Indukcja vs tradycyjna kuchenka gazowa.

[budowlany_laik]

Czyli inwestując 13000 zł, osiągasz z tego 1300 zł/rocznie. Bardzo dobry wynik. Brałbym pompę ciepła.

 

Powrotu do gotowania na gazie nie wyobrażam sobie. Na indukcji zero brudu, co sobie cenię.

[wg39070]

  budowlany_laik napisał:

Czyli inwestując 13000 zł, osiągasz z tego 1300 zł/rocznie. Bardzo dobry wynik. Brałbym pompę ciepła.

 

Powrotu do gotowania na gazie nie wyobrażam sobie. Na indukcji zero brudu, co sobie cenię.

 

A przy gotowaniu na gazie (czy to propan czy ziemny) to jaki masz niby brud?

[JTKirk]

  wg39070 napisał:

A przy gotowaniu na gazie (czy to propan czy ziemny) to jaki masz niby brud?

 

to taki skrót myslowy IMHO

brud będzie, ale kwestia czyszczenia - bez porównania. Nigdy więcej kuchni gazowej!

[Liwko]

  wg39070 napisał:

A przy gotowaniu na gazie (czy to propan czy ziemny) to jaki masz niby brud?

 

 

Gotowałeś kiedyś na indukcji?

[wg39070]

  JTKirk napisał:

to taki skrót myslowy IMHO

brud będzie, ale kwestia czyszczenia - bez porównania. Nigdy więcej kuchni gazowej!

 

Jak Ci garnek wykipi czy to z zupą czy mlekiem, jednakowo trzeba czyścić czy to indukcję czy cokolwiek innego. Z tym "brudnym" gazem to już zakrawa na kabaret i szukanie dziury w całym.

[wg39070]

  Liwko napisał:

Gotowałeś kiedyś na indukcji?

 

Tak, miałem kiedyś w bloku taką kuchenkę marki Gorenje. Wygodne to fakt, ale czy ekonomiczne?

[JTKirk]

  wg39070 napisał:

Jak Ci garnek wykipi czy to z zupą czy mlekiem, jednakowo trzeba czyścić czy to indukcję czy cokolwiek innego. Z tym "brudnym" gazem to już zakrawa na kabaret i szukanie dziury w całym.

 

naprawdę nie widzisz różnicy w czyszczeniu

pomiędzy np.

http://f01.esfr.pl/foto/0/7248052/whirlpool-akm-526-na-c,7248052_7.jpg

a

http://f01.esfr.pl/foto/3/4062059277/7d5cf478768ceebf318a315b1ce25ef6/samsung-nz64f3nm1ab,4062059277_7.jpg

????

no, chyba że ktoś tylko wodę gotuje, to faktycznie nie widać różnicy

[wg39070]

  JTKirk napisał:

naprawdę nie widzisz różnicy w czyszczeniu

pomiędzy np.

http://f01.esfr.pl/foto/0/7248052/whirlpool-akm-526-na-c,7248052_7.jpg

a

http://f01.esfr.pl/foto/3/4062059277/7d5cf478768ceebf318a315b1ce25ef6/samsung-nz64f3nm1ab,4062059277_7.jpg

????

no, chyba że ktoś tylko wodę gotuje, to faktycznie nie widać różnicy

 

A wiesz, że te ruszta się zdejmuje, palniki też? Mam sprzęty kuchenne wykończone stalą Inox, nie widziałem płyty indukcyjnej z taka powierzchnią. Zresztą każdy ma to co dla niego najlepsze i co mu najbardziej pasuje. W tej materii żadne dyskusje sensu najmniejszego nie mają. Poza tym płyta, którą tu prezentujesz to już żaden krzyk techniki, widziałem indukcję gdzie garnek stawiamy "gdzie popadnie", bez zaznaczonych pól i takie coś by mi się podobało.

[budowlany_laik]

  wg39070 napisał:

nie widziałem płyty indukcyjnej z taka powierzchnią.

To chyba jednak nie miałeś indukcji.

W ogóle, to pisz po polsku, Ty o inox, ja o szkle. JTKirk pokazał Ci indukcję. Jej powierzchnia jest 'szklana'. Łatwiej czyścić inox czy szkło?

Edytowane 1 Lutego 2017 przez budowlany_laik

[wg39070]

  budowlany_laik napisał:

To chyba jednak nie miałeś indukcji.

 

Coś takiego, wytłumacz mi jak jednolita powierzchnia ze stali może być jednocześnie podzielona na pola grzewcze.

[Myjk]

  wg39070 napisał:

A wiesz, że te ruszta się zdejmuje, palniki też? Mam sprzęty kuchenne wykończone stalą Inox, nie widziałem płyty indukcyjnej z taka powierzchnią. Zresztą każdy ma to co dla niego najlepsze i co mu najbardziej pasuje. W tej materii żadne dyskusje sensu najmniejszego nie mają. Poza tym płyta, którą tu prezentujesz to już żaden krzyk techniki, widziałem indukcję gdzie garnek stawiamy "gdzie popadnie", bez zaznaczonych pól i takie coś by mi się podobało.

Stal INOX to akurat też najgorszy syf jaki może być (do utrzymania w czystości). Chwila moment nieuwagi i powierzchnia porysowana, do tego zacieki, plamy wnet nie wytarte i przypalone ciężko usunąć (nawet pomimo zdejmowalnych rusztów). Ruszty zresztą też się syfią na potęgę a tych nawet szczotą drucianą się nie domyje dobrze. Po 10 latach moja kuchenka INOX wygląda jak żal. Całe szczęście, że zlew chociaż kupiłem kompozytowy i nie musiałem się z nim użerać. W nowym domu kuchenka i zlew będą ceramiczne.

[JTKirk]

  wg39070 napisał:

A wiesz, że te ruszta się zdejmuje, palniki też? Mam sprzęty kuchenne wykończone stalą Inox, nie widziałem płyty indukcyjnej z taka powierzchnią. Zresztą każdy ma to co dla niego najlepsze i co mu najbardziej pasuje. W tej materii żadne dyskusje sensu najmniejszego nie mają. Poza tym płyta, którą tu prezentujesz to już żaden krzyk techniki, widziałem indukcję gdzie garnek stawiamy "gdzie popadnie", bez zaznaczonych pól i takie coś by mi się podobało.

 

widzisz, gdybyś w domu trochę więcej gotował - i potem sprzątał po sobie, to byś rozumiał różnicę. Przez 5 lat używałem w mieszkaniu płyty gazowej (tak, ze sciąganym rusztem,palnikami) - w domu od samego początku mam indukcję. Zdjęcia są przykladowe, pierwsze z brzegu. Wiem jaka jest różnica w sprzątaniu po sobie np. po smażeniu w jednym i drugim przypadku (a to ja w domu gotuję!) - więc nigdy więcej nie wrócę do gazu.

[wg39070]

  Myjk napisał:

Stal INOX to akurat też najgorszy syf jaki może być (do utrzymania w czystości). Chwila moment nieuwagi i powierzchnia porysowana, do tego zacieki, plamy wnet nie wytarte i przypalone ciężko usunąć (nawet pomimo zdejmowalnych rusztów). Ruszty zresztą też się syfią na potęgę a tych nawet szczotą drucianą się nie domyje dobrze. Po 10 latach moja kuchenka INOX wygląda jak żal. Całe szczęście, że zlew chociaż kupiłem kompozytowy i nie musiałem się z nim użerać. W nowym domu kuchenka i zlew będą ceramiczne.

 

W sumie jakiej odpowiedzi z Twojej strony mogłem się spodziewać jak nie negującej. Co do zlewozmywaka to mam firmy Franke właśnie Inox i po kilkunastu latach wygląda bardzo ładnie. O wszystko trzeba czasem zadbać.

[Myjk]

  wg39070 napisał:

Prezentujesz podobnie wysoką klasę w obrażaniu jak wkłady kominkowe, które wymieniłem. Poza tym jak już wybudujesz i zamieszkasz, wtedy podziel się spostrzeżeniami bo na razie tylko teoretyzujesz. Teoria nijak nie ma się do praktyki.

W przeciwieństwie do ciebie klasę mam i w przeciwieństwie do ciebie banów co chwilę "za prawdę" nie zarywam. Ponad to nie tobie decydować kiedy i o czym będę się wypowiadać -- szczególnie dam upust jak będziesz próbował wpuszczać inwestorów w maliny swoimi dziwnymi przekonaniami, które z ekonomią i czystością mają tyle wspólnego co wkłady kominkowe które wymieniłeś. Czyli nic.

[wg39070]

  JTKirk napisał:

widzisz, gdybyś w domu trochę więcej gotował - i potem sprzątał po sobie, to byś rozumiał różnicę. Przez 5 lat używałem w mieszkaniu płyty gazowej (tak, ze sciąganym rusztem,palnikami) - w domu od samego początku mam indukcję. Zdjęcia są przykladowe, pierwsze z brzegu. Wiem jaka jest różnica w sprzątaniu po sobie np. po smażeniu w jednym i drugim przypadku (a to ja w domu gotuję!) - więc nigdy więcej nie wrócę do gazu.

 

Nigdzie na forum się tym nie chwaliłem ale jestem pasjonatem gotowania i kuchnia jak i sprzęty w niej zainstalowane nie są mi obce. Gotuję ale też czyszczę po sobie.

[karolek75]

  wg39070 napisał:

A przy gotowaniu na gazie (czy to propan czy ziemny) to jaki masz niby brud?

 

Latwosc utrzymania w czystosci plyty indukcyjnej w porownaniu do kuchenki gazowej wg. gotujacej codziennie mojej lubej - bezcenna. A po dolozeniu do tego kwesti wizualnych, gazowa kuchnia to SIARA.

[wg39070]

  karolek75 napisał:

Latwosc utrzymania w czystosci plyty indukcyjnej w porownaniu do kuchenki gazowej wg. gotujacej codziennie mojej lubej - bezcenna. A po dolozeniu do tego kwesti wizualnych, gazowa kuchnia to SIARA.

 

Nooo, zaraz pewnie napiszesz, że moja płyta gazowa przyczynia się do powstawania smogu, co?

[Myjk]

  wg39070 napisał:

W sumie jakiej odpowiedzi z Twojej strony mogłem się spodziewać jak nie negującej. Co do zlewozmywaka to mam firmy Franke właśnie Inox i po kilkunastu latach wygląda bardzo ładnie. O wszystko trzeba czasem zadbać.

Odpowiedź jest negująca słabe/złe rozwiązania, a nie ciebie -- także się nie poczuwaj tak bardzo. Można wybrać takie rozwiązanie, żeby trzeba było dbać jak najmniej. I takim rozwiązaniem są sprzęty nie ze stali INOX (inna sprawa, że to już jest passe). Są w końcu inne ciekawe rzeczy do zrobienia niż ciągłe sprzątanie czy palenie w kominku dla oszczędności.

[Myjk]

  wg39070 napisał:

Nooo, zaraz pewnie napiszesz, że moja płyta gazowa przyczynia się do powstawania smogu, co?

Znowu dorabiasz coś, co nie zostało napisane. To chroniczne?

[budowlany_laik]

  wg39070 napisał:

Nooo, zaraz pewnie napiszesz, że moja płyta gazowa przyczynia się do powstawania smogu, co?

Można ją porównać do kominka. Puszczasz obok część energii, przy jednym, jak i przy drugim.