasowych ze względu na niski próg. Czyszczenie progu tych zwykłych to masakra jest i przechodzenie tylko na trzeźwo wskazane, co mi jakby koliduje trochę z ideą tarasu i basenu w ogrodzie. Liczę się z tym, że 200 000 pewnie pęknie, ale mam nadzieję, że nie więcej.. Część towaru da się zdobyć w cenie netto (betoniarnie chętnie serwują cenę netto), więc powinno się udać. Mnie SSO (wraz z niecką basenową) ma wynieść koło 200 brutto, ale jednak deko więcej dachów i ścian mam. Kto mi powie ile kosztuje wybudowanie tego nieszczęsnego komina (wentylacyjno dymowy) z uwzględnieniem fundamentu, obróbki na dachu itp..? Przyjałem 3500 zł, ale może zaniżam? Wyceniłem wstępnie okna, bloczki, stal, beton, izolacje, instalacje, ale komin mnie przerasta Mnie, podobnie jak Papucemu, udało się urwać 2k na robociźnie za komin. Do tego najtańszy komin systemowy około 2,5k. I jeszcze obróbka. Myślę, że 4-5k trzeba założyć zależnie od warunków. Edytowane 7 Listopada 2017 przez Myjk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 07.11.2017 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Konkretnie to mam ofertę na 2983 + 8 % VAT na instalację alarmową razem z montażem i uruchomieniem. Jak sobie wyceniłem sprzęt, to wychodzi jakieś 2K brutto (ale kontaktron w sklepie to 7,99zł brutto a z montażem chcą 47zł netto). Niepotrzebnie w takim razie rzuciłeś kwotę 3K, kiedy mowa była o samych kontaktronach. Kolega w powyższych postach pytał o kontaktrony, a nie o system alarmowy, a ty tu z taką kwotą wyjeżdżasz. Dla mnie to dosyć istotna sprawa, żeby sprawdzić, czy okno zostawiłem uchylone, czy całkiem jest otwarte. U mnie kontaktronów akurat mało. Bo mam mało otwieranych okien... To po co pisałeś o 15 oknach?? Przy wentylacji mechanicznej planujesz zostawiać otwarte okna?? Ja tam będę raczej zamykała. Do tego kontaktron to dosyć marne zabezpieczenie. Bo działa tylko na otwarcie okna. A przecież szybę można zbić czy wyciąć. No i można wejść niechronioną drogą - np. podnosząc dachówkę i rozcinając membranę. Czy właśnie wyłazem dachowym, bo przecież nie ma sensu dawania tam kontaktronu Znowu odpłynąłeś Po co ktoś miałby się fatygować do przeciętnego domu pod dachówkami, przecinając membranę, czy wyłazem dachowym?? Mój wyłaz jest bardzo mały, a pod membraną będę miała pianę, to trochę utrudni sprawę I co wyniosą?? Telewizor, albo odkurzacz centralny?? To już chyba nie te czasy. Prawdziwi specjaliści, jak będą chcieli wejść, to obejdą wszystkie zabezpieczenia, a zwykły złodziejaszek nie będzie się trudził, jak zobaczy większe przeszkody. Jedyna rada - ubezpieczyć chałupę i modlić się, żeby nas nie okradli A co do odkurzacz centralnego - to może jak ktoś jest alergikiem to warto na to wywalać kasę. Może. Ja tam jestem leniwy, i wolę pociągać za sobie zwykły odkurzacz najlepiej taki, co i wodę wciągnie. A jak będę miał ochotę wydać furę kasy, to IMO lepiej robot sprzątający. Nie wiem, czy używałeś kiedyś odkurzacz centralny. Ale wydaje mi się, że jakbyś spróbował, to zmieniłbyś zdanie. Toż to właśnie zabawka dla leniwych. Nie ciągasz za sobą odkurzacza i nie przełączasz go z gniazdka do gniazdka. Planujesz tak, żeby z jednego gniazda ssącego odkurzać cały poziom. Masz takie gadżety, jak Wally Flex, którym zbierasz okruchy i inne brudy kuchenne nie używając ścierek, zmiotek, czy innych przedmiotów. Jest zawsze na wyciągnięcie ręki i zabiera śmieci daleko od Ciebie Też uważam, że żeby wydać tyle kasy na to ustrojstwo, trzeba mieć nadmiar gotówki, bo bez tego da się żyć. I pewnie przez najbliższe lata nie doczekam się tego sprzętu Ale instalacja rur w ścianach (materiał+robocizna) kosztowała mnie 1000zł. Na tle inwestycji, jaką jest budowa domu, to kwota do zniesienia. Mam alergików w domu, ale też chciałabym się pozbyć odkurzacza tradycyjnego, który wywala powietrze dokładnie tam, gdzie odkurzasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 07.11.2017 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Nie wiem, czy używałeś kiedyś odkurzacz centralny. Ale wydaje mi się, że jakbyś spróbował, to zmieniłbyś zdanie. Toż to właśnie zabawka dla leniwych. Nie ciągasz za sobą odkurzacza i nie przełączasz go z gniazdka do gniazdka. Planujesz tak, żeby z jednego gniazda ssącego odkurzać cały poziom. Masz takie gadżety, jak Wally Flex, którym zbierasz okruchy i inne brudy kuchenne nie używając ścierek, zmiotek, czy innych przedmiotów. Jest zawsze na wyciągnięcie ręki i zabiera śmieci daleko od Ciebie Ja nie używałem, ale mam dosyć podręcznego odkurzacza, ciągającego się na kablu kloca obijającego ściany i haczącego o wszystko co wjedzie pod koła, wydłubywania z szafy do odkurzenia rozsypanych dupereli w kuchni (co przy OC załatwi właśnie takie WF). Do tego cyklicznej zabawy z pośmiardującym worem (także w trakcie pracy niestety) czy innym zbiornikiem (bo i wodny odkurzacz posiadam, ale używam tylko do prania dywanów, w życiu mi nie przyszło do głowy żeby go na podorędziu trzymać do zbierania wody). Dlatego OC będzie w nowym domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 07.11.2017 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Myjk, świeczkę sobie kup zamiast tego biokominka. Taniej, a ciepła tyle samo co z tego wynalazku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 07.11.2017 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 (edytowane) Niepotrzebnie w takim razie rzuciłeś kwotę 3K, kiedy mowa była o samych kontaktronach. Sam kontaktron to tylko biżuteria. Jedynie wygląda. Dopiero podpięty do systemu dostarcza mu informacji. Więc montaż samego kontaktronu czemu ma służyć? Nawet go nie widać, żeby mógł odstraszać. Przy wentylacji mechanicznej planujesz zostawiać otwarte okna?? Ja tam będę raczej zamykała. Nie zamierzam. Ale nie tylko ja będę mieszkał. I choćby dlatego chciałbym mieć informację, czy są uchylone, czy otwarte. Czy dziecko mogło wyjść a złodziej wejść, czy nie. Czy warto zawracać z weekendowego wyjazdu (na 100%, jak całkiem otwarte) czy może zostawić (jak tylko uchylone). Po co ktoś miałby się fatygować do przeciętnego domu pod dachówkami, przecinając membranę, czy wyłazem dachowym?? Bo to najkrótsza droga w wielu domach. Po co pchać się zabezpieczonymi oknami czy drzwiami, jak ludzie zostawiają łatwiejszą drogę? Mój wyłaz jest bardzo mały, a pod membraną będę miała pianę, to trochę utrudni sprawę Jeżeli ma spełniać swoją rolę, to da nim się wyjść na dach. A jak da się wyjść, to da się wejść. A jak da się wejść, to da się zejść niżej, wyłączyć alarm, pobuszować i wynieść drzwiami wszystko, co da się wynieść. I co wyniosą?? Telewizor, albo odkurzacz centralny?? Przy takim podejściu, to po co kontaktrony? Toż to właśnie zabawka dla leniwych. Nie ciągasz za sobą odkurzacza i nie przełączasz go z gniazdka do gniazdka. Planujesz tak, żeby z jednego gniazda ssącego odkurzać cały poziom. Masz takie gadżety, jak Wally Flex, którym zbierasz okruchy i inne brudy kuchenne nie używając ścierek, zmiotek, czy innych przedmiotów. Do czasu, aż przyjedzie teściowa i starym zwyczajem wciągnie rozlane mleko. Co wtedy zrobisz? Dla mnie to niewielka różnica, czy ciągam ze sobą długaśną rurę, czy przewód i odkurzacz. Ani jedno, ani drugie mi sie specjalnie nie podoba - więc zazwyczaj korzystam z odkurzacza bezprzewodowego co robi mi i za zmiotkę, i za codzienne (czy nawet kilka razy dziennie) odkurzenie. Z turboszczotką zadziwiająco dobrze sobie radzi, chociaż słaba siła ssania sprawia, że warto z raz na tydzień przelecieć czymś "mocniejszym". Za to robi mi różnicę, czy mogę spać w czasie odkurzania salonu, czy nie. Więc mając wydać 2 czy 3K na odkurzacz, wolę robota. Jest zawsze na wyciągnięcie ręki i zabiera śmieci daleko od Ciebie Czyli gdzie? Do pomieszczenia technicznego? Tam gdzie będzie stał zwykły odkurzacz? Czyli zawartość w tej samej odległości? I pewnie przez najbliższe lata nie doczekam się tego sprzętu Ale instalacja rur w ścianach (materiał+robocizna) kosztowała mnie 1000zł. Na tle inwestycji, jaką jest budowa domu, to kwota do zniesienia. Mam alergików w domu, ale też chciałabym się pozbyć odkurzacza tradycyjnego, który wywala powietrze dokładnie tam, gdzie odkurzasz. To ja bym wolał wydać taką kasę na Ilife. Nie tylko kompletny i zdatny do użytku, nie tylko tańszy, ale faktycznie dla leniwca Edyta: Na tle inwestycji, jaką jest budowa domu, to kwota do zniesienia. To dosyć częste podejście które powoduje zasypanie rynku inwestycjami w stanie nie nadającym się do zamieszkania, bo inwestorzy przeszarżowali. Bo to "tylko" kilka złotych - wydając setki tysięcy, to co to za różnica? I z takich kropelek robi się spore jezioro w których inwestorzy toną. To w skali budowy wydaje się mało, ale przelicz to inaczej - ile czasu musisz pracować na to? Tydzień? Dwa? Ile par butów czy butelek ulubionego trunku można za to kupić? W czasie budowy warto szukać oszczędności. Na każdym kroku. Bo nieprzewidziane wydatki czy wzrost cen i tak będą wystarczającą presją na przekroczenie budżetu. Gadżety fajna rzecz. Tylko czy wtedy nie zabraknie kasy na coś istotnego? Odkurzacz centralny to jeden z gadżetów, które trudno zainstalować później. Więc faktycznie warto przemyśleć to wcześniej. Ale nie na zasadzie "to tylko tysiąc" a czy oby na pewno wydanie tego tysiąca jest warte użyteczności, które da kompletna instalacja względem konkurencyjnych rozwiązań. Edytowane 7 Listopada 2017 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 07.11.2017 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 No tak Kaizen. Co dom, to inne obyczaje Dlatego każdy montuje, co jemu potrzebne. Ja przed wyjściem sprawdzam sama, czy wszystko jest pozamykane, nawet jak dzieciaki mówią, że jest. Oczywiście przed dłuższym wyjściem Nie wyobrażam sobie, żeby moja teściowa, czy mama wyciągały u mnie odkurzacz Nie zdarzyło mi się. Jeszcze do mleka? O to mogłabym podejrzewać teścia, ale ten pewnie nie znalazłby nawet odkurzacza Kontaktrony nie zabezpieczą przed włamaniem, ale dadzą sygnał, że coś się dzieje. A jeśli chcesz spać w trakcie odkurzania, to odkurzacz centralny jest dla Ciebie Jednostkę montujesz w miejscu oddalonym od sypialni, czy salonu, za zamkniętymi drzwiami i sprzątasz kiedy chcesz. A taki Ilife chyba wymaga częstego czyszczenia i ładowania. Nie traktowałabym tego jako sprzęt gospodarstwa domowego, a raczej zabawkę, która sprząta No i Wally... U mnie będzie wisiał na ścianie, we wnęce kuchennej, na wprost blatu - na wyciągnięcie ręki. Nie widoczny, dopóki nie wejdziesz w głąb kuchni. Dla mnie mega rozwiązanie. Nie trzeba iść po odkurzacz do pom. tech., nie trzeba niczego podłączać do sieci, nie trzeba kurzyć zmiotką i szufelką... Zdejmujesz rurę z uchwytu, wciągasz co trzeba i odwieszasz. Dla mnie bomba Ale nie chcę nikogo przekonywać do moich wyborów. Szanuję odmienne poglądy. Każdemu według potrzeb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 07.11.2017 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Kaizen, czasem mam wrażenie, że piszesz o czymś tak, jakbyś nie chciał zmienić zdania. Takie nie bo nie, co prawda podajesz argumenty, ale często są z... no wiadomo. Odkurzacz centralny w skrócie: - hałas tam gdzie jednostka, więc możesz odkurzać nie przeszkadzającym innym; - kurz również tam gdzie jednostka, więc alergicy to jedno, ale i znacznie mniejsza ilość na meblach... Robot odkurzający, jako jedyny plus jaki widzę, to że może odkurzać kiedy nie ma nas w domu. Jednak nadal jego dokładność jest dyskusyjna, nie zawsze zbierze wszystko no i zdarzają się osoby pracujące w domu, którym może to przeszkadzać. No i wreszcie, każdy ma prawo do wyboru odpowiedniego dla siebie rozwiązania. //edyta: Aha, a wciąganie odkurzaczem rozlanego mleka to nie wiem czy po czymś takim do wymiany poszłaby teściowa, czy odkurzacz. Co to w ogóle za pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 07.11.2017 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Stary rainbow bardzo dobrze wciąga płyny. Super opcja... pod warunkiem, że jest złożony, a nie trzeba go pół godz. składać, a potem rozkładać i czyścić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 07.11.2017 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Ja przed wyjściem sprawdzam sama, czy wszystko jest pozamykane, nawet jak dzieciaki mówią, że jest. Ja nie mam takiego luksusu, że zawsze wychodzę ostatni. Czasami też zwijamy się z pracy - a rano w pośpiechu nie zawsze pamiętamy o wszystkim. Kontaktrony nie zabezpieczą przed włamaniem, ale dadzą sygnał, że coś się dzieje. Jak? Zawoła "otwarte"? To tylko przekaźnik i magnes - niczego sam nie zasygnalizuje. A jeśli chcesz spać w trakcie odkurzania, to odkurzacz centralny jest dla Ciebie Jednostkę montujesz w miejscu oddalonym od sypialni, czy salonu, za zamkniętymi drzwiami i sprzątasz kiedy chcesz. Ale ja nie chcę sprzątać. Chcę, żeby było posprzątane. A niestety nie lunatykuję a nawet gdyby, to chyba byłby jakiś wybitny przypadek, że ktoś odkurza przez sen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ruda maruda 07.11.2017 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Cześć Wszystkim Przebrnałem przez Wasz temat i gratuluję postępów Ja to chyba bardziej bocian 2018, bo dopiero czekam na PNB, w grudniu albo po nowym roku zabieramy się za załatwianie kredytu, tak żeby na spokojnie zaczać prace ziemne w kwietniu, o ile pogoda pozwoli. Chętnie skorzystam z Waszego świeżego doświadczenia i przyjmę wszelkie uwagi. Narazie mam wstępnie zaklepana ekipę na SSO za 45tys, ale po lekturze forum mam do nich szereg pytań o zakres prac . Ambitny plan to wprowadzić się na wiosnę 2019r. Co budujemy: http://www.dobredomy.pl/projekt/ines/ Gdzie: pod Krakowem W projekcie jest oczywiście kilka zmian, z większych to zrezygnowaliśmy ze stropu nad dolnym tarasem, zostaja te dwa filarki i belka między nimi, tamten stropy byłby kłopotliwy w ociepleniu i hydroizolacji, pajaki by tam siedziały i zaciemniałby taras. Chcemy żeby dom był energooszczędny na tyle na ile pozawala na to nasz projekt. Ogrzewanie PC GW, wentylacja mechaniczna, ale zostawiamy jeden komin w kotłowni, żona sobie zażyczyła na wypadek końca świata, chociaż ja do tego przekonany nie jestem . Z kominka rezygnujemy. Dachówka płaska ceramiczna. U nas na działce glina co najmniej na 3 metry, ale nie planuję niczego wymieniać, chcę wykopać dziury pod ławy i na nieruszonej glinie je postawić, piasek/pospółka tylko do zasypania. Czy robiliście ławy w szalunkach i na chudziaku? Ja jestem raczej od komputerków i na budowlance niewiele się znam, ale dokształcam się regularnie na forum. Chcielibyśmy (sa nas 3 sztuki ) się wprowadzić przynajmniej na parter za 450 tys (poddasze w stanie deweloperskim), bez ogarniania działki, a jest co ogarniać bo 30ar. Póki co wychodzi mi, że powinienem się wyrobić z SSZ w 185 000 (staram się ceny zawyżać, ale pewnie o kilku rzeczach zapomniałem). Z tego co chciałbym przyoszczędzić to dopilnować tych nieszczęsnych fundamentów, żeby mi nie wybrali wszystkiego, wymiennik do pompy ciepła zrobię sam, WM i podłogówkę rozłożę sam na podstawie projektu, Ocieplenie podłóg, dachu i fundamentów mam robociznę gratis. Mam tez ambicję samemu położyć styropian na elewacji, żeby było taniej, ale też lepiej. Sam będę robił instalację 'inteligentnego domu'. Kontaktronów do okien nie kupuję, bo ceny u producentów sa kosmiczne, a taki kontaktron na Alli Express, czy nawet Alledrogo to dosłownie kilka złotych. Na dachu majac pianę ZK nie muszę robić paroizolacji od wewnatrz, a i membrana na zewnatrz wystarczy symboliczna, wiec też jakas tam oszczędność. gorsz do grosza i parę tysięcy taniej będzie. PS. patent z opaska z XPS wokół okien wydaje mi się genialny Papiery do pozowlenia na budowę załatwiał nam architekt adaptujacy i muszę przyznać, że było to mega wygodne, zero nerwów do tego etapu. Póki co wniosek leży 10 dni w starostwie i wiem, że jeszcze nikt na niego nawet nie spojrzał. Witamy witamy bardzo ładny domek planujecie postawić moje okolice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 07.11.2017 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 //edyta: Aha, a wciąganie odkurzaczem rozlanego mleka to nie wiem czy po czymś takim do wymiany poszłaby teściowa, czy odkurzacz. Co to w ogóle za pomysł? Nie mojej -cudzej teściowej. Sytuacja wyczytana na jednym forum. Ale coraz częstsza może być, jak teściowa internetowa (u mnie trzeci wynik wyszukiwania "odkurzacz centralny" na YT): Pewnie, że odkurzacz centralny ma przewagi nad tradycyjnym. Tak, jak rekuperacja ma przewagi nad wentyacją grawitacyjną. Tylko w przypadku wentylacji mechanicznej potrafi ona całkowicie zastąpić grawitacyjną, tak odkurzacz centralny to dodatek. Bo ma ograniczone zastosowanie. Ograniczony zasięg - nie odkurzę nim samochodu, który stoi kawałek od domu. Nie podepnę go do elektronarzędzi gdy zechcę majsterkować. Nie ściągnę wody z wypranego dywanu, mytych okien czy nie odkurzy sam salonu. Więc dodatkowy wydatek do sprzętu sprzątającego który i tak będzie mi potrzebny i który i tak będę musiał gdzieś przechowywać. Miejsca nie oszczędza, bo sam wąż zajmuje więcej w szafie niż tradycyjny odkurzacz. Więc co zostaje zalet? Cisza i rzadkie opróżnianie zbiornika? Jak dla mnie trochę mało jak za kilka tysięcy złotych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ruda maruda 07.11.2017 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Ja też nie jestem za OC. Wolę odkurzacz ciągnąć za sobą niż kilku metrową rurę ale co kto lubi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 07.11.2017 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Robisz gniazdko w garażu i odkurzasz samochód? Szukasz problemów tam gdzie ich nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ruda maruda 07.11.2017 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Robaczywy myślę że ten taras bez zadaszenia jak najbardziej będzie ok. Już widzę te deseczki drewniane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 07.11.2017 23:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Robaczywy myślę że ten taras bez zadaszenia jak najbardziej będzie ok. Już widzę te deseczki drewniane ������będzie pięknie taka moja sugestia odnośnie okien nad wejściem do domu. Widzę tam jedno duże okno, a nie te wąskie balkonowe my również zostawiliśmy jeden komin tak na wszelki wypadek Co z tego że pięknie wygląda w wyobraźni, skoro w rzeczywistości będzie niepraktycznie a nawet z czasem wręcz brzydko. Podobnie z kominem -- to jak kupować na dojazdy do pracy w centrum miasta ciężarówkę, bo kiedyś się może trafić przeprowadzka. Jest wiele sensowniejszych i tańszych zabezpieczeń niż budowanie komina -- i jeszcze dostawianie tam kotła, którego za darmo nie dają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.