Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Warto kupić dom z lat 60-70 tych?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 116
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie do końca jest to SSO bo

1. aby dojść do SSO to trzeba skuć tynki/wylewki, odkopac fundamenty i zaizolować, dodać hydroizolacje poziome i pionowe

2. pozbyć się dachu więźby a i pewnie stropu drewnianego i zapewnić ekwiwalent w postaci nowego dachu

3. Zdemontować okna, pozbyć się śmieci i to zutylizować - to tez jest duży koszt

 

No chyba że nic nie robić i mieszkać. To jedyne uzasadnienie. Kotłować tony węgla wydawać mnóstwo kasy i żyć w podłych warunkach.

Edytowane przez Adam626
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam oj, mam więźbę - a raczej większość krokwi jeszcze z XIX wieku :) dach jętkowy

d9970f9c6b45.jpg nie wygląda to zachęcająco, trochę czyszczenia, trochę wiercenia, dłutowania- ale darowanemu "qń'owi" nie zagląda się w zęby. Żeby nie było że jestem przeciwnikiem remontów.

Ale jeśli bym miał kupić taki dom, za np 80 -100 kzł tyle chodzą podobne, to ne. W tej kasie mam nowy SSO home made.

Oczywiście jedna złota klamka robi różnicę.. drzwi do chałupy pasywnej ile ? 5 kzł min do 10kzł..

 

Taki dom do remontu jako "darowany" czy kupiony za odpowiednią kasę jest całkiem fajny bo startuje się z poziomu dachu nad głową.

Robiłem drenaż, miło było sobie siąść pod dachem i wypić kawę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też przerabiałam mentalnie pomysł kupna domu do remontu i nijak się to nie oplaca, jak policzyłam punkt po punkcie na kb ile mnie by raki remont wyniósł generalny średniego domu kostki koło 130m2 wyszło na cenę nowego domu z działką w okolicy, i to bez jakichś fajerwerków typu dobudowy czegoś, znacznej ingerencji w konstrukcję. Z tym mieszkaniem to też średnio jak na raz trzeba skuwac tynki, posadzki, robic elektrykę hydraulike i okna bo tak by wypadało to na raz zrobić. Taki stary dom to tylko jak darmo dajo. A z tym zakazem kotłów na węgiel to radzę się obudzić, ja rozumiem że tu fantasci siedzą ale bez przesady na widłach by ich z sejmu wynieśli, może gdzieś lokalnie typu Kraków to przejdzie na próbę ... do najbliższych wyborów. Prędzej w gminach będą elektrofiltry za złotówkę rozdawac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt z dnia na dzień węgla nie zakaże. To się robi stopniowo. Nowe wymagania co do kotłów, czyli kotły coraz droższe, węgiel też nie tanieje i pewnie będzie dalej ciągle drożał. Pellet jest drogi więc to żadne wyjście. Już teraz ogrzewanie węglowe kosztuje tyle co jakby gazem grzać, a kocioł gazowy jest znacznie tańszy niż węglowy z podajnikiem. Myślę e jakby ludzie umieli liczyć to do nowych domów węgla by nikt nie pchał, a niestety pcha większość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg. mnie to za 100tys, to taki maks. bo musisz tam zrobić wszystko ja podobny domek sprzedałem i buduję nowy

trzeba skuć tynki zerwać podłogi najlepiej zewnętrzne tynki też zbić do porządnego ocieplenia, dach nowy jeżeli nie da rady wykorzystać tamtej więźby to pewnie z ociepleniem z 60 tys. jak nic, okna nowe bo drewniane, c.o. nowe, kanalizacje też by wypadało zrobić żeby się coś nie sypało z czasem i nie trzeba było kuć w domu, ściągnąć te kable z dachu i zrobić skrzynkę dodatkowy koszt, komin bo pewnie będzie cuchnął od zewnątrz

moim zdaniem albo znajdzie jelenia za 150tys albo sprzeda komuś kto ma mało kasy za 100tys i będzie tam dłubał :)

a i jeszcze fundamenty sprawdź jak są na cegle to tym bardziej nie warto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak można pisać że nie warto bo za tyle można mieć SSO, to kpina. Za te 150tyś to kupicie co najwyżej działkę i zostanie wam kasy na robocizne małego domu;) pozostanie wam tylko wykombinować kolejne 300 czy 400 tysięcy i wtedy rzeczywiście wybudujecie go do zamieszkania na średnich standardach, bez ogrodzenia i innych pobocznych tematów którymi trzeba będzie się zająć. Osobiście nie kupiłbym "używanego" domu ze względu że chce świeży budynek który będzie pewny, solidny, nowoczesny, niezawodny na długie lata ale na taką przyjemość potrzeba z 700tyś (łącznie z działką, ogrodem, ogrodzeniem itp). Innymisłowy mówiąc gość pyta o stare mercedesy a wy mu proponujecie 5 razy droższe z salonu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
dokładnie o to chodzi , przecież każdy dom da się odremontować i nie wszystko musi kosztować to co wy podajecie , wiem bo to przechodzę-łem w zasadzie już prawie koniec niespełna dwa lata ale 90% mojej roboty i jak czasem czytam to wszystko wychodzi mi podzielone przez 3 wg tego co niektórzy wyliczaja tak od pały , jak ktoś powiada że wybuduje za 150 tys nowy dom to ja mu gratuluję serdecznie tylko niech mi pokaże na stole kupkę następnych 400 tys na wykończenie , 150 tys kosztuje mieszkanie w bloku a tu jest dom z działką , 1000 m2 działki w np Rudzie Śląskiej kosztuje od 150-200 tys zł więc o czym tu gadać , przyłącza nerwy elektrycy inne bzdet , a tu sam możesz sobie zrobić wg uznania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak chcecie wszystko samodzielnie to już lepiej samodzielnie budować dom po godzinach i w weekendy, czasowo wyjdzie porównywalnie a nie mieszkasz na budowie, brud pył syf kurz przez 2-3 lata non stop nierzadko z małymi dziećmi w domu tak wygląda taki remont generalny. Samoroby to jednak mają więcej oleju w glowie. Do western działki w Jaśle tańsze, sprawdź sobie, robocizna 0zl bo tu i tu musiałby robić, dom 80m2 bez ścian konstrukcyjnych wewnątrz parterowy rzut prostokąta machnie szybko i tanio.potem sobie może dłubać budynek gospodarczy jak się już urzadzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego jest budować dom w Warszawie, czy innym większym mieście, gdzie cena 1ar zwala z nóg. Co innego budować się

na podkarpaciu.

1000 m2 działki w np Rudzie Śląskiej kosztuje od 150-200 tys zł więc o czym tu gadać
a tu 1/10 z tego za ar..

Tak że nie ma co porównywać. Dokładnie wiem z czym się je taka chałupa ile jest przy niej roboty, która i tak nie będzie taka jak powinna.

Chodzi o ciągłość izolacji np. Pół biedy jeśli jest piwnica. To jest możliwe, nigdzie nie napisałem że nie. Sprawa rozbija się o kasę.

http://brzozowiak.pl/ogloszenie.php?nr=1638728 ładna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Działka ma 51 arów , więc jeśli nie ma wydanch WZ max do końca kwietnia 2016r to jest to działka niesprzedawalna ...

Bo żaden zwykły człowiek nie może jej kupić (a tylko rolnik) ...

 

A w ogłoszeniu nic nie ma że ma wydane WZ , a raczej takie rzeczy się pisze bo to podnosi wartość działki ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama myślę nad zakupem domu z 37 r. do remontu ale takiego remontu na 99 % bo z tego co jest to pewnie 4 ściany zostaną i tyle. Ok 160 tyś za tą ruinę gdzie nie ma nic nie wygląda zachęcająco ale sama działka w tym miesjcu bez przyłaczy kosztuje 100 tyś, przyłacza min 20. Wolę stary dom do remontu w mieście, niż nowy dom 10 km od miasta. Mam dziecko i nie mam zamiaru żyć w samochodzie przed praca i po pracy, bo zajęcia dodatkowe, bo praca w mieście, bo zakupy. Wiem, że nie bedzie duzo taniej niż wybudowanie nowego ale w pieknej okolicy i wszytsko jestesmy w stanie zrobić sami. I chętnie podpatrze jak inni remontują swoje gniazdka. Edytowane przez alycja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 km od Jasła wiele nie zmienia. Trzeba taki dom wycenić jak stan surowy otwarty z plusem.

Czyli jakieś przyłącza np. Później robią się schody, każda większa ingerencja =

projekt i spełnienie wymagań cieplnych jak dla nowego domu. Zmiana kąta dachu itp..

ok można robić na "lewo" jak się ma sąsiadów sprawdzonych, ale o to czasem trudno i ktoś życzliwy doniesie. Sam dostałem dom nieco młodszy bo 1938 roku, choć gro elementów jeszcze XlX wiek zahacza. I tylko że jest to darowizna - to można jakoś patrzeć na to przychylnie. Pierwsze podbić to płytą fundamentową... wykonać pod piwnicę z garażem ...

O ile drewniany da się w miarę prosto podnieść i to zrobić, to z murowanym już tak łatwo nie będzie i odechce się tej roboty. Jedyny plus tego jest że jest ciągle dach nad głową i jest już prąd :) Kolejnym plusem można to potraktować jako realizowanie budowlanego "hobby" wykonawczego.

 

Nie padło ile jest działki przy tym domu ./ domach .. to też może mieć i ma znaczenie co do ceny.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...