Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hej

 

Mam pytanie zastanawiam się nad pewnym wyborem

Otóż mam działkę pod miastem, na niej możliwość wybudowania małego domku 35m2.

 

Zawsze mieszkałam w bloku, tylko w tym momencie ceny mieszkań z lat 60-70 są strasznie drogie, mieszkanie ok. 35m2 to koszt ok. 130.000-150.000

 

Tu mam pytanie co byście wybrali

kawalerka w centrum miasta ok. 35m2 czy wybudowanie małego domku do 35m2 ale pod miastem.

 

omek do 35m2 można wybudować na zgłoszenie bez pozwolenia. Z tego co się orientowałam wybudowanie takiego domku w stanie deweloperskim to ok. 50.000 zł.

 

Zamiast kotłowni chciałabym mieć kominek, który powinien wystarczyć, żeby ogrzać taką powierzchnię.

 

Nie chciałabym budować małego domku ok. 60-80 m2, boje się kosztów, gdzie jeszcze nie wbiję łopaty a pójdą pieniądze na projekt,adaptację, geodetę, kierownika budowy.

 

Co o tym myślicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kawalerka w centrum miasta. to najlepsze co możesz zrobić i mieć - dodatkowo zatrudnij projektanta do wykończenia i aranżacji będziesz zadowolony w 100%.

Domek za miastem sobie odpuść w każdym razie na razie......jak przyjdzie czas zadecydujesz "wspólnie" a mieszkanko zawsze możesz sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko też dochodzą kwestie finansowe. Taki domek to ok. 50.000 a kawalerka ok. 150.000 i to w budynku z lat 60. Mam też obawy co do czynszu, który będzie z roku na rok coraz wyższy. Teraz wynosi ok. 350 zł. Wydaję mi się, że w takim domku koszty będą trochę niższe

 

Dom o którym myślisz to koszt z pozwoleniami i projektem oraz nadzorem i odbiorem, wyposażeniem i zamieszkaniem oraz wszystkim co powinien spełniać taki dom do zamieszkania to koszt ok 150tyś.

Nie wiem kto Ci napisał że jego postawienie jest bez pozwolenia i bez warunków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponadto musisz zapewnić sobie jakiś komfort, czyli bezpieczne użytkowanie =media a przede wszystkim komfort cieplny piszesz coś o kominku.......może w domku letniskowym w którym chcesz spędzić weekend....w domu z którego korzystasz ciągle i jeszcze chodzisz do pracy pozostawiając go by wrócić do ciepła musi być kotłownia lub inny piec z automatyką a to już metraż!

Nie ma różnicy czy postawisz dom 35-50 czy 100 każdy musi być wyposażony i posiadać wszystkie pomieszczenia użytkowe niektóre mogą być łączone, ale muszą też spełniać pewne wymagania. Mieszkanie gdzie z założenia nie ma kotłowni i składu opału,nie jest narażone z każdej strony na warunki atmosferyczne może być dużo mniejsze niż dom w dosłownym tego słowa znaczeniu.Mieszkanie nie posiada ogrodzenia, chodnika do niego, rynien, dachu itp i itd uwierz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mieszkałam w bloku, tylko w tym momencie ceny mieszkań z lat 60-70 są strasznie drogie, mieszkanie ok. 35m2 to koszt ok. 130.000-150.000

W Warszawie?

Strasznie tanie to masz. Nadaje się do zamieszkania, czy ruina?

 

omek do 35m2 można wybudować na zgłoszenie bez pozwolenia.

 

Większy tez nie wymaga pozwolenia.

 

Co o tym myślicie

 

Co chcesz osiągnąć? Mieć altankę na ogródku działkowym? Bez możliwości zameldowania i legalnego mieszkania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?193259-nowy-dom-prośba-o-podanie-orientacyjnej-wyceny

 

Dobrze, może się nie znam - u mnie w gminie PZP nie dopuszcza takiego domku i nadanie mu nr oraz możliwości zameldowania- chyba, że jest już nadany(stary dom na posesji) domki takie to tylko letniskowe nawet jeśli całoroczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolenie na budowę kosztuje tyle samo co zgłoszenie czyli jest darmowe. Zarówno do jednego jak i do drugiego potrzebujesz jakiegoś projektu i adaptacji, bo na oko żadnego budynku się nie buduje, tak więc koszt pod tymi względami bardzo nie będzie się różnił. Mieszkanie kawalerka to stara klitka, wielokrotnie sprzedawana, wynajmowana i pewnie do remontu. Zatrudnienie projektanta i aranżacja wnętrza w takim mieszkaniu mija się z celem bo to chęć zrobienia willi z ubikacji. Ludzie mają większe metraże garaży czy salonów. Do mieszkania dolicz jeszcze koszty remontu no i czynsz przez ileś lat. Mieszkanie na plusie ma to że nie martwisz się o przyłącza, masz wodę, prąd, ogrzewanie i jest pewnie bliżej centrum. W domu musisz zadbać o to sama, musisz mieć jakieś zaplecze techniczne, ale za to wszystko będzie nowe, nowoczesne i posłuży ileś lat bez remontu, no i czynszu nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałam najpierw żeby wybudować coś w rodzaju altany/budynek gospodarczy do 35m2. Dowiadywałam się w starostwie to zgłoszenia jest bezpłatne, potrzebne są mapki, żeby usytuować budynek. W porównaniu do budowy normalnego domu odchodzi mi projekt, adaptacja, kierownik budowy, geodeta itp.

To już są spore koszty, jak liczyłam to ok. 7 tysięcy.

 

Jeśli chodzi o mieszkanie, to główny czynnik to lokalizacja, mieszkanie w centrum tak szybko nie straci na wartości, można je szybko sprzedać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, ja mam chyba podobny problem z tym że mieszkania w mieście w ogóle nie brałem i nie biorę pod uwagę (jestem ze wsi), tylko tak jak Ty własny mini domek poza. Jednak raczej połowę mniejszy od Twojego założenia (koszty, 1 os.) i się zastanawiam ile może kosztować budowa takiego letniskowego ale całorocznego "kurnika" pod klucz rękoma innych ludzi, projekt: http://pracownia-projekty.dom.pl/pt_amadora_dom_letniskowy_ce.htm Wiem już przynajmniej że się w nim nie zamelduję...choćbym nawet z domu rodzicieli chciał się wymeldować i wydziedziczyć, to prędzej prawnie będę bezdomnym jak zameldowanym we własnym domu, jaki by on nie był (powierzchniowo). Chore mamy prawo, bo z kawalerkami o powierzchni poniżej 20m2 w mieście nie ma problemu by miały własny numer i można się było w nich zameldować :mad: to dyskryminacja ludzi bytujących poza miastem...

 

Z tym ze trzeba w tak małych budynkach osobnych pomieszczeń gospodarczych, kotłowni...to nie za małe budynki żeby stosować "typowe" c.o. z kotłem?

Edytowane przez igor89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy ktoś woli mieszkać w domku 35m2 (ewentualnie nieco więcej) czy w kawalerce to chyba jednak kwestia gustu i osobistych preferencji i trudno będzie pogodzić różne opinie w tej kwestii (zresztą po co, każdy sobie sam rozważy).

 

Widzę, że tematy małych i tanich domków zajmują czołowe miejsca na tym forum ;) Ktoś już nadał temu nawet etykietkę micro living, a ja wspominałem że w Polsce to żadne micro bo 35m2 na dwie osoby (albo 50-60m2 na 4 osoby) to standard mieszkaniowy od lat;)

 

Ktoś już wcześniej wkleił link do mojego projektu (jest także w stopce) - domku 50m2 na zgłoszenie za 25 000 zł.

 

Chciałbym wam parę kwestii doprecyzować bo widzę w tym wątku różne nieprecyzyjne opinie.

Jeżeli rozmawiacie o budynku mieszkalnym na zgłoszenie (bez zbędnych pozwoleń itp) to macie na myśli "wolno stojący parterowe budynki rekreacji indywidualnej, rozumiane jako budynki przeznaczone do okresowego wypoczynku, o powierzchni zabudowy do 35m2". Zwane także czasami domkami letniskowymi.

Nie budynki gospodarcze, nie altanki ani nie domki na terenie ROD (na to wszystko są osobne punkty w prawie budowlanym).

 

Nie ma problemu z nadaniem numeru domu (bo numer nadaje się dowolnemu budynkowi niekoniecznie mieszkalnemu), z meldunkiem bywa różnie (ktoś kiedyś wspominał że zameldował się na pustej działce) ale załóżmy ze się nie da.

Ale aktualnie nikomu nie jest on potrzebny, wszędzie podaje się adres zamieszkania - dowód rejestracyjny samochodu, zgłoszenie do urzędu skarbowego itp a w dowodzie osobistym nie ma już adresu.

 

Koszt budowy takiego domku przez producenta w wersji "pod klucz" powinien się zamknąć w 50 000 zł w standardzie całorocznym.

Jak ktoś będzie chciał sam wybudować, 25 000 zł powinno wystarczyć.

 

Koszt uzbrojenia terenu? 3000 zł szambo, 5000 zł lub więcej studnia, prąd w zależności od mocy od 1000zł, jakiś dojazd itp.

Przy tego typu domu nie robi się projektu zagospodarowania działki (a jedynie "niezbędne rysunki") więc i inwentaryzacja, geodeta itp odpadają.

 

 

Jeżeli potrzebujecie więcej przestrzeni (a właściwie każdy potrzebuje i jest to konieczność) to obok stawiacie budynek gospodarczy na różne graty, garaż itp, kolejne 35m2 na zgłoszenie bez formalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem projekt, dostarczyłem zwymiarowane plany elewacji, przekroje oraz rzuty poziome.

Prawo budowlane nie wymaga projektu, ale z urzędami może być różnie.

Jeżeli byś kupowala taki domek to wykonawca ci powinien dostarczyć takie dokumenty.

A jeżeli byś sama budowała coś podobnego to warto aby przynajmniej ktoś policzył wytrzymałość czy się nie zawali pod obciążeniem śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie domku całorocznego o takiej powierzchni (nie chcę być arogancka ale mam salon o tej powierzchni ) . Jak coś to już troszkę większy 70m2 i nie opalany kominkiem ! Chcesz mieć kotłownie w salonie, wyobrażasz sobie palić cały czas w kominku ? Taki mały domek to tylko ogrzewanie gazowe .

Zawsze lepiej mieć swój mały domek, który latem powiększa się o powierzchnię działki, niż kawalerkę w mieście, to moja opinia.

Był dziennik budowy pani, która miała taki sam dylemat jak Ty i wybrała budowę małego domku 50m2 poszukaj poczytaj , ale lepiej chyba wypić kawę na trasie czy tam nawet na krzesełku na trawce niż na balkonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli miałbym wybierać kawalerkę 40 m2 a domek to zdecydowanie wolałbym domek. Mieszkanie to sąsiedzi za ścianą, czynsz nawet kilkaset złotych co miesiąc i do tego często śmieszna forma własności "spółdzielcze-własnościowe", do tego dochodzą inne wady. Domek to zapewne nie tylko pozytywy, ale zdecydowanie bardziej mnie przekonuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie domku całorocznego o takiej powierzchni (nie chcę być arogancka ale mam salon o tej powierzchni ) . Jak coś to już troszkę większy 70m2 i nie opalany kominkiem ! Chcesz mieć kotłownie w salonie, wyobrażasz sobie palić cały czas w kominku ? Taki mały domek to tylko ogrzewanie gazowe .

Zawsze lepiej mieć swój mały domek, który latem powiększa się o powierzchnię działki, niż kawalerkę w mieście, to moja opinia.

Był dziennik budowy pani, która miała taki sam dylemat jak Ty i wybrała budowę małego domku 50m2 poszukaj poczytaj , ale lepiej chyba wypić kawę na trasie czy tam nawet na krzesełku na trawce niż na balkonie

 

Co przemawia za ogrzewaniem gazowym w domku 35m? Według mnie to rozwiązanie niewiele lepsze niż ekowungiel. Tylko czyściej i mniej pracy. Ale nie znajdziesz do niego odpowiedniego kotła( taktowanie murowane), wysoki koszt przyłącza i stosunkowo wysokie stawki za przesył.

Przy nawet jakimś średnim ociepleniu zawsze najlepiej wyjdzie prąd, czy to bufor z grzałką, czy akumulacyjne piece, czy to klima, czy nawet kable. Ewentualnie jakaś ozdobna koza do tego, jak ktoś lubi żywy ogień i nie przeszkadza mu bałaganienie korą i drzazgami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...