bratki 23.03.2007 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 No to się pochwalę. Wróciłam z treningu, a po prysznicu sięgnęłam po Guam. Siedzę i chudnę Nie wiem jak można nie lubić tego zapachu, mnie się kojarzy z wakacjami nad morzem, albo z dobrym SPA. Bardziej mnie wkurza ograniczenie ruchowe. ALe chyba sobie zrobię przerwę na film. No to wszystkiego najszczuplejszego koleżankom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 23.03.2007 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 No to się pochwalę. Wróciłam z treningu, a po prysznicu sięgnęłam po Guam. Siedzę i chudnę Nie wiem jak można nie lubić tego zapachu, mnie się kojarzy z wakacjami nad morzem, albo z dobrym SPA. Bardziej mnie wkurza ograniczenie ruchowe. ALe chyba sobie zrobię przerwę na film. No to wszystkiego najszczuplejszego koleżankom. ja też się zawijam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 23.03.2007 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Godzinkę temu wróciłam z callanetics Całkiem przyjemne wygibasy Dziś to już na prawdę po ciuchach widać różnicę Robiłam na kolację dziatwie bułki z masełkiem i dżemem, do tego kakao Ten zapach cudny.............prawie mnie skręca!!!!! gdybym nie widziała efektów, to bym się złamała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 23.03.2007 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 No ja niestety worek pokutny na głowę muszę włożyć. Pyszczyłam na diety, ale chyba muszę sobie coś zredukować Nie idzie tak szybko jak bym chciała. Ale ja to jeszcze pokonam. Tylko słonko, niech słonko już będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 23.03.2007 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 A widzisz bratki Witaj spowrotem wśród dietujących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 24.03.2007 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 A ja wczoraj miałam tak ochotę na słodkie, ze teściowa chcąc się zapewne odwdzieczyc za moje codzienne przygotowywanie dietetycznych obiadków dla nas obu (odchudza się ze mną - ale ona to ma duużo wiecej do zrzucenia) zrobiła na kolację słodkie omlety Na słodziku. Z twarożkiem wiejskim light i cynamonem Nie było to moze mistrzostwo kulinarne, ale wyglądały rewelacyjnie a po naszym poście smakowały cudnie Aaa no i jezszce coś ważnego Wczoraj cały dzień waga wskazywała 56,0 - w końcu !! A dziś rano na golaska nawet 55,5 - łaaaaaa !!!! A zaraz potem się zepsuła zamiast cyferek pokazyje jakieś dziwne znaki - mam nadzieję, ze to tylko baterie (niewymieniane od doobrych lat). Tak czy inaczej te wskaźniki mnie tak motywują jak nic innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 24.03.2007 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 arcobaleno, to Ty się w ciuchach ważysz??? Ja zawsze na golaska A jeśli chodzi o wagę, to na pewno baterie moja też tak wariuje jak baterie słabe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 24.03.2007 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 arcobaleno, to Ty się w ciuchach ważysz??? Ja zawsze na golaska . ja też i do tego zrańca..na pusty żołądek a jak myję włosy to najpierw muszę je dobrze wysuszyć, żeby moja waga nie była powiększona o wodę na włosach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 24.03.2007 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 Ja się ważę prawie za każdym razem jak wchodzę do łazienki - jak jestem w ciuchach to zawsze jest pół kg albo kg wiecej - a rano i wieczorem to te najmniejsze wartosći Na mokre włosy też biorę poprawkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 24.03.2007 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 Ja się ważę prawie za każdym razem jak wchodzę do łazienki - jak jestem w ciuchach to zawsze jest pół kg albo kg wiecej - a rano i wieczorem to te najmniejsze wartosći Na mokre włosy też biorę poprawkę a myślałam, że to tylko ja tak mam ale wieczorem nie odważyłabym się a nuż by więcej było.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 25.03.2007 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Cześć odchudzającym w to niedzielne południe Niedziela, jak to niedziela, wiadomo, rodzinne obiadki, ciasta i kawki........ Dajecie radę? Dzisiaj na sniadanie zrobiłam sobie jajecznicę z 2 jajek na pomidorach. I zemdliło mnie. Zdecydowanie mam dość jajek Mam również dość kapusty, sałaty, pomidirów, ogórków..... Ratują mnie jeszcze pieczarki, jogurt naturalny, filet drobiowy, i z indyka, ryby... chłopaki zajadają chałkę z masełkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 25.03.2007 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 kuleczka - ja jestem w o tyle dobrej sytuacji, ze odchudzam się razem z teściową a chłopy na niedzielę wybyli z domu Ogólnie też mam dość jajek i warzyw ale jak tyle wytrzymałam to dam radę - toż to już półmetek !! Wczoraj przeglądałam różne zdjęcia sprzed roku - i jak patrzę tam na siebie to mam większą motywację bo nie chcę już nigdy tak wygladać Pokazałabym Wam, ale się wstydzę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ttomasz 25.03.2007 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 witam poczytałam, poczytałam i zdecydowałam się, no bo jak wam tak dobrze idzie, to może i mi się uda zaczynam od jutra, trzymajcie kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 25.03.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Oj, mam takie fajne fotki z okresu po urodzeniu dziecka W życiu ich nie pokażę arcobaleno, ja też wytrzymam, tylko tak sobie marudzę Radość z widocznych efektów przewyższa łakomstwo Z tego co piszesz, to masz bardzo dobre stosunki z teściową i jeszcze mieszkacie pod jednym dachem. To naprawdę rzadko spotykane. Gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 25.03.2007 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 witam poczytałam, poczytałam i zdecydowałam się, no bo jak wam tak dobrze idzie, to może i mi się uda zaczynam od jutra, trzymajcie kciuki Witamy i kciuki trzymamy Naprawdę warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 25.03.2007 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Khm, podobno są trzy fazy otyłości u mężczyzn Ja zbliżam się do tej pierwszej więc też chyba muszę się poodchudzać troszkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 25.03.2007 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Ttomasz - warto, warto Najgorsze dla mnie były 3 pierwsze dni a teraz już nie jest tak źle - chyba dlatego , że metę już widać i głupio by było się poddać Piszą wszędzie, że można stracić przez te 2 tyg pierwszej fazy od 4 do 6 kg - ja chyba tyle aż nie zrzucę ale nie waga najważniejsza ale to, ze gołym okiem widać zmiany Mariusz - no to zapraszamy do naszego (niekoniecznie babskiego) klubu Kuleczka - rzeczywiście fajne mam układy z teściową. Swoje za uszami ma jak każdy ale ja już poznałam jej wady i denerwujące przyzwyczajenia , oswoiłam je i jest ok - każdy coś tam ma A ona nie ma córki tylko dwóch synów, więc mnie traktuje jak córkę własnie - z resztą na długo przed ślubem (chodziłam z Danielem chyba z 7 lat) mówiła do nas "dzieci" i traktowała mnie na równi z synami Bo jakbym się z nią nie mogła dogadać to nie zdecydowałabym się na bliźniaka i pewnoe mieszkałabym teraz w jakimś mieszkanku w mieście Co do zdjęć - jak byłam taka okrąglutka to nikt mi nie mówił, ze wyglądam źle, czy,z e jestem gruba (oprócz mojej babci która z resztą wszystkich bez przerwy strofuje ) tylko, ze wyglądam "zdrowo" i przecież o co mi chodzi - urodziłam dziecko - taka kolej rzeczy A ja czułam się jak nie ja i najgorsze, że myślałam, ze tak już będzie. A tu okazuje się, ze wystarczy odrobina (no..moze trochę wiecej) silnej woli i wszystko da się zrobić Pokażę Wam parę takich w miarę najładniejszych żeby nikt mi nie mówił, że się wygłupiam z odchudzaniem. Wtedy miałam jakieś 15-20 kg więcej niż teraz http://img463.imageshack.us/img463/9689/dsc00031ut0.jpg http://img264.imageshack.us/img264/3665/jazma322261juleczk261xe3.jpg http://img120.imageshack.us/img120/2644/bvcxiq3.png Większość udało mi się zgubić w kilka miesięcy po porodzie a z tymi ostatnimi pięcioma walczę dopiero teraz - tzn już też się udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 25.03.2007 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Arcobaleno nie zartuj sobie! Po porodzie to nawet ja mailam., co nieco kobiecego... widzialam Twoja fotke od .., pare dni temu i odchudzac sie nie musisz. To mowie ja - chudziara - w koncu - znam sie na tym, nie? kulka Ty tez nie, sie nie odchudzaj! Bo moje kochane jak sie chudnie to nie leci tylko tam gdzie sie chce...Leci tez tam gdzie sie nie chce tracic... No i co z tego, ze potem ma sie nogi szczuple jak i cycki tez zmalaly . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 25.03.2007 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 arcobaleno piękne zdjęcia ! GRATULUJĘ WAGI!!! NO I RZEDE WSZYSTKIM WYTRWAŁOŚCI W DĄŻENIU DO CELU . Ja po pierwszej ciąży bardzo szybko zgubiłam wszystkie "nadprogramowe" kilogramy, a nawet ciutkę więcej.. przez co wyglądałam jak anorektyczka. Ważyłam 57 przy wzroście 172...ale po drugiej ciąży już tak gładko nie poszło...cały czas przeszkadza mi te 6 kg... I ciągle mam nadzieję, że się ich pozbędę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 25.03.2007 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 arcobaleno ładnemu we wszystkim ładnie, nawet w dodatkowych kilogramach Jednak wolę Ciebie w tej szczuplejszej wersji M@riusz_Radom pierwsza faza, to jeszcze nie jest tak źle Czy o te fazy Ci chodziło Trzy fazy otyłości męskiej: a) nie widać, jak wisi; b) nie widać, jak stoi; c) nie widać kto ciągnie. Zeljka a niech by mi ubyło z przodu, ale z doświadczenia wiem, że mało to realne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.