Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sterowanie ogrzewaniem osobno w każdym pomieszczeniu (wersja kablowa)


mariooo

Recommended Posts

Budując 11 lat temu dom, w każdym z pomieszczeń zostawiłem kable do czujnika temperatury. Każdy grzejnik jest zasilany osobno z rozdzielacza. W skrzynce z rozdzielaczem również znajdują się przewody do napędów termicznych. Całość okablowania zbiega się w rozdzielni gdzie miał być sterownik.

 

Obecnie piec dwu-funkcyjny sterowany jest regulatorem pokojowym. Dom dogrzewany jest kozą i tu pojawia się problem. Ciepło z kozy zakłóca pracę regulatora (zbyt wysoka temperatura w okolicy regulatora). Piec nie grzeje, w niektórych pomieszczeniach jest chłodno.

 

Szukam rozwiązania jak spiąć cały system - dodatkowo dorobić do tego wizualizację. Chciałbym mieć możliwość regulacji temperatury w każdym z pomieszczeń osobno. Infrastruktura jest potrzebuję jedynie elementów wykonawczych.

 

Podzielcie się proszę ze mną Waszymi doświadczeniami. Znalazłem prosty sterownik, który spełnia wymagania (mam trochę więcej stref, ale kotłownię i garderobę mogę odpuścić) - co myślicie o takim rozwiązaniu https://www.techsterowniki.pl/pl/produkty/l-7/

Edytowane przez mariooo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję dwie możliwości. Jedna z nich jest przeniesienie regulatora pokojowego w najzimniejsze miejsce w którym nie istnieją oddziaływania kozy ani zyski z innych źródeł ciepła.

 

Druga możliwość to całkowita rezygnacja z regulatora pokojowego i oparcie regulacji o stałą temperaturę zasilania.

W ten sposób gdy temperatury w poszczególnych pomieszczeniach zostaną osiągnięte a wszystkie grzejniki odcięte pojemność instalacji zmniejszy się do takiego stopnia w którym kocioł chcąc utrzymać stałą zadaną temperaturę zasilania będzie musiał zmniejszyć moc palnika do minimum bądź też wyłączyć się.

 

Ogólnie mówiąc dwa regulatory wpięte w system szeregowo czyli nadrzędny pokojowy oraz podrzędne odcinające kolejno zasilanie od grzejników w poszczególnych pomieszczeniach to zły pomysł który prawie zawsze kończy się oddziaływaniem jednego regulatora na drugi.

Regulatory pokojowe to w dzisiejszych czasach nie tylko bezmyślne termostaty zadające sygnały do załączenia bądź wyłączenia kotła ale skomplikowane urządzenia elektroniczne które czasem potrafią uczyć się obiektu w którym są zainstalowane, dlatego ciągła zmiana pojemności układu grzewczego spowodowana zamykaniem bądź otwieraniem kolejnych grzejników wpływa destrukcyjnie na wszelkie algorytmy sterowania zaimplementowane w elektronikę regulatora.

Jeśli w regulatorze jest opcja pominięcia czujnika temperatury i pracy termostatu na rzecz innej to proponuję poszukać takiej opcji.

 

Jeśli kocioł jest nowszej generacji to zamiast regulatora pokojowego proponuję zainwestować w regulator pogodowy i to na podstawie temperatury zewnętrznej oprzeć regulację i pracę kotła.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Jednak nie do końca mnie zrozumiałeś.

 

Nowy układ sterowania, posiadałby czujniki temperatury w każdym z pomieszczeń. Sterowanie odbywałoby się przez sterownik który miałby zadane temperatury w poszczególnych pomieszczeniach wg założonych harmonogramów (np. łazienka 22 stopnie od 6-7, 20 stopni 7-20, 22 stopnie 20-22, 20 stopni 222-6; sypialnia1 nie używana 17 stopni cały dzień, sypialna 2 18 stopni cały dzień, sypiania 3 20 stopni cały dzień.....)

 

Każde z pomieszczeń posiada osobne zasilanie z rozdzielacza. Sterownik uruchamia siłowniki na głowicach w rozdzielaczu uruchamiając jednocześnie piec.

 

Przy tym wariancie rezygnuję z regulatora pokojowego. Rolę sterowania przejmuje sterownik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I według Ciebie jeden sterownik będzie posiadał wewnątrz kilka regulatorów lub kilka osobnych torów regulacyjnych do których będą podłączone czujniki temperatury w pomieszczeniach i zawory sterujące pętlami.

 

Sterownik według Twojego opisu powinien być taki zmyślny że tor sterowania kotła będzie uzależniony od wszystkich czujników temperatury w pomieszczeniach, czy też kocioł będzie chodził według własnego widzi-mi się i tak jak już napisałem wcześniej jeśli wszystkie pokoje będą dogrzane i wszystkie pętle zostaną odcięte to pojemność instalacji będzie taka mała że kocioł się wyłączy bo nie będzie miał czego grzać.

Następnie podczas odpoczynku kotła w jednym z pokoi temperatura spadnie i pętla się załączy.

Co wtedy........ bo zanim kocioł załączy się ponownie to czasu trochę minie.

 

Tak jak zaznaczyłem poprzednio algorytm sterowania kotła powinien być taki aby zadana była stała temperatura zasilania bądź też druga opcja.... temperatura zasilania będzie zależna od sterownika pogodowego.

 

W podłogówce zróżnicowanie temperatur poszczególnych pokoji można osiągnąć poprzez regulację rotametrami czyli zaworami przepływomierzy, natomiast komfort który chcesz sobie zafundować uważam za zbyteczny i będzie on powodował zwiększone spalanie gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...