WPROWADZAM SIĘ !!!!!

[magi]

Gratulki

Mam nadzieję, że niedługo napiszę coś w tym stylu

[inwestor]

Ja również gratuluję ale również współczuję. Nie znoszę przeprowadzek tego pakowania, rozpakowywania, bałaganu, przez wiele miesiecy nie wiadomo gdzie co jest i mnóstwo czasu traci sie na wieczne poszukiwania wszystkiego.

Pozdrawiam

[Wiech]

Gratulacje.Ja mam nadzieje zrobić to za miesiąc.Zostało mi do zrobienia dość dużo robót.Panele na górze ,podłączenie kotła CO ,kominka podłączenie grzejników,malowanie.Wiech

[pawel_l]

Dzięki wszystkim.

Udało się, przeżyliśmy. Ogólnie jest OK. Na parę dni muszę odpuścić, po pierwsze żeby odpocząć, a po drugie żeby trochę popracować- właśnie skończył się mój urlop. Jak odetchnę to opiszę wrażenia.

[pawel_l]

No i minął rok.... Nawet nie wiadomo kiedy.

Generalnie jest super.

Oczywiście nie wystarczyło czasu (założyłem pół roku) i pieniędzy na wykończenie wszystkiego.

Ale została jeszcze do zrobienia praktycznie tyko jedna łazienka i obłożenie schodów drewnem no i zasianie trawnika - właśnie kończę niwelację. Mam już taras, podjazd, elewację, podbitkę, bramę i wiele innych rzeczy. A przede wszystkim czuję się u siebie. Po powrocie do domu, choćby po najcięższym dniu mam ochotę coś zrobić a przynajmniej usiąść na tarasie i pooddychać włąsnym powietrzem.

Zakrzyknę: ludzie budujcie domy ......

[xavi]

Też jestem po półrocznym mieszkaniu.

I również zaczynam sięczuć jak u siebie.

To co mnie najbardziej wkurza to ciągłe marudzenie żony że jej bałagan robię!!!

A to że zrobione zostały podjazdy, ogrodzenie trawnik, altana, zadaszenie ganku, taras i takie inne jej nie obchodzi. Dla niej ważna jest aby myć się w kałuży i do domu wchodzić czystym.