mbz 16.03.2007 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Agnieszka, do dzis nie wiem, ile by mnie ubylo, gdybym ja przeprowadzila do konca Po miesiacu stosowania ( caly etap I i kawalek II) schudlam 4 kg, a potem zarzucilam diete, ale nie zdrowe odzywianie ( ciaza). To bylo prawie 3 lata temu, a te 4 kg do dzis nie wrocilo Dodam, ze przed ciaza wazylam przez jakies pare lat 64 kg, w miesiac stosowania diety zeszlam do 60, w ciazy doszlam do 80!, a po niej bardzo szybko wrocilam do ... 60, a nie jak sie spodziewalam 64kg. Ale teraz to jestem raczej blizej tych 64, bo objadam sie niesamowicie i tez sie przymierzam do tej diety ponownie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola i Krzysiek 16.03.2007 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Ja miałam się nie odchudzać, ale jak czytam Wasze posty to troche jakby mi sie zachciało. A w planie miałam tylko nie jeść słodyczy. Jadłospis mbz jest całkiem, całkiiem do przełknięcia Bo ja kiedyś próbowałam na samych owocach żyć i nie przeżyłam Moje odchudzanie wtedy trwało jeden dzień I generalnie nie znosze diety O ćwiczeniach nie wpomnę - Aga witaj w klubie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 16.03.2007 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Ola, no to bierzmy nasze dziewczyny i idziemy na spacer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 16.03.2007 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 I zapomnialam Wam napisac, ze ja tez z tych, co to zapal na cwiczenia po jakichs trzech razach gubia Ale jak w zeszla wiosne i lato codziennie po pracy na spacerek z dzieckiem chodzilam, to i w ciuchy dawniejsze z luzem wchodzilam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 16.03.2007 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 no to bierzemy się ja dzis zjadłam: jabłko (przed przeczytaniem postów o diecie) i sałatkę z sałaty, pomidora, papryki i jajka. Doprawiona octem jabłkowym i bazylią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola i Krzysiek 16.03.2007 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Chyba jak zaczniemy budowę to bede sobie codziennie spacerki na budowę uskuteczniać, bagatela 8 km w jedną stronę. Aga przyłączysz się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 16.03.2007 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 jasne....chodzic to ja wprost uwielbiam, w odróżnieniu od mojego męża. Juz teraz przyzwyczajam córkę do pieszych spacerków...dziecko pada wieczorem bez sił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majcia 16.03.2007 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Ja niestety na spacery mam tylko czas w weekendy . W tyg. to wszedzie samochodem, ciagle sie spiesząc. Odbije to sobie podczas urlopu, samochod precz wszedzie na nogach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 16.03.2007 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 O, a jeszcze mi sie przypomnialo, ze jajeczka, to mozna jak Agnieszka do salatki, albo na przegryzke ugotowane na twardo. A z ksiazki, ktora tylko przegladalam i z przepisow gotowych to sobie zaanektowalam "zawijaski": na listek salaty polozyc, co tam sie chce - plasterek szynki, zoltego sera, ladnie zrolowac i zjadac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 16.03.2007 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Witam "odchudzaczki" Mozecie liczyc na moje wsparcie jakby co Jesli chodzi o jadlospis na I faze SB, to wystarczy zapamietac, czego nie wolno i jazda Ja tez nie korzystalam z gotowcow, tylko wolalam sama. Wazne jest, zeby jesc piec posilkow: sniadanie, przegryzka I, obiad, przegryzka II i kolacja. Ja np. rano jadlam serek wiejski z dodatkami ( a to szczypiorek, a to rzodkiewka, a to ogorek itp.), na prezgryzki kroilam sobie warzywka ( ogorki swieze, pomidory, papryke ... ) w czastki, obiad - jadlam prawie tak jak wczesniej,tyle ze samo miesko z surowka, na kolacje czesto wariacje na temat jajecznicy ( z pieczarkami, ze szczypiorkiem, z pomidorem). Tego wszystkiego to jadlam naprawde solidne porcje, bo to co dozwolone mozna jesc, ile sie chce. Teraz nawet fajnie ja zaczac, bo warzywek coraz wiecej Tym postem mnie przekonałaś Od jutra zaczynam i nie ma to tamto!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 16.03.2007 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 to żółty ser też można? Przeciez jest tłusty...a co z przyprawami? Odstawiamy tylko sól? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 16.03.2007 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Ser zolty, mozna w I etapie tylko "Krowka Smieszka" light, bo on ma do 3% tluszczu, a tyle jest dozwolone. Przyprawy chyba mozna z tego, co pamietam. Kuleczka, to bardzo sie ciesze Ja na razie robie takie przymiarki , nie jem do obiadu ziemniakow, staram sie nie jesc bialego pieczywa, zobaczymy, co mi z tego wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 16.03.2007 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 A ja to miałam już dzisiaj chyba z 5 przegryzek Tak sobie wafle ryżowe (ale te cienkie) przegryzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 16.03.2007 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Ach, no i sa jeszcze dodatkowe plusy, o ktorych wczoraj zapomnialam Poprawia sie cera, wlosy itp., a energia, ktorej brak przerazliwie w pierwszym etapie, w drugim szybko wraca i czuje sie naprawde rewelacyjnie. Zaleceniem tworcy diety jest tez, zeby w I etapie sie nie wazyc, tylko dopiero na koncu. Powiem Wam, ze gdzies ok. 3 dnia zaczyna sie czuc coraz luzniejsze ubrania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 16.03.2007 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 No to wiecej Pierwszy etap ( najtrudniejszy) trwa dwa tygodnie. W tym czasie wolno jesc do woli: chude mieso, jaja, ryby, twarozek taki jak wiejski, ale light, ser zolty tylko z tego co pamietam Krowka Smieszka (bo light), i warzywa ( oprocz ziemniakow, marchewki, kukurydzy i burakow). Absolutnie nie wolno nabialu, owocow, pieczywa ani slodyczy. Chodzi o to, zeby wyeliminowac calkowicie cukier na dwa tygodnie, zeby produkcja insuliny wrocila do normy. Jest to bardzo trudny etap, bo po paru dniach bez cukru strasznie jest sie ospalym i bez energii, ale warto przeczekac, bo chudnie sie najintensywniej ( nawet 4-5 kg), znika brzuszek i znika, co dla mnie bylo fenomenalne, ochota na slodycze ( wczesniej tabliczka czekolady na raz nie byla dla mnie niczym dziwnym, po tych dwoch tygodniach jedna malutka kosteczka zapewniala slodycz na dwa dni!) Po tym etapie okazuje sie zreszta, ze wiele rzeczy, ktorych nie podejrzewalam zawiera cukier i jest niesamowicie slodkie - np. bulki i chleb pszenne-sam cukier Wiecej? Twarożek to też nabiał A jeśli chodzi bułki i chleb, to obniżył się Tobie próg wrażliwości na subst. słodkie, a bułki pszenne i biały chleb, to głownie węglowodany proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 16.03.2007 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 to żółty ser też można? Przeciez jest tłusty...a co z przyprawami? Odstawiamy tylko sól? Jeden plaster to około 20-25g a 100g sera żóltego typu salami to 350 g. Ja bym uważał z przegryzkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 16.03.2007 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Ach, no i sa jeszcze dodatkowe plusy, o ktorych wczoraj zapomnialam Poprawia sie cera, wlosy itp., a energia, ktorej brak przerazliwie w pierwszym etapie, w drugim szybko wraca i czuje sie naprawde rewelacyjnie. Zaleceniem tworcy diety jest tez, zeby w I etapie sie nie wazyc, tylko dopiero na koncu. Powiem Wam, ze gdzies ok. 3 dnia zaczyna sie czuc coraz luzniejsze ubrania To akurat jest charakterystyczne dla wszystkich diet, gdy organizm może odrobinę zwolnić metabolizm i organizm może powoli się oczyszczać z toksyn,metali ciężkich, pestycydów i innych zanieczyszczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 16.03.2007 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Ja sobie wypisałam co można a czego nie wg własnych potrzeb - tzn co będę jadła. wygląda to tak (w pierwszym etapie) Dozwolone: Wieprzowina - szynka gotowana, polędwicaDrób - pierś z kurczaka i indyka, szynka z indyka (2 plasterki dziennie)Ryby - wszystkieSer - sery light lub bez tłuszczu, twarożek wiejski (1-2% tłuszczu), serki topione lightWarzywa -brokuły, kalafior, fasola, groch, szparagi, szpinak, ogórek, pieczarki, sałata, kapusta, rzodkiewka, szczypior, por, papryka, selerTłuszcze - oliwa z oliwek, olej rzepakowy, majonez light (odrobina)Jajka - bez ograniczeńSłodycze - słodycze bez cukru, do 75 kcal dziennie Bulion warzywny, mąka ziemniaczanaOrzechy - odrobina Niedozwolone: - mąka - pieczywo- ryż- ziemniaki- makarony- tłuste sery- masło- tłuste mleko- jogurty, kefiry- słodycze- alkohol- owoce- soki owocowe- udka, skrzydełka, parówki, tłuste mięso- warzywa – marchew, ziemniaki, buraki, kukurydza, groszek konserwowy- napoje z kofeiną – kawa, herbata z teiną , coca-cola Przyprawy można używać te, które nie zawierają cukru, czyli sól, pieprz, zioła, czosnek - ogólnie te naturalne. wymysliłam sobie też i przykładowe dania jakie będzie mi najłatwiej przygotować na śniadania, obiady i kolacje. Pewnie będę je dowolnie modyfikować i powtarzać w zależnosci od potrzeby. Śniadania, kolacje – 1. jajecznica na oliwie z cebulką, szczypiorkiem szczypiorkiem pomidorem2. serek wiejski light z rzodkiewką i szczypiorkiem3. jajka na twardo z łyżeczką majonezu light, szczypiorkiem i rzodkiewką4. sałatka z szynki, jajka, pora z odrobiną majonezu light5. sałatka z tuńczyka, jajka, rzodkiewki i szczypiorku z odrobiną majonezu Obiady - 1. szaszłyki z piersi, papryki, cebuli i pieczarek + ogórek kiszony2. piersi kurczaka podsmażone na oliwie (nacierane czosnkiem czosnkiem ziołami) i surówka z kapusty pekińskiej i orzeszków3. sałatka z tuńczyka, czerwonej fasolki, jajka i sałaty (może być też feta light)4. zupa pieczarkowo-serowa – pieczarki duszone z cebulką na oliwie z bulionem warzywnym + trójkąciki serka topionego light.5. zapiekanka z chydego mielonego mięsa wołowego/wieprzowego, z cebulą, czosnkiem, pomidorami i cukinią (bakłażanem)6. papryka faszerowana chudym mięsem mielonym z pieczarkami i cebulą7. piersi z indyka podsmażone na oliwie z brokułami lub kalafiorem8. Ryba pieczona w folii z surówką z kapusty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 16.03.2007 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Arcobaleno chyba Cię wyściskam...taką dietę to mogę mieć mniam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 16.03.2007 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Ja sobie wypisałam co można a czego nie wg własnych potrzeb - tzn co będę jadła. wygląda to tak (w pierwszym etapie) Dozwolone: Wieprzowina - szynka gotowana, polędwica Drób - pierś z kurczaka i indyka, szynka z indyka (2 plasterki dziennie) Ryby - wszystkie Ser - sery light lub bez tłuszczu, twarożek wiejski (1-2% tłuszczu), serki topione light Warzywa -brokuły, kalafior, fasola, groch, szparagi, szpinak, ogórek, pieczarki, sałata, kapusta, rzodkiewka, szczypior, por, papryka, seler Tłuszcze - oliwa z oliwek, olej rzepakowy, majonez light (odrobina) Jajka - bez ograniczeń Słodycze - słodycze bez cukru, do 75 kcal dziennie Bulion warzywny, mąka ziemniaczana Orzechy - odrobina Niedozwolone: - mąka - pieczywo - ryż - ziemniaki - makarony - tłuste sery - masło - tłuste mleko - jogurty, kefiry - słodycze - alkohol - owoce - soki owocowe - udka, skrzydełka, parówki, tłuste mięso - warzywa – marchew, ziemniaki, buraki, kukurydza, groszek konserwowy - napoje z kofeiną – kawa, herbata z teiną , coca-cola Przyprawy można używać te, które nie zawierają cukru, czyli sól, pieprz, zioła, czosnek - ogólnie te naturalne. wymysliłam sobie też i przykładowe dania jakie będzie mi najłatwiej przygotować na śniadania, obiady i kolacje. Pewnie będę je dowolnie modyfikować i powtarzać w zależnosci od potrzeby. Śniadania, kolacje – 1. jajecznica na oliwie z cebulką, szczypiorkiem szczypiorkiem pomidorem 2. serek wiejski light z rzodkiewką i szczypiorkiem 3. jajka na twardo z łyżeczką majonezu light, szczypiorkiem i rzodkiewką 4. sałatka z szynki, jajka, pora z odrobiną majonezu light 5. sałatka z tuńczyka, jajka, rzodkiewki i szczypiorku z odrobiną majonezu Obiady - 1. szaszłyki z piersi, papryki, cebuli i pieczarek + ogórek kiszony 2. piersi kurczaka podsmażone na oliwie (nacierane czosnkiem czosnkiem ziołami) i surówka z kapusty pekińskiej i orzeszków 3. sałatka z tuńczyka, czerwonej fasolki, jajka i sałaty (może być też feta light) 4. zupa pieczarkowo-serowa – pieczarki duszone z cebulką na oliwie z bulionem warzywnym + trójkąciki serka topionego light. 5. zapiekanka z chydego mielonego mięsa wołowego/wieprzowego, z cebulą, czosnkiem, pomidorami i cukinią (bakłażanem) 6. papryka faszerowana chudym mięsem mielonym z pieczarkami i cebulą 7. piersi z indyka podsmażone na oliwie z brokułami lub kalafiorem 8. Ryba pieczona w folii z surówką z kapusty Troszkę leniwy jestem i nie chce mi szukać skąd się wzięło takie ulgowe traktowanie dla jajek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.