Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zbrojenie law, woda w wykopie i watpliwosci


michal_wro

Recommended Posts

Witam na forum,

 

W tym roku zaczynam budowe domu. Wykonawca wychwalany pod niebiosa przez 2 kierownikow budowy i jednego inwestora, ktory raczej nie specjalnie interesowal sie budowa. Generalnie gosc rozchwytywany na prawo i lewo, ale...

Ostatnio zerknalem na jedna budowe w jego wykonaniu, czego efekty umiescilem na zdjeciach. Jak dla mnie ta robota wyglada niechlujnie, woda w wykopie, pod zbrojeniem kawalki ziemi co sie obsypala, podloze to glina z piaskiem wiec juz sie pewnie troche uplastycznilo. Widoczne gorki humusu wymieszanego z glina z wykopu pod lawe zapewne rozyspia i beda zageszczac. Zadnej, folii, nie wspominajac juz o deskowaniu czy chudziaku. Zbrojenie naroznikow tylko poprzez dodatkowe L to chyba norma w przypadku domkow, mimo ze w kazdym projekcie wyglada to nieco inaczej. Jakie jest Wasze zdanie ? Czy taki jest standard na budowie i sie tym nie przejmowac czy lepiej zainteresowac sie innym wykonawca ?

 

Pozdrawiam

Michal

IMG_20170310_165124_resized_20170311_022812706.jpg

IMG_20170310_165252_resized_20170311_022732710.jpg

IMG_20170310_165327_resized_20170311_022814401.jpg

IMG_20170310_165220_resized_20170311_022815195.jpg

funda.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do L-ek wykonawca wie że dzwonią ale nie wie w którym kościele. Źle to jest połączone.

 

Co wody powinna zostać wypompowana z wykopu przed zalaniem. Co do braku szalunków częsty widok na domkach. Brak chudziak też dość częsty. Naroża dozbroić wodę wypompować i można zalewać, wykonawcy odrazu bym nie skreślał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu wykonawców marudzi jak się im mówi co i jak mają robić, zwłaszcza Ci polecani i rozchwytywani. Zachowują się trochę jakby wszystkie rozumy pozjadali a jak się im zwróci uwagę to się obrażają i olewają robotę. Uzgodnij dokładnie z wykonawcą co chcesz i jak. No i mimo że się płaci słono za usługę to trzeba wszystkiego pilnować samemu. Trzeba gumiaki na nogi założyć, urlop wziąć, metrówkę w kieszeń, poziomicę i łazić i sprawdzać. Inaczej zawsze będzie coś źle. Wykonawca ułatwia sobie prace, zwłaszcza ten który wybudował wiele domów wie dokładnie kiedy można sobie ułatwić pracę. Nie pozwalaj na to, każde odstępstwo od projektu bez Twojej zgody traktuj jak upust od ceny ustalonej za wykonanie, może to zmobilizuje. Powiem tak ... rozmawiałem i oglądałem kilka lub kilkanaście budów i na żadnej nie było wszystkiego tak jak trzeba, zbrojenie w narożnikach tylko raz widziałem poprawnie zrobione.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz podpowiedziec jak prawidlowo powinny byc dozbrojone te narozniki ?

 

http://zbudujmydom.pl/uploads/drogimex/strony/zbrojenie-fundamentow-jak-prawidlowo-wykonac/schmat-zbrojenia-w-naroznikach-law-fundamentowych-zaginanie-pretow.jpg

 

Ale miałbym obawy, co do stabilności posadowienia, jak wyleją na rozmiękłą glinę po wypompowaniu wody. No i ciekawe, jak z wymiarami - bo gdzie naniesie glinę i będzie wyżej, gdzie indzie niżej. A przez zbrojenie tego nie wyrównasz. Jak się robi wykopy i zbroi to warto popatrzeć na prognozę pogody i jak najszybciej zalać.

 

No i jeszcze sprawdziłbym, czy wymiary wykopu i zbrojenia są zgodne z projektem, jakbym sprawdzał solidność wykonawcy. I czy te łączenia nie są tam przypadkiem rozrysowane. Pewnie, że zdarzają się wykonawcy poprawiający projektanta (mi np. sensownie uzasadnili brak chudziaka pod ławą, który był w projekcie).

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Jajmar,

 

Mozesz podpowiedziec jak prawidlowo powinny byc dozbrojone te narozniki ?

 

Zbrojenie dowiązana do wewnętrznego pręta jednej ściany łączą się z zewnętrznym prętem drugiej ściany naroze.jpg

 

Edit:

To co pokazał Kaizen może być, ale łączenie zewnętrznych prętów nie ma sensu. To zbędny element.

Edytowane przez jajmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zaginanie prętów ma sens, to najbliższą temu rozwiązaniu jest to, co wrzuciłem.

Czyli jeżeli to nie ma sensu, to tak samo zaginanie prętów? IMO najlepsze jest zaginanie, tylko trochę trudne do wykonania.

 

Nie chodzi o to że zaginanie prętów nie ma sensu, a zaginanie czy łączenie L zewnętrznych prętów nie ma sensu, łączy się ten wewnętrzny z zewnętrznym i na drugiej ścianie to samo. Zbędne jest łączenie to w narożu -prawy górny róg, pozostałe dwa są OK. Wg mnie łatwiej się robi to za pomocą dodatkowego pręta L, łatwiej tym manewrować a jak się dobre zakłady to wszystko będzie dobrze pracowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki bardzo Panowie,

 

Otwieracie mi oczy. Tylko jak to jest ze gosc stawia piedyliard domkow i dalej robi to tak jak na moich zdjeciach. Co ciekawe wykonawca z tych co cenia sie o 20-30% wiecej niz srednia.

 

@Jajmar

Rozumiem ze sa 4 L-ki, dowiazania ida zarowno dolem jak i gora w ten sam sposob ?

 

@Kaizen

Co do kwestii wymiarow to w pelni sie zgadzam. Jak widac na zdjeciu lawy robione w ten sposob wychodza "mniej wiecej" i nie trzymaja sie projektu. Ale o deskowaniu nie chce zaczynac bo to ciezki temat a wykonawcy patrza jak na kosmite kiedy wspomina sie o szalowaniu fundamentow, chudziaku, etc.

 

@Kemotxb

Dzieki za cenne uwagi. Postaram sie miec cos do powiedzenia :)

Edytowane przez michal_wro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...