Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

okna KRISPOL czy AdamS


Recommended Posts

Trochę ta dopłata do pakietu 48 mm dziwna bo koszt zakupu taki sam jak 40mm i niewiele firm stosuje w takim przypadku dopłatę. A co do tematu ja bym wybrał Adamsa głównie (ale nie tylko) z powodu tego że w swoim serwisowym wcieleniu dużo wyżej cenię Siegenię AF od Winkhausa. A ponieważ już oczyma wyobraźni widzę Testa zacierającego ręce żeby mi dołożyć wykładem o siłach operacyjnych to wyjaśniam;

Każde (prawie) nowe okno spełnia wymogi w zakresie owych sił. Ale to nie znaczy że będzie je spełniało jednakowo dobrze później. Co to jest wyska jakość o której tu ciągle dywagujemy? Jest to zdolność danej rzeczy do utrzymania na jakimś tam porządanym poziomie wymaganych przez nas cech użytkowych w osi czasu. A ową zdolność Siegenia AF ma dużo wyższą niż Winkhaus.

Nie wiem konkretnie co i ile jest z tą dopłatą , ale otrzymałem dzisiaj wycenę tych okien FEN 85 z Krispolu i zauważyłem , że jest na pakiecie Ug = 0.6 4x14x4x14x4. Napisalem e-mail do tego autoryzowanego przedstawiciela o te szyby i poinformował mnie , że mają pakiety na 18, czyli 4x18x4x18x4 Ug = 0.5 i , że zrobi mi nową wycenę z takim pakietem, więc wywnioskowałem , że cena sie zmieni.

Raczej chyba odpuszczę tego Krispola chociażby ze względu na to , że wycena tych FEN 85 , którą dzisiaj mi przysłali, przy 26 szt okien wyszła z montażem 36 000 zl , natomiast z Adamsa dostałem dzisiaj 26 000 za Veka SL 82 oraz 26 500 zł za Ideal 8000. Ceny z Adamsa są bez montażu , ale ogólnie gdzie robiłem wyceny montaż oscyluje w granicach 5000 zl, czyli Adams wyjdzie gdzieś około 31 000 - 31500 zl, a to już jest prawie 4500 zł, tak , że nie mało.

Nie wiem tylko , czy kupować te Veka SL 82 czy raczej Ideal 8000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oj oj

Kolego T12345T

Każdy wczesniej czy później zejdzie z tego padolu :(

Ale skoro juz wysmiales moja wypowiedz - badz tak laskawy powiedzieć co w niej bylo zlego? klamliwego?

Bo to mnie w tej chwili ciekawi.

Zjawisko wklesniecia szyb nie wystepuje ?

Odleglosc miedzy szybami czyli ta ramka dystansowa nie ma znaczenia dla powyzszego zjawiska?

Gdzie jeszcze sprzedawca w mej osobie sklamal badz nagial rzeczywistosc ?

Moze w wyliczeniach tu podanych tez popelnilem blad ?

 

W wiekszosci swych wypowiedzi nabijasz sie ze sprzedawców. Fakt. Ogrom z nich nie ma podstawowej wiedzy o oknach. Ale wrzucanie wszystkich do tego samego wora to lekko nie fair.

Sadzisz ze klient bedzie sie doktoryzowal w temacie okien ?

Wiekszosc spojrzy na Twoj rankig ktory daleki jest od realnego obrazu rynku, wyrobów i producentow ale wierza w to co tam napisales choc sam dobrze wiesz ze to lekkie przeklamanie.

Im to wystarczy.

Jestes opiniotworczy i chwala Ci za to ale naprawde czasem odpisz tu ludziom z ich poziomu wiedzy o oknach i mozliwowci percepcji Twych wypowiedzi

Juz nawet IVO zartobliwie nawiazal do tego co spotkac go moze gdy cos napisze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy naprawdę jest to wielka różnica przenikania ciepła w pakietach pomiędzy Ug= 0.5 a Ug = 0.6 ? czy warto dopłacać?

 

Takie padło pytanie.

 

A co do pakietów Tu nawet nie chodzi o te 0.1 na Ug. Bardziej istotna jest ramka dystansowa. Szklo jest elastyczne w pewnych granicach. Zamkniety szczelnie wewnatrz gaz podlega kurczeniu przy spadku temperatur i dzialaja sily powodujace wklesniecie szkla. Im wieksza powierzchnia i zbliżona do kwadratu to ugiecie szyby potrafi przyjac wartosci znaczace i nagle okaze sie ze z tych 0.6 zima masz duzo wiecej bo centralnie odległość miedzy szybami jest mniejsza.

Zapewne nie raz widziales szyby na ktore patrzac widzisz odbicie otaczajacego swiata jak we wklesnietym lustrze

 

A to odpowiedź na zadane pytanie.

 

Ale skoro juz wysmiales moja wypowiedz - badz tak laskawy powiedzieć co w niej bylo zlego? klamliwego?

 

Pańska "odpowiedź" nie odpowiada na zadane pytanie. To wszystko. Ani to śmieszne, ani kłamliwe. Zwyczajne. Nabywca o słupie, sprzedawca o... krzywiznach powierzchni szyb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W odpowieezi tylko napisalem ze wyliczenie ile te 0.1 da - realnie g..... da

I zwrocenie uwagi na to o czym kolega ani razu w swych wypowiedziach nie wspomnial przez te lata obecnosci na Fm

Dlatego wysmiewam sie w duchu z tych wszystkich okien na pakietach 3mm wylewanego na plynnym olowiu. To nie tak samo sztywne szklo jak dawne 3mm walcowane ktore mechanicznie odpowiadaloby dzisiejszej 4 a moze i 5mm

 

Ta cala dyskusja miedzy nami jest kolejnym dowodem na jedno - nie sposob przekazac ogromu wiedzy na temat okien.

Starasz sie to robic na swojej stronie i chwala Ci za to ale tak jak tam starasz sie uzywac języka bardziej komunikatywnego tak czasem tu wypowiadaj sie podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chłopaki nie ma się co kłócić, ale faktem jest , że potencjalni klienci, którzy chcą kupić okna mając o nich przeważnie blade pojęcie , są zdani na sprzedawcę (nie zawsze obiektywnego) i jego opinie. Ktoś kto chce sprzedać towar nie zawsze kieruje się dobrem klienta .Aby tego uniknąć wielu z nas potencjalnych inwestorów , chce uniknąć wpadek , zadają tu pytania oczekując konkretnych odpowiedzi . np. czy warto lub czy nie warto. Co do moich pytań odnośnie szyb, to zadałem je, bo wiem, że jak pakiet ma wyższy współczynnik to wiadomo , że musi być gorszy, ale zwykły inwestor nie ma pojęcia na ile to jest gorsze, i czy warto w ogóle sobie tym głowę zawracać, dlatego czeka na odpowiedz np. bierz ten Ug=0.5 bo jest lepszy lub nie patrz na to , bo jest znikoma różnica , dlatego cieszę się z takich podpowiedzi jak od OknoHause że niby nie ma wielkiej różnicy ale jednak lepsze są z szerszą ramką międzyszybową i o to chodzi.

To samo dotyczy głównego pytania na które oczekiwałem odpowiedzi a mianowicie , które okna lepsze Adams czy Krispol. Nie chodzi tu o jakieś wyliczenia czy jakieś wywody, tylko o takie odpowiedzi jak np. IVO333 , że on postawiłby na Adams bo ma lepsze okucia i to jest już wskazówka dla wielu. Nie każdy się orientuje ( ja sam do niedawna nie wiedziałem) , że jest tylu producentów okuć Roto, Winkhaus, Maco, Siegenia i takie uwagi jak od IVO333 są bardziej cenne jak jakieś fachowe wyliczanki .Każdy czeka na konkretną poradę kup to, bo jest lepsze ze względu na to czy tamto , albo nie bierz tej firmy, bo ma słaby serwis lub robią gorzej to lub tamto. Ten sam dylemat miałem z tymi profilami w klasach A i B. Zwykły człowiek myśli no skoro klasa B to na bank jest gorsza , a skoro ma cieńsze ścianki to będzie zimniejszy profil albo nawet słabszy , i tu wystarczy podpowiedzieć , że to niewiele zmienia , żeby sie nie bać takiego profilu , bo różnica jest znikoma i już sprawa wyglądała by inaczej. Są i takie porady , weź te okna gdzie zapewnią ci bardziej fachowy montaż , i co ? Co ma zrobić człowiek, który nie zna ani firmy sprzedającej te okna , ani tym bardziej nie wie co prezentują w sensie fachowości ekipy montażowe z poszczególnych firm. Nie wszędzie są opinie o tych firmach. Przeważnie człowiek drąży temat przez kilka lub kilkanaście stron, czyta wywody i sprzeczki ekspertów a właściwie po lekturze dalej jest tak samo głupi jak był i dalej nie wie co kupić. Nie piszę tu tego aby stwierdzić , że fachowcy nie mają wiele racji odnośnie tematów o których dyskutują , ale są to zagadnienie które potencjalnemu Kowalskiemu naprawdę nic nie pomagają i tu się zgodzę z OknoHaus że zwykły człowiek oczekuje prostej odpowiedzi dla laika, pozdrawiam.

Edytowane przez jammo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potencjalni klienci, którzy chcą kupić okna mając o nich przeważnie blade pojęcie , są zdani na sprzedawcę (nie zawsze obiektywnego) i jego opinie. Ktoś kto chce sprzedać towar nie zawsze kieruje się dobrem klienta .Aby tego uniknąć wielu z nas potencjalnych inwestorów , chce uniknąć wpadek , zadają tu pytania oczekując konkretnych odpowiedzi . np. czy warto lub czy nie warto.

 

To bardzo dla mnie cenny głos w dyskusji, tym ważniejszy, że pochodzący od nabywcy. Osobiście uważam, że nie wolno mi już brać udziału w grze "warto/nie warto" dopóki nic nie wiem o przewidywanym zastosowaniu okien i związanych z tym oczekiwaniach nabywcy. Oddaję więc pole lepszym ode mnie doradcom, którzy i bez tej wiedzy częściej, (zawsze), wiedzą co warto, a czego nie warto i dlaczego to akurat warto, a tamtego nie warto, podziwiając przy okazji poziom zaufania nabywców okien do rad z FM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klienci, którzy chcą kupić okna mając o nich przeważnie blade pojęcie , są zdani na sprzedawcę (nie zawsze obiektywnego)

 

Sprzedawca z definicji jest nieobiektywny. Miałby powiedzieć "Idź pan do sklepu na przeciwko, bo ich okna mają lepsze profile, te same pakiety szybowe i cenę niższą"? I wylecieć z pracy i głodzić dzieci?

Jak to pięknie ujął Pratchett w Ruchomych Obrazkach

"- Oczywiście. Wystarczy przecież posłuchać rano ulicznych han*dlarzy. Nie krzyczą: „Prawie świeże pomarańcze, tylko trochę zgnie*cione, rozsądna cena”, prawda? Nie; krzyczą: „Super pomarańcze, przecudne!”. Mają wyczucie interesu."

 

Na dobrą sprawę, to inwestor jest skazany na swoją intuicję. Pewne parametry da się porównać (jak U okna - choć też mam co do tego wątpliwości, o czym w sąsiednim wątku). Ale niezawodności, praktycznej szczelności (i co za tym idzie U okna) czy trwałości - tylko intuicja. Chyba, że wybieramy już coś między produktami tego samego sprzedawcy. Może powiedzieć że najwięcej sprzedają np. okuć X, weszły na rynek Y lat temu i mieli jedną reklamację - innych sprzedają mniej a reklamacji mieli więcej. Zakładając, że mówi prawdę - a nie że ma coś wcisnąć, żeby dostać premię czy ma najwyższą prowizję za dany model.

 

Więc IMO trzeba brać pod uwagę mierzalne rzeczy (cena, U, warunki gwarancji), estetyczne i funkcjonalne (dotknąć, otworzyć, sprawdzić możliwość regulacji docisku z każdej strony). Opinie sprzedawcy traktować z dużą dozą nieufności gdy porównuje z konkurencją. Opinie w necie są też już tak oklakierowane, że też trudno wierzyć. Więc zostaje intuicja, które opinie są prawdziwe i w które uwierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jammo

Nasze sprzeczki pelne wzajemnego szacunku, jak to miedzy prawdziwymi fachowcami, niosa ze soba spore poklady wiedzy w temacie :)

Dziekuje za miile slowa pod naszym adresem :)

 

Tak jak IVO wskazalbym na Adamsa w Twych dylematach - wlasnie z powodu wyzszosci okuc Siegenia nad innymi. Okuc przez wiele lat dyskredytowanych ale po polaczeniu z Aubi naprawde dobrych w czasie uzytkowania. Z jednym zastrzezeniem - okucia nie konserwowane, nawet najlepsze, i tak szlag trafi bardzo szybko.

 

Jakby reasumując

Szyby na grubszych ramkach beda lepsze nie tylko dlatego ze Ug maja o 0.1 lepsze.

Szyby 4mm beda lepsze od 3mm (oczywiście gdy nie przekraczaja powierzchni wymagającej stosowania 6 badz jeszcze grubszych) I tu uwaga dla porownujacych oferty a nie skupiajacych sie na cenie koncowej - robcie to dokladnie bo diabel tkwi w szczegółach

Okucia kazde realnie sa uzytkowo dobre ale pamiętajcie ze wymagaja konserwacji i przegladow - czasem warto zaplacic raz w roku za uch przeglad nawet gdy fabryka nie uzaleznia gwarancji od potwierdzonych serwisow. Choc.Siegenia z racji zaczepow z ruchomymi rolkami i plywajacymi grzybkami jest....najlepsza :)

Klasa A czy B nie ma.zadnego znaczenia - to czysty chwyt marketingowy wprowadzony przez przereklamowana Veke. Tak samo jak."okna bez olowiu" to podobne pranie mozgow nabywcow. Ci.co pamietaja stare 3 komorowki wiedza.ze olow byl najlepszym stabilizatorem PVC

 

I wybaczcie nam nasze utarczki slowne - czasem trudno jest slowem pisanym w ktorkim poscie wyjawic dokladnie swe myśli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc IMO trzeba brać pod uwagę mierzalne rzeczy

 

W każdym oknie mierzalnych, według określonych reguł, jest 20 różnych właściwości użytkowych, w tym 10-12 istotnych z punktu widzenia każdego użytkownika. Cena okna powinna być pochodną tego pomiaru. A gwarancja pochodną pewności producenta, co do stałości owych 10-12 mierzalnych właściwości w produkcie. W mojej opinii uznawanie, że cena lub warunki gwarancji są wartościami mierzalnymi uważam za błędne. Nie myliłbym subiektywnego porównywania z obiektywnym mierzeniem:-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oddaję więc pole lepszym ode mnie doradcom.............. podziwiając przy okazji poziom zaufania nabywców okien do rad z FM.

Teście, proszę bez złośliwości. Nikt (mam nadzieję) tu nie podważa Twojej wiedzy i dorobku w dążeniu do ucywilizowania okiennego rynku. Weź jednak czasem pod uwagę głos kogoś kto trochę inne ma doświadczenia z oknami. Przykład, jest taki producent, duży dość który dla 4-skrzydłowego na słupkach stałych do wysokości 2400 deklaruje klasę 4 przepuszczalności powietrza i C3 odporność na obc. wiatrem. Dla takiej konstrukcji nieźle. A teraz spojrzenie pod innym kątem; w moim rankingu najbardziej gnących się okien (i wszystkimi radościami z tym związanymi) ma od dawna miejsce na podium.

A teraz dla rozluźnienia atmosfery; znajoma robiła na zlecenie pewnego producenta przegląd lokalnego rynku sprzedawców, taki ściemniany klient. W pewnym punkcie działającym od kilkunastu lat, sprzedającym wysokiej klasy okna i mającym dobre opinie wśród klientów sprzedawca pokazał jej narożnik okna z profili w klasie B bez recyklatu i powiedział coś w stylu "to jest profil w klasie A, ścianki wewnętrzne są wykonane z materiału z recyklingu, bo wie pani, jeśli coś się przemieli i jeszcze raz wytłoczy profil to on jest mocniejszy i to właśnie oznacza klasa A"

Ręce opadają. Myślę jednak że jeszcze długo tacy ściemniacze będą dużo sprzedawać. Dlaczego? Poczytajcie dyskusję z linku, ci dyskutanci też jakieś okna kupić kiedyś muszą http://demotywatory.pl/4545306/I-wlasnie-po-to-drogie-dzieci-jest-szkola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Link świetny, cieszę się że moja siostra jest ode mnie starsza uff. :-)

 

jest taki producent, duży dość który dla 4-skrzydłowego na słupkach stałych do wysokości 2400 deklaruje klasę 4 przepuszczalności powietrza i C3 odporność na obc. wiatrem. Dla takiej konstrukcji nieźle. A teraz spojrzenie pod innym kątem; w moim rankingu najbardziej gnących się okien (i wszystkimi radościami z tym związanymi) ma od dawna miejsce na podium.

 

IVO wiesz, że Cię lubię i szanuję, ale powiedz mi co mają wspólnego "gnące się okna" z przepuszczalnością powietrza i odpornością na parcie wiatru? Chcesz powiedzieć, że sprawdziłeś i ugięcia kształtowników powodują utratę deklarowanej klasy przepuszczalności powietrza i odporności na parcie wiatru? Czy to tylko tak, z jednej strony deklarują takie poziomy, a okna się gną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam się trochę w roli kupującego który nie chce słuchać ściemniaczy sprzedawców, poczytał co nieco na Oknoteście o istotnych właściwościach okien określanych cyferkami i literkami, trochę też wie z FM że bywają problemy z odkształcającymi się skrzydłami i związaną z tym niekontrolowaną infiltracją powietrza i dużym wzrostem sił operacyjnych koniecznych do zamknięcia okna.

Czyta ten typ taką DWU, szczelność klasa 4...hmm. niech będzie. Ale co będzie jeśli się pogną? Która z mierzonych właściwości okien mówi cokolwiek o "sztywności" profili?? Chyba właśnie ta odporność na parcie wiatru, C3 to niezły wynik. Kupuje a za 2 lata ma kłopot....

Wiesz Teście że nie badam okien więc nie sprawdziłem jaki wpływ mają ugięcia na utratę deklarowanych właściwości. Ty z badaniami masz często do czynienia więc poproszę o pomoc, może trochę nieprofesjonalnie opiszę sytuację ale co tam :cool:

Skrzydło balkonowe, obwód ok. 6 mb. Odkształcone tak że mimo pomagania łokciami i kolanami klamka dochodzi do położenia odbiegającego od pionu ok. 30*. Dalej nie ma możliwości, klamka metalowa więc puści albo ona albo kaseta zasuwnicy. Czy możemy uznać takie okno za zamknięte? Na obu pionowych ramiakach szczeliny pod uszczelką (tu zaokrąglę i uśrednię) o wymiarze 2x (1,5 mm x 100 mm). Jak to się przekłada na własciwości użytkowe i czy można uznać że odkształcenie profili miało wpływ na ich zmianę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby napisał to ktoś inny powiedziałbym że jest to kwestia regulacji któraś rolka zaczepia o rant zaczepu który ją blokuje zanim wejdzie na swoje miejsce ale skoro napisał to Iwo to przyczyna musi tkwić gdzie indziej ale mimo wszystko wydaje mi się że nie wykrzywienie profila jest przyczyną
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedawca z definicji jest nieobiektywny. Miałby powiedzieć "Idź pan do sklepu na przeciwko, bo ich okna mają lepsze profile, te same pakiety szybowe i cenę niższą"? I wylecieć z pracy i głodzić dzieci?

Jak to pięknie ujął Pratchett w Ruchomych Obrazkach

"- Oczywiście. Wystarczy przecież posłuchać rano ulicznych han*dlarzy. Nie krzyczą: „Prawie świeże pomarańcze, tylko trochę zgnie*cione, rozsądna cena”, prawda? Nie; krzyczą: „Super pomarańcze, przecudne!”. Mają wyczucie interesu."

 

Na dobrą sprawę, to inwestor jest skazany na swoją intuicję. Pewne parametry da się porównać (jak U okna - choć też mam co do tego wątpliwości, o czym w sąsiednim wątku). Ale niezawodności, praktycznej szczelności (i co za tym idzie U okna) czy trwałości - tylko intuicja. Chyba, że wybieramy już coś między produktami tego samego sprzedawcy. Może powiedzieć że najwięcej sprzedają np. okuć X, weszły na rynek Y lat temu i mieli jedną reklamację - innych sprzedają mniej a reklamacji mieli więcej. Zakładając, że mówi prawdę - a nie że ma coś wcisnąć, żeby dostać premię czy ma najwyższą prowizję za dany model.

 

Więc IMO trzeba brać pod uwagę mierzalne rzeczy (cena, U, warunki gwarancji), estetyczne i funkcjonalne (dotknąć, otworzyć, sprawdzić możliwość regulacji docisku z każdej strony). Opinie sprzedawcy traktować z dużą dozą nieufności gdy porównuje z konkurencją. Opinie w necie są też już tak oklakierowane, że też trudno wierzyć. Więc zostaje intuicja, które opinie są prawdziwe i w które uwierzyć.

 

Widzę że trochę ze mnie drwisz , wiem , że moja wypowiedz odnośnie punktów sprzedaży okien może komuś nie przypaść do gustu, szczególnie ludziom z branży, ale nie pisałem tego ze złośliwości tylko chciałem pokazać jak to wygląda z punktu zwykłego kupującego , który nie ma wiedzy teoretycznej i dla niego okno to okno, a w punktach sprzedaży takiemu klientowi mogą sprzedać nie to co on by chciał, tylko to co oni chcą i niestety tak nieraz bywa. Co innego jest w punktach firmowych, czyli u autoryzowanych przedstawicieli gdzie jest produkt jednej fabryki, skoro tam idę to znaczy, że interesuje mnie akurat to. Nieco gorzej jest tam, gdzie jest w jednym miejscu kilka różnych producentów. Ja właśnie tak miałem a co gorsze u większości takich sklepów nie mają nawet całych okien tych producentów, aby można to było zobaczyć , dotknąć i sprawdzić jak to działa , no może czasem jedno okno i narożniki profili na pokaz . Na początku, gdy jeszcze nie zacząłem cokolwiek czytać o oknach, poszedłem po poradę do punktu sprzedaży okien zobaczyć co można kupić . Zrobili mi wyceny Pagen, bo uznawali to za najlepszą opcję ,dodatkowo KNS, ale z zaznaczeniem , że lepszy Pagen. Teraz gdy moja wiedza jest deczko lepsza o producentach , zacząłem mierzyć nieco wyżej np. Vertex,Adams. Przyznam szczerze , że ranking pokazany na Oknotest też o tym zaważył. Podszedłem jeszcze raz i pytam o innych przedstawicieli i słyszę , że maja kilkunastu, więc pytam retorycznie co mi mogą polecić z trochę wyższej półki a oni co mnie interesuje.Więc mówię , że np. Adams . I tu o dziwo oni mi go nie polecają chociaż sam wiem , że to górna półka. Po pytaniu dlaczego jest odpowiedz no ja panu mogę sprowadzić ale sam nie polecam , a to że problemy z serwisem ,a to słaba komunikacja, albo że ciężko z nimi coś utargować i takie tam. Jeżeli już to lepszy Krispol, ale najlepsza opcja to Pagen. I co można w takiej sytuacji zrobić , jak sam kolega widzi sprzedawca jak będzie chciał sprzedać swoje , to na wszystkie sposoby będzie kluczył w okół tego.Niby polecili ten Krispol, ale ja i tak tej firmy również nie znam więc koło się zamyka. Po parametrach guzik się wyznam , bo przy porównywalnych głębokościach profili i pakietów szybowych , parametry czy to UF , czy Uw, czy Ug są bardzo zblizone i nie mają nic wspólnego z jakością okna z danej fabryki dlatego ważna jest czasem podpowiedz fachowca a gdy jej nie otrzymuję, to biję z ciekawości na forum Muratora, bo a nóż ktoś coś podpowie .Są miasta np. u mnie gdzie nie ma salonów np. tych lepszych firm , bo cena mogłaby odstraszać ( chociaż nie dla wszystkich jest ona priorytetem) a do najbliższych punktów mamy np. 70-80km. Jak człowiek wie , że warto to i pojedzie , ale boi się , że przy awariach do serwisu daleko i robi się problem.

Edytowane przez jammo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz kolego. Do dobrych produktow serwis nie musi przyjeżdżać Może smieszne ale niestety prawdziwe

 

A na tej samej stronie tylko nieco wyżej:-)

 

[...]czasem warto zaplacic raz w roku za uch przeglad nawet gdy fabryka nie uzaleznia gwarancji od potwierdzonych serwisow.[...]

 

Serwis nie musi, ale musi. Może śmieszne, ale prawdziwe:-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...