daggulka 05.02.2010 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 ............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 05.02.2010 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 8-kawa czasami kanapka 11- bułka +kefir 16- obiado kolacja .przeważnie mięsko + ziemniaki + surówki. W międzyczasie jakieś słodycze ,jakieś owoce . tak w dni kiedy pracuję na wyjeździe. w dni kiedy jestem w domku o 8 kawa czasami kanapeczka 11- śniadanko-jajecznica lub biały serek ,lub jajka na miękko +kromka 2 chlebka. około 14 zupka około 18 drugie danie makaron z mięskiem lub cos innego raczej z mięskiem. oczywiscie słodycze gdzieś tam wpadną .Kiedyś piłam dużo wody mineralnej ,teraz znów sie tego uczę. Wieczorami lubię pić herbatkę -dużo i piwooo tez niestety lubię .kurnia nie zaciekawię jem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 05.02.2010 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 aaggaa - za malo jesz ( co juz wiesz) i przede wszystkim za duze przerwy miedzy posilkami. Powinno sie jesc piec posilkow co trzy godziny, wtedy nie bedzie ochoty na podjadanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 05.02.2010 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 daggulka napisałaś .."Niestety nie mam czasu na fitness , basen , step , siłownię czy aerobic .... wybaczcie szczerość , ale jestem kobietą która pracuje 8 godzin , mam rodzinę , dom do wysprzątania i dzieci którym musze pomóc odrobić lekcje .... i mieszkam na zadupiu na które muszę po pracy dojechać co też zajmuje nieco czasu. Więc muszę poprzestać na tym co mogę zrobić w domu i to wieczorem - czyli rowerek tudzież stepper który właśnie pożyczyłam od koleżanki". daggulka Również jestem kobietą, pracuję od 8- 16, mam rodzinę , 2 dzieci, mieszkam na zadupiu, mam duży dom i nie mam sprzątaczki. Gotuję dla całej rodzinny i osobno dla siebie. Siłownię zrobiłam sobie w domu (właściwie mój kochany mąż), bo nie mam szansy nigdzie jeździć. Po pracy to tu wszyscy czekają, żebym dała im obiad. i każde pięć minut spóźnienia wywołuje u mnie atak serca... bo moje biedulki głodują. Ćwiczę dopiero ok. 21, bo wcześniej po prostu nie mam czasu. A co do tego sera... kupuję większą ilość dwa razy w tygodniu, po prostu muszę wszystko wcześniej zaplanować, bo u mnie w sklepikach bywa tak że nie ma ziemniaków, a gdybym chciała kupić avokado to z pewnością stwierdziły by, że opętał mnie diabeł. Uroki małej miejscowości. Co do Twojego jo jo ...... to, że przytyłaś jest dowodem na to, że jojo Cię dopadło. To nieprawda, że jak się przytyje po 2 miesiącach od odchudzania to jest to jo jo.... a jak po roku lub 2 latach to to już nie jo jo. Wiem, że to o czym tu piszemy jest dla Was takie ... jak nie z tego świata. Zdaje sobie z tego niestety sprawę. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 05.02.2010 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 nie przytyłam .... po prostu wtedy schudłam 12 ... z 80 do 68 kg .... a teraz nadszedł czas na uporanie się z jeszcze tymi kilkoma pozostałymi kilosami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 05.02.2010 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 aaggaa dziękuję za odwagę to zaczynamy .... 1 posiłek - białko,ww, tłuszcz, warzywa 2 posiłek - białko,ww, tłuszcz,warzywa 3 posiłek - białko, tłuszcz,warzywa 4 posiłek - białko, tłuszcz,warzywa 5 posiłek - białko to tak w wielkim skrócie a co mamy u Ciebie ??? - brak śniadania... kawa to nie posiłek bułka, kefir.... out słodycze out owoce tylko rano, lub po wysiłku (ćwiczenia) kolacja ...ziemniaki out (możesz bezpośrednio w posiłku po ćwiczeniach) ---------- w domu kanapeczka ??? jaki chleb co na niej??? jajecznica... super tylko bez chleba mięsko i surówka... super makaron (jedz pełnoziarnisty) piwo .... najgorsze co możesz robić... tam są same ww, zamiast tego winko czerwone sobie wypij pozdrawiam Cie gorąco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 05.02.2010 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 daggulka bardzo się cieszę, że Ci się udało.... gratuluję. Nie chcę ujmować Twoich zasług, ale mi odchudzenie zajęło 3 miesiące... schudłam 25 kg (głupimi sposobami, czytaj... dieta 1000kal) a ostatnie 5 kg nie mogłam stracić przez rok : tak więc...... im dalej w las tym gorzej. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 05.02.2010 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 wiem, że te ostatnie kilosy traci się ciężej... wolniej, bardziej trza się napracować ... będę podczytywać co piszecie ... przeczytałam ostatnią stronę ... jutro dzień zacznę od śniadania .... a nie trzech kaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 05.02.2010 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 i tak trzymaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 06.02.2010 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 boratom przy wysokości 170 cm 63 kg ważyłam jako dziewczyna, po urodzeniu dziecka przez całe lata ważyłam 78, przy tarczycy przytyłam 20 kg, teraz (po operacji) pomału - 2.5 miesiąca spadło 7 kg - zostało 11 kg - ale mam zamiar tylko dojść do 78 kg, żadna przesada nie jest wskazana trzymaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 06.02.2010 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 a mogłabym prosić o jakis prościutki jadłospis na cały dzień i przykładowe meni przed treningiem i po treningu .bo jak czytam o tych cukrach o tzw. niskim indeksie glikemicznym to ja się gubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 06.02.2010 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 Aaggaa - tak najprosciej chyba: cukry proste ( niewskazane przy odchudzaniu, a wrecz zabronione):biale pieczywo, ciasta, makaron pszenny, bialy ryz, platki kukurydziane, popcorn, ziemniaki, slodycze, napoje gazowane, cukier, karmel i to, co je zawiera. cukry zlozone ( o niskim indeksie glikemicznym, wskazane przy odchudzaniu:wiekszosc warzyw i owocow (poza marchwia, burakami, bananami), produkty zbozowe z pelnych ziaren zboz, nabial. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 06.02.2010 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 no i te proste jakoś szybciej do mnie przemawiają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 06.02.2010 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 aaggaa żeby napisać Ci jakikolwiek przykładowy rozkład posiłków muszę znać; - wagę - wzrost - wiek - ile razy w tyg. ćwiczysz i co (siłowania, aeroby, interwały)??? - kiedy wykonujesz trening tylko wtedy będzie to miało ręce i nogi . Jeśli nie chcesz podać tutaj, zrób to na priv.... ja Ci wszystko przeliczę i wrzucę przykładową rozpiskę bez Twoich danych. --------------- Z tymi ww to łatwo zapamiętać)) Tak w wielkim skrócie......... węglowodany dobre (niskie IG) - kasze, brązowy ryż, ciemne makarony, płatki owsiane, razowe pieczywo - miód - naturalne źródło cukrów prostych - glukozy i fruktozy W ciągu dnia najlepiej jednak by ww pochodziły z warzyw np. czerwona papryka, brokuły, kalafior, czosnek, boćwina, kapusta kwaszona, nać pietruszki - jemy je w ilości dowolnej (bez polania bułką tartą) - ciekawostka pomidor to również ww --------- węglowodany z wysokim IG - biały ryż, ziemniaki - (dozwolone tylko po treningu) ------- - owoce - źródło fruktozy (jemy rano lub po treningu) ---------- ww niedozwolone cukier więcej na te chwilę nie pamiętam )) ------ Znalezione w internecie do zapamiętania "Gwałtowne odcięcie kalorii to jedna z najgorszych i najmniej skutecznych form odchudzania. Co prawda, możemy zaobserwować spadek wagi naszego ciała, ale w rzeczywistości poziom tłuszczu jest nie tylko ten sam co przed "kuracją"-może być nawet wyższy! Diety głodówkowe (700-1100 kal) wyzwalają określone reakcje, które zwalniają metabolizm oraz zwiększają podatność organizmu na tycie. W odpowiedzi na gwałtowną redukcje energii organizm zaczyna "kombinować". Zmniejsza się spalanie w mitochondriach, stad uczucie chłodu oraz bardzo niskie ciśnienie krwi. Organizm zostaje wprowadzony w stan alarmowy- skoro nie dostaje energii niezbędnej do funkcjonowania-spowalnia spalanie tej nielicznej ilości pokarmu który dostaje!! A skoro nie ma pewności czy jutro w ogóle dostanie jakieś "paliwo" trzeba zgromadzić jak najwięcej na gorsze czasy- niewykorzystana całość zostaje przetransportowana do tkanki tłuszczowej" AMEN Mam nadzieję, że na 100 osób które to przeczytają, choć kilka uda się przekonać do tego, że sposób w jaki do tej pory się odchudzacie prowadzi donikąd. pozdrawiam amadi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 06.02.2010 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 daggulka mam nadzieję, że w tej chwili jesz 5 posiłek i jeszcze 1 przed Tobą pozdrawiam amadi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 06.02.2010 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 latek mam 39 -właściwie za miesiąc 40 ale na dziś 39 wzrost 164cm waga 66kg . dwa razy w tygodniu aerobik + sauna 1raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 06.02.2010 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 aaggaa o której godz. ten aerobik?? 40 latek to młodziutka jesteś ) p.s. nie będę ściemniać, ale 2 razy w tygodniu aerobik to za mało:( p.s teraz idę się usportowić... będę niedostępna.... ale się mnie nie pozbędziesz..... jeszcze się odezwę)) pozdrawiam amadi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 06.02.2010 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 kurnia 2x za mało z wielkim trudem kradne rodzince te chwilę .Oni tak lubią jak mamusia w domku w foteliku z laptopikiem wieczorki spędza . Powiem tak zawsze ćwiczę tylko zimą tzn od września do marca . W tym roku było coś pod górkę i wystartowałam dopiero z trzy tygodnie temu. Odstawiłam przede wszystkim słodkie napoje (które zagościły nie wiadomo czemu ) ograniczam lekko słodycze(całkiem ich nie opuszcze )chce wprowadzić mądre zmiany w kuchni dla nas wszystkich Niby nikomu jeszcze nie mus ale czekać na alarm nie chcemy. Czekam na podpowiedzi-pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 06.02.2010 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 p.s. nie będę ściemniać, ale 2 razy w tygodniu aerobik to za mało:( p.s teraz idę się usportowić... będę niedostępna.... ale się mnie nie pozbędziesz..... jeszcze się odezwę)) pozdrawiam amadi Dobrze prawisz Siostro Ja juz po treningu ... bylo bosssko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 06.02.2010 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 Aerobik +sauna w środę od 19 w piątek aeroboxing też od 19. Czasami był poniedziałek -ale niestety powrót z pracy o 17-18 ,a aerobik o 19 rozbijał mnie do cna .A ćwiczenie w domu jakoś nie wychodzi jak nie zapłacę to nie ćwiczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.