Lista wydatków związana z domem

[kaszpir007]

Mając jednak dzieci, nieważne w jakim wieku, budowanie sie na zadupiu bo bardzo zła decyzja. Każda zajęcie w szkole, po szkole, wyjście do kolegi itp itd to konieczność dowożenia autem. Piszecie że 20km to w 20min, tyle że na wylotówce z dużego miasta można te 20km .

 

Przy taki założeniu wogóle nie ma sensu kupować domu a lepiej mieszkanie koło szkoły.

Wtedy dzieci same pójdą fo szkoły i będą miały kolegów i koleżanki z bloku ...

 

Takie są uroki mieszkania poza miastem ...

 

Ja jestem ojcem 2 dzieci w wieku szkolnym. Dzieci zawozimy rano do teściowej i od niej idą do szkoły. Po pracy obieramy je ze szkoły.

 

Zajęcia pozaszkolne są obecnie w szkole i umawia się tak aby były w takich godzinach aby dziecko zamiast iść do świetlicy szło na zajęcia ..

Ale oczywiście są takie zajęcia gdzie trzeba zawieść i odebrać dziecko ...

 

Zawsze są plusy i minusy ...

[Pod]

Mało kto ma teściową-opiekunkę i taki komfort. Dla mnie dość jasne jest że mając dzieci każdy dodatkowy kilometr od miasta to mordęga. I nie wiem czy ma tu znaczenie czy ktoś lubi cisze wiejską czy nie. Można kupić działkę na przedmieściach w cichej lokalizacji - niestety to kosztuje.

[Zagurski]

Było wałkowane 100 razy i nie sposób nie zgodzić się z użytkownikiem @Pod.

Niestety, ale takie są realia.

[dawiddur]

Wszyscy piszecie o czymś abstrakcyjnym dla wielu (większości?). Zapominacie o małych miastach i życiu wokół nich. Moje miasto, z którym jestem związany zawodowo to 13tys mieszkańców. Moja działka (budowa w planach) to 10km. W moim przypadku te 10km to mniej niż 10min jazdy samochodem. Nie wiem co to korki. Wieś, w której jest moja działka liczy ok. 400 mieszkańców, jednocześnie jest największa miejscowością w mojej gminie. W mojej wsi jest przedszkole, szkoła podstawowa i gimnazjum. Jest duży, nowy ośrodek zdrowia (duża przychodnia) i kilka sklepików.

Reasumując wieś wsi nierówna i tym samym funkcjonowanie w domu pod miastem funkcjonowaniu w domu pod miastem nie równe:p:p:p

[Zagurski]

Wszyscy piszecie o czymś abstrakcyjnym dla wielu (większości?).

Nie ma takiego słowa jak WSZYSCY.

Większość pisze o czym innym.

Wieś, w której jest moja działka liczy ok. 400 mieszkańców, jednocześnie jest największa miejscowością w mojej gminie. W mojej wsi jest przedszkole, szkoła podstawowa i gimnazjum. Jest duży, nowy ośrodek zdrowia (duża przychodnia) i kilka sklepików.

No i wszystko jasne. I po co naginać rzeczywistość?

W twojej wsi nie ma dużej przychodni, ani przedszkola. Zrozum to!

[Pod]

Wszyscy piszecie o czymś abstrakcyjnym dla wielu (większości?). Zapominacie o małych miastach i życiu wokół nich. Moje miasto, z którym jestem związany zawodowo to 13tys mieszkańców. Moja działka (budowa w planach) to 10km.

 

Bo prawie wszyscy pracują w miastach od kilkadziesiąt tysięcy mieszkanów w górę. Ile osób pracuje na wsi lub miasteczku, które miastem jest tylko z nazwy? 1% ?

[dawiddur]

Bo prawie wszyscy pracują w miastach od kilkadziesiąt tysięcy mieszkanów w górę. Ile osób pracuje na wsi lub miasteczku, które miastem jest tylko z nazwy? 1% ?

 

Ciekawe...

A więc dane w tym zakresie wyglądają następująco:

 

szacunkowa liczba ludności w miejscowościach do 39.000 mieszkańców to około = 8,5mln + około 15mln mieszkańców wsi czyli miejscowości z liczbą mieszkańców poniżej 2.000.

 

Reasumując, jesteś w wielkim błędzie.

 

ps. są jeszcze miasta od 40k do 100k mieszkańców, których jest około 5mln.

Reszta to miasta powyżej 100k mieszkańców.

 

liczby, które wyżej podałem to uśrednione wartości wyciągnięte z danych statystycznych.

 

W Polsce mieszka ponad 38mln ludzi. Około 40% z nich to mieszkańcy wsi...

Edytowane 13 Lutego 2017 przez dawiddur

[Zagurski]

@dawiddur

Nie ma takiej wsi w Polsce, która liczy 400 mieszkańców i ma szkołę, przedszkole oraz duży ośrodek zdrowia.

Także nie naginaj rzeczywistości...

[Arkaszka]

podstawa to wybór działki, pomijam blisko, daleko od miasta, każdy ma swoje upodobania, nie każdy jeździ co dziennie do tyry. Ale źle wybrana działka to mogą być spore koszty przyłącza wodociągu, kanalizacji, prądu, gazu, a także konieczność indywidualnego projektu domu w przypadku wysokich wód gruntowych, niestandardowych fundamentów, odwodnień itd, masz działkę szukasz projektu, itd...

 

Prawie zawsze koszty przewyższają plany, ja do wyceny dodałem 30% na wszelki wypadek, a i tak z małej kieszonki dorzuciłem jeszcze trochę grosza.

[dawiddur]

@dawiddur

Nie ma takiej wsi w Polsce, która liczy 400 mieszkańców i ma szkołę, przedszkole oraz duży ośrodek zdrowia.

Także nie naginaj rzeczywistości...

A jednak. Pisząc duży ośrodek zdrowia miałem oczywiście na myśli przychodnie, w której na co dzień przyjmuje około 6 czy 7 lekarzy. I tak, w tej wsi jest szkoła, a raczej Zespół Szkół + przedszkole. Idźmy dalej...

Mamy 4 sklepy ogólnospożywcze w tym jeden większy "sieciowy" - zachodni, jak to mówią niektórzy

Mam nawet punkt pocztowy, aptekę, 2 stacje paliw i OSP:lol2::lol2:

Ba! Mamy światłowód lokalnego dostawcy internetu z prędkością do 500mb/s(?)!

8 min drogi samochodem do miejscowości, w której pracuje i będę długo pracował. 25 min drogi (brak korków) do jednego z największych miast wojewódzkich w tym kraju... 60-70min drogi do centrum Warszawy

[TomJons]

A jednak. Pisząc duży ośrodek zdrowia miałem oczywiście na myśli przychodnie, w której na co dzień przyjmuje około 6 czy 7 lekarzy. I tak, w tej wsi jest szkoła, a raczej Zespół Szkół + przedszkole. Idźmy dalej...

Mamy 4 sklepy ogólnospożywcze w tym jeden większy "sieciowy" - zachodni, jak to mówią niektórzy

Mam nawet punkt pocztowy, aptekę, 2 stacje paliw i OSP:lol2::lol2:

Ba! Mamy światłowód lokalnego dostawcy internetu z prędkością do 500mb/s(?)!

8 min drogi samochodem do miejscowości, w której pracuje i będę długo pracował. 25 min drogi (brak korków) do jednego z największych miast wojewódzkich w tym kraju... 60-70min drogi do centrum Warszawy

 

W mojej Wsi natomiast mieszka 40 mieszkańców do miasta do 40 tyś mam 5 minut do pracy zaledwie 12 minut bez korków a do stolicy 50 minut samochodem więc Dawiddur przybijam ci wielką piątkę!! MOŻNA i trzeba się cieszyć .

[dawiddur]

Chodzi o to, że niektórzy słysząc "wieś" mają przed oczami kilka/kilkanaście/ kilkadziesiąt domostw/ gospodarstw, świnie i krowy biegające ulicami i babcie z chustach na głowie siedzące na ławkach przed domami :lol2::lol2: podczas gdy rzeczywistość jest nieco inna, a przynajmniej nie jest jedno czy dwukolorowa. Można mieszkać na wsi i mieć niezbędne minimum do funkcjonowania. Pisząc niezbędne minimum mam na myśli sklepy, szkoły i lecznictwo szeroko rozumiane. Do tego rzut beretem do swojego miejsca pracy. Wtedy bilans plusów i minusów życia pod miastem wygląda inaczej niż, u niektórych.

[Loyola]

Takie pytanie od początkującego czy warto robić badania geotechniczne, jeśli obok sąsiedzi są już wybudowani? fakt, ze na działce rosną rośliny takie jak nad jeziorem co nie wygląda jakoś przekonująco. Mój potencjalny wykonawca naciska na te badania, ale nie wiem czy mnie nie naciąga, skro obok domy już stoją.

[Elfir]

oczywiście, że trzeba.

[tkaczor123]

Takie pytanie od początkującego czy warto robić badania geotechniczne, jeśli obok sąsiedzi są już wybudowani? fakt, ze na działce rosną rośliny takie jak nad jeziorem co nie wygląda jakoś przekonująco. Mój potencjalny wykonawca naciska na te badania, ale nie wiem czy mnie nie naciąga, skro obok domy już stoją.

 

Ja bym zrobił koszt chyba z 800zł, a będziesz spał spokojnie. To że w pobliżu ktoś się wybudował nie znaczy że ty będziesz miał podobnie.

Możesz na działce przeprowadzić eksperyment, wykopać dół i sprawdzić na jakiej głębokości będzie woda, zawsze to zaoszczędza kasa na badania geotechniczne. Do projektu powinny być dołączone badania gdyż projektant żeby obliczyć sobie czy grunt jest mu w stanie przenieść obciążenia od ław i innych rzeczy musi wiedzieć z jakim gruntem ma doczynienia. Chyba że podpisze w ciemno:P.

Później nie miej pretensji do nikogo.