Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy te? musicie sie odchudza? ? Dieta Dukana, Dieta kopenhaska


Anam

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja po prostu nie wiem jak sie tyje. I uwierzcie chcalabym przytyć chociaż ze 2 cm w biuście. A nie wiem jak. :roll:

 

Nie wiem jak się tyje w biuście, ale doskonale wiem jak sie tyje w innych częściach ciała :roll: 14 kwietnia idę na wesele, a sukienka ździebko przyciasna :o Toż to za mało czasu na zrzucenie jakichś kilogramów! Makabra normalnie :evil: Jakaś oponka mi się przyczepiła w pasie i się odczepić nie chce :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anisia, biegnij na siłownię - troszkę podćwiczyć można, popytaj trenera - pokaże Cijak.

 

Chyba pomoge mężowi bloczki bk nosić na poddasze. przynajmniej jakiś pożytek z tego będzie :wink:

 

No nie wiem... :D Od bloczków to tzw. motylki w okolicach łopatek podrosną... A Ty byś chyba chciała przeciwnie, no nie? :D :D Jak sama - to rób krążenia ramion, bo to napewno dobrze robi. :)

 

Bloczki mężem też się przetransportują :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba pomoge mężowi bloczki bk nosić na poddasze. przynajmniej jakiś pożytek z tego będzie :wink:
Zaden sposob :-?

Ja wlasciwie moge powiedziec , ze pracuje na budowie .

Jak juz tak postoje przy betoniarce caly dzien (no moze pol) to pozniej dopiero sie zaczyna.

Mowie sobie , ze tak ciezko pacuje i mi sie 2 czekolady naleza po obiedzie . :-?

Albo obiad jak dla chlopa mi sie nalezy , bo jak chlop pracuje :-?

Chyba , ze mozesz powstrzymac sIe od jedzenia to bedzie to swietny sposob taka pomoc mezowi .

W ogole to szkoda gadac jesli o mnie chodzi , przypadek kliniczny.

Zawsze po obiedzie musze zjesc kanapke .

Nie mogeoprzec sie kielbasce z ogniska , w ogole tragedia 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze po obiedzie musze zjesc kanapke .

 

Też nie gardzę chlebkiem po obiedzie,... a zupę popijam herbatą. :oops:

 

elutek nie bój nic, tylko wydawaj tę energię. Pływaj, biegaj, maszeruj. Jest wiosna, słonko dużo wyciąga. Jeśli zaczęłaś ostatnio ćwiczyć, to może mięśnie zaczęły się domagać białka i tyle. Już Wam się tu żaliłam, że parę tygodni temu też miałam taki skok - jadłam więcej i właśnie mięcho, choć w ostatnich latach prawie go nie tykałam. Ale już się uspokoiło. Więc nie rozpaczaj, tylko spalaj i będzie oki. Kości biodrowe zostają na wierzchu! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to po obiedzie często mam ochotę na coś słodkiego - choćny nie wiem jaki był obfity.. :roll: Wcześniej musiałam zjeść choćby kostkę czekolady, albo łyżeczkę nutelli :lol: :wink: a teraz jak zaczęłam się pilnować z jedzeniem to po prostu przeczekuję ten "napad"

 

Od kilku dni chodzę na cwiczenia i saunę a do południa "ćwiczę" we własnym ogródku i spaceruję z wózkiem, zeby uśpić córcię :wink: Mam nadzieję,ze jakieś efekty będą :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po obiedzie mam ochote zawsze na cos slodkiego :oops: :evil: Nawet jak obiad byl bardzo syty i brzuchol mi peka z przejedzienia :cry:

 

Cholibka ja też tak mam. Najedzona jak bąk, już nawet kęs obiadu sie nie zmieści, ale zaraz po obiadku kawa i ciacho - no i to jakoś się mieści :o Jak ja to robię? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po obiedzie mam ochote zawsze na cos slodkiego :oops: :evil: Nawet jak obiad byl bardzo syty i brzuchol mi peka z przejedzienia :cry:

 

Cholibka ja też tak mam. Najedzona jak bąk, już nawet kęs obiadu sie nie zmieści, ale zaraz po obiadku kawa i ciacho - no i to jakoś się mieści :o Jak ja to robię? :wink:

 

ja tez tak mam :( . Jest na to prosty sposób, trzeba poprostu zaraz po obiedzie umyć zeby :) . Tylko, że częściej jednak skusze się na to słodkie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio to chyba coś takiego w powietrzu było, bo ja też się obżarłam przedwczoraj :oops:

Wróciłam z siłowni, jeszcze w drodze do domu żadnego głodu nie czułam, ale jak zaczęłam szykować kolację dla rodzinki :roll:

Matko jedyna, szynkę popychałam słodkim twarożkiem :o

Tak mnie na mięso i twaróg wzięło :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...