Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy te? musicie sie odchudza? ? Dieta Dukana, Dieta kopenhaska


Anam

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

i??? 8) :lol:

 

dzisiaj wypiekam dietetyczna pieczen rzymska. Pychota z duza zawartosci bialka, niewielka iloscia tluszczy, taka co zje sie na cieplo do razowego makaronu, albo dzikiego ryzu, a na drugi dzien mozna skonsumowac jako posileczek przedtreningowy do razowca :lol:

 

Ha, no ja dokonalam dzis rano pomiarow, ale to sredni pomysl byl *:

 

wzgledem jakiegos miesiaca temu - waga stoi, biust tez :lol: , w pasie cm wiecej, w biodrach cm mniej,

a w udach po 2 cm mniej 8)

 

Co do pieczeni rzymskiej, to zrobilam raz - nikt jej nie chcial jesc, na szczescie pies ma apetyt :wink:

 

 

 

 

 

*jestem przed @

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arco, może to chwilowe. Wiadomo, że krzywa spadków nigdy nie jest płynna.

Głowa do góry :wink:

 

Ja się przyznam, że postanowiłam zastosować zasay żywieniowe ze strony wklejonej kiedyś przez Amadi.

Tzn najpierw ustalamy jadłospis podstawowy, jemy regularnie, wartościowo.

Kiedy po 2 tyg waga nie spada ( a zakładamy że chcemy schudnąć z tłuszczu nie mięśni) odejmujemy węglowodanów.

Nigdy białka ani niezbednych tłuszczy.

W związku z powyższym chlebek razowy jem tylko na śniadanie. Do obiadu nieco ryzu ciemnego, makaronu razowego, kaszy, ale dosłownie 2 łyżki.

Pozostałe posiłki to ryba, mięso, jaja, warzywa...

W dniach treningowych dołączam węglowodany złożone przed treningiem i proste po treningu (bez tłuszczu).

 

Muszę przznać, że w ogóle, zupełnie nie mam ochoty na czekoladę, ciastka, pączki, drożdżówki. W kawiarniach nie kuszą mnie już kremy brule, czy tiramisu :D

Sama w to jeszcze do końca nie wierzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z powyższym chlebek razowy jem tylko na śniadanie. Do obiadu nieco ryzu ciemnego, makaronu razowego, kaszy, ale dosłownie 2 łyżki.

Pozostałe posiłki to ryba, mięso, jaja, warzywa...

W dniach treningowych dołączam węglowodany złożone przed treningiem i proste po treningu (bez tłuszczu).

 

Muszę przznać, że w ogóle, zupełnie nie mam ochoty na czekoladę, ciastka, pączki, drożdżówki. W kawiarniach nie kuszą mnie już kremy brule, czy tiramisu :D

Sama w to jeszcze do końca nie wierzę.

 

kuleczka, super ze to napisalas :-) Dobrze zaplanowana, ROZNORODNA dieta przynosi nie tylko satysfakcje spadkow tkanki tluszczowej, ale rowniez uczucie sytosci i brak ochoty na smieci ... Nie dzieje sie to natychmiast i kazdy organizm potrzebuje okreslona ilosc czasu na adaptacje nowych nawykow i na rozruch metabolizmu, czyli przywykniecie, ze dostanie 5 - 6 posilkow w ciagu dnia i nie musi magazynowac "na ciezkie czasy" energii zawartej w facie 8)

 

Nie mniej, zawsze musimy byc motywacyjnie gotowe na faze pletau :-) I to pewnie ma miejsce u Ciebie arco ... Nie upadaj na duszy i ciele, tylko przetrwaj ... Jesli uda Ci sie zachowac rygor dietetyczny i cwiczeniowy, to za tydzien lub dwa zobaczysz dosc skokowy spadek wagi i obwodow :-)

Jesli sie poddasz, to zaczynasz droge od poczatku, w ktorej zastoje sa nieuniknione ... Sama musisz siebie zapytac, czy pasuje Ci system dwa kroki do przodu, jeden do tylu, czy tez masz parcie ;) na systematyczny efekt 8)

kuleczko, przepis pozniej wkleje, bo pieczen jest pyszna i dietetyczna ... U nas zawsze jest problem, ze robie jej za malo :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysokobialkowa pieczen rzymska 8)

 

skladniki:

 

1. 500g mielonego miesa z piersi indyka (bez skory)

2. 500g mielonej wolowiny o jakosci jak na tatar (chuda, swieza i czerwona :-))

3. 1 cale jajo

4. 1 bialko jaja

5. 2 - 3 lyzki masla orzechowego SANTE

6. dwie posiekane cebulki zeszklone na lyzeczce oleju

7. kilka suszonych sliwek wegierek, ale tak dobrej jakosci, aby byly miesiste i mocno aromatyczne lub zurawiny ze sloika (co kto lubi)

8. przyprawy: pieprz, duzooooo przecisnietego przez praske czosnku, czerwona papryka, sol

9. ziarna: do wyboru sezam, dynia, len

 

Skladniki 1-6 oraz 8 mieszamy na gladka mase. Jesli masa jest za sucha, za malo klejaca mozemy dodac jeszcze jedno bialko, lub lyzke masla orzechowego.

Prostokatna brytfanke wykladamy folia aluminiowa i wykladamy polowe masy. Na tej polowce ukladamy sliwki/zurawine i zalewamy druga polowa miesa.

Wierzch naszej pieczeni posypujemy do wyboru ziarnami dyni, sezamu czy lnu, albo wszystkimi razem :-)

Pieczemy w piekarniku ok. godziny. Upieczenie sprawdzamy patyczkiem :-)

 

Na goraco pieczen mozna podawac do razowego makaronu, kasz, czy nawet dzikiego ryzu, a na zimno do razowca. Makaron, kasze czy pieczywo razowe uzupelnia konieczne do metabolizmu bialka wegle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuleczka - to chyba zacznę ograniczać te węglowodany nieco, choć wcale nie przesadzam z ich ilością...

 

Amber - no niee...poddawac się nie zamierzam 8) Zakupilam sobie kusą kurteczkę i buty w kolorze kobaltu, więc muszę dobrze wyglądac jak ta wiosna zechce łaskawie się zjawic :wink:

 

Idę cwiczyc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przznać, że w ogóle, zupełnie nie mam ochoty na czekoladę, ciastka, pączki, drożdżówki. W kawiarniach nie kuszą mnie już kremy brule, czy tiramisu :D

Sama w to jeszcze do końca nie wierzę.

kuleczka i tak to właśnie działa........gdy jemy odpowiednie ilości prawidłowo skomponowanych posiłków, nie ciągnie nas do słodyczy. Pisałam już Arco, że odkąd jestem na tej diecie, słodycze mogą dla mnie nie istnieć :wink:

Cuda panie cuda :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amadi, nie moglam sie oprzec :lol:

 

Czekam na wpis...

 

dzień piąty....dziś jadłem obierki z jabłek... resztę oddałem żonie, popijałem je sokiem z ogórków, ogórki oddałem dzieciom ...

Tylko ja .....sok i ......obierki. Mniam.

:lol: :lol: :lol: :D :D :D :wink: :wink: :wink:

 

tarzam sie z radosci :lol:

 

Troche sie pochwale planami na weekend :D A co 8)

 

W moim klubie sobote zaczynam od

 

cardio scan

 

Zabieg pokazujący pracę serca. Maszyna jest wykorzystywana głównie w celu rozpoznawania parametrów związanych z pracą serca ("kondycja serca"-fit level, poziom stresu itd.). Badanie polega na podłączeniu 4 elektrod do kończyn górnych i dolnych, a następnie sprawdzeniu pracy serca. Dodatkową funkcją maszyny jest trójwymiarowy rysunek serca, na którym w różnych kolorach pokazane są wszystkie ewentualne zmiany w pracy serca (odstępstwa od normy).

 

Pomiar trwa około 5 min, dodatkowo 7-10 min to analiza pomiaru przez trenera. Osoba badana może w formie mailowej dostać wyniki badań wraz z wykresem EKG.

 

 

A potem wchodze na maszyne badania stop :lol:

 

Running Station

 

Podczas indywidualnych sesji przeanalizujemy sposób poruszania się każdego biegacza. Pozwoli to na zrozumienie praw jakimi rządzą się nasze stawy i mięśnie w trakcie biegu. Dzięki temu odpowiedź na pytanie jakie buty powinien nosić dany biegacz (lub jakie mieć wkładki), aby jego bieg był najbardziej komfortowy i bezpieczny dla całego organizmu, będzie prosta i jednoznaczna.

 

Sesja obejmuje 7 punktów badania i analizy :

1.analiza i skanowanie obu stóp

 

2.badanie rodzaju stopy – typ jej wysklepienia (stopa neutralna, stopa wysoko wysklepiona, stopa płaska),

 

3.analiza ruchu i chodu,

 

4.badanie ustawienia kolan i stawu skokowego,

 

5.ocena typu kontaktu stopy podczas biegu (śródstopie / pięta),

 

6.badanie ustawienia stóp podczas chodzenia,

 

7.test elastyczności łydek, dynamiczny test ustawienia kolan.

 

Wynik sesji:

Biegacz otrzymuje raport z listą rekomendowanych modeli butów (biegowe treningowe, startowe, terenowe) w zależności od rodzaju nawierzchni, kilometrażu pokonywanego w tygodniu, etc. (wybór spośród ponad 1000 par butów, ponad 20 producentów, aktualizacja co 6 miesięcy). Doradztwo w zakresie doboru wkładek do obuwia biegowego (lub innej uprawianej dyscypliny). Doradztwo w zakresie ćwiczeń wzmacniających i rozciągających dedykowanych indywidualnie dla danego biegacza.

 

Biorac pod uwage, ze ostatnio albo interwal, albo trucht, albo trekking to nie glupio, nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień piąty....dziś jadłem obierki z jabłek... resztę oddałem żonie, popijałem je sokiem z ogórków, ogórki oddałem dzieciom ...

Tylko ja .....sok i ......obierki. Mniam.

 

No proszę, jak widać ja to jestem całkiem rozsądny człowiek w porównaniu z takim radykalnym podejściem :)

Chciałem już w ten weekend zacząć biegać, ale śnieg ciągle pada, a przez najbliższe dni ma być zero stopni. No nic, może za tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber, zabrzmiało bardzo profesjonalnie.

Oczekujemy, że wyniki opublikujesz na forum 8) :wink:

 

 

Badania stop, motoryki, techniki biegu i elastycznosci miesni byly zajefajne!!! Przyciagnely do naszego lubu tez biegaczy i maratonczykow, wiec kolejka byla, ze ho, ho ... ale wystalam, a wlasciwie wygibalam ja na pilce ;)

Zainwestowany czas baaaardzo sie oplacil ... Oprocz pelnej analizy dostalam tez zestawy konkretnych butow, do konkretnej aktywnosci biegowej :-) W koncu ktos profesjonalnie dobral mi biegoweczki 8)

 

Chyba nie musze pisac, co jutro dostane na Dzien Kobiet :lol:

 

No dobra ... jak minal weekend? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samuel, jakbym słyszła męża mego :) rower też stoi w pogotowiu i czeka :p

 

A jednak udało się pobiegać, bo chociaż temperatura była niska, to słońce ładnie świeciło, a śnieg się nie utrzymał. Tylko w paru miejscach musiałem przebiec po śniegu.

Dziś rano moja niezawodna francuska waga łazienkowa z mierzeniem tego i tamtego pokazała 73,6kg, 20,6% tłuszczu i 40,2% mięśni. Kilogramy spadają, a procenty mięśni nie. Czyli tak jak trzeba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, tak, jak pisalam ostatnio - waga w miejscu, obwody nieznacznie w dol, zanczy sie dieta w porzadku, tylko trzeba chyba wysilek energetyczny zwiekszyc, wiec wczoraj w domu pojawil sie ktos nowy-

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Orbitrekiem zwany :D

teraz musze przeczyatc watek pare stron wstecz, zeby zobaczyc, jak i co cwiczyc i jak i co w okolicach cwiczeniowych jesc

 

 

A kiedy wam sie najlepiej na nim cwiczy - rano czy wieczorem?

 

I jeszcze - jak cwiczyc polecacie dla poczatkujacych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za życzenia :D

 

Baby, przyjmijcie też życzenia od drugiej baby 8)

 

Zdrowia, energii, super samopoczucia i świetnej sylwetki życzy wszystkim Kulka.

Cobyśmy wszystkie jak przystało na forum budowlane w pieknych wnętrzach dopieszczały swoje ciałka :D

 

http://www.insightfulbodies.com.au/images/Fitness_Woman_2904107.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...