AmberWind 24.03.2010 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Nie bez kozery wybrałam tego spośród kilku, bo nie przekonuje mnie fachowiec, który sam o siebie zadbać nie umie no to mamy podobnie I to w kazdej dziedzinie Slucham rad tych, ktorzy w tym w czym radza, osiagneli prawdziwy sukces Skoro watek o odchudzaniu, to od lat tylu ze chyba nas na swiecie nie bylo , jest taki program w TV "Klub Kwadransowych Grubasow" ... Wystarczy raz obejrzec Prowadzace i wiadomo dlaczego ten program nie jest dla nas kuleczka, zakwasy sa??? arco, co tak milczysz??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 24.03.2010 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Amber w sedno prowadzące były/są (nie wiem czy program istnieje jeszcze) hmm okrąglejsze od niektórych odchudzaczek Czasem tez taka lekarka - dietetyk słusznej tuszy wymądrza się w tv. Zastanawiam się czy jej zwyczajnie nie jest głupio Zakwasyy auuu okrutne, ale zdecydowanie w dolnych partiach ciała. Wczoraj ze schodów bokiem schodziłam. Jednak po treningu rozciąganie dłuuugie, potem sauna i dziś jest już naprawdę nieźle. Kobiety, meldować się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.03.2010 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Amber w sedno prowadzące były/są (nie wiem czy program istnieje jeszcze) hmm okrąglejsze od niektórych odchudzaczek Czasem tez taka lekarka - dietetyk słusznej tuszy wymądrza się w tv. Zastanawiam się czy jej zwyczajnie nie jest głupio taaaak ... lekarka bila wszystko Ale Prowadzaca tez miala swoje lepsze, gorsze i duzo, duzo gorsze parametry ... Generalnie przewazaly gorsze i ... i gorsze ... Koncze drugie sniadanko i ide walnac interwaly Zbierajcie mnie pozniej z kafli spod prysznica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 24.03.2010 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Ale o tej wiosnie wnosisz z aury czy zaintersowania trenera/-em? (...) Nie bez kozery wybrałam tego spośród kilku, bo nie przekonuje mnie fachowiec, który sam o siebie zadbać nie umie (...) A to bardzo duże uproszczenie. Na przykład czy ktoś widział skaczącego Apoloniusza Tajnera albo dryblującego Jose Mourinho? Oczywiście sa przypadki odwrotne, ale czasem takie myślenie prowadzi na manowce. W przypadku siłowni często widzi się, ze poczatkujący pyta o rady i jest wpatrzony jak w obrazek w goscia z najszerszą klatą. Ok, jakiś sukces odniósł, ale tego, że wykorzystał tenże paker swoj potencjał w 40%, bo popełniał kardynalne błedy treningowe czy dietetyczne, to już taki nowicjusz nie wie. A przekonanie się o powielaniu błędów bywa przykre i kosztowne Oczywiście nie dotyczy to dyplomowanych, bosko ubicepsowanych instruktorów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 24.03.2010 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Nie rozumiem KiZ w czym tkwi Twój problem. Zawsze jest ryzyko, że trafi sie na kogoś niekompetentnego, a ja, jesli oczywiście pozwolisz, będę dobierała według własnego klucza. Byc może szukałabym z desperacją w oku takiego, który wykorzystuje w 100% swój potencjał, prosząc o wyniki badań genetycznych i przesłuchując na okolicznośc kariery sportowo - zawowodej. Jednak aż w takiej desperacji nie jestem, bo tez nie mam aż tak wiele ze soba do zrobienia. Ba, przewiduję nawet w całej swojej pysze, że prędzej czy później, popełniając po drodze mniejsze czy nawet kardynalne jak to ująłeś błędy, dopnę swego. Ps. daleko mi do wpatrywania się w największe klaty mój osobisty kanon urody męskiej aż tak szeroko nie sięga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 24.03.2010 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Nie mam zadnego problemu w temacie Odpowiadalem w nawiązaniu do Twojej wypowiedzi, ale uwaga byla ogolna. Totalnie mi powiewa kogo sobie wybierasz na instruktora czy guru fitnessu Jasno napisałas jednak jakim kryterium fachowosci sie posluzylas dobierajac trenera (ed. nie twierdze, ze innymi nie, ale to bylo zaakcentowane). Nawet jesli bylo to pol zartem, to warto pol serio przedstawic inny punkt widzenia Ten watek czytaja tez pewnie poczatkujacy i lepiej jesli beda miec pelniejsza informacje nt kryteriow doboru przewodnika po swiecie fit (certyfikaty, szkolenia, egz. itp.). Ale uczciwie powiem, ze zaluje, iz w czasach moich poczatkow nie spotkalem ani jednej trenerki, nie wspominajac juz o tym zeby wygladala jak Monica Brandt hyhy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.03.2010 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 A to bardzo duże uproszczenie. Na przykład czy ktoś widział skaczącego Apoloniusza Tajnera albo dryblującego Jose Mourinho? Oczywiście sa przypadki odwrotne, ale czasem takie myślenie prowadzi na manowce. tiaaaaaa ... tiaaaaa .. i nie trzeba byc rezyserem/aktorem/scenarzysta aby byc krytykiem filmowym I o ile jest w tym duzo prawdy, to w temacie o ktorym TUTAJ mowa, trudno posilkowac sie radami - nazwijmy rzeczy po imieniu - trenerow o kiepskim, zaniedbanym fizis Nie ma zmiluj ... ich cialo swiadczy o tym czy maja i potrafia wykorzystac swoja wiedze. Jesli nie motywuja sami siebie do pracy, to nie zmotywuja klienta. U mnie w klubie sprawa jest dosc prosta ... wszyscy wygladaja doskonale, wielu ma dodatkowe fakultety z dietetyki czy fizykoterapii ... wszyscy gadaja w co najmniej dwoch jezykach Cos dla ciala, cos dla ducha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 24.03.2010 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Arco dzięki Gratki dla wszystkich wytrwałych bab i nie bab Wiosna przyszła, pora ubrać smukłe ciała nasze w zwiewne sukienki A Amber naobiecywała i poszła a jak nie są tak smukłe nasze ciała to co ? ubierać sukienki czy zostać w kożuchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.03.2010 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Arco dzięki Gratki dla wszystkich wytrwałych bab i nie bab Wiosna przyszła, pora ubrać smukłe ciała nasze w zwiewne sukienki A Amber naobiecywała i poszła a jak nie są tak smukłe nasze ciała to co ? ubierać sukienki czy zostać w kożuchu nie panikowac!!! Nic straconego! Kupic nowe szpilki i jakos przeczekac dochodzenie do fit-zwiewnosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 24.03.2010 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 O to właśnie. Szpilki zawsze dobrze robią na morale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 24.03.2010 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Totalnie mi powiewa kogo sobie wybierasz na instruktora czy guru fitnessu Nie powiem, ciekawie jest poznać Twoje zdanie w temacie Kończąc tę uroczą dysputę pragnę uściślić, mój intstruktor nie jest dla mnie guru fitnessu, nie wiem doprawdy gdzie to wyczytałeś. Piszę to oczywiście w trosce o podczytujących początkujących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.03.2010 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 O to właśnie. Szpilki zawsze dobrze robią na morale w istocie Droga kupna nabylam dzisiaj jedna pare Oczu oderwac nie moglam, a rece same wyciagaly sie po te cuuuuda A ze nie moge sie jakos z tym osobliwym wspomagaczem morale rozstac, stoja teraz sobie obok biurka i zupelnie nie wiem, czy nie powinny isc ze mna do ... sypialni Tylko czy to jeszcze morale, czy juz moralnosc??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 24.03.2010 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Arco dzięki Gratki dla wszystkich wytrwałych bab i nie bab Wiosna przyszła, pora ubrać smukłe ciała nasze w zwiewne sukienki A Amber naobiecywała i poszła a jak nie są tak smukłe nasze ciała to co ? ubierać sukienki czy zostać w kożuchu Ja bym jednak rozważył kożuch. Obecnie pełniłby funkcję tożsamą z odzieżą neoprenową hyh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 25.03.2010 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 O to właśnie. Szpilki zawsze dobrze robią na morale w istocie Droga kupna nabylam dzisiaj jedna pare Oczu oderwac nie moglam, a rece same wyciagaly sie po te cuuuuda A ze nie moge sie jakos z tym osobliwym wspomagaczem morale rozstac, stoja teraz sobie obok biurka i zupelnie nie wiem, czy nie powinny isc ze mna do ... sypialni Tylko czy to jeszcze morale, czy juz moralnosc??? to już podpada pod paragraf, Amber no wez przestań w szpilkach do sypialni, jeszcze parkiety porysujesz, albo zadziory porobisz na nowiuśkiej wykładzinie agaaa no i jak tam morale, mam nadzieję bojowo nastawiona jesteś w dalszej walce z tłuszczykiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 25.03.2010 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 zadnego bojowego nastawienia niestety nie mam Jadę w sobotę na zakupy może jakies szpilki poprawią mi nastawienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 25.03.2010 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 zadnego bojowego nastawienia niestety nie mam Jadę w sobotę na zakupy może jakies szpilki poprawią mi nastawienie znaczy sie podniosa morale? kuleczka, jakby nie bylo masz racje Chwila uniesienia i podloga do wymiany Pechoza BTW co dzisiaj cwiczylyscie/liscie??? A kto lenil sie na fotelu???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 25.03.2010 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Ja dzisiaj nóżki. Już się cholery przyzwyczaiły do nowych ćwiczeń i nawet nie bolą. Brzuchol też pomęczyłam. Na koniec 20 min roweru, trener mi zabronił więcej bo podobno jestem za chuda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 25.03.2010 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Ja dzisiaj nóżki. Już się cholery przyzwyczaiły do nowych ćwiczeń i nawet nie bolą. Brzuchol też pomęczyłam. Na koniec 20 min roweru, trener mi zabronił więcej bo podobno jestem za chuda ja tez nogi ze szczegolna uwaga na posladki za chuda, za chuda, za chuda ... ze tez o mnie tak trener nie mowi, tylko kaze galopowac na biezni niczym gazela po stepie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 25.03.2010 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 A u mnie znów beznadzieja, małpa przyszła, poprzedzona kilkoma dniami falujących nastrojów, jutro sie nawet nie waże bo nie ma po co - czuje sie spuchnięta jak balon...cwiczenia też leżą bo od kilku dni spędzam 2-3godz na kopaniu i grabieniu - wiem, że to nie da się porównać do siłowni, ale ja sie nie rozerwe a samo się nie zrobi.. Ogólnie nie jest źle, ale za dobrze tez nie P.S. Szpilki se kupiłam nawet 2 pary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 25.03.2010 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 to wklej fotki tych szpilek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.