satinkaa 23.11.2009 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 kaśka maciej np ja na 16 kg dałam sobie pół roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 23.11.2009 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 no to mam jeszcze jedną potrzebę: schudnięcie Dopiero wysmuklanie i takie tam inne. Nie chce na takich obwodach tu i ówdzie rozwijac mięśni, bo efekt byłby koszmarny. Po pierwsze: chcę schudnąć!! Dopiero potem cała reszta. I jeszcze jedno? Te efekty to kiedy ewentualnie mogę się ich spodziewać?? Chociaż jakichś takich cini-mini?? Kasia, szczerze mnie rozbawilas Nie jestem magikiem, aby po takich DANYCH cokolwiek Ci doradzic ... a jeszcze to pytanie o efekty Ale poczekaj, poczekaj ... niech tylko zerkne ... http://studente.pl/_cache/_thumbs/65/65e626db9e815de90a1da368b9c7eb13.jpg no cholera ... ja tam tylko sztangi i hantle widze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 23.11.2009 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 lupa zawsze się przydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 23.11.2009 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Amber, no to JAKIE DANE ewentualnie mam przedstawić Wiesz, zawsze mogę Ci humor poprawić jkaby co PS. Spójrz w lewo, nie widzisz jak na orbitreku daję??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 23.11.2009 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 no cześć, laski .... siedziałam i myślałam ... aże wymyśliłam .... nie ma co się zasłaniać chorobą ..... to mi nic nie załatwi .... jesień - dlatego takie nastroje depresyjne u mnie .... na terapię jeszcze nie czas - wiem, ze poradzę sobie sama tylko musze mieć cel i motywację ... celów Ci u mnie dostatek , a motywacja jest jedna - wyglądac tak jak chcę i ważyć 60 kilo .... nie mogę się poddać bo z autopsji wiem, że jak teraz sie w sobie zapadnę to się obudzę wiosną z wagą 80 kilo dlatego od wczoraj ćwiczenia wg Weidera 6 .... zaczęłam od 6 powtórzeń - wczoraj lajcik , ale dziś jak ćwiczyłam to jakby ktoś mi żywcem szpilki wbijał w sadełko w piątek idę na karaoke z kumpelą , to mi podrzuci przy okazji steper z którego nie korzysta , bo rowerek mnie już znudzil straszliwie i sie do niego przemóc nie mogę no i dietka 1000-1300 kcal od jednej z forumowiczek (dzięki, kochana )..... dziś było 1500 .... jutro bedzie lepiej buziole.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotek999 24.11.2009 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 1 tydzień odchudzania mam za sobą - waga 80,6 prawie 1,5 kg :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.11.2009 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 a motywacja jest jedna - wyglądac tak jak chcę i ważyć 60 kilo .... daggulka, nawet nie wiesz jak Ci kibicuje!!! Mocno trzymam kciuki, ale sama wiesz ... z rozsadkiem i powolutku. Kochana, masz jeszcze kawal czasu do wiosny i mozesz to zrobic zdrowo i tak, ze zbedny balas juz nie wroci, czego mocno Ci zycze! A na stepperze/rowerze pamietaj o tetnie. Masz sie tak "rozbujac" aby spalanie bylo nabardziej intensywne, czyli takie tempo utrzymujesz aby wciaz moc prowadzic z kims rozmowe, bez totalnej zadyszki, ale z lekkim wysilkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 24.11.2009 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Daggulka Czyżbyś przytyła tonę od czerwca Co Ty chcesz zrzucać ( od razu mówię, że biustu się nie da )!!! Matko, weź................ Załamałaś mnie teraz Amber, a mnie to nie kibicujesz??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 24.11.2009 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Daggulka Czyżbyś przytyła tonę od czerwca Co Ty chcesz zrzucać ( od razu mówię, że biustu się nie da )!!! Matko, weź................ Załamałaś mnie teraz nie ... nic nie przytyłam od czerwca ... ale kurde - i tak jest co zrzucać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 24.11.2009 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 chyba coś ruszyło bo stanik musiałam ciaśniej zapiąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.11.2009 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Amber, a mnie to nie kibicujesz??? no wez ja tam wszystkim i kazdemu http://smileys.sur-la-toile.com/repository/Content/0059.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 24.11.2009 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 ... Co Ty chcesz zrzucać ( od razu mówię, że biustu się nie da )!!! ... chyba coś ruszyło bo stanik musiałam ciaśniej zapiąć ... no i w końcu gdzie leży prawda ... czyżby pomiędzy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.11.2009 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 ... no i w końcu gdzie leży prawda ... czyżby pomiędzy ? ja tam nie wiem co u kogo lezy pomiedzy Ale u mnie w TYM miejscu jest constans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 25.11.2009 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 PS. Spójrz w lewo, nie widzisz jak na orbitreku daję??? Kaśka - orzybij piątaka - ja daję na tym po prawo Wczoraj znowu dopieri wieczorem późnym, ale grunt, ze się udało - niestety miałam przerwę w ćwiczeniach 4 dniową - jakaś deprecha jesienna się czai, lekutka jeszcze na szczęście.. Zaczeło się od tego, że moją córę młodszą wysypało na buziaku strasznie, przetrzepałam neta i wyszło mi, ze uczulenie - najprawdopodobniej skaza białkowa - w związku z tym zdecydowałam odstawić wszystkie alergeny począwszy od mleka i jego przetworów( ) po jajka (ciężko bo są prawie wszędzie), kakao/czekoladę, miód, orzechy, cytrusy, pomidory...masakra - jak otwieram lodówkę to nie mam co jesć Jutro wizyta u alergooga - mam nadzieję, ze sę wyjaśni..póki co ja odstawiłam alergeny a buziak wraca do normy... No.. w każdym razie doła złapałam przez to i jakoś tak wszystkiego mi się odechciało..na chrzcinach trochę pojadłam ale nie za dużo takze waga stoi na 65,2 - do końca tygodnia ma byc 65 Waga powoli schodzi w dół a ja czuję się w swoim ciele coraz gorzej - chciałabym juz być normalna - tzn ważyć przynajmniej 5 kg mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 25.11.2009 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Chef Paul bo ja zaczynam chudnąć w syskach, potem długo długo NIC a potem niżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 25.11.2009 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Arcobaleno, właśnie myślałam co u Ciebie Biedna maleńka, oby Twoje poświęcenie pomogło. Tylko kurcze jak tak wszystko naraz odstawiłas, to nie będzie wiadomo może co to był za alergen. Pozostaje później powolne urozmaicanie diety i obserwacja baczna skóry córeczki. Co do złej samooceny to też tak mam. Są dni, że czuje się jak jakaś normalnie miss żeby na drugi dzień z obrzydzeniem patrzec w lustro, znajdując w sobie dziesiatki niedoskonałości. Co do deprechy jesiennej to ja również ostatnich kilku dni nie mogę zaliczyć do udanych. Totalne nicnierobienie mnie dopadło, zaległości w pracy rosną, a ja nic. Dobrze, że chociaż na ałerobik chodzę, na siłę i pod przymusem własnym ale zawsze. Nawet po solidnej porcji ruchu nie czuję się lepiej kurde no Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 25.11.2009 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 KuleczkaPozostaje później powolne urozmaicanie diety i obserwacja baczna skóry córeczki Właśnie tak zamierzam zrobić - jak już wszystko ładnie zejdzie to na początek zjem sobie jajko i bedę obserwować a po kilku dniach np orzechy czy kakao..mleko i przetwory pozostawiam na końcu, jednak przed zakonczeniem karmienie, żebym widziała jaką mieszanke podawać - bo karmić i tak zamierzam tylko do końca roku.. Okropna ta jesień, niech już ten grudzień będzie, święta zawsze poprawiają nastrój, a potem styczeń, luty i z górki Ja nie mogę patrzec dzisiaj na siebie w lustrze, ramiona blee, nogi to już w ogóle bleeeee - zaczynam wątpić czy te ćwiczenia coś mi pomogą w ogóle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 25.11.2009 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 kuleczka skoro "Są dni, że czuje się jak jakaś normalnie miss żeby na drugi dzień z obrzydzeniem patrzec w lustro, znajdując w sobie dziesiatki niedoskonałości " nie pogłębiaj kompleksów, znajdź w sobie coś ładnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 25.11.2009 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 KuleczkaPozostaje później powolne urozmaicanie diety i obserwacja baczna skóry córeczki Właśnie tak zamierzam zrobić - jak już wszystko ładnie zejdzie to na początek zjem sobie jajko i bedę obserwować a po kilku dniach np orzechy czy kakao..mleko i przetwory pozostawiam na końcu, jednak przed zakonczeniem karmienie, żebym widziała jaką mieszanke podawać - bo karmić i tak zamierzam tylko do końca roku.. Okropna ta jesień, niech już ten grudzień będzie, święta zawsze poprawiają nastrój, a potem styczeń, luty i z górki Ja nie mogę patrzec dzisiaj na siebie w lustrze, ramiona blee, nogi to już w ogóle bleeeee - zaczynam wątpić czy te ćwiczenia coś mi pomogą w ogóle Lepiej te orzechy zostaw na koniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 25.11.2009 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Arco - moj synek tez kiedys mial taka megawysypke na buzi, byl troszke wiekszy, wiec juz nie tylko na piersi i calkiem sporo rzeczy mial juz wprowadzone. No i mialam problem, co tez moglo go tak uczulic? Lekarz kazal obserwowac i za bardzo nie pomogl. Po jakims czasie okazalo sie, ze to od kocyka polarowego do ktorego przytulal buzie i kurtki polarem podszytej ( a najlepsze, ze podobno polar nie uczula!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.