Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile centymetrów xps na fumdament


zbyszeklublin

Recommended Posts

Tutaj można sprawdzić pomiary temperatury gruntu w Warszawie.

Już na głębokości 10cm w tym roku nie spadła poniżej 0,8*. Potem już rosła.

W tym czasie temperatura powietrza osiągnęła -18,23*

 

To ładnie pokazuje pierwszy argument za tym, jak nielogiczne jest ocieplanie tak samo ściany fundamentowej, jak ściany wyżej.

Drugi argument, to temperatura po drugiej stronie ściany. Za normalną ścianą mamy +20-23*. Czyli różnica temperatur wychodzi z 40*.

Dobre pytanie, jaka jest temperatura po drugiej stronie ściany fundamentowej. Na pewno na plusie, i na pewno więcej, niż na zewnątrz. Raz, bo ogrzana posadzką (choćby izolowaną 20cm styropianu), a dwa, że ogrzewana gruntem od spodu. Strzelałbym, że będzie to z +10. Co daje nam różnicę ponad powierzchnią gruntu (bo ściana fundamentowa wystaje) niewielkie kilkanaście stopni (na powyższej stronie można sprawdzić temperaturę 10cm nad powierzchnią gruntu, która spadła do -3,82).

Poniżej poziomu gruntu różnica temperatur spada, na głębokości 10cm będzie z 10*, pół metra z 7 a na głębokości metra ze 3*

 

Więc jeżeli chodzi o nie wypuszczanie ciepła z gruntu pod budynkiem, to logiczna jest dużo cieńsza izolacja. Zwłaszcza, że ten grunt jest jeszcze odizolowany poziomą warstwą izolacji (pod posadzką).

 

Pozostaje kwestia dyskutowana w sąsiednim wątku. Czasami projektanci dają chudziaka poniżej poziomu ściany fundamentowej. Tak, żeby w tę "nieckę" dać styropian i wylewkę z podłogówką. IMO to duży błąd i piękny mostek cieplny do fundamentu, który jest oddzielony od wewnątrz od podłogówki tylko taśm dylatacyjną albo u samorobów 2cm warstwą EPS czy XPS (ale to dalej niewiele jak popatrzymy na 15-20 cm pod posadzką)..

Wtedy takie fundament potrafi ładnie się nagrzewać (i robić za radiator który ogrzewa ładnie grunt wewnątrz i na zewnątrz) i ładnie "świecić" w termowizji. Wtedy faktycznie jest sens grubszego ocieplenia. Ale raczej jest to naprawa błędu wewnątrz, niż standard.

 

Ale to rozważania teoretyczne. W projekcie miałem 18cm gruntotermu. Zmieniłem na XPS, bo towar praktyczne nieosiągalny a jak już znalazłem to cena kosmiczna. Wykonawca do składu wysłał zamówienie na 12cm twierdząc, że to i tak za dużo.... A ja wymiękłem, i zmieniłem na 15cm. Trochę żałuję, bo to nie ma uzasadnienia i chyba wykonawca miał rację, a ja mogłem zaoszczędzone pieniądze wydać gdzie indziej. Albo dać ze 40cm górne 15 cm (z 10cm poniżej poziomu gruntu), a niżej z 10cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...
Temperatura pod domem z izolacją ścian fundamentowych z zewnątrz może dojść do + 12 - 15oC w zimie. Wiesz co to jest głębokość przemarzania? Do tej głębokości temperatury w gruncie mogą być minusowe. Strefa brzegowa jest krytyczna dla ucieczki ciepła. Tędy ucieka całe ciepło spod domu. Do głębokości przynajmniej pół metra ppt trzeba dać tyle izolacji co na ściany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ucieczka ciepła.. a izolacja ma zatrzymać.. jeszcze nie widziałem, aby woda z wanny zamiast się wylewać.. wchodziła.. i jej przybywało..

bo tak niekiedy wygląda.. opis ruchu ciepła.. a to błąd.. tj że zimno wnika.. nie wnika.. tak samo jak ta dziwna nazwa..

głębokość przymarzania.. to musiał radziecki uczony durak wymyślić.. nie obrażając dobrych Radzieckich naukowców..

głębokość oddawania ciepła gruntu - to jest prawidłowa nazwa.. a jeszcze lepiej głębokość oddawania energii cieplne z gruntu- nagromadzonej latem..

A całość jak głęboko odda = współczynnik mrozowy itp..liczony w sotpniodniach mrozu itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ucieczka ciepła.. a izolacja ma zatrzymać.. jeszcze nie widziałem, aby woda z wanny zamiast się wylewać.. wchodziła.. i jej przybywało..

bo tak niekiedy wygląda.. opis ruchu ciepła.. a to błąd.. tj że zimno wnika.. nie wnika.. tak samo jak ta dziwna nazwa..

głębokość przymarzania.. to musiał radziecki uczony durak wymyślić.. nie obrażając dobrych Radzieckich naukowców..

głębokość oddawania ciepła gruntu - to jest prawidłowa nazwa.. a jeszcze lepiej głębokość oddawania energii cieplne z gruntu- nagromadzonej latem..

A całość jak głęboko odda = współczynnik mrozowy itp..liczony w sotpniodniach mrozu itp.

Hmmm... a możesz powiedzieć jaki jest kierunek przepływu energii? Od zimnego do ciepłego czy odwrotnie?

Głębokość przemarzania to bardzo dobre określenie, choć mało precyzyjne. Od razu wiadomo o co chodzi, w przeciwieństwie do tego co napisałeś (z całym szacunkiem, bo w sumie masz rację).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej głębokości temperatury w gruncie mogą być minusowe.

 

Podałem linka, gdzie masz rzeczywiste pomiary. Znajdź mi w historii dzień, gdzie zanotowano na głębokości pół metra ujemną temperaturę. Ba, na 10cm rzadko spada poniżej zera (tak z dzień czy 2 co kilka lat i to nieznacznie poniżej zera)

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy do roku i miejsca.. na "gołą" ziemię jak padnie .. to odda głębiej ciepło ..

śnieg - świeżo spadły ma izolacyjność niczym EPS. Stąd jak spadnie na nie zmrożoną ziemię.. to nawet -30.. nie jest w stanie podciągnąć wychładzania.

"upieram się" przy jasnym kreśleniu kierunku przepływu energii, bo mam żywy przykład.. że to nie jest takie oczywiste..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałem linka, gdzie masz rzeczywiste pomiary. Znajdź mi w historii dzień, gdzie zanotowano na głębokości pół metra ujemną temperaturę. Ba, na 10cm rzadko spada poniżej zera (tak z dzień czy 2 co kilka lat i to nieznacznie poniżej zera)
Projektowa temperatura zewnętrzna służąca obliczaniu strat jest taka sama dla powietrza jak i gruntu. Średnia temperatura gruntu w Warszawie na głębokości pół metra różni się nieznacznie od średniej temperatury powietrza w sezonie grzewczym. Na tyle nieznacznie, że do obliczeń przyjmuje się te same wartości. Logicznym jest, że izolacja powinna być zbliżona. To, czy występują temperatury minusowe i kiedy nie ma tu akurat znaczenia. Liczą się średnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnia temperatura gruntu w Warszawie na głębokości pół metra różni się nieznacznie od średniej temperatury powietrza w sezonie grzewczym.

 

Gdyby na zewnątrz było od -20 do +20 (średnio zero) to izolowałbyś tak samo, jak gdyby było stale 0*? Jakie znaczenie ma średnia? Ważna różnica temperatur w sezonie grzewczym - w końcu od tego zależy utrata ciepła, a nie od średniej.

 

Do tego jaka jest logika dawania pod posadzki tyle, co na ściany a DODATKOWO jeszcze ocieplanie ścinany fundamentowej niewiele cieńszą warstwą? Czyli de facto do gruntu masz zazwyczaj prawie 2x grubsze ocieplenie, niż do powietrza na zewnątrz. A różnica temperatur w sezonie dużo mniejsza.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strefa brzegowa.. strefa brzegowa.. się tu liczy.. Tylko że tym kawałkiem ściany fundamentowej .. ciepło wycieka.. i trzeba kombinować

z izolacją jeszcze od środka przy fundamencie, jak ma być dobrze.. a jak się robi o ta..

Są to sprawy proste ? pewnie bo wymagają tylko ułożenia poprawnego izolacji.. = np płyta fu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby na zewnątrz było od -20 do +20 (średnio zero) to izolowałbyś tak samo, jak gdyby było stale 0*? Jakie znaczenie ma średnia? Ważna różnica temperatur w sezonie grzewczym - w końcu od tego zależy utrata ciepła, a nie od średniej.

 

Do tego jaka jest logika dawania pod posadzki tyle, co na ściany a DODATKOWO jeszcze ocieplanie ścinany fundamentowej niewiele cieńszą warstwą? Czyli de facto do gruntu masz zazwyczaj prawie 2x grubsze ocieplenie, niż do powietrza na zewnątrz. A różnica temperatur w sezonie dużo mniejsza.

Tak, liczyłbym tak samo, bo średnia wyszła by podobna. Straty będą identyczne dla obu przypadków. Teoretycznie, bo jest jeszcze jakaś tam pojemność cieplna gruntu, która utrudnia takie skoki temperatury. Ważna jest średnia w długim okresie a nie chwilowe skoki temp. a ta, dla ściany fund. i ściany domu jest podobna. Piszę jak to się przyjmuje dla obliczania strat. Liczy się dla średniej w sezonie grzewczym. Tak jak merkava napisał strefa brzegowa jest krytyczna, trzeba o nią zadbać. Piszemy o domu, w którym jest mostek na styku ściana - podłoga. Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...