Kaizen 19.11.2018 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 Od wybijania szyb czy rozwiercania albo podważania klamki są czujniki wstrząsowe. Mogą być zintegrowane w jednej obudowie z kontaktronem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 19.11.2018 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 Promieniowania różne i tak są wszędzie, tego nie unikniemy. Elektromagnetyczne, UV, mikrofalowe, radiowe itp. itd. Kable grzejne mają (tak czytałem na FM) budowę warstwową i jedna z warstw minimalizuje to pole, więc ja się tym raczej bym nie przejmował. Ciepłe nogi ważniejsze. PV wycenili Wam bardzo drogo, nawet jeśli to niemal 10kW. |Wieśman" ma chyba lepszą ofertę, choć w pakietach nie mają takiej mocy. https://www.viessmann.pl/pl/budynki-mieszkalne/instalacja-fotowoltaiczna/pakiety-fotowoltaiczne/zestawy-pv.html A przecież takie firmy się cenią, więc może znajdzie się taniej. Jadnak faktycznie przy Waszych gruntach PC gruntowa ma jak najbardziej uzasadnienie. Ja mam piachy, więc już nawet nie biorę pod uwagę. Podłogówka to wspaniała rzecz, jeśli nie ma się problemów zdrowotnych z nogami, ale Wy młodzi, zdrowi i bogaci No właśnie to nie kable tylko folie montowane w suficie, więc nie wiem jak to wygląda w tym przypadku.... Jakieś tam promieniowanie na pewno jest, podobno najpierw grzeje to człowieka później przedmioty a następnie powietrze się nagrzewa ale jak to tam dokładnie jest to nie mam pojęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aydin 19.11.2018 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 No właśnie to nie kable tylko folie montowane w suficie, więc nie wiem jak to wygląda w tym przypadku.... Jakieś tam promieniowanie na pewno jest, podobno najpierw grzeje to człowieka później przedmioty a następnie powietrze się nagrzewa ale jak to tam dokładnie jest to nie mam pojęcia A to może promienniki podczerwieni? Zresztą cokolwiek to by nie było, to na pewno nie powinno być w suficie. Jeszcze w ścianie ewentualnie w ostateczności, ale promienniki nie wiem do jakiej temperatury potrafią nagrzać obiekt. Możliwe, że do wyższej niż niskotemperaturowa podłogówka, więc to grzanie głowy będzie jeszcze gorsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 20.11.2018 04:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 Działa to na zasadzie grzania promieniowaniem podczerwonym jak dobrze pamiętam... Z reszta wygogluj Red Snejk i zobaczysz o co chodzi. Powiem Ci że teraz to jest jakiś szał na to, gdzie się kogo nie zapytam to idzie w ten rodzaj grzania... No właśnie montują to w sufity bezpośrednio np pod regipsy albo w podłogę pod panele. W sufit wychodzi jakieś 50% taniej bo folii daje się mniej i mocowo też są słabsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Garażowiec1719514970 20.11.2018 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 Promieniowania różne i tak są wszędzie, tego nie unikniemy. Elektromagnetyczne, UV, mikrofalowe, radiowe itp. itd. Kable grzejne mają (tak czytałem na FM) budowę warstwową i jedna z warstw minimalizuje to pole, więc ja się tym raczej bym nie przejmował. Ciepłe nogi ważniejsze. PV wycenili Wam bardzo drogo, nawet jeśli to niemal 10kW. |Wieśman" ma chyba lepszą ofertę, choć w pakietach nie mają takiej mocy. https://www.viessmann.pl/pl/budynki-mieszkalne/instalacja-fotowoltaiczna/pakiety-fotowoltaiczne/zestawy-pv.html A przecież takie firmy się cenią, więc może znajdzie się taniej. Jadnak faktycznie przy Waszych gruntach PC gruntowa ma jak najbardziej uzasadnienie. Ja mam piachy, więc już nawet nie biorę pod uwagę. Podłogówka to wspaniała rzecz, jeśli nie ma się problemów zdrowotnych z nogami, ale Wy młodzi, zdrowi i bogaci Bzdety piszesz , jakoś działam w okolicach Stargardu i jeszcze nie natknąłem się na warunki tak słabe aby nie można było zamontować pc g-w . Podaj jakieś wiarygodne badania/pracowanie że podłoga nagrzana do 24-26*C jest szkodliwa , a przebywanie na plaży latem , gdzie piasek nagrzany d 40*C , to już zgonem zapewne grozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aydin 21.11.2018 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 (edytowane) Bzdety piszesz , jakoś działam w okolicach Stargardu i jeszcze nie natknąłem się na warunki tak słabe aby nie można było zamontować pc g-w . Podaj jakieś wiarygodne badania/pracowanie że podłoga nagrzana do 24-26*C jest szkodliwa , a przebywanie na plaży latem , gdzie piasek nagrzany d 40*C , to już zgonem zapewne grozi Boszzzz... czy tak trudno być zrozumianym, czy to kłopot czytać dokładnie? Gdzie napisałem, że na jakichś gruntach nie można montować wymiennika PC? Mam tu na myśli oczywiście wymiennik poziomy. Różne grunty przekazują różną ilość ciepła. Najsłabsze suche, około 10W/m kw., zaś najlepsze mokre nawet 40W/m kw. W moim przypadku musiałbym zamontować kolektor nawet 4x większy niż Arek na swoich mokrych torfach. Oczywiście zakładając taką samą powierzchnię ogrzewaną, żeby nie było wątpliwości. Tak samo nie napisałem, że ciepła podłoga jest szkodliwa! Uogólniasz! Pisałem tylko o osobach z problemami żylaków, a i to nie na podstawie opracowań naukowych oczywiście (gdyby były takowe wiarygodne to podałbym źródło), ale z opinii użytkowników, a i to nie wszystkich. Zasugerowałem tylko, iż MOŻE być jakiś problem, skoro tak często się o tym słyszy, bo faktycznie naukowych dowodów na to chyba brak. Co jednak nie wyklucza możliwości istnienia takich problemów (np. przy zbyt wysokiej temperaturze podłogi), być może to tylko brak szerokich badań w tym zakresie. Lekarze ostrzegają aby "żylakowcy" unikali wysokich temperatur. I choć chodzi przede wszystkim o gorące kąpiele, opalanie się itp., to zapewne stąd bierze się przekonanie, że jakiekolwiek ciepło może szkodzić takim osobom. Czy to opinia słuszna czy nie, pozostawiam zainteresowanym do oceny. Tak czy owak jeśli ja miałbym problemy z żylakami nóg, to zapewne byłbym ostrożny i zastanowił się nad podłogówką. W każdym innym przypadku montowałbym bez zastanowienia. Edytowane 21 Listopada 2018 przez Aydin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowa7 22.11.2018 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2018 Ja moze się wtrące w ten wątek o podłogówce. Mam zylaki i to znaczne i podłogówke co prawda tylko w lazience i kuchni ale cos tam doswiadczenia mam, wiec kiedy wprowadzilam sie do wyziębionego mieszkania piec podgrzewal podlogowke znacznie , byla wyraznie ciepla w dotyku i faktycznie wtedy , chwilowo, miałam z tym problem (rózne tam dolegliwosci). Teraz kiedy podlogówka jest letnia wszystko jest w porządku. Lekarze przestrzegają bo pokutuje jeszcze wyobrażenie o podlogówce z lat 90tych jako o cieplej w dotyku podłodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 22.11.2018 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2018 Jak ma się dom dobrze ocieplony to podłoga jest zimna. Mam ustawione na podmieszaniu około 27-28 stopni. Ale podłoga w dotyku na pewno ma mniej. Termostat ciągle wyłacza ogrzewanie bo temperatura powietrza w domu szybko przekracza nastawę. W nieocieplonym domu to być może podłogę trzewba grzać ale w energooszczednym to tylko lekko podgrzewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 23.11.2018 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2018 Przy obecnych temp. (-2) temp zasilania 26*. W domu 21,5* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aydin 08.12.2018 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2018 Jak tam "beczkowcy"? Coś się dzieje na froncie walki z budową i przeciwnościami losu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 09.12.2018 22:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2018 U nas spoko w końcu mamy chwilkę "odpoczynku". Trochę zaległości się nadrobiło, a im więcej do wrzucania tym mniej czasu było aby to zrobić... Z budowy późno się wracało a na rano do pracy wstawać trzeba... Przychodziłem do domu chwilę posiedziałem i oczy same się zamykały. Dziś w koncu się zebrałem i jakoś chociaż po łebkach nadrobimy Dach został zakończony, okazało się że brakło trochę dachówki i trzeba było domówić a jeszcze później okazało się, że nie dali nam grzybków odpowietrzających i znów chyba z 2tyg czekaliśmy ale w końcu mieliśmy dach nad głowa Zakończyliśmy też naszą "inwestycję" wodno kanalizacyjną razem ze studnią na przepompownię. Mam nadzieję, że wodociągi odkupią cześć sieci za jakieś godziwe $$. Na zdjęciach jeszcze nie widać ale musieliśmy też zrobić hydrant ppoż... Jak chłopaki zakopali swoje dołki to My wykopaliśmy swoje pod kabel zasilający, od razu wrzuciłem też rurkę na światłowód... W międzyczasie kończyła się elektryka... Kiedy spokojne rozwijaliśmy sobie kolejne setki przewodów któregoś pięknego popołudnia ni z stąd ni zowąd pojawiła się opcja na to żeby zrobić tynki !!! :jawdrop:i to już za kilka dni:jawdrop:... Nie mieliśmy tego nawet w najśmielszym planie, bo kiedy dzwoniłem z ciekawości po ekipach terminy były na po nowym roku luty czy marzec.... No, ale jak to u nas bywa zawsze coś niespodziewanie przyśpiesza i już za kilka dni miały być tynki Na szybko kończyliśmy elektrykę,TV, internety, alarmy i inne elektryczne bajery... Tynk wybraliśmy Dolinę Nidy ZETA. Na początek zamówiliśmy 4 palety, ale koniec końców poszło nam 5 palet i 10 worków na 450m2 tynków. Trochę dla zabezpieczenia przed zachlapaniem ale w głównej mierze dla zatrzymania ciepełka przy grzaniu w zimę pojawiły się sufity podwieszane Oczywiście miałem robić uszczelnienie okien... ale to przecież nie miało być już teraz, tylko przed tynkami... no tak tylko tynki są już TERAZ Na szybko zamówiłem cały potrzebny osprzęt i zabrałem się za paćkanie Na salony wjechał tez nasz tymczasowy smok. Wkład + 6m rury puszczonej przez dziurę w ścianie powinien spokojnie dać rade troszkę nas ogrzać w razie mrozów. Po kilku dniach zjawili się tynkarze. Nasz domek zaczął w środku wyglądać jakby odbyła się tam rzeż ufoludków Akurat w tym czasie udało mi się sprzedać a za dobre $$ bramę, którą chciałem wymienić na taką z prowadzeniem pod kątem w górę równolegle do połaci dachu. Musiałem jednak dostarczyć ją do Wrocławia. W tym czasie tynkarze zrobili dwa pokoiki. Kiedy wróciliśmy efekt ich pracy nie był dla nas zadowalający więc Ania udzieliła grzecznie reprymendy Na drugi dzień wszystko było już dopieszczone a reszta ścian wykonana już w zadowalający nas sposób. I tak właśnie to pokrótce pisząc zupełnie niespodziewanie jak dla nas mamy zakończoną elektrykę i tynki... Czyli śmiało rzec by można że SSZ + uważamy za zakończony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aydin 10.12.2018 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2018 (edytowane) Fajnie widzieć postępy Taka nagła gotowość tynkarzy daje ładnego kopa żeby podkręcić tempo własnych prac, ale też pewnie masakruje zdrowie, co? Człowiek z dnia na dzień spokojnie sobie dłubie elektrykę czy co innego, podporządkowuje pracę na budowie pracy zawodowej, a tu nagle taka niespodziewajka Ile wyszło za te tynki? Jeśli możesz daj cenę ekipy i całość z materiałami. Aha, możesz podać też cenę wiązarów? Bardzo podoba mi się ta technologia, chcę ją u siebie Edytowane 10 Grudnia 2018 przez Aydin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walec7_7 11.12.2018 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2018 No piękny up! Robota pierwsza klasa Jak patrze na zapas kabli w rozdzielni to się zastanawiam czy nie zostawiłem sobie za mało u siebie Dobrze że zdążyłeś z zabezpieczeniem okien, a tynki zmieniają wygląd budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 11.12.2018 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2018 (edytowane) Aydin``tragedii z nagłym wpadnięciem ekipy nie było bo jak to z ekipami bywa to koniec końców i tak wpadli tydzień po tym jak mieli być także na spokojnie już sobie wszystko dopięliśmy... mam taką nadzieje, że wszystko Pan kierownik ekipy był bardzo zdziwiony tym, że się cieszyłem jak 2x przekładał termin... mówił, że to nie częste zachowanie hahah Co do ceny to daliśmy 17złm2 bez materiału. Ile biorą z nie wiem. Jeśli chodzi o wiązary to za całość z montażem i dźwigiem wyszło coś około 36tysi. Może wydawać się sporo, jednak kiedy przeliczyłem kompletny strop, czyli strop bodajże Granod - czy jakoś tak, jakieś stemple, beton, zbrojenie plus masę roboty i czasu. Do tego ściany szczytowe materiał i czas, plus drewno na więźbę plus robocizna to wyszło bardzo podobnie. Gdyby nawet tysiąc czy dwa więcej to i tak przyjechali 3dni i wszystko zrobione. Także wg mnie nawet nie było się co zastanawiać. Do tego jeszcze wymyśliliśmy sobie pustkę nad salonem co też cenę podniosło. walec7_7 No troszkę podgoniliśmy, nawet się nie spodziewałem kiedy ruszaliśmy z pracami na wiosnę, że aż tak daleko zajedziemy. Miałem być zadowolony jak będzie SSO a tu proszę Co do kabli to mój tato powiedział, że nie będzie się później gimnastykował z podłączaniem jakiś ogryzków, a że to on jest głównodowodzącym całej elektryfikacji sam sobie zostawiał długości jakie chciał. Tak samo przy puszkach. Okna mimo początkowej niewiedzy co i jak finalnie poszły dość sprawnie także dzięki wielkie za podpowiedzi... Tak sobie aplikowałem tego sp925 i w sumie mógłby to równie dobrze być zwykły silikon.Jednak kiedy porównałem ceny silikonu za około 2 dyszki to ta cena illbrucka w sumie nie jest jakaś wygórowana a mamy to do czego jest przeznaczony.... Edytowane 12 Grudnia 2018 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 11.12.2018 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2018 (edytowane) No to teraz mam jeszcze pytanie do wszystkich którzy mogli by pomoc. Kolejny temat o którym mam skromnie mówiąc marne pojęcie Kanalizacja. Niby jakiś projekt mam, ale za wiele to w nim nie ma... a właściwie nic co by mi jakoś pomogło zwizualizować sprawę poprowadzenia odpływów z poszczególnych "urządzeń sanitarnych" Poniżej mój piękny plan jak to sobie wyobrażam. Nie wiem jednak, czy takie podłączenia są prawidłowe jeśli chodzi o kolejność, bo to chyba tez ma jakieś znaczenie ?? Szkoda, że ekipa wyprowadziła mi tylko po jednym pionie z głównej rury kanalizacyjnej, ale kiedy przyjechałem na budowę było już za późno. W łazience po lewej jest to rura 110 po prawej 160. Zastanawiam się, czy tą główną rurę w łazience po lewej która idzie od wanny dać 75 czy 50 ?? Edytowane 12 Grudnia 2018 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ovner 12.12.2018 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2018 im większy przekrój tym lepiej, nawet nie ma nad czym się zastanawiać chyba ze masz jakąś komplikacje z przeprowadzeniem rury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 26.12.2018 22:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2018 (edytowane) Hej, he, hej Jak tam święta, wszyscy objedzeni i napici leżą brzuszkami do góry U nas prace za wiele do przodu się nie posuneły... ustawiliśmy w salonie piecyk/wkład kominkowy i trochę sobie podgrzewamy atmosferę Tynki powoli powoli sobie schną... Lipa ścięta jeszcze przed rozpoczęciem budowy jakieś 2 lata temu w końcu na coś się przyda... poplasterkowana i połupana na drobne będzie teraz służyć jako zasilenie piecyka. Przyznam szczerze że taka łuparka to skarb jeśli ktoś drewno u siebie ma jako główne paliwo Pojawiły się tez piękne stylowe rynny Mam pytanko odnosnie podłogówki, bo aktualnie ten etap rozgryzamy... czytam teraz o tym i zastanawiam się jakimi zasadami kierować się w kwestii doboru ilości, pętli ich długości, rozstawu rurek itp ?? Jedni piszą tak, drudzy tak, jedni że projekt potrzebny, inni żeby olać... i tak w kółko. Człowiek tylko głupieje jak czyta kiedy jeden drugiemu próbuje udowodnić który mądrzejszy Aż w końcu na pytanie zadane przez autora nikt odpowiedzi nie udziela.... Jakimi "zasadami" kierowaliście się przy samorobstwie ? Czy naprawdę trzeba przeprowadzić jakieś specjalistyczne obliczenia, jakie każdy pokój ma zapotrzebowanie na energię, jakie straty i w ten sposób dobierać np rozstaw rurek ,czy długość pętli, do tego jeszcze jakie maja być przepływy itd? Dla mnie to już wyższy level i nie jestem za pran brat z wszelkiego tego rodzaju wyliczankami Edytowane 26 Grudnia 2018 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 28.12.2018 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2018 Tak się zastanawiam, nie obawiasz się o te płyty OSB na szczytach? A z podłogówką, to my mieliśmy projekt, który przydał się w zasadzie tylko do wyliczenia długości pętli. Potem przyszedł sąsiad hydraulik i podpowiedział nam to i owo. Na tyle nas przekonał, że zmieniliśmy ułożenie rurek. Ale projekt dał nam poczucie, że "wiemy co robimy", bo nawet nie przypuszczaliśmy, że możemy dostać jakąś pomoc w tym zakresie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 29.12.2018 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2018 (edytowane) Doli a co to za podpowiedzi te i owe moze zdradzisz cos co pomoże w rozegraniu tej bitwy z podlogówka Widziałem tez w waszym dzienniku maszynerię do cięcia stryro, ale jest to na etapie układania podłogi. Czy wcześniej macie gdzieś opisane z czego/jak była robiona ?? Czy to jakaś wypożyczona ?? Co do szczytów z OSB to tam praktycznie deszcz nie dochodzi musialoby mocno zacinać od danej strony.... Na razie nie widzę żadnych niepokojących objawów, Mały upik... przyjechał styro na izolację podłogi. Wzięliśmy w końcu swisspora - zobaczymy czy te jego legendarne nie trzymanie wymiarów i bananowe kształty są rzeczywistością Wg tego co patrzyliśmy to wypadł najlepiej pod względem $$ a tym czego chcieliśmy. Do domu zakupiliśmy grafitowy Swisspor na dach i podłogę EPS 031 LAMBDA MAX. Do garażu styropian parkingowy Swisspor EPS 150 - 035 No to jak wywaliliśmy z auta te 120 paczek to trzeba było je teraz gdzieś upchnąć, więc później trochę pospacerowaliśmy sobie z tymi paczkami... Ania ćwiczyła tajne Afrykańskie sztuki noszenia "dzbanów" na głowie Po jakimś czasie wszystko udało się upchnąć w garażu. Teraz pozostaje w końcu zamówić wszystkie potrzebne folie, rurki, złączki i inne pierdoły i można powoli zacząć iść dalej. Chociaż po tej leniwej przerwie świąteczno noworocznej to ciężko jakoś wejść znów na obroty Edytowane 29 Grudnia 2018 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walec7_7 29.12.2018 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2018 Działaj, będzie gdzie podpatrzeć na bieżąco I dużo fotek proszę mi robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.