Kornie 22.01.2017 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2017 (edytowane) Dzień dobry, W listopadnie zakończyły się prace remontowe w mojej łazience (wszystko było rozebrane na czynniki pierwsze + przerobiona instalacja wod-kan). Od tamtej pory mam problem z pęczniejącym drewnem pod płytkami. Inicjalnie problem był w podłodze i siedzisku w prysznicu. Napisałam do firmy, która robiła remont i wysłała Pana X do sprawdzenia co się dzieje. Okazało się, że flisiarz nie połozył folii uszczelniającej. Pan X poprawił to. Podłoga się już nie podnosi ale drewno pod siedziskiem nadal pęcznieje. Pomysł Pana X na rozwiązanie tego problemu to wywiercenie dziur w drewnie. Mnie i męża nie przekonuje, że jest to metoda, która faktycznie rozwiąże problem. Jedyne co to może go zamaskuje. Chciałam zobaczyć jakie są opinie na ten temat. Czy wiercenie dziur w drewnie może pomóc? Co faktycznie powinno być zrobione, żeby wyeliminować problem raz na zawsze? Załączyłam zdjęcie siedziska. Załączyłam zdjęcie siedziska. Nie jestem pewna czy pod nim jest tylko belka od konstrukcji mieszkania czy może też dodatkowa drewniana płyta położona przez robotnika. Dziękuję i pozdrawiam, Kornelia Edytowane 22 Stycznia 2017 przez Kornie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scrabie 22.01.2017 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2017 |Ja osobiście bym to rozłożył, wysuszył drewno, belkę pomalował folią w płynie (kilka razy) i dopiero płytki położył. Ewentualnie zamiast zwykłej fugi, epoksydowa lub silikon. Rady z wierceniem dziur w drewnie nie rozumiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kornie 22.01.2017 14:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2017 Hmm... To jest prawie co Pan Y zrobił jak robił poprawki. Rozebrał to siedzisko, ale drewna nie wysuszył. Widziałam, że dał jakąś folię w płynie i dość grubą warstwę. Dał też silikon zamiast fugi. Początkowo myśleliśmy, że może płytki się podnoszą bo drewno było jeszcze mokre, aczkolwiek jak nas nie było na 10 dni w domu to nic się działo i płytki się podnoszą po tym jak bierzemy prysznic. Może jednak gdzieś coś ominął. Myślę, że jednak była dana płyta OSB (lub coś w tym stylu) na belkę, a na to płyta gipsowa, która miała być dobra do wilgotnych miejsc. Mam nadzieję, że jest to płyta OSB co pęcznieje, a nie belka. Ile taka płyta musiałaby schnąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 23.01.2017 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 (edytowane) Nie wiem kto wymyślił taką konstrukcję z belką i płytą OSB. Dla siedziska równie dobrze można było postawić z suporeksu i było by bez problemu. OSB jak napęczniała to wymienić, przeszlifować i pokryć z obu stron izolacją przeciw-wilgociową Mapelastic.'Skontrolować drewnianą belkę czy to ona się nie wygina.Równie dobrze mogło być bez belki tylko sama 27mm OSB i kątowniki.Na to przykleić płytki i będzie trzymać.Dobrze zaizolować fugi przy ścianie aby wilgoć nie wnikała do wewnątrz konstrukcji.Innym powodem może być różnica temperatur pomiędzy wewnętrzną komorą konstrukcji a zewnętrzną i podczas prysznicu skraplająca się wewnątrz komory woda. Edytowane 23 Stycznia 2017 przez Mareks77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.