Projekt salonu

[bububu]

Witam, proszę o pomoc w zaprojektowaniu salonu, chciałbym w nim umieścić narożnik z funkcją spania (szeroki na ok. 2.3m) w komplecie z fotelem, stół rozkładany z 4 krzesłami, komoda, oraz tv(obecnie jest na stoliku stojącym pomiędzy oknami, rozważam również umieszczenie go na meblościance).

Proszę o jakieś pomysły i z góry dziękuje.

 

[kinka]

 

[Stanowska]

Pytasz i masz!

Nie ważne, gdzie północ, nie ważne czy to blok, czy dom, nieważne gdzie taras, czy inne pomieszczenia - co tam, to są pierdoły...

Tu się jebnie stolik, tam stół, na przeciwko wypoczynku komodę z telewizorem i można się wprowadzać!

[bububu]

Po pierwsze dziękuję za propozycję. Pierwsza propozycja to coś o czym myślałem, jednak 5m do tv 37cali to troche za dużo, wiec potrzebny byłby chyba nowy tv. Druga propozycja wydaje się sensowniejsza, jednak komoda nie moze byc za drzwiami.

Czy ktoś jeszcze ma jakieś propozycje?

Okna wychodzą na wschód, słońce świeci w pokoju mniej więcej do południa, mieszkanie jest w bloku.

[Elfir]

a dlaczego komoda nie moze być za drzwiami?

[Stanowska]

Pierwsza propozycja to coś o czym myślałem

Pierwsza propozycja jest taka, że przy wysuniętych krzesłach nie wyjdziesz na balkon/nie wrócisz z balkonu, jak ktoś usiądzie przy stole. No może przesadzam, że nie wyjdziesz, bo zawsze możesz kogoś poprosić, żeby się "wsunął".

[Stanowska]

a dlaczego komoda nie moze być za drzwiami?

 

Jesuuu... skoro chłopak pisze, że nie może, to znaczy tyle, że nie może! Może rurki tam jakieś ciepłownicze ma, czy sprzęt do pędzenia bimbru, albo chomika? Czy to ważne?

Edytowane 18 Stycznia 2017 przez Stanowska

[Elfir]

tak, bo może komoda jest za długa na tę ścianę i trzeba to uwzględnić w rysowaniu.

 

po co ktoś ma wychodzić na balkon jedząc obiad przy stole?

[Stanowska]

Na rysunku jest w sam raz! Drzwi się otwierają.

 

po co ktoś ma wychodzić na balkon jedząc obiad przy stole?

Papierosa zapalić? Albo po bigos?

Zresztą przy stole nie siedzi się tylko podczas jedzenia - jak masz w domu wielu gości, to siłą rzeczy, ktoś musi zająć miejsce przy stole.

Edytowane 18 Stycznia 2017 przez Stanowska

[Elfir]

jak masz wielu gości, to i tak musisz odstawić stół i go rozłożyć, chyba, że "wielu" to 4 osoby?

[Stanowska]

No i gadaj z taką, i pisz argumenty, skoro ona jest mądrzejsza i wie, ile osób będzie zaproszonych... ech...

[bububu]

a dlaczego komoda nie moze być za drzwiami?

drzwi ciągle musiałyby być otwarte pod kątem prostym, a poza tym schowana komoda mi nie za bardzo pasuje

 

Pierwsza propozycja jest taka, że przy wysuniętych krzesłach nie wyjdziesz na balkon/nie wrócisz z balkonu, jak ktoś usiądzie przy stole. No może przesadzam, że nie wyjdziesz, bo zawsze możesz kogoś poprosić, żeby się "wsunął".

w rzeczywistości stół byłby bardziej przesunięty w stronę ściany między oknami, albo dokładnie przy tej ścianie

 

dołączam plan z dodatkowymi wymiarami

 

[Elfir]

To ty wiesz z pewnoscią, że zapraszać się będzie palaczy i podawać bigos

[Stanowska]

To ty wiesz z pewnoscią, że zapraszać się będzie palaczy i podawać bigos

 

Proponuję rozejm. Ja ze swojej strony mogę obiecać, że nie będę czepiała się szczegółów, a ty po prostu nie pisz już do mnie w ten sposób, bo to uwłacza mojej inteligencji

[bububu]

Czy ktoś zaproponuje jeszcze jakiś rozwiązanie dla tego salonu?

[E-Rzecznik Śnieżka]

Takie nietypowe ustawienie tv tyłem do okien. Skoro jednak jest orientacja wschodnia to wystarczą rolety by korzystać z tv. Powstały kąt wypoczynkowy jest dość intymny a jadalnia blisko wejścia to wygodna propozycja. W zależności od charakteru wybranych mebli na „lewej” ścianie, teoretycznie pozostaje miejsce na wygodny kręcony fotel.

Pozdrawiam serdecznie,

E-rzecznik FFiL Śnieżka

[portaga]

Czy ktoś zaproponuje jeszcze jakiś rozwiązanie dla tego salonu?

 

Zrób tak, jak ci intuicja podpowiada i nie sugeruj się żadnym z tych projektów.

Wejdź do salonu i wyjdź z salonu, a potem zapal papierosa (wypij lampkę wina) i pomyśl...A potem jeszcze raz wejdź i wyjdź.

I tak parę razy, aż ci się ułoży to wszystko w głowie.