zielonooka 22.11.2007 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 zielona, pocałuj mnie w nosa!!! hehe nie wkurzaj sie strata kilogramow byla okupiona rezygnacja z wielu przyjemnosci (ukochany makaronik , alkohol ) , chodzeniem spac "na glodno" itp to nie tak ze sobie siedzialam , wcinalam lody i ciacha i sie mi schudlo chociaz tak strasznie nie bylo - bo wlasnie nie katowalam sie jakas scisla dieta teraz etap II - utrzymanie wagi [ bo juz wiecej chyba nie chce schudnac przy moim wzroscie chyba nie bedzie ok jesli schudne dalej) - a to jest o wiele trudniejsze (przynajmniej dla mnie) niz sam spadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 22.11.2007 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 przyznam, że czuję się zmobilizowana wiem, że u mnie wystarczy nie zjeść kolacji i schudnę, ale apetyt mam wieczorem największy jeśli z kolei postanowię przekąsić coś wieczorem lekkostrawnego, np jabłko, sałatę z winegretem to na tym się przeważnie nie kończy po prostu nie jem na kolację nic, nul, zero......... od jutra tak czy inaczej gratuluję zielonooka szczerze arco, ta Twoja dietka nie na mój żołądek gdybym sobie na czczo zaaplikowała grejfruta a do tego czarną kawę.......nie chcę nawet myśleć o konsekwencjach muszę jednak swoim sposobem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.11.2007 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Matko, taka dieta to i nie dla mnie. Umarłabym z głodu albo w ciągu 3 dni wykończyła rodzinę nerwowo. Zielona, ja Ci gratuluję! Mamy prawie ten sam wzrost, ale moja waga... Chyba pójdę sobie sałaty kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 23.11.2007 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Zielona - gratulacje Też bym tak chciała Mnie by spoko luzik wystarczyło te 55 kg, bo wtedy czuje sie już fajnie, ale żeby być tak całkowicie szczupłą to przy moich 160 cm powinnam chyba ważyć tak z 50 kg (nigdy tyle nie ważyłam - tzn nigdy odkąd pamiętam hehe) Jak sie tu razem na wiosnę odchudzałyśmy to dobiłam chyba do 54 kg i to był dla mnie duży sukces - w dosć krótkim czasie z 62-63 na 54..no ale teraż to znowu bliżej mi do 60 niż do 54 No nic...ja sobie od poniedziałku spróbuję z ta dietą i zobaczymy jak mi pójdzie Mam tylko dwie wątpliwosci..kawa czarna to Waszym zdaniem rozpuszczalna czy musi być sypana? No i te grzanki - jak myslicie o co tu chodzi - moze po prostu wykorzystac chrupką Vasę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 23.11.2007 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Jak jest napisane grzanki - to ja mysle, ze mozna podwojna z salami i serkiem w srodkku i jakims sosikiem A tak na powaznie - tez o tym myslalam i moze ta vasa co smakuje jak styropian wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 23.11.2007 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 salami, sosik.....................O TAAAK i zasmażka oznajmiam, że się dziś dobrze trzymam póki co malutka miseczka płatków z mlekiem i jabłko nawet specjalnie głodu nie odczuwam na obiad mam kuraka, postaram się zjeść bez ziemniaków z dużą ilością surówy znaczy nie całego kuraka na wczesną podwieczorko-kolację przewiduję warzywa na patelnię te co to się Zeljka śmiała, że z patelnią zjadłam Arco, 50 kg to by była raczej przesada pięknie wyglądałaś na tych fotkach z jabłkiem w sadzie taka waga myślę jest dla Ciebie akuratna w końcu chłop nie pies, na kości nie poleci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 23.11.2007 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 siet Naprawdę MUSZĘ sie wziaśc za siebie Znowu robie sie klucha Sama patrzeć nie mogę, do tego mama sobie podśmiechujki robi i mówi, zebym schudła bo patrzeć nie moze A najbardziej mnie wkurza, ze naprawdę nie jem tak dużo...mam tylko słabosć do słodyczy No i chyba słabą przemianę materii i do tego jestem niewysoka i na dodatek nie za bardzo silną wolę Wyżaliłam się trochę ale może jak to napiszę to głupio mi będzie nic z tym nie zrobić Ee, kobiety maja ten fajny skutek uboczny lekkiego utycia, że im biust pęcznieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 23.11.2007 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 w końcu chłop nie pies, na kości nie poleci Też tak myslę No i najwazniejsze, ze mój chłop podziela to zdanie A póki co ja się tez trzymam - robię sobie małe przygotowanie do poniedziałkowej diety - nawet kawę wypiłam bez cukru - pierwszy raz w zyciu - bleee..ale nie umarłam, wiec znaczy się, można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 23.11.2007 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 zielona, ja Ci serdecznie i bardzo szczerze gratuluję a teraz tak sobie myślę o tym stosunku wagi do wzrostu byłoby łatwiej może ponaciągać się i urosnąć 10 cm wtedy to by i waga się zgadzała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 23.11.2007 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 siet Naprawdę MUSZĘ sie wziaśc za siebie Znowu robie sie klucha Sama patrzeć nie mogę, do tego mama sobie podśmiechujki robi i mówi, zebym schudła bo patrzeć nie moze A najbardziej mnie wkurza, ze naprawdę nie jem tak dużo...mam tylko słabosć do słodyczy No i chyba słabą przemianę materii i do tego jestem niewysoka i na dodatek nie za bardzo silną wolę Wyżaliłam się trochę ale może jak to napiszę to głupio mi będzie nic z tym nie zrobić arco, jak ja Cię rozumiem no mówię Ci, jakbyś o mnie pisała i moja mama też mi dogryza ostatnio, bo Ona bardzo mnie lubi w szczuplejszej wersji a mąż odwrotnie, jest obecnie zachwycony i kupuje codzień np wuzetki, albo ukochane pączusie, żebym tylko nie schudła po migrenowym ubytku wagi nie pozostał ślad 60 kilo w morde jeża i ani grama mniej być nie chce a w święta mam wesele brata i muszę 3 kilo zjechać muszę!!!!!!! Mój brat ma wesele w Nowy Rok i ja z kolei planuję przybrać z pięć kilo Nawiasem mówiąc, jego narzeczona idento arcobaleno, ino nieco (bez złosliwosci) drobniejsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 23.11.2007 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Ee, kobiety maja ten fajny skutek uboczny lekkiego utycia, że im biust pęcznieje Taaaa i nie tylko elutek - ja bym sie pisała na to naciąganie - masz jakieś sprawdzone metody ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 23.11.2007 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 elutek - ja bym sie pisała na to naciąganie - masz jakieś sprawdzone metody ?? arco, oto sprawdzona, staropolska metoda im więcej odważników, tym więcej centymetrów... http://images31.fotosik.pl/54/6d12984b21c4a555.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 23.11.2007 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Jezuuu - to ja juz wole nie jesc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.11.2007 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Kurczę, taka mobilizacja, że chyba od przyszłego tygodnia też zacznę dietę warzywno-owocową. W tym jeszcze nie dam rady, wyjeżdżam służbowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzik.78 23.11.2007 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Hm, ja se sprawię te oto gatki coby na początek odchudzania były http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=267925366 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 23.11.2007 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Hm, ja se sprawię te oto gatki coby na początek odchudzania były http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=267925366 oooo ja takie chcę , ja takie chcę Św Mikołaju przynieś mi takie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 24.11.2007 05:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 hehe, fajne majtki, "zapobiegają przemieszczaniu się podbrzusza" nie wiem dlaczego ale zaraz pomyślałam o minie mojego męża, który w afekcie zrywa ze mnie ubranie i widzi coś takiego podobnie jak u Bridget Jones... a wracając do tego stosunku wagi do wzrostu, wyszło mi, że przy mojej wadze powinnam mieć 168 cm, a mam 163 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.11.2007 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 Elutek, zawsze możesz odstawić mężowi erotyczny taniec w gaciach wyszczuplających! A swojego BMI nawet nie liczę - nie chcę się zdołować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzik.78 24.11.2007 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 Elutek powaliłaś mnie Wyobraziłam sobie taką scenę.... naprawdę jestem ciekawa co by mój ślubny zrobił??? Zauważyłyście ,że te gaciory reklamuje szczupła kobitka hm skoro są wyszczuplające to chyba ktoś taki jak na na przykład powinien je reklamować. Tylko te wałeczki popsuły by pewnie efekt., Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 24.11.2007 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 nie no, co Wy ta kobitka ma rozmiar 48, a po zaożeniu gatek tak się właśnie wygląda dla mnie bomba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.