Gość elutek 27.05.2009 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 andzik - zlot to może w przyszłym roku, teraz za dużo imprez w czerwcu mam /a gdzie Twój dziennik? / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzik.78 27.05.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 andzik - zlot to może w przyszłym roku, teraz za dużo imprez w czerwcu mam /a gdzie Twój dziennik? /[/ a skasowałm przez przypadek i teraz nie wiem co dalej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 27.05.2009 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 nigdy nie pokocham... a tymczasem zaczelam jezdzic do pracy rowerem. odleglosc sluszna - 9km - efektow oprocz leszgo samopoczucia - brak Tez tak zawsze mowilam az do pewnego zdrowotnego wydarzenia w moim zyciu, od tamtej pory kocham swoje cialo i siebie i nie mam manii odchudzania i diet . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 27.05.2009 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Ja po odstawieniu cukrow schudlam 8 kg do wiosny i dalej waga juz nie spada ale na ciasto czesto sobie pozwalam , letnie spodnie sa duzo luzniejsze niz przed rokiem, staram sie nie objadac ale czy jeszcze cos schudne to sie okaze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 27.05.2009 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 witam coś tam schudłam (nie ważyłam się) bo spódnica w którą nie wchodziłam zapina się i to nie na bezdechu. lubię wszystko co zielone i owoce, więc szykuję się na warzywa. Denerwują mnie te kilogramy ale prawdę mówiąc jakoś mnie nie mobilizuje, chyba czekam na cud.... zmobilizujcie mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 27.05.2009 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 amazonka działaj ja mam bardzo słaba silna wole bylam u dietetyka wydalam 180 zł a przez 2 miesiace schudłam 3 kilo podłamało mnie troche chodziłam na areobik ale teraz nie mam z kim szkodnika zostawiać i dupa u mnie największym problemm jest to ze ja sama nie mieszkam. wiec gotuje dla siebie rodziców i meza i dziecka. czasami 3 obiady wychodzą wiec dla mnie nie chce mi sie gotowac osobno. gjuba dynia nie ma motywacji Ja tez gotuję dla całej rodziny ale zaczęłam się odchudzać Stosowałam dietę proteinową. Ważyłam 65 a teraz 56,5 ważę. Zaczęłam w Wielkim Poście. Teraz zmieniłam nawyki żywieniowe i jest ok.A zeby było smieszniej to zaczęłam pracować w ..barze..ale nie ulegam pokusom. Świetny wynik, gratulacje Zrób sobie przy okazji badanie krwi, pij jak ryba i przez 2-3 miesiące zażywaj multiwitaminę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 27.05.2009 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 i nikt mnie nie zmobilizuje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 27.05.2009 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 i nikt mnie nie zmobilizuje ? no dobrze, zrobię to wersja łagodna: satinkaa, bardzo proszę, błagam, rób choć 2 brzuszki dziennie... wersja mniej łagodna: satinkaa, do roboty 100 brzuszków co wieczór!!! i 1 posiłek dziennie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 27.05.2009 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 to rozumiem, ale te 100 brzuszków to przesada, zacznę od 10 ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 27.05.2009 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Po ponad roku naprawdę reguralnego uczeszczania na rózne formy aerobiku: step, pilates, aerobik goldis, TBC.... godzina minimum 2-3 razy w tygodniu osiągnęłam w miare stabilny poziom wagi, samopoczucia i wyglądu 168 cm, waga 55, w porywach do 56 kg. Diety nie stosuję żadnej poza umiarem i słuchaniem własnego organizmu. Kiedy jestem z koleżanką na kawie, nie mam oporów zjeśc sobie ciastko, czy pączka, ale za to na obiad, czy kolację jem już tylko mięsko z michą sałaty. Rzeczy mączne staram się jeść do południa. Chleb tylko razowy lub orkiszowy. Kolacja najpóźniej o 20, przeważnie sa to gotowane warzywa z sosem vinegrette, z jogurtem naturalnym czy ziołami. W weekendy pozwalam sobie na więcej, ale wybieram jeden dzień, sobotę lub niedzielę. To tyle ode mnie. Pozdrawiam ciepło wszystkie odchudzaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 27.05.2009 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 kuleczka gratulacje ' alt='biggrin-2.gif.00640cf0799db83c82fc4537e402618f.gif' alt=':D'> '> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzik.78 28.05.2009 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 amazonka działaj ja mam bardzo słaba silna wole bylam u dietetyka wydalam 180 zł a przez 2 miesiace schudłam 3 kilo podłamało mnie troche chodziłam na areobik ale teraz nie mam z kim szkodnika zostawiać i dupa u mnie największym problemm jest to ze ja sama nie mieszkam. wiec gotuje dla siebie rodziców i meza i dziecka. czasami 3 obiady wychodzą wiec dla mnie nie chce mi sie gotowac osobno. gjuba dynia nie ma motywacji Ja tez gotuję dla całej rodziny ale zaczęłam się odchudzać Stosowałam dietę proteinową. Ważyłam 65 a teraz 56,5 ważę. Zaczęłam w Wielkim Poście. Teraz zmieniłam nawyki żywieniowe i jest ok.A zeby było smieszniej to zaczęłam pracować w ..barze..ale nie ulegam pokusom. Świetny wynik, gratulacje Zrób sobie przy okazji badanie krwi, pij jak ryba i przez 2-3 miesiące zażywaj multiwitaminę. Wyniki zrobiłam i są w normie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 28.05.2009 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 a może w ogóle zrobić sobie post i tylko wodę pic ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 29.05.2009 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 kuleczka Ty to masz silną wolę. Super! No i nie ukrywajmy trochę czasu satinkaa Taaa i jak nie będziesz miała motywacji to i tak przytyjesz 10 kg U mnie najgorsze to jest z weekendami. Rano śniadanko z rodzinką, potem obiad z rodzinką no i kolacja. A tak w ciągu tygodnia to w pracy jabłko, jogurcik itp. potem lekki obiadzik i nie ma czasu na kolację. To co zrzuce w tygodniu nadrabiam w weekendziki Moze tym razem będzie inaczej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 29.05.2009 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 U mnie najgorsze to jest z weekendami. Rano śniadanko z rodzinką, potem obiad z rodzinką no i kolacja. A tak w ciągu tygodnia to w pracy jabłko, jogurcik itp. potem lekki obiadzik i nie ma czasu na kolację. To co zrzuce w tygodniu nadrabiam w weekendziki Moze tym razem będzie inaczej ... A moze tak: rano sniadanko z rodzinka - otreby z mlekiem i cynamonem ( pycha!) potem obiad z rodzinka - dla ciebie bez ziemniaczkow, ryzu, makaronu, kotllety bez panierki tez rodzinie na zdrowie wyjda, no i kolacja - zapiekane warzywka itp. A to, co robisz w ciagu tygodnia to chyba najgorszy z mozliwych bledow w odzywianiu (sama tak kiedys robilam ) - zacznij jesc wiecej, a zdziwisz sie, ze mozna wtedy schudnac! Oczywiscie trzeba jesc to, co zdrowe i wartosciowe, czyli ograniaczmy weglowodany, zwlaszcza proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 29.05.2009 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 ja też umiem radzić tylko jakoś nie wychodzi z moją osobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 29.05.2009 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Satinkaa - przejrzyj pare stron wstecz, to zobaczysz, ze ja nie tylko radze - tam jest zapis mojego chudniecia. ( i to wlasciwie historyczny, bo wpisy byly w trakcie a nie przed i po). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 30.05.2009 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 mbz moje przytycie ma inne podłoże, teraz jestem po operacji tarczycy i samoistnie tracę na wadze ale jest to bardzo wolne tempo a ja już chciałabym wrócić mniej więcej do swoje wagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 30.05.2009 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Satinkaa - to chyba ja na Ciebie nakrzycze - bez lekarza nie rob zadnej diety bardzo Cie prosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 30.05.2009 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 mbz prawdę mówiąc to lekarz każe mi schudnąć bo ten malutki hormon wszystko mi rozregulował, cukier za wysoki, ale jak stwierdził diabetolog wraz z utrata wagi mam szansę powrotu do prawidłowego poziomu pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.