Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy te? musicie sie odchudza? ? Dieta Dukana, Dieta kopenhaska


Anam

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja mam dni zwątpienia. Tyle wyrzeczeń, a ja mam wrażenie, że nic nie schudłam :x Może po ciuchach widać, ale ja jakoś tak bez przekonania jestem :( Waga zepsuta, ale może to i dobrze, bo jakbym stanęła na niej i okazałoby sie, że ile było tyle jest to pewnie bym tą dietę rzuciła w cholerę!

 

Idę dzisiaj do fryzjera, moze to mi poprawi humor. Co zrobię z tymi kłakami to sama jeszcze nie wiem. Okaże się po wyjściu. Może chociaż z tego będę zadowolona :roll:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie zaczął się trzeci tydzień odchudzania!!!! :lol:

dzisiaj zapomniałam , że nie jadłam i ....zjadlam serek grani na objad a teraz robi mi się kuskus w kubku :lol: :lol: :lol: i to by było na tyle.

Dziś stanęłam na wadze i efekt- 4,5 kg :lol: :lol: :lol: boczki mniejsze...twarz jakoś chyba wyszczuplała :D , tylko mnie trochę już odrzuca od rowerka.... :oops: ale nie poddaję się , siadam i jadę przynajmniej 50 minut :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikopiko, powiedz mi dokładnie co jesz. Ja mam do zrzucenia 3 kg i będę niczym Cindy :wink: :lol:

Ale jakoś cholery sie zadomowiły u mnie nie chca tak szybko sobie pójść, troszkę wolniej mi to idzie niż w przesżłości, czyżbym się starzała???? :o :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jem Kasiu bardzo mało ale się już przyzwyczaiłam! :lol:

albo:

serek grani,

10 dag wędliny

kefir truskawkowy

pól kostki sera białego

jajecznicę

jogurt z płatkami(niewiele)

To wszystko mniej więcej ma 200 - 300 kcal

 

Obiad to albo

warzywa z mrożonek (włoskie, chińskie, groszek z marchewką)plus gotowana na rosołku pierś

raz jadłam spagetti z sosem pomidorowym (pomarola)

mozzarella w pomidorach

rizotto warzywne...

 

i najważniejsze to przestrzeganie zasady nie-łączenia= jak mięsko to z warzywami (ziemniaki odpadają), jak makaron, ryż to z warzywami, wędlina do pogryzania a nie na kanapkę!!!

i... cwiczenia i ....bez kolacji :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj babeczki, babeczki, trochę wam tu pobrużdżę. Śp. Hanka Bielicka zalecała stosowanie diety NŻT, czyli NIE ŻRYJ TYLE. Przepraszam, ale był to cytat. A ja wam poradzę, zamiast się głodzić, dietować i katować, kupcie sobie psa wymagającego codziennej aktywności. Jak zrobicie codziennie ze 3 kilometry szybkim marszem, to wam te diety nie będą potrzebne, a jakie świetne samopoczucie i odporność na choroby! Mówię z własnego doświadczenia, nawet nie wiem kiedy mi tłuszczyk z udek spadł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj babeczki, babeczki, trochę wam tu pobrużdżę. Śp. Hanka Bielicka zalecała stosowanie diety NŻT, czyli NIE ŻRYJ TYLE. Przepraszam, ale był to cytat. A ja wam poradzę, zamiast się głodzić, dietować i katować, kupcie sobie psa wymagającego codziennej aktywności. Jak zrobicie codziennie ze 3 kilometry szybkim marszem, to wam te diety nie będą potrzebne, a jakie świetne samopoczucie i odporność na choroby! Mówię z własnego doświadczenia, nawet nie wiem kiedy mi tłuszczyk z udek spadł.

 

ale ja nie jestem głodna i nie katuję się!!!! :roll:

i właśnie stosuję się do tej zasady NŻT a zamiast psa....to mam rocznego synka.. :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wkurzona moją wagą, która non stop pokazywał, że ważę 65 lub 67 kg, kupiłam nową wagę. Widziałam, że cos jest nie tak, bo schudłam, ale waga za nic nie chciała tego pokazywać :roll: . I ważę...61,60 :lol: :lol: :lol: jeszcez 6 kg i osiągnę moją upragnioną wagę. Z tego wszystkiego dziś zamiast zawozić córkę autem do żłobka poszłam z nią o 6.00 na poranny spacer :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki, dziewczyny. Wyjaśnienie: nie schudłam tyle w czasie tej "naszej" diety. Już od jakiegos czasu mocno ograniczyłam słodycze, pieczywo, makarony, ale częściej miewałam "grzeszki". Jednak na zasadzie takiej, że bez wyrzutów sumienia. I to chyba jest najprostsze. Po zimie mocno brakowało mi warzyw :roll: Poza tym odstawiłam hormony i to chyba teżma jakiś wpływ.

Ale ta waga mnie teraz jeszcze bardziej zmotywowała :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wkurzona moją wagą, która non stop pokazywał, że ważę 65 lub 67 kg, kupiłam nową wagę. Widziałam, że cos jest nie tak, bo schudłam, ale waga za nic nie chciała tego pokazywać . I ważę...61,60 jeszcez 6 kg i osiągnę moją upragnioną wagę. Z tego wszystkiego dziś zamiast zawozić córkę autem do żłobka poszłam z nią o 6.00 na poranny spacer

 

No sąsiadka jestem z Ciebie dumna :D

Czy moge wpaść sie zważyć? Bo moja waga ciągle nieczynna.

Wczoraj zaliczyłam fryzjera i ścięłam włosy na krótko. Poza tym odwiedziłam kilka sklepów z ciuchami w poszukiwaniu kiecki na wesele, które mnie czekam 14 kwietnia. Mierzyłam i nie mogłam wyjść z podziwu, jaka ja płaska w brzuchu jestem :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...