Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy te? musicie sie odchudza? ? Dieta Dukana, Dieta kopenhaska


Anam

Recommended Posts

Ano właśnie, punkt wizenia zależy o punktu patrzenia.

Warto dojść do takiej równowagi, żeby można było sobie czasem pofolgować bez ubytku na zdrowiu, wadze czy ogólnym samopoczuciu.

Jednak smalczyku w domu się nie trzyma :D pozwolicie że jednak uprę się przy swoim hehe

szczególnie jak ma się słabą "silną wolę" :)

 

Ja na ten przykład podjadam w niedzielę, wiadomo spotkania z rodzinką, jakaś kawa u mamy, obiad u teściowej co w tłuszczu wszystko pływa i solidnie surówka z majonezem 8)

Nie będę przecież nosem kręcić jak francuski piesek :D

Po prostu od poniedziałku lżej i dietetyczniej, trochę ruchu i jakos sie kręci.

 

No i dzieci w zdrowym chowam, znaczy uczę że do śniadania, obiadu, kolacji zawsze jakies warzywo, że jak fasolka to bez zasmazki z masła i buły, bo jak poleję tę fasolkę łyżeczką roztopionego masełka to jest równie pyszna a zdrowsza, a do kanapki to niekoniecznie pasztetowa, ale jajko, chuda szyneczka, łosoś (dopóki nie przeczytałam artukułu zamieszczonego wcześniej, teraz będzie rzadziej)......itp itd...

 

Trzeba sobie jakoś radzić w świecie pełnym pokus :)

 

Ps. Dziewczyny, widzę ze mamy tu mały spowiednik z grzechów i pokus dnia codziennego 8)

która następna do konfesjonału ??? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moje dziecko pierwsze smazone cos to dostalo chyba jakos tak gruubo po skonczeniu drugiego roku zycia.

 

no to dosyc szybko ... myslalam, ze niewielkie ilosci potraw smazonych, podaje sie rzadko po skonczeniu 3 roku zycia :roll:

 

 

Co do oleju kokosowego kontra smalec - to sprawdz sobie dokladnie, ze i ten i ten maja bardzo duzo kwasow tluszczowych nasyconych (smalec ok.99%, olej kokosowy - 90%) oraz duzo kwasow nienasyconych (smalec ok. 40%, w oleju roznie, bo podawane sa poziomy poszczegolnych kwasow). Smalec ma tez niewielkie ilosci cholesterolu. Jak widzisz czysty smalec ( bez zadnych dodatkow typu sol czy skwarki) jest pewnie tak samo zdrowy jak ten olej, a z cala pewnoscia tanszy, a na pewno jest zdrowszy od margaryn. Czasem nie taki diabel straszny jak go maluja :D

 

jakby to powiedziec ... ;) Chyba zabraklo najwazniejszego porownania, przynajmniej z punktu widzenia osoby z nadwaga, a wiec pewnie z mniejszymi lub wiekszymi problemami sercowo-naczyniowymi i poziomem cholesterolu :roll: Pod wzgledem tego skladnika, ten jak to napisalas zdrowy smalczyk bije na glowe kazdy olej i inne smarowidla razem wziete, prawda? 8)

 

poza tym, jak sie od czasu do czasu zje cos kalorycznego, ale smacznego, to przeciez nic sie zlego nie stanie, bez przesady! 8)

 

Oczywiscie! ;) :lol:

 

Ciekawe jest tylko jak to sie dzieje, ze dookola tyle odchudzajacych z zaliczonymi pokusami jednej drozdzowki, jednego paczka, tabliczki czekolady, pajdy ze smalcem, czy malego piwa z chipsami 8) Wlasciwie nic zlego sie nie dzieje ... ot cos kalorycznego, ale cos smacznego wiec bez przesadyyyyy ... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arcobaleno, ekspertem nie jestem, a do jadlospisu Matki pewnie karmiacej to juz w ogole wtracac sie nie bede 8)

Sadze tylko, ze robisz to co ja gdy jest teraz tak buro ;) Troche za duzo wegli ;)

Z godziny 18.00 wywal to cos ryzowe i kakao. Sprobuj jesc cos z wieksza iloscia bialka np. kawalek ryby (moze wedzona) z warzywami, albo salatke grillowany kurczak + warzywa + orzechy/rodzynki (co tam lubisz).

 

A po silowni nie sprawdzi Ci sie mleko kakaowe ... :( Za malo bialka za duzo wegli. No chyba, ze robisz bardzo intensywny trening aerobowy/interwalowy.

Nie mniej lepiej zjesc kawalek kurzego biustu z ryzem, chudego, bialego sera z konfitura, grillowanego lososia z warzywami ... Wazne aby okolotreningowy posilek zjesc do 30 - 40 minut po treningu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje dziecko pierwsze smazone cos to dostalo chyba jakos tak gruubo po skonczeniu drugiego roku zycia.

 

no to dosyc szybko ... myslalam, ze niewielkie ilosci potraw smazonych, podaje sie rzadko po skonczeniu 3 roku zycia :roll:

 

Nie pamietam dokladnie kiedy, napisalam zreszta "gruubo po skonczeniu drugiego roku". Zreszta dzieci moga juz wczesniej jesc smazone, byle nie smazone z duza iloscia tluszczu jak np. schabowe w panierce, frytki, placki ziemniaczane czy racuchy, ja mu i tak dlugo smazylam bez tluszczu :)

A najbardziej mnie trzepie jak widze dzieci, ktore koniecznie ze wzgledow :zdrowotnych: sa karmione piersia do jakichs dwoch lat, a juz po ok. pol roku zycia, jak mozna zaczac rozszerzac diete dostaja schaboszczaka :evil:

 

jakby to powiedziec ... ;) Chyba zabraklo najwazniejszego porownania, przynajmniej z punktu widzenia osoby z nadwaga, a wiec pewnie z mniejszymi lub wiekszymi problemami sercowo-naczyniowymi i poziomem cholesterolu :roll: Pod wzgledem tego skladnika, ten jak to napisalas zdrowy smalczyk bije na glowe kazdy olej i inne smarowidla razem wziete, prawda? 8)

 

Amber - ja nie twierdze absolutnie, ze smalec jest najzdrowszym tluszczem, bo nie jest. Uwazam tylko, ze nie ma tez co go tak demonizowac. Poza tym zdrowa osoba bez wiekszego uszczerbku dla zdrowia moze sobie czasem na niego pozwolic ( o ile nie chce schudnac :wink: ). Co wiecej smalec jest zalecany przy diecie przeciwgrzybiczej.

 

poza tym, jak sie od czasu do czasu zje cos kalorycznego, ale smacznego, to przeciez nic sie zlego nie stanie, bez przesady! 8)

 

Oczywiscie! ;) :lol:

 

Ciekawe jest tylko jak to sie dzieje, ze dookola tyle odchudzajacych z zaliczonymi pokusami jednej drozdzowki, jednego paczka, tabliczki czekolady, pajdy ze smalcem, czy malego piwa z chipsami 8) Wlasciwie nic zlego sie nie dzieje ... ot cos kalorycznego, ale cos smacznego wiec bez przesadyyyyy ... :lol:

 

Tylko ze wiekszosc z tych ulegajacych pokusie, rzadko potem niestety dla rownowagi sie pilnuje. Moim zdaniem wazne, zeby dieta nie stala sie obsesja, bo wtedy klopoty ze schudnieciem murowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ze wiekszosc z tych ulegajacych pokusie, rzadko potem niestety dla rownowagi sie pilnuje. Moim zdaniem wazne, zeby dieta nie stala sie obsesja, bo wtedy klopoty ze schudnieciem murowane.

 

I z tym zgadzam sie w pelnej rozciaglosci :-) Nie mniej w walce ze slabosciami jestem mocno ortodoksyjna i wyznaje poglady, ktore moga sie nie podobac ;) Nie glaszcze po pokutnych glowkach i zoladkach pelnych kremowek, a wrecz przeciwnie ... :lol:

 

No nic ... czas na obiad :-) Upolowalam "od chlopa" jagniecine i wlasnie dochodzi duszona w warzywach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie glaszcze po pokutnych glowkach i zoladkach pelnych kremowek, a wrecz przeciwnie ... :lol:

 

To moze wprowadzimy jakies kary :wink: Ty pewnie potrafisz latwo przeliczyc pochlonieta ilosc kalorii na jakies proste cwiczenia, ktore trzeba wykonac, zeby ta ilosc spalic :) - jak w moim ulubionym programie "Rozmiar w dol" - tam jest taki etap, kiedy wodza odchudzajacego sie delikwenta na pokuszenie, mowiac np. mozesz zjesc sobie (uwaga z pamieci, wiec pewnie troche pokrece) litr lodow, ale potem musisz zrobic 100 pompek - co wolisz? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Wam tez kobiety skacze waga 2 kg w górę przed miesiączką?

miesiączka...hmmm... kiedy to było :lol:

a serio - też tak mam :roll:

 

Zapowiadam, że jutro nagrzeszę :roll: wybieram się z siostrą na kilkugodzinny shopping więc będziemy się stołowały w galerii handlowej - deseru lodowego też sobie nie odmówimy - odrobię w tygodniu na orbitreku :wink: :lol:

 

Amber - dzięki za rady - dla mnie bardzo cenne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Wam tez kobiety skacze waga 2 kg w górę przed miesiączką?

To jest masakra jakaś, czuję się opuchnięta jak balon i to już na 10 dni przed :roll:

 

jest na to rada 8) Niech lekarz (gin albo internista) przepisze Ci tabletki lekko odwadniajace :D Problem zniknie. Trzeba tylko pamietac, aby suplementami (np. Asparginem) uzupelniac magnez i potas.

Generalnie z Asparginem sie nie rozstaje. Po kazdym intensywnym treningu zamiast izotonikow (maja za duzo wegli) lykam 2 tabletki asparginu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w galerii handlowej - deseru lodowego też sobie nie odmówimy

 

No no !! Co by Was tylko galerianki nie przepędziły :lol:

 

następny co sie filmów naoglądał :p :lol:

byłam ostatnio w Plazie i Focusie .... ale same pasztety chodziły ..... nie było na czym oka zawiesić :roll: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber, dzięki za rady. Postaram się wdrozyć w życie :)

 

Daggulka, serio pasztety??? Ja tam widzę naokoło mnóstwo pięknych kobiet, a w takich galeriach hanlowych to już zatrzęsienie 8)

gorzej z populacją chłopa :D

 

Ps. takiej galeriance to bym się bała w oczy spojrzeć :lol:

ostre są dziewczyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...