joan 05.01.2008 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2008 arco- gotowe surówki poza cukrem mają jeszcze chemię - konserwanty(np. sorbinian potasu) albo tzw. regulatory kwasowości - nawet jesli na opakowaniu jest napisane Bez konserwantów...niestety jeśli brakuje ci czasu w tygodniu pracy - możesz kupic sobie kilka róznych sałat (lodową, endywię, rzymską, rucolę, roszponkę) , szpinak, umyć, lekko wysuszyć, delikatnie porwać, zrobić z tego kolorowy mix, dodac np. marchew i włozyć luźno do kilku torebek foliowych i przechowywac w lodówce - będzie jędrna i świeża jeszcze parę dni Moższe też wczesniej Zrobić sobie sos winegret - pare dni też wytrzyma w lodówce... jak równiez uprażyć jakies orzeszki - nerkowce, lub chociaż pestki dyni czy słonecznika by miec to wszystko pod reka - i w chwili slabości robisz sobie blyskawicznie wielką miche sałaty... ja uwielbiam dodawać mimo wszystko (mimo diety ) choć parę plasterków gruszki i troche parmezanu (dla ozdoby bardziej niz dla smaku)... ale sie tu nawymądrzałam - a sama właśnie podjadam paluszki i pije co? herbatę z sokiem malinowym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 06.01.2008 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 Ja nie umiem robić surówek. Jeść lubię, ale jak ktoś zrobi albo jak kupię Jak sama modzę to zawsze coś sknocę - nie wiem co do czego pasuje, i potem wychodzi jakaś taka niedorobiona Chociaż może spróbuje z tymi sałatami i prażonymi orzeszkami Dobre toto?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 06.01.2008 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 Chociaż może spróbuje z tymi sałatami i prażonymi orzeszkami Dobre toto?? moim zdaniem wlasnie dzieki tym orzeszkom jest jadalne(polecam nerkowce) . Bo co innego jeśc sałatę do obiadu - a co innego jako danie główne...i to w wersji zubożonej - np. o grzanki, fetę, oliwki, suszone pomidory, parmezan, grilowany chudy bekon,czy choćby pierś z kurczaka... jutro zaczynam - 2 podejście do I etapu SB , ale zapasy nerkowców zjadam już dzis - bo na 30szt. nigdy nie skończę...juz lepiej jak nie będa mnie kusić... a płaszczyk wisi sobie i czeka...jest taki śliczny... jak nie schudnę - już pewnie tak zostanie w szafie na dłużej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 06.01.2008 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 joan - ja też jutro robię drugie podejście do SB - mam nadzieję, że tym razem udane Łączmy się w bólu....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 06.01.2008 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 To może i ja z wami w bólu się połączę od jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 06.01.2008 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2008 Łącze się i ja, córa marnotrawna. Muszę SB ponowić, bo mi waga podczas jej stosowania szybciej w dół spadała. houk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 07.01.2008 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 a ja nieśmiało ponawiam pytanie o jogę... /nie jogowałyście się nigdy czy co? / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 07.01.2008 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 Elutek: http://www.joga-joga.pl/index.php?art=1&dzial=566&dzial2=721 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 07.01.2008 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 Mufka, dzięki ale mi chodziło o osobiste doświadczenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 07.01.2008 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 Aha, moja siostra chodziła na joge, bardzo sobie chwaliła, bo poprawiła jej sie postawa (przestała sie garbić) niestety "wymiękła" przy ćwiczeniach relaksacyjno-medytacyjnych - za bardzo ja rozśmieszały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 07.01.2008 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 "wymiękła" przy ćwiczeniach relaksacyjno-medytacyjnych - za bardzo ja rozśmieszały skoro ja już teraz się śmieję, to chyba ta joga też nie dla mnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 07.01.2008 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 ommmmmm Znacie może jakieś fajne sklepy internetowe, szukam ładnej sukienki, na allegro jakaś posucha jeśli chodzi o mój rozmiar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 07.01.2008 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 Mufka, przy Twoim rozmiarze to może sprawdź odzież dziecięcą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 07.01.2008 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 Bardzo śmieszne , wystarczy, że buty w dziecięcym kupuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia1667 07.01.2008 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 Wczoraj w końcu zdecydowałam się na zakup stepera skrętnego. Oto on: http://mmo.pl/images/stepper_mini_skretny2.jpg Poza tym byłam dzisiaj na rozmowie o pracę. Trwała ona 1,5 godziny. Mam nadzieję, że chociaż z tego stresu waga spadnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 07.01.2008 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 I jak się ćwiczy? Wygląda skomplikowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia1667 07.01.2008 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 No jeszcze nie wiem, dopiero wczoraj zamówiłam. Te linki chyba mi się za bardzo nie przydadzą, ale chodzenie ma przypominać jazdę na rolkach, co mnie zachęciło do zakupu, zobaczymy. Jak wypróbuję, to opiszę wrażenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 08.01.2008 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 My w weekend planujemy wybrać się ze znajomymi na lodogryf Tzn ja z koleżaną bo chłopy nasze wolą w tym czasie obejrzeć coś w kinie Tak czy siak cieszę się jak dziecko, bo łyżwy pierwszy i ostatni raz miałam na sobie jakies 15 lat temu Już widze swoje zakwasy hehehe Co do noworocznych postanowień - od wczoraj jestem na SB i nawet dobrze mi idzie Dodatkowo zaczełam sobie cwiczyć a po obejrzeniu jakiegoś programu o zdrowiu na tvn style do "swojej" porcji cwiczeń dodałam jeszcze tzw "wypady" - rewelacja - czułam jak całe nogi pracują (a w szczególnosci uda i pośladki ) a dziś mam lekkie problemy z chodzeniem - tak mnie bolą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia1667 08.01.2008 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Zazdroszczę ci tych zakwasów Ja to nawet jak przez godzinę ćwiczę na steperze to i tak żadne mięśnie później nie bolą Na wypady nie mam miejsca. Ostatni raz jak próbowałam takich ćwiczeń, to strasznie sobie stukłam piętę o stelaż kanapy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 08.01.2008 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 arco, co to te "wypady"? wychodzisz gdzieś czy jak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.