Rachunek za gaz _ proszę o pomoc.

[narcylja]

Sterownik posiadam taki : REGULATOR TEMPERATURY SALUS 091FL (TYGODNIOWY)

 

 

Nie za bardzo uśmiecha mi się płacić tyle za rachunki, po za tym były jakieś problemy z piecem i był serwisant, ale co się z nim się działo sam nie wiem. W piecu zmniejszał płomień i coś tam jeszcze (pojawiał się jakiś błąd na ekranie - C6 - Presostat nie zamyka się podczas uruchomienia kotła : A4 - problem z ciągiem kominowym ) jak dobrze pamiętam kody.Działo się to na początku grudnia. Serwisanta przywiózł ("opiekun kamienicy") w celu ustawienia pieca z powodu przyjścia dużych rachunków za gaz oraz zgłaszania z nim problemów. Miałem gwarantowane mniejsze rachunki jak będzie oddzielny piec w mieszkaniu. A z tego co widzę i wiem są kilkukrotnie większe. Przechodzi to ludzkie pojecie. Cóż że fakturę dopiero 3 dni temu przedstawił mojej osobie, z 30 listopada i mówi że trzeba płacić "szkoda że już dawno upłyną termin płatności" ...

 

Mniejsza z tym wszystkim. Dziękuję wszystkim osobom za udział w dyskusji. Jeszcze chwile planuję tu mieszkać, ale czy macie może jakiś pomysł jak można zapobiec chociażby po części by obniżyć te rachunki za gaz bez obniżania temperatury w mieszkaniu?

Edytowane 28 Stycznia 2017 przez narcylja
błąd załącznika

[d7d]

Sterownik posiadam taki : REGULATOR TEMPERATURY SALUS 091FL (TYGODNIOWY)

 

Mniejsza z tym wszystkim. Dziękuję wszystkim osobom za udział w dyskusji. Jeszcze chwile planuję tu mieszkać, ale czy macie może jakiś pomysł jak można zapobiec chociażby po części by obniżyć te rachunki za gaz bez obniżania temperatury w mieszkaniu?

 

Może piec ma uszkodzone sterowanie i dlatego takie duże ma zużycie gazu?

Albo ten Salus źle współpracuje z kotłem?

Małe i tak nie będzie bo wiadomo - "zimny dom".

Edytowane 28 Stycznia 2017 przez d7d

[Adam626]

Pewnie lepiej będzie zmienić mieszkanie na tańsze w eksploatacji.

 

zgoda tak najlepiej zrobić

Może sterownik (czujnik) ma założona jakąś korektę temperatury?

 

to nie ma żadnego znaczenia w temacie zużycia gazu. Mieszkanie ma ogromne zapotrzebowanie na ciepło i ustawienia tego nie zmienią

[Mareks77]

jak ty te ponad 700 m3 policzyles? do konca listopada zużyła 385 m3, a za grudzien i do 26 stycznia wyszlo 639m3

 

385m3 to stan na 30 listopada natomiast na dzień 26 stycznia czyli dwa miesiące później widnieje stan 1241m3

 

Tak więc 1241 - 385 = 856m3

[Adam626]

Może piec ma uszkodzone sterowanie i dlatego takie duże ma zużycie gazu?

 

I co się dzieje z energią ze spalenia gazu? Jeśli byłoby jak piszesz to miałby 25 stopni w domu.

[d7d]

Może nie ma 25 stopni bo ściany są tak zimne, że nie można dogrzać pomieszczenia?

Sterownik (czujnik) jest ustawiony w najzimniejszym pomieszczeniu.

Energi ze spalonego gazu przenika przez ściany na zewnątrz.

[jacku6]

385m3 to stan na 30 listopada natomiast na dzień 26 stycznia czyli dwa miesiące później widnieje stan 1241m3

 

Tak więc 1241 - 385 = 856m3

 

co ty okularów potrzebujesz? stan rzeczywisty licznika na 30 listopada to 602 m3 a zużycie to 385m3, mylisz zużycie z odczytami licznika,,,odczyt licznika na 26 styczeń to 1241m3... 1241-602=639 m3 tyle zużyła przez prawie 2 miesiace...

[Adam626]

Może nie ma 25 stopni bo ściany są tak zimne, że nie można dogrzać pomieszczenia?

 

a jeśli sterownik byłby nie zepsuty to temperatura w domu byłaby ta sama a zużycie gazu 2x mniejsze?

Energia w przyrodzie nie ginie. Jeśli sterownik byłby zepsuty i kocioł grzał za mocno to w domu byłoby za ciepło. A skoro temperatura jest w domu odpowiednia to kocioł zużywa tyle gazu ile powinien.

 

 

 

Energi ze spalonego gazu przenika przez ściany na zewnątrz.

 

no to jest podstwowa zasada ogrzewania - gdyby energia nie przenikała na zewnątrz to nie trzeba by ogrzewac domu

[d7d]

a jeśli sterownik byłby nie zepsuty to temperatura w domu byłaby ta sama a zużycie gazu 2x mniejsze?

Energia w przyrodzie nie ginie. Jeśli sterownik byłby zepsuty i kocioł grzał za mocno to w domu byłoby za ciepło. A skoro temperatura jest w domu odpowiednia to kocioł zużywa tyle gazu ile powinien.

 

no to jest podstwowa zasada ogrzewania - gdyby energia nie przenikała na zewnątrz to nie trzeba by ogrzewac domu

Pytałeś co się dzieje z ciepłem więc myślałem że nie znasz tej zasady

 

Jak sterownik pokazywał 22,4 stopnia C a faktycznie było 21,0 lub 25 st. C ? bo źle pokazywał?

A jak sterownik stał przy oknie?

Wiesz w którym miejscu w najzimniejszym pokoju stał sterownik?

Miał nastawę na 22,4 st. C i tylko to jest pewne. Reszta to domysły.

Może koleżanka miał właśnie 25 stopni C w pozostałych pokojach?

Nawet nie wiesz jakie parametry posiadają ściany, stropy i dach budynku.

 

Co chcesz udowodnić?

[narcylja]

Pytałeś co się dzieje z ciepłem więc myślałem że nie znasz tej zasady

 

Jak sterownik pokazywał 22,4 stopnia C a faktycznie było 21,0 lub 25 st. C ? bo źle pokazywał?

A jak sterownik stał przy oknie?

Wiesz w którym miejscu w najzimniejszym pokoju stał sterownik?

Miał nastawę na 22,4 st. C i tylko to jest pewne. Reszta to domysły.

Może koleżanka miał właśnie 25 stopni C w pozostałych pokojach?

Nawet nie wiesz jakie parametry posiadają ściany, stropy i dach budynku.

 

Co chcesz udowodnić?

 

Na sterowniku w chwili obecnej jest 22,6-8 stopnia. Gdy rzekomo temperatura spada poniżej 22.4 na sterowniku to włącza się piec by znowu uzyskać 22.6-8. W rzeczywistości teraz temperatura w pokoju na termometrze rtęciowym wynosi 20,5 stopnia. Domyślam się że w sterowniku jest ustawiona jakaś tolerancja, ale nie za bardzo mnie interesuje ingerowanie w ten cały sterownik. Co do miejsca sterownika, to nie znajduje się on przy bądź na oknie. Znajduje się jakieś 3 metry od okna. Stoi na półce. Grubość muru ok. 50 cm, strop drewniany nieocieplony, dach również nieocieplony.

[noc]

Na sterowniku w chwili obecnej jest 22,6-8 stopnia. Gdy rzekomo temperatura spada poniżej 22.4 na sterowniku to włącza się piec by znowu uzyskać 22.6-8. W rzeczywistości teraz temperatura w pokoju na termometrze rtęciowym wynosi 20,5 stopnia. Domyślam się że w sterowniku jest ustawiona jakaś tolerancja, ale nie za bardzo mnie interesuje ingerowanie w ten cały sterownik. Co do miejsca sterownika, to nie znajduje się on przy bądź na oknie. Znajduje się jakieś 3 metry od okna. Stoi na półce. Grubość muru ok. 50 cm, strop drewniany nieocieplony, dach również nieocieplony.

 

Nieocieplony dach pochłania gargantuiczne ilości paliwa!

[d7d]

Na sterowniku w chwili obecnej jest 22,6-8 stopnia. Gdy rzekomo temperatura spada poniżej 22.4 na sterowniku to włącza się piec by znowu uzyskać 22.6-8. W rzeczywistości teraz temperatura w pokoju na termometrze rtęciowym wynosi 20,5 stopnia. Domyślam się że w sterowniku jest ustawiona jakaś tolerancja, ale nie za bardzo mnie interesuje ingerowanie w ten cały sterownik. Co do miejsca sterownika, to nie znajduje się on przy bądź na oknie. Znajduje się jakieś 3 metry od okna. Stoi na półce. Grubość muru ok. 50 cm, strop drewniany nieocieplony, dach również nieocieplony.

 

Ustaw termometr rtęciowy i sterowniku i zobacz jakie są różnice w odczytach.

Jak pisze noc przez nieocieplony stropodach uciekają olbrzymie ilości ciepła.

M.in. dlatego masz takie zużycie gazu a i tak zimno w mieszkaniu.