Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy te? musicie sie odchudza? ? Dieta Dukana, Dieta kopenhaska


Anam

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ale mnie zawsze rozczulaja takie kochane "grubaski" ktore wciagajac 6 pączka z polewa z lukrem i marudza kazdemu kto chce (lub nie chce) słuchac ze "musza sie wziasc za siebie" i jak to " chca byc szczuple" :)

 

mnie to wkurza, po co ta cała gadanina. Myślę sobie wtedy: chcesz chudąć to coś rób, nie, to ciesz się z życia, tylko nie zrzędź.

 

Jeśli chodzi o indeks glikemiczny piwa to zajmuje 1 miejsce wśród napoi (ostatnie woda).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh trochę obgadam kogoś ;), miałam znajoma, która sie \"odchudzała\" polegało to na tym, że nic cały dzień nie jadła wieczorem zaś wygłodniała rzucała sie na wszystko co napotkała w kuchni :lol:, przy czym niestety ona miała poważna nadwagę ok 50 kg nadwagi i takie coś wg mnie powinno sie leczyć u lekarza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Wczoraj uleglam - ale pożarłam tylko 1 kawałek keksu a nie pół balchy ciasta jaka upiekla moja babcia ktora zawitala w W-wie na swieta :)

:)

 

(...)

 

Zielonooka,

Jeśli masz chcicę na słodycze to kup se jakis baton proteinowy, będziesz mogła sie zasłodzić bez większych konsekwencji ;) Niektóre firmy produkuja takie przekąski w naprawdę pysznych smakach, a odżywczo, w stosunku do zwykłych słodyczy, to kosmos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mnie zawsze rozczulaja takie kochane "grubaski" ktore wciagajac 6 pączka z polewa z lukrem i marudza kazdemu kto chce (lub nie chce) słuchac ze "musza sie wziasc za siebie" i jak to " chca byc szczuple" :)

 

mnie to wkurza, po co ta cała gadanina. Myślę sobie wtedy: chcesz chudąć to coś rób, nie, to ciesz się z życia, tylko nie zrzędź.

 

Jeśli chodzi o indeks glikemiczny piwa to zajmuje 1 miejsce wśród napoi (ostatnie woda).

 

moja kolezanka z pracy - jak szła na dietę :wink: - to na śniadanie kupowała sobie biały ser (pułtłusty 0,5 kg) do tego kubek smietany (12%) robiła sobie lekkostrawny twarożek :wink: . To tylko na śniadanie...- meczyła się potwornie...i dziwiła się że nie chudnie - była święcie przekonana, i broniła swej wersji - że to wszystko przez geny... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja kolezanka z pracy - jak szła na dietę :wink: - to na śniadanie kupowała sobie biały ser (0,5 kg) do tego kubek smietany (12%) robiła sobie lekkostrawny twarożek :wink: . To tylko na śniadanie...- meczyła się potwornie...i dziwiła się że nie chudnie - że to przez geny... 8)

 

Twoja kolezanka wiedziala, ze gdzieś dzwoni...;) Twaróg chudy zmieszany z jogurtem, najlepiej light, to smaczny i łatwy w przygotowaniu posiłek. Dla bardziej zdeterminowanych polecam zamiast jogurtu odrobinę rodzynek, cynamonu i słodzika.

Tak na marginesie, nabiał, nawet odtłuszczony, nie kazdemu moze wyjsc na zdrowie. Laktoza jest bardzo łatwo zamieniana w tłuszcz. Poza tym, bardzo ważna z punktu widzenia składników diety jest... grupa krwi. Na przykład wspomniany nabiał jest najbardziej wskazany dla osób z grupą 0. Kazda inna grupa mniej lub bardziej ucierpi na diecie nabiałowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tłuszcz zawarty w rybach to zupełnie inna para kaloszy...KiZ ma racje - to zupełnie inne kalorie, inaczej trawione tłuszcze i białka

w SB jest przecież zasada, że nabiał ma być odtłuszczony...

 

Co do koleżanki - miska twarogu z kubkiem śmietany to ok. 900 kcal - moim zdaniem się objadała...z takim podejściem nie mozna się dziwic że se nie chudnie... :roll:i zwalac wszystko na geny :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja kolezanka z pracy - jak szła na dietę :wink: - to na śniadanie kupowała sobie biały ser (0,5 kg) do tego kubek smietany (12%) robiła sobie lekkostrawny twarożek :wink: . To tylko na śniadanie...- meczyła się potwornie...i dziwiła się że nie chudnie - że to przez geny... 8)

 

Twoja kolezanka wiedziala, ze gdzieś dzwoni...;) Twaróg chudy zmieszany z jogurtem, najlepiej light, to smaczny i łatwy w przygotowaniu posiłek. Dla bardziej zdeterminowanych polecam zamiast jogurtu odrobinę rodzynek, cynamonu i słodzika.

Tak na marginesie, nabiał, nawet odtłuszczony, nie kazdemu moze wyjsc na zdrowie. Laktoza jest bardzo łatwo zamieniana w tłuszcz. Poza tym, bardzo ważna z punktu widzenia składników diety jest... grupa krwi. Na przykład wspomniany nabiał jest najbardziej wskazany dla osób z grupą 0. Kazda inna grupa mniej lub bardziej ucierpi na diecie nabiałowej.

Fermentowane produkty mleczne zawierają znikome ilości laktozy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez mam wstrętne geny.... - taki na ten przykład, co się objawia SŁABOŚCIĄ - do pączków, herbaty w malinami...czy przystojnych elokwentnych brunetów z poczuciem humoru i diabełkiem w oku.... :wink:

a najgorszy z nich - pewnie uśpiony w chromosomie z 14-stej pary mej :wink: - nazywa się NIEKONSEKWENCJA - chętnie go wymienię na jakiś bardziej pożyteczny - np. PRACOWITOŚĆ :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Wczoraj uleglam - ale pożarłam tylko 1 kawałek keksu a nie pół balchy ciasta jaka upiekla moja babcia ktora zawitala w W-wie na swieta :)

:)

 

(...)

 

Zielonooka,

Jeśli masz chcicę na słodycze to kup se jakis baton proteinowy, będziesz mogła sie zasłodzić bez większych konsekwencji ;) Niektóre firmy produkuja takie przekąski w naprawdę pysznych smakach, a odżywczo, w stosunku do zwykłych słodyczy, to kosmos.

 

No tak, ale jak KUPIE ten baton to go pewnie pożrę :wink: a jak nie mam pod reka to jakos udaje mi sie wytrzymac bez slodyczy.

Keks babci jest taki ze sam Budda by wypadl ze swej medytacji i minimalizmu (rowniez zywieniowego) i rzucil sie z piana na pysku na nie :)

Ja jestem dumna ze udalo mi sie nie zjesc wiecej niz 1 plasterek (babcia nie pomagala w tej decyzji bo podsuwala nastepne kawalki :))

 

ps. diete typu "glodze sie caly dzien po czym wieczorem pochlaniam 5000 kalorii" tez mi sie kiedyś zdarzało uskuteczniać :oops: - ja moge sniadan nie jeść - glodna sie robie dopiero ok 12- 13 po poludniu , za to uwielbiam jesc wieczorem :(

teraz staram sie zjesc cokolwiek najpozniej do 9 - 10.00 (zazwyczaj jakis owoc - jablko, grejphrut lub jogurt - bo to jeszcze przelkne) za to kategorycznie nie jem nic po godz 19.00 (20.00)

 

tak jak Mufka - ładnie chudne jak nie jem/ nie pije :

- alkoholi , słodkich sokow, coli, gazowanych slodkich napoi (bomba kaloryczna)

- weglowodanow typu : ziemniaki, ryz, makaron, słodycze

- pieczywa (staram sie w ogole nie jesc chleba a jak juz to tylko rano no i te "zdrowsze")

 

jakos idzie przezyc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...