Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy te? musicie sie odchudza? ? Dieta Dukana, Dieta kopenhaska


Anam

Recommended Posts

Gość elutek
owoce morza bokiem mi wychodzą

no pięknie :evil: i to w dobie kryzysu :roll:

ja na nową pralkę ciułam, a tu taka rozpusta :roll: :wink:

 

andzik - na wagę nie narzekaj, 62,9 kg to wg mnie ideał /dążę do niego :) /

no, chyba, że masz 1,30 m to rzeczywiście gruba jesteś :wink:

 

włosy odrosną, nie masz czym się przejmować, a waga po @ jeszcze sporo zleci -

musisz tylko wytrwać te kilka dni, ale tak uczciwie, to sama będziesz zaskoczona :)

 

trzymam kciuki, wierzę w Ciebie, na pewno dasz radę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziewczyny jesteście super.

Co do diety-nie wytrzymam 7 dni na samych proteinach.Przeliczyłam się. Ale 5 dni właśnie dziś minie i jutro warzywa :D :D :D :D Nigdy nie myślałam,że za warzywami zatęsknię 8) waga idzie w dól-rano po śniadaniu 61,9. Czuję się dobrze i lekko.Wczoraj doczytałam,że chleb dopiero w lll fazie..A ja klusko żerna jestem a razowy chleb to potrafiłam cały w ciągu dnia cały zjeść.

Włosów nie przedłużam.

Ew-ka ,Ty sobie z nas ie żartuj.Nie masz z czgo się odchudzać.

Trzymam za Was kciui :D :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdrazdze Wam moja tajemnice o ktorej nawet H. nie wie :-? tylko ciiiiii......weszłam na wage a tam ......68kg :evil:

i co nadal twierdzicie ,że nie mam z czego sie odchudzic ??? błagam !!!! zmuscie mnie do jakiejs diety bo sie pochlastam i na wieniec trza bedzie zbierac :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek

Ewka, nie histeryzuj :) ja ważę mniej więcej tyle, a mam 163 cm :roll:

 

zważ się rano, nago, po "toalecie" i na czczo, i sprawdź baterie w wadze :wink:

 

uważam, że nie powinnaś zmuszać się do żadnej diety,

wiosna idzie, więcej ruchu będzie, słoneczko, lepszy nastrój... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ew-ka nie wiem ile wazylas wczesniej ale jesli waga pokazuje kilka kg wiecej niz jesienia to pewnie przez te Twoje deserki :p , ktore nam na forum serwowalas przez cala zime. Idzie wiosna, bedziesz wiecej sie ruszac zaczniesz na deser serwowac letnie owocki to waga spadnie.

Gdybym wazyla tyle co Ty to bylabym szczesliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek
Ewka, nie histeryzuj :) ja ważę mniej więcej tyle, a mam 163 cm :roll:

 

:)

sie tak nie chwal :-? ja mam 162 8)

 

Ewkaaaaa, ja Ci się zaraz pochwalę :evil: , wkleję to co mi jakieś 2 lata temu radziłaś -

Twoje sposoby na ładna sylwetkę, chcesz? :roll: :wink:

 

ja myślę, że Tobie ta ciąża się troszkę udzieliła, co? :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przy wzroście 164cm ważę 66kg....założenie przynajmniej - 6kg...jakieś rady? :wink:

 

z takiej wyjściowej wagi ( 64kg ) zjechałam do 54 w trzy miesiące :lol:

zrezygnowałam z węglowodanów ( prawie całkowicie ) 0 -chleba ,0-ciasta i slodyczy ,0-owocow ( albo barrrdzo malo a juz na pewno nie banany ),0-ryżu ....za to kasze , mięso ( dużo) i surówki .......Nie chodziłam głodna ,za to po ciuchach widziałam efekty :D Rano zjadałam porządną jajecznicę ( 2 całe jajka +3 żółtka ) która trzymała mnie do 15,oo .....

Dieta ta ....to taka mutacja Diety Kwaśniewskiego -bardzo krytykowana ,ale ja podczas stosowaia tej diety wyleczyłam swoja alergię :D :D :D , schudłam , pozbyłam sie migren .....i bardzo dobrze się czułam :lol:

Nie mam podwyższonego cholesterolu ani nadciśnienia .....na tej diecie byłam dość długo ....ale zgrzeszyłam :oops: i bardzo tego żałuję . Ale wracam ,bo mam kika kg do zrzucenia :wink: aha.....i jazda na rowerze jest bardzo wskazana :D

elutek znalazlam swoj wpis sprzed 2 lat mniej więcej :wink: Musze sobie przypomniec jak to bylo i ....do roboty :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewka, no widzisz? będzie dobrze :) i humor Ci się poprawił :D

widocznie należysz do ludzi, którzy lubią mieć jakiś cel - tak trzymaj :)

wczoraj to mialam cel ...niech to chuda gęś :evil: otwarte ptasie mleczko Wedla ....wolalo do mnie ludzkim glosem ...zjedz mnie ,zjedz mnie ...i zjadlam ...prawie całe :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie,mam motywację żeby schudnąć.No kazda z nas ma.Ja obiecalam sobie,ze do swojego domu wprowadzę się ładniejsza, szczuplejsza.. :oops: To takie moje marzenie..A jeszcze nad morze chcialabym jechać..Bo co roku w góry były..Wstydziłam się nad morze.. :oops:

Do Ewki ptasie mleczko wołało, a do mnie pizza z podwójnym serem i wszelakie makarony..Ewka a może do nas dołączysz?Tzn:proteinek? :)

Elutek daj no jakies przepisy bo juz na ryby patrzec nie mogę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do jedrnosci miesni itp., to jest dla mnie wlasnie zadziwiajace w tej diecie. Schudlam 10 kg, tez sie zastanawialam jak to bedzie z jedrnoscia miesni, skory, a raczej z jej zwiotczeniem, tymczasem do niczego takiego nie doszlo. Dieta Dukana dziala swietnie. Jak on sam pisze w swojej ksiazce, jest to jedyna dieta, ktora przy okazji zmniejsza celulit - i ja mu wierze :)

Moze dlatego, ze to dieta wysokobialkowa jednak, a jak wiadomo - bialka chronia miesnie.

 

Dzieki za wyjasnienie i musze przyznac, ze dieta wydaje sie magiczna :-) Ale to dobrze, bo niestety sama redukcja kalorii obdziera nas przede wszytkim z miesni, pozostawiajac cala mase luznej tkanki, z cellulitem i bardzo kiepska jedrnoscia ...

Nie ma nic gorszego niz wiszacy kobiecy triceps-falbanka, nie? :lol: Aby do szczuplej i fit wiosny :D

 

Dziewczyny trzymam za Was kciuki, bo z tego co przeczytalam na dwoch ostatnich stronach motywacji Wam nie brakuje :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amber , potrafisz czlowieka zmotywowac do walki ze zbednymi kilosami :roll: :o :-?

pal licho ewentualne faldki ....byleby zdrowie i zadowolenie bylo

:D :D :p

 

froschka, patrzac jak krecilas kolkiem, to ja mysle zes najbardziej fit! A sama dieta owszem odciazy serce, uklad krwionosny i stawy, ale do pelnego zdrowia troche ruchu jest potrzebne i zawsze bede to powtarzac 8) :lol:

I nic na to nie poradze, ze im jestesmy starsze, tym tego przemyslanego ruchu powinno byc wiecej ... niestety :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ano wlasnie! Tak cos czulam, ze znajde w Tobie wspolniczke fit-wiosny :-)

Silownia, fitness, rower, czy bieganie po alejkach moze niesamowicie "uzaleznic" i kazdego dnia dostarczac niesamowita porcje energii i dobrego humoru :-)

Dieta ... sama dieta jest frustrujaca, nudna, czesto obarczona niepotrzebnymi wyrzeczeniami i ukratkowym zerkaniem do talerzy sasiadow, aby przynajmniej "wzrokiem" sobie pojesc :lol: A porzadne posilki i zwiekszona aktywnosc to najprzyjemniejszy sposob na fajna, szczupla i energiczna sylwetke :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie kazdy lubic biegac, plywac , skakac itd

 

powiem ci , ze nigdy nie chodzilam na zaden fitness , jadlam co chcialam , rodzilam dzieci (3) i nie narzekalam na sylwetke

mialam tyle obowiazkow zwiazanych z praca , domem , ze nie potrzebowalam dodatkowej gimnastyki ....

faktem jest , ze nie usiedze w miejscu, ciagle mam nowe pomysly , ciagle musze cos robic ale......to wszystko robie z przyjemnosci, nie narzucam sobie tego

dlatego kazdy powinien sobie znalezc rodzaj aktywnosci , ktory sprawia mu frajde i radosc , w przeciwnym razie szybko sie zmeczy i znudzi

nieadwno przeczytalam , jak pisalas , ze czynnosci , jakie wykonuje kobieta w domu sa niczym w porownaniu z prawdziwym treningiem sportowym

nie zgodze sie z toba

nie wiem czy masz dzieci ,ale powiem , ze ja przy 3-ce mialam niezly aerobic (na takim prawdziwym tez bylam ze 3x z corka ..z nudow i ciekawosci :) )

nie mozna nikogo namawiac do rzeczy, ktorych nie chce robic

ruch owszem , ale niekoniecznie wyczynowy :D

no chyba , ze sie lubi .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ruch owszem , ale niekoniecznie wyczynowy :D

no chyba , ze sie lubi .....

 

swieta racja! Musze sie z Toba zgodzic, ale robie to z prawdziwa przyjemnoscia, bo jako wielbicielka doczesnosci, przymusu rowniez NIENAWIDZE! :evil: I dlatego kocham wyjsc i np. pobiegac przy dudniacej w uszach muzyce ... albo byc zen na jodze 8) Fajnego mamy jogina , taki powykrecony na wszelakie strony ze az trudno mu dorownac ... Ale on to nic ... morderczy pot na barabell'u to jest to ... a potem masaz ... i do pracy :-)

Moze dlatego nie lubie diet, bo to dla mnie przymus odmowienia sobie czegos co baaardzo lubie :oops:

 

A co do tych domowych czynnosci, to owszem sa bardzo absorbujace, czasochlonne i napewno wymagaja ogromu energii i nie ma zmiluj - trzeba je wykonywac ... A przy trojce dzieci, to juz chyba w ogole cos takiego jak nadmiar wolnego czasu nie istnieje :roll: I to jest dopiero sport ... wyczynowy! :D

 

BTW diet i przyspieszenia metabolizmu. Dziewczyny czy stosowalyscie/stosujecie w diecie ocet jablkowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...