mati_sowee 02.05.2007 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2007 JESTEM STAŁYM BYWALCEM - jak miło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 02.05.2007 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2007 Też ruszyłam do siłowni i powiem Wam , że strasznie lubię ćwiczyć na orbitreku! Niestety 3 miesiące 2 x w tygodniu po 1,5 h i nie ma rewelacji, jak byłam przed 30-tką to szybciej było widać efekt. Prawdę mówiąc znudziła mi się siłownia, pod koniec maja ruszę na aerobik, pamiętam, że 3 lata temu to mi pomagało. Kolega, który też zaczął teraz dbać o siebie stwierdził, że skoro nie ćwiczyliśmy 3 lata to teraz po kolejnych 3 dojdziemy do pożądanego efektu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 03.05.2007 05:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kadra 03.05.2007 05:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 No muszę się pochwalić ! u mnie -9 i to kilogramów, a nie stopni za oknem!!! Ostatni raz tyle ważyłam przed pierwszym dzieckiem! i wszystko w niespełna 3 miesiące! JUCHU / JUHU!buzia_K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 03.05.2007 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 SylviaW, to pewnie jak z brzuchem po ciąży - 9 miesięcy rósł, to i 9 miesięcy wraca do normy... nie straszcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 03.05.2007 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 No muszę się pochwalić ! u mnie -9 i to kilogramów, a nie stopni za oknem!!! Ostatni raz tyle ważyłam przed pierwszym dzieckiem! i wszystko w niespełna 3 miesiące! JUCHU / JUHU! buzia_K GRATULUJE - ja bym chciala zrzucic 5kg - ale powiem wam, ze po spodniach czuje ze jest odrobine mniej mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kadra 03.05.2007 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Mati - do dzieła!ja mam przed sobą jeszcze kolejne dziewięć do zrzucenia - wtedy złapię wagę z dnia ślubu. Baaardzo chcę do tego dojść tylko czasem się zastanawiam czy to aby niezbyt ambitnie... no wiecie baba po dwójce dzieci, trzydziecha dawno za mną, a marzy mi się figura sprzed lat...Napiszcie dziewczyny jak to jest z wami. Czy te wasze 3 lub 5 kilo do zrzucenia to taki kompromis mężatki / dzieciatki, czy stan idealny?buzia_K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 03.05.2007 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 kadra, gratulacje!!! Melduje się mężatka, dzieciatka Chciałabym zrzucić jeszcze jakieś 2 kg i byłby to dla mnie stan idealny, tzn 55 kg. Niestety jest bardzo trudno zrzucić te ostatnie kilogramy. Moja waga "panieńska" to 53 kg i udało mi się raz do takiej dojść, 5 lat temu. Nie wygladałam zbyt korzystnie. Dlatego 55 to mój ideał Chodzę na fitness, ćwiczę w domu, staram się mniej jeść, ale jakoś stanęłam w miejscu. Owszem widzę, że ciało lepiej wygląda i o to w sumie chodzi, ale te 2-3 cm w talii mogłoby jeszcze zejść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 03.05.2007 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 Dziewczyny, mój brzuch rozciągał się dawno temu bo młodsza córka ma już 9 lat. Mnie wkurza nie tyle waga bo nie jest taka straszna (65 kg dla 174 cm) ile wiotkość dolnej części brzucha, ćwiczę brzuszki, także ćwiczenie z podnoszeniem nóg, wzmacniam go też na maszynach. Pewnie powinnam to robić codziennie a codziennie to ja siedzę najpierw w pracy potem w samochodzie w korku a potem przed komputerem... Czy próbowałyście jeść posiłki bez łączenia węglowodanów z białkami? Opisuje to Michał Tombak w książce " Droga do zdrowia". Takie jedzenie bardzo poprawia samopoczucie, brzuch nie jest wzdęty i przy okazji spada waga! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kadra 03.05.2007 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 dzięki za gratulacje. No jak nic należy mi się, tyle lat nie mogłam się zebrać! A dieta rozdzielna jest super! u mojego męża w rodzinie była taka czteroosobowa rodzinka grubasków . Wszyscy jak jeden mąż z nadwagą - rodzice i dwójka dzieci. W końcu ciotka sie zawzięła wprowadziła rozdzielność (na szczęście dla wujka nie majątkową ), ale bez jakichś tam niuansów. Po prostu jak ziemniaki to z warzywami bez mięcha, jak mięcho to z warzywami bez ziemniakow, ryżu czy klusek. Rezultat było widać dopiero po kilku miesiącach, ale wszystkim mowę odjęło jak się na świętach spotkaliśmy. Także super, trawałe rezultaty nawet przy duzej nadwadze, ale trzeba dać sobie czas, nie wystarczą trzy tygodnie. buzia_K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 03.05.2007 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kadra 03.05.2007 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 elutek - dla ścisłości - oni rozdzielali białka od węglowodanów. Tłuszcze można było jeść z każdą z tych grup, ale w umiarkowanych ilosciach. Poza tym coś mi się kołacze po głowie, ze tłuszcz spala sie w świetle węglowodanów, więc akurat te dwie grupy mozna łaczyć (mmm - chlebek ze smalcem!). No ale specjalistą nie jestem, pewnie wszystko o tej rozdzielnej mozna przeczytać w ksiażce jakowejśbuzia_K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 03.05.2007 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 przy dietach rodzielnych pieczywo tylko z pełnego przemialu - innego sie nie poleca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 03.05.2007 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 a ja jutro smigam do klubu - pobiegac na bierzmi musze sie stanac na wage bo nawet nie wiem ile waze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 03.05.2007 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 04.05.2007 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 a ja jutro smigam do klubu - pobiegac na bierzmi musze sie stanac na wage bo nawet nie wiem ile waze a co myślisz o orbitreku? z tym ważeniem uważałabym, u mnie waga się nie zmieniła - tylko objętościowo jest mnie mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 04.05.2007 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 a ja jutro smigam do klubu - pobiegac na bierzmi musze sie stanac na wage bo nawet nie wiem ile waze a co myślisz o orbitreku? z tym ważeniem uważałabym, u mnie waga się nie zmieniła - tylko objętościowo jest mnie mniej orbitek tez mi sie podoba - ogolnie bardzo lubie bierznie, rowerek, orgitek i takie cos co imietuje wchodzenie na schody a zwazyc sie chce zeby ogolnie miec pojecie ile mnie jest wyrazonej w kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 04.05.2007 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 wrocilam - i czuje sie super - z kazdym kolejnym dniem coraz lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 04.05.2007 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 wrocilam - i czuje sie super - z kazdym kolejnym dniem coraz lepiej i oby tak zostało Jak do lipca będziesz tak intensywnie ćwiczyć to ho ho! Tak sobie myślę ile teraz masz spraw na głowie, to musi być bardzo nakręcające! Ja mam za dwa tygodnie komunię córki (akurat w czasie zjazdu ) dodatkowo szkoła, planowanie do kredytu pod działkę i budowę... co ciekawe myślę głównie o budowie inne tematy odpuszczam, same się kręcą. pzdr Sylwia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 04.05.2007 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2007 ja na razie odchudzanie walnęłam w kąt budowa komunia to ciutkę za dużo... co do wagi to dążę do 48 kh.. waga przed dziećmi to było 46 obecnie 56-57 przy wzroście 153 i dalej twierdzę, że dieta montignaca jest najlepsza- rozdzielna ponoć bardzo do niej podobna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.