Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy te? musicie sie odchudza? ? Dieta Dukana, Dieta kopenhaska


Anam

Recommended Posts

Kulka :D 75 D to fajne baloniki a nie balony :wink: A co ja mam powiedzieć jak z 75 B urosły mi do 80 E ???? :roll: :roll: (taki miałam stanik do karmienia) Po 4 czy 5 -ciu miesiącach karmienia spadły do 75 C i tak już zostały..

 

Ale serio - źle to wspominam - a na foty to patrzeć nie mogę :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ale jak teraz oglądam zdjęcia z początków macierzyństwa to aż żal patrzeć - szczególnie te cyce jak balony :roll: :wink:

 

 

ło matko! :roll:

alez sie dobrze rozumiemy :D :D :D

weżcie już przestańcie z tymi cycami :evil:

co ja mam powiedzoeć, jak mam całe życie balony :roll:

75-D, w porywach do DD :-?

kobiety się żalą, że jak chudną, to im biust pierwszy leci

u mnie to nie działa, najmniej to ja mam D, choćbym nie wiem jak szczupła była :-?

 

Nie martw się ja mam takie same! :oops:

Ostatnio jak kupowałam stanik w bluzie pani powiedziała: napewno ten rozmiar ?jak odsłoniłam kurtkę pani stwierdziła: no rzeczywiści ma pani tego trochę! :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak teraz oglądam zdjęcia z początków macierzyństwa to aż żal patrzeć - szczególnie te cyce jak balony :roll: :wink:

 

 

ło matko! :roll:

alez sie dobrze rozumiemy :D :D :D

weżcie już przestańcie z tymi cycami :evil:

co ja mam powiedzoeć, jak mam całe życie balony :roll:

75-D, w porywach do DD :-?

kobiety się żalą, że jak chudną, to im biust pierwszy leci

u mnie to nie działa, najmniej to ja mam D, choćbym nie wiem jak szczupła była :-?

 

Nie martw się ja mam takie same! :oops:

Ostatnio jak kupowałam stanik w bluzie pani powiedziała: napewno ten rozmiar ?jak odsłoniłam kurtkę pani stwierdziła: no rzeczywiści ma pani tego trochę! :oops:

 

ja tam jak mam wybierac -to wole te balony i jestem z nich dumna. Wracając wstecz jak udalo mi sie schudnąc to mój mąż stwierdził, że worki z piaskiem noszę :D (efekt intensywnego odchudzania), więc przestańcie tragizować. Niejedna marzy o takim rozmiarze. Nie macie innych zmartwień :wink: Duży i jędrny biust to przecież nasz " :wink: potencjal wizualny" Ja uwielbiam duże dekolty i niedopięte zamki w moich bluzeczkach pomimo mojej czterdziestki na karku. My, kobiety to jak kwiaty, lubimy być podziwiane i piekne.

A może nie?

 

pozdrawiam i idę spac :o godzina odpowiednia na sen :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Do chwili obecnej, od początku ciąży przytyłam 5,5kg.

 

:o :o :o

to gdzie ty to dzieko trzymasz??

w szafce nocnej???????

 

Haha :)

 

No tak mi sie jakoś porobiło, ważę sie co jakiś czas, a naprawdę nieraz mam konkretny apetyt - tyle, że wcinam owoce i warzywa, ser biały i mleko. Mięso jakoś niebardzo....

 

ale jak teraz oglądam zdjęcia z początków macierzyństwa to aż żal patrzeć - szczególnie te cyce jak balony :roll: :wink:

 

 

ło matko! :roll:

alez sie dobrze rozumiemy :D :D :D

weżcie już przestańcie z tymi cycami :evil:

co ja mam powiedzoeć, jak mam całe życie balony :roll:

75-D, w porywach do DD :-?

kobiety się żalą, że jak chudną, to im biust pierwszy leci

u mnie to nie działa, najmniej to ja mam D, choćbym nie wiem jak szczupła była :-?

 

Mi się nieco powiększyły cyce, ale mam nadzieję, ze niedługo się zmniejszą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak odchudzające ? jak niedzielny obiadek?

bo u mnie chudziutki :-? , oj chudziutki :lol:

 

oj, to trzymam kciuki. U mnie tłuściutko dzisiaj było i imprezowo od wczoraj. Mój tatuś Józef(imieniny 19 ,marzec), więc suto zastawiony stół i jak tu qurcze nie jejść. :cry:

 

I znowu od poniedziałku, od poczatku, ale co tam, co sie odwlecze to nie uciecze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak odchudzające ? jak niedzielny obiadek?

bo u mnie chudziutki :-? , oj chudziutki :lol:

 

oj, to trzymam kciuki. U mnie tłuściutko dzisiaj było i imprezowo od wczoraj. Mój tatuś Józef(imieniny 19 ,marzec), więc suto zastawiony stół i jak tu qurcze nie jejść. :cry:

 

I znowu od poniedziałku, od poczatku, ale co tam, co sie odwlecze to nie uciecze :wink:

 

a ja lubię to od poniedziałku.....milion razy przerabiałam :lol:

i nie wiem jak wy ale zawsze w niedzielę się tak najadałam na zapas... :lol:

A teraz się tak zawzięłam, że nie ma mocnych schudnę i już!

Jeździłam na rowerku 20 km, przed l karnityna... musi coś z tego być :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie co...mam dosyć...im więcej myślę o diecie tym bardzie chce mi się jeść "zakazanych" frykasów. Wczoraj nawet naszło mnie na...tort :o , którego zazwyczaj nie lubię...chore...

stwierdziłam, że bęę jadła tak jak do tej pory, przeważnie warzywa w ciągu tygodnia, a w weekenpozwolę sobie na drobne grzeszki. Mam kilogram mniej...i nie wiem czy to po odstawieniu hormonów, czy tak po prostu :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie założenie też jest dobre - byle nie za dużo tych grzeszków w weekend - choć jak się w tygodniu pilnuje to na weekend nie ma się aż tak wielkiej ochoty na te grzeszki. Ja przez takie myślenie o tym co jem i ile jem zrzuciłam w miesiąc brzuch, boczki i ine zbędne - ogólnie jakieś 3 kg. No ale do tego jeszcze ćwiczylam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego wolę podchodzić do tego w ten sposób, bo wtedy nie stresuję się tym, że nie mogę czegoś zjeść...jak "zgrzeszę" nie będę miała wyrzutów sumienia :wink: w tygodniu jem naprawdę mało więc zobaczymy jakie będą efekty...kiedyś potrafiłam o 21 zamówić pizzę lub spaghetti... :o :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam "odchudzaczki" :) Widze, ze kryzys wystapil jeszcze przed :D

Dla zainteresowanych:

dieta South Beach nie jest w zasadzie dieta odchudzajaca. Jest to dieta stworzona przez kardiologa dla chorych na serce. Efekt odchudzajacy jest wlasciwie efektem ubocznym dwutygodniowego postu od cukru celem unormowania wydzielania insuliny. Jak ktos nie chce sie katowac I etapem, moze od razu przejsc do II. South Beach jest raczej stylem odzywiania, zmienia sposob odzywiania na zdrowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam "odchudzaczki" :) Widze, ze kryzys wystapil jeszcze przed :D

Dla zainteresowanych:

dieta South Beach nie jest w zasadzie dieta odchudzajaca. Jest to dieta stworzona przez kardiologa dla chorych na serce. Efekt odchudzajacy jest wlasciwie efektem ubocznym dwutygodniowego postu od cukru celem unormowania wydzielania insuliny. Jak ktos nie chce sie katowac I etapem, moze od razu przejsc do II. South Beach jest raczej stylem odzywiania, zmienia sposob odzywiania na zdrowy.

 

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już po dietetycznym śniadanku - bardzo pyszne było i najadłam się do syta - ciekawe kiedy zachce mi się czegoś słodkiego :-? Na wszelki wypadek zaopatrzyłam się w słodzik w proszku i jak mnie dopadnie słodyczowy głód to zrobię sobie oszukany kogel-mogel :lol:

 

Sama jestem ciekawa ile wytrzymam - zakładam oczywiście, że całe dwa tygodnie, no ale...czasem silna wola robi mi psikusy :roll:

 

A wiecie co było najgrsze - przygotowuja,c sobie śniadanko jednocześnie robiłam dla córci bułeczkę z masełkiem i kroiłam w "słupki" - najgorsze było opanować się przed podjadaniem :lol: i to nie żeby mi się specjalnie tej bułki chciało - po prostu taki durny, mechaniczny nawyk :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ja się dzielnie trzymam od czwartku. Głodna nie chodzę, chętka na coś slodkiego prawie nie istnieje. Wczoraj byłam w gościnie i stały dwa pyszne ciasta, nawet kawałka nie zjadłam. I nie cierpałam z tego powodu.

Wkurza mnie tylko to, że w sklepach gdzie robię zakupy produktów z małą ilością albo bez tłuszczu jest jak na lekarstwo. Ale jakoś sobie radzę :lol: Czekam na efekty! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ja się dzielnie trzymam od czwartku. Głodna nie chodzę, chętka na coś slodkiego prawie nie istnieje. Wczoraj byłam w gościnie i stały dwa pyszne ciasta, nawet kawałka nie zjadłam. I nie cierpałam z tego powodu.

Wkurza mnie tylko to, że w sklepach gdzie robię zakupy produktów z małą ilością albo bez tłuszczu jest jak na lekarstwo. Ale jakoś sobie radzę :lol: Czekam na efekty! :lol:

 

Ola a ty ile chcesz rzucić bo nie pamiętam :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...