retrofood 07.11.2009 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 http://i.demotywatory.pl/uploads/1257460651_by_ninel_500.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 07.11.2009 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 o.... duża klatka mały ptaszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 07.11.2009 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 http://i.demotywatory.pl/uploads/1257460651_by_ninel_500.jpg to ja rezygnuję z siłowni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 07.11.2009 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 http://i.demotywatory.pl/uploads/1257460651_by_ninel_500.jpg to ja rezygnuję z siłowni raaany boskie, nie pisz tylko ze w wiarygodnosc tej fotki wierzysz i wlasnie dlatego rezygnujesz z jedrnego ciala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 07.11.2009 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 a ja dziś zaszalałam ... na śniadanie po drodze do pracy se kupiłam tuńczyka w sosie własnym w puszce ... no i przyszłam do tej pracy , kawkę se zrobiłam , zabieram się do śniadania - patrzę na tą puszkę i myślę : tępa babo .... a otworzysz to se zapewne widelcem no i po śniadaniu po pracy o 12 zakupy , do domu , obiad zrobiłam - zanim go zrobiłam , zażarłam to jest 16.40 siedze taka najedzona ... porządki trza zrobić - a ja siedze jak balon i d... mi sie nie chce ruszyć a na obiad se wymyśliłam pod diete dukana : kurczak w kapuście kiszonej z pieczarkami i suszonymi grzybami dziś rano nadal 67 ... ale teraz jakbym się zważyła to chyba by było 70 ... tak się czuje przynajmniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 07.11.2009 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 daggulka, nie szalej z tym tunczykiem za bardzo Udowodnione jest, ze zawiera pewne ilosci rteci. Oczywiscie nie ma co panikowac, ale powinno sie jesc nie wiecej niz 1 - 2 puszki na miesiac. To samo dotyczy tez np. ulubionego przeze mnie lososia. Tez tylko 1 - 2 porcje miesiecznie Za to ograniczac sie nie trzeba w sledziach, szprotach, czy makrelach. Rybacy mowia, ze najgorsze ryby to panga i ... fladra U mnie dzisiaj dzien robotny przed kompem ... nie mniej na silowni juz bylam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 07.11.2009 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 kochana ... a ja 4 puszki tuńczyka w dwa tygodnie nie wiedziałam .... ale makrelka w lodóweczce jest .... czyli wyjście awaryjne ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 07.11.2009 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Amber - bez zadnych podtekstow - moze podaj swoj przykadowy dzienny jadlospis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 07.11.2009 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Amber - bez zadnych podtekstow - moze podaj swoj przykadowy dzienny jadlospis. nie ma sprawy rano 4 lyzli platkow (mieszanka owsianych, zytnich i orkiszowych, bez cukru) z kilkoma mrozonymi truskawkami/malinami/jagodami, zalane polowa szklanki mleka bez laktozy trening 20 - 30 minut po treningu odzywka bialkowo-weglowodanowa o ulubionym smaku czekolady lub truskawki obiad: grillowany kurczak - co najmniej 150 - 200 g - (zamiennie z grillowana poledwica wolowa, jagniecina lub ryba), ok. 50 g ryzu (albo kaszy jaglanej, ewentualnie pelnoziarnistego makaronu), bukiet warzyw z parowara w duzych ilosciach bo lubie podwieczorek: jablko/banan/ sliwki albo inne owoce ewentualnie beztluszczowy jogurt balkanski ze zmiksowanymi owocami mrozonymi kolacja: 150 - 200 g wedzonej makreli pozno w nocy gdy pracuje: baton bialkowo-weglowodanowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 07.11.2009 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 daggulka ale jesteś fajna i zgrabna była u syna ale trzymałam apetyt na wodzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 07.11.2009 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 no , satinka - gratulacje .... najgorzej poskromić nie u siebie ino w gościach .... na dodatek wszyscy patrzą jak na dziwadło, bo przecież zawsze jadłam na ten przykład torta a teraz nie ... dla mnie próba jutro, bo mam gości ( i za tydzień też ) .... i nakupiłam górę słodyczy .... ale skuli tego właśnie zabieram się za pieczenie własnego sernika coby nie pochłonąć tego co na stole jutro będzie stało przepis na sernik do diety dukana chyba na poprzedniej stronie ... a co do zgrabności ... jeszcze brakuje te 7 kilo .... .... ale już i tak nie jest źle jak rok temu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 07.11.2009 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 daggulka, nie szalej z tym tunczykiem za bardzo Udowodnione jest, ze zawiera pewne ilosci rteci. Oczywiscie nie ma co panikowac, ale powinno sie jesc nie wiecej niz 1 - 2 puszki na miesiac. To samo dotyczy tez np. ulubionego przeze mnie lososia. Tez tylko 1 - 2 porcje miesiecznie Za to ograniczac sie nie trzeba w sledziach, szprotach, czy makrelach. Rybacy mowia, ze najgorsze ryby to panga i ... fladra U mnie dzisiaj dzien robotny przed kompem ... nie mniej na silowni juz bylam Nie fanzol! Łososie u nas dostepne pochodzą wyłacznie z hodowli. O zadnej rtęci i mowy nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 07.11.2009 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Amber - bez zadnych podtekstow - moze podaj swoj przykadowy dzienny jadlospis. nie ma sprawy rano 4 lyzli platkow (mieszanka owsianych, zytnich i orkiszowych, bez cukru) z kilkoma mrozonymi truskawkami/malinami/jagodami, zalane polowa szklanki mleka bez laktozy trening 20 - 30 minut po treningu odzywka bialkowo-weglowodanowa o ulubionym smaku czekolady lub truskawki obiad: grillowany kurczak - co najmniej 150 - 200 g - (zamiennie z grillowana poledwica wolowa, jagniecina lub ryba), ok. 50 g ryzu (albo kaszy jaglanej, ewentualnie pelnoziarnistego makaronu), bukiet warzyw z parowara w duzych ilosciach bo lubie podwieczorek: jablko/banan/ sliwki albo inne owoce ewentualnie beztluszczowy jogurt balkanski ze zmiksowanymi owocami mrozonymi kolacja: 150 - 200 g wedzonej makreli pozno w nocy gdy pracuje: baton bialkowo-weglowodanowy Kurna, Ty nic nie pijesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 07.11.2009 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Nie fanzol! Łososie u nas dostepne pochodzą wyłacznie z hodowli. O zadnej rtęci i mowy nie ma. no nie wiem http://www.princes.eu/pl/porady-i-ciekawostki/faq.aspx A teraz o rteci http://www.biolog.pl/article2150.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 07.11.2009 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Ja wczoraj miałam gości i też mi się udało. Alkoholu nie tknęłam, jajek w majonezie też nie. Zjadłam tylko sałatę z sałaty lodowej, pomidora, ogórka , fety i polane sosem czosnkowym ( z dodatkiem majonezu) i gałązkę winogrona. Takie urozmaicenie to ja lubię, na same proteinki to się nie piszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 08.11.2009 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Witam w niedzielny poranek. tym razem ja się pochwalę, już jestem po cwiczeniach, wieczorem basenik i sauna, a popołudniu spacerek. Waga drgnęła w dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 08.11.2009 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Ania .... gratuluję teraz to juz górki .....no i diabelnie zazdraszczam silnej woli i chęci na ten basenik i saunę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 08.11.2009 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 AmberWind jadłospis masz taki, że mucha nie siada czasem jadam podobnie, ale czesto też się skusze na coś kalorycznego Mam w mojej mieścince ulubioną, najulubieńszą restaurację, w której często umawiam się z małżem na kawę. Tak sie składa, że podają tam najpyszniejszą na świecie szarlotkę na gorąco z lodami 1-2 razy w tygodniu grzeszę tam niestety Ania klepka, tak trzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 08.11.2009 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 proszę zajrzeć, zająć stanowisko ..... dziękuję za uwagę .... do widzenia .... http://forum.muratordom.pl/a-moze-fundacja,t173570.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 08.11.2009 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 daggulka i był mój ukochany sernik !!!!!!!!!!!! ano patrzyli jak na dziwoląga, rozumiał mnie tylko syn, który w tamtym roku stracił 20 kg. Pamiętam jak ktoś radził, żeby w towarzystwie nie mówić o odchudzaniu (śmieją się) tylko oznajmić, że to wątroba, wtedy jest współczucie i już nie namawiają, że RAZ to można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.