kuleczka 04.11.2009 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 Ps. takich ramion jak Twoje Aberka to ja nigdy miec nie będę buuuu tiaaaaa ... ja Ci dam troche tych miesni z ramion, jak przyjmiesz tez po solidnym kawale z moich ud i lydek Moze Tobie uda sie cos z tym zrobic, bo mnie juz rece opadaja Oj to biorę, biorę każdą ilość Co do staników triumph'a to my juz z Amberką wiemy swoje kto nie doświadczył usług porządnej "stanikowej" ten nie wie co to znaczy dobrze dobrany cyckonosz. tutaj łatwy i przyjemny link, jakbym o sobie czytała http://www.zeberka.pl/art.php?id=6133 Ps. mam jeden stanik triumph który lubię (w rozmiarze 70F z serii big cup, że niby taka wielka miska ) Owszem triumph ma biustonosze namioty na wielkie biusty, ale wizualnie czuję w takim jak swoja własna babcia, a do tego pod biustem stanowczo za luźno. Zresztą, każdemu według potrzeb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 04.11.2009 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 Ja nie mam problemu z obwodem 70 raczej 20 kilo do zrzucenia ale do rzeczy. Z polskich producentów 70 robi Gaja ,głebokości miseczek do F ostatnio spotkałam się też z 65 tej firmy z tym ,że jest ona rzeczywiście nierozciągliwa i ciasna. Dobrym w/g mnie stanikiem jest też Malinez model Nicol ,robi też 70 do H Ogólnie mozna powiedzieć,że firmy sie budzą i dostrzegają klientki o małych obwodach , 70 ostatnio wprowadziła tez Kinga i Ava. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucia 04.11.2009 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 Witajcie odchudzaczki, Zacznę od chwalenia się - komplementuja mnie w robocie. Znaczy się te 4,2 kg mniej zauważyli Z gorszych przziębiłam się, a wszystkie domowe sposoby na walkę są nie MM. Ale trudno. Kuleczka, to gdzie Ty te fajne staniczory kupujesz? Mi to w sklepach rence opadajom, jak widzem te rozmirówkie. O ekspedientkach nie wspominając. U mnie w "dobrych"czasach było - dół 36, a góra 40. A teraz dół 40, a góra 44, bez dobrego stanika ani rusz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 04.11.2009 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 galka, to może lepiej nie zrzucać na cóż Ci potem problemy ze znalezieniem obwodu poniżej 70 Z polskich firm mających w ofercie obwody poniżej 70 mierzyłam staniki łódzkiej firmy comexim. Niby wszystko super, rozmiar i trzymanie biustu, ale fason, obszycia, jakość materiałów to porażka jakaś. I to przy cenie 200 zł za sztukę Z tych które wymieniłaś galka niestety nie znam żadnego modelu. Lucia, zacznę od gratulacji a staniki kupowałam w internecie korzystając uprzednio z doświadczeń innych biusciastych hehe przykład: http://stanikomania.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?361780 lektura tego wątku niezmiennie mnie fascynuje, szczególnie że mamty tu żywe kobiety a nie wypacykowane i wyfotoszopowane modelki. to miejsce też jest przydatne: http://balkonetka.pl/accounts/login/?next=/katalog/user Obecnie zaopatruję sie w małym sklepiku, narazie jedynym w Łodzi z pełną rozmiarówką angielskich marek i nie tylko. Sklep nazywa się Mercado. Jest na strasznym zadupiu, ale ma się przenieść wkrótce do centrum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 04.11.2009 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 Kuleczko ja obwód 70 to miałam chyba tylko po urodzeniu a staniki o których pisałam nie powinny kosztować więcej niż 70 zł.Kiedyś przy okazji spróbuj, szczególnie Malineza i Gaję.Przy Gai trzeba zmierzyć kilka modeli bo mają staniki i róznej konstrukcji,niektórym leżą lepiej na konstrukcji Soni(n.p. Bianka) a niektórym na konstrukcji Rossi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 04.11.2009 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 kuleczka, raaany czytamy te same portale Jesli ktos szuka dobrego sklepu w Wawie, to chetnie podpowiem. W Krakowie nie przekonalam sie do zadnego sklepu i nigdy nie zrobilam tam dobrego zakupu ... a szkoda, bo czasami i tam pomieszkuje Wiem natomiast gdzie mozna kupic (albo zamowic jak akurat nie ma rozmiaru) dobry stanik w okolicach Katowic/Sosnowca/Czeladzi Przez net kupuje tylko wtedy, gdy probowalam dana firme "na zywo". Tak bylo np. z Dalia czy Konradem. Do moich ulubionych naleza jednak Panache, Masquerade czy Freya. Ze sportowych polecam ShockAbsorber Lucia, mocno gratuluje!!!! Jak bedziesz w domu wyciagnij na stol 4 kg cukru/maki i zobacz jaki kawal przestrzeni zajmuja. Powiem wiecej, gdybys wziela 4 kg sloniny, to przestrzennie byloby jeszcze wiecej Jestem z Ciebie dumna A ja juz po treningu cardio. Dzisiaj nie machalam sztangami, tylko zrobilam typowy trening aerobowy na tetnie 115 - 125. 30 minut biezni i 30 minut steppera, bylo boskoooo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 04.11.2009 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 zawsze nosze staniki na fiszbinach AmberWind a już myślałam, że podasz jakiś adres w Krakowie bo ja też się miotam poszukując nowy stanik zafunduję sobie jak schudnę (mam nadzieję) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 04.11.2009 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 Kuleczka ... rewelacyjny portal .... ja piernicze ... człowiek całe życie w niewiedzy żyje na razie nie kupuje nowych staniczków bo chudne ... ale jak juz schudne i se pierniczne takie 75H ... to masakra bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 04.11.2009 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 satinka, sprobuj w tym sklepie http://intimo4you.com/kontakt.html Ja tam osobiscie nie dotarlam, ale opinie sa bardzo dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 04.11.2009 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 AmberWind dzięki, zapisałam link jak tylko będę smukła (hihihi ) to tam zaglądnę ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 04.11.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 WitamSatinka dzięki za skopiowanie zaleceń. już sobie wydrukowałam.Daggulka ja nie znoszę tej diety proteinowej. Przechodzę na dietę 1000 - 1300 kcal, dzisiaj zapisałam się na aquaerobik, w niedzielę mam basen i saunę. Planuję od grudnia basen jeszcze w piątek. Ja też z tej budowy - w miarę szczupłe nogi, ale mam duży biust , ramiona i brzuszek.staniki noszę z Feliny bądź Thriumpfa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 04.11.2009 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 ania ... daj jakiegoś linka o tej diety ... albo cuś bliżej napisz .... zauważyłam, że na tej diecie proteinowej ... hm... jakaś taka jestem ... ociężała .... wiecznie wzdęta - może od tej wody co jej tyle żłopię poobserwuję siebie ... pożyjemy dalej i zobaczymy .... waga dziś bez zmian ... już mnie wkurza , ze tak stoi .... menu dziś: 6 małych cienkich plasterków fileta z indyka 250g odtłuszczonego twarogu z cynamonem i słodzikiem 15 szprotek wędzonych miseczka budyniu krówkowego bez cukru ze słodzikiem na mleku 0,5% kawa, woda, cola zero.... i tak patrząc na to menu i licząc kcal - to więcej niż 1000 nie ma .... a jakichś spektakularnych efektów niet .... co robię nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 04.11.2009 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 daggulka wydrukowałam sobie te zalecenia od Satinki,i mam stare gazety Superlinia. Kiedyś schudłam 23 kg na diecie 1000kcal, ale też codziennie ćwiczyłam.Dzisiaj byłam na aquaerobiku i stwierdziłam, że codziennie w domu będę ćwiczyła.Szkoda, że budowa w trakcie, bo mam ograniczone fundusze na własne wydatki, bo bym sobie zafundowała jeszcze aerobic, siłownię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 04.11.2009 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 no właśnie , Aniu ...chyba mi odpowiedziałas na moje pytanie .... mój problem to brak ruchu .... co tu dużo mówić .... leniwiec jestem .... teraz do końca tygodnia bede miała wycisk w pracy , więc se moge darować ... ale trza przysiąść i obczaić w necie plan działania .... tylko kiedy , cholerka .... chroniczny brak czasu .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 04.11.2009 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 ja daggulka bardzo lubię ruch i mogłabym ćwiczyć już od godziny, ale ja uzależniona od tego forum muratora jestem. To może chociaż mięśnie będziemy napinać jak na forum jesteśmy.Niedawno oddychaliśmy z Franusiem i to z dobrym efektem, to może wspólne napinanie mięśni na początek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 04.11.2009 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 no właśnie jak chodzi o ruch to nie mam go za dużo ale mam nadzieję że do maja zbije te 15 kg !!!!!!! ania klepka najważniejsze jest to 4 x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 04.11.2009 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 i tak patrząc na to menu i licząc kcal - to więcej niż 1000 nie ma .... a jakichś spektakularnych efektów niet .... co robię nie tak? Za czesto sie wazysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Armidia 04.11.2009 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 i tak patrząc na to menu i licząc kcal - to więcej niż 1000 nie ma .... a jakichś spektakularnych efektów niet .... co robię nie tak? Za czesto sie wazysz nie stresuj się aż tak tą dietą - kortyzol źle wpływa na sukcesy w odchudzaniu Pozdrawiam, Armidia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 05.11.2009 00:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 za miesiąc się zważę ani dnia wcześniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 05.11.2009 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Cos na motywacje Od listopada ruszyla druga edycja Polacy Odwagi. Pewnie znacie a jesli nie tu znajdziecie blogi odchudzaczy z Gazety Wyborczej m.in Bartka Weglarczyka http://polacyodwagi.blox.pl/html satinkaa, raz na miesiac to chyba za malo Madrzy zalecaja raz na tydzien. Bardziej motywuje, drobne sukcesy ciesza szybciej, a jesli zdarzaja sie porazki to szybciej wiemy ile dodatkowego sadla nas kosztowaly A ze zapytam ile teraz wazysz i ile mierzysz wzrostu? No i ile chcesz docelowo zrzucic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.