Prawie trzeci – więc (oby) najlepszy

[mrufka_bum]

Gratuluję ocieplonej ściany Jak największa poszła, to może w tym roku skończycie?

 

Dzięki. Nie skończymy w tym roku. Mąż ma teraz nową pracę a pomiędzy jedną a druga miał tydzień urlopu i pracował przy ociepleniu od świtu do zmroku. Teraz w pierwszym miesiącu nowej pracy raczej nie będzie brał urlopu, więc zostajemy z tym co udało mu się zrobić. W przyszłą środę ma podskoczyć na jeden dzień jakaś tam znajoma firma zasiatkować i zaciągnąć klejem, to co zrobił mój mąż. A od przyszłego tygodnia mają się zacząć przymrozki, więc jak to się u nas mówi - fajrant. To, że nie udało się nam ocieplić w tym roku znowu opóźni przeprowadzkę pewno o kolejne pół roku. Właśnie wczoraj musiałam z ciężkim sercem przełożyć wykonawcę łazienek i innych płytek z początku grudnia na bliżej nieokreśloną końcówkę marca. A nawet ta marcowa data będzie możliwa tylko jeśli zima będzie ciepła i pozwoli ocieplać. Ale nie mam już parcia na szybką przeprowadzkę, więc spokojnie, powili do przodu.

 

A z tymi drzwiami to jakiś obłęd. Jak to się stało, że drzwi przyszły za niskie? Błąd pomiaru?

 

Dotąd żywiłam głębokie przekonanie, że drzwi mają standardowo w świetle 200 cm.

 

Doli., do końca nie wiem. Ktoś popełnił błąd. Pewno dowiem się dzisiaj, bo o 17:30 mamy spotkanie w sprawie drzwi z kierownikiem sklepu i montażystą, który robił pomiar. Generalnie jak na razie jeden zwala winę na drugiego, a docelowo na nas i już wstępnie powiedzieli, że oni nie zamierzają ponosić kosztów. Co do nas - mamy już przygotowane pismo o odstąpieniu od umowy z powodu niezgodności towaru z umową. Pestka56, standardowe, typowe mają 200 cm w przejściu, ale mieliśmy o 2 cm za nisko nadproże i mieliśmy mieć nietypowe - 198 cm. Mąż chciał nawet podkuwać nadproże, ale stwierdziliśmy, że dla 2 cm nie warto.

[mrufka_bum]

A z rzeczy weselszych:

1. Mimo etapu na jakim jesteśmy udało nam się końcem października dostać odbiór budynku, tak jak chcieliśmy.

2. Wczoraj podpisałam już umowę z gazownią na montaż licznika. W piątek mamy mieć zamontowany piec IMMERGAZ VICTRIX EXA 24 + zasobnik na ciepłą wodę 160 l, więc będzie można wygrzewać wylewki (szkoda, że ciepło będzie uciekać i grzać ogród ).

3. A we wtorek odebrałam z urzędu gminy numer domu

[Doli.]

Zapłaciliście już za te drzwi? U nas z bramą i kłopotami z montażem poratowało nas tylko to, że była wpłacona zaliczka i nic więcej. To zdecydowanie otwiera pole do negocjacji.

 

Oj, grzanie ogrodu boli, też to przerabialiśmy najpierw wygrzewając posadzki, a potem podgrzewając lekko podłogę dla glazurnika do kładzenia fug. Gazu poszło full, a efektu w postaci ciepełka brak. Na parterze to jeszcze się czuło, ale wszystko uciekało na piętro i dziurami pod dachem na zewnątrz.

 

Z tym odbiorem to poszaleliście. Daj mi namiar na waszego geodetę

 

Co do ocieplenia - jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma Z drugiej strony fajnie, że chociaż ta jedna ściana jest ocieplona. Zawsze to lepszy start w przyszłym roku, a szczytówka to największy "problem".

[mrufka_bum]

Zapłaciliście już za te drzwi? U nas z bramą i kłopotami z montażem poratowało nas tylko to, że była wpłacona zaliczka i nic więcej. To zdecydowanie otwiera pole do negocjacji.

 

Zapłaciliśmy. U nas żadna firma nie zamontuje Ci niczego (okien, drzwi, bramy) jak nie mają na koncie Twojej wpłaty lub nie dostaną od Ciebie na maila potwierdzenia przelewu. A jak Ci się nie podoba umowa, to im nie zależy żeby Cię zatrzymać. Taki boom budowlany. Nasz gazownik mówił nam we wrześniu, że w powiecie cieszyńskim (około 180 tys mieszkańców) od stycznia do września zostało wydanych 700 pozwoleń na budowę, więc firmy tu o nas nie zabiegają.

 

Oj, grzanie ogrodu boli, też to przerabialiśmy najpierw wygrzewając posadzki, a potem podgrzewając lekko podłogę dla glazurnika do kładzenia fug. Gazu poszło full, a efektu w postaci ciepełka brak. Na parterze to jeszcze się czuło, ale wszystko uciekało na piętro i dziurami pod dachem na zewnątrz.

 

No właśnie

Z tym odbiorem to poszaleliście. Daj mi namiar na waszego geodetę

 

Wujek męża, więc droga nieco ułatwiona

 

Co do ocieplenia - jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma Z drugiej strony fajnie, że chociaż ta jedna ściana jest ocieplona. Zawsze to lepszy start w przyszłym roku, a szczytówka to największy "problem".

 

Też tak myślę

 

Przy okazji - Wasze ocieplenie powala mnie dokładnością i zazdroszczę z całej siły, że macie już ten etap za sobą

[Doli.]

Przy okazji - Wasze ocieplenie powala mnie dokładnością i zazdroszczę z całej siły, że macie już ten etap za sobą

 

Dzięki Chociaż jeszcze nie tak całkiem za sobą. Zaciągają teraz klejem i siatką i chciałabym żeby zdążyli przed przymrozkami, które u nas planują na piątek / sobotę. Niby oni tez celują na końcówkę w sobotę. Na razie nie mam nawet jak obejrzeć tej elewacji, bo tak szybko robi się ciemno, że jak przyjeżdżamy na budowę to już głęboka noc

[19TOMEK65]

Przy wzorach geometrycznych czy tzw. pałacowych, bardzo ważną rzeczą jest symetria wzoru . Najczęściej punktem odniesienia do rozmierzania są ściany, ale gdy występuje stała zabudowa to do niej mierzymy.

Stała zabudowa jest bardzo ważna , bo nawet gdy po ścianach będzie pięknie symetrycznie stała zabudowa może zburzyć ten porządek.

 

Niedawno w hotelu w Niemczech widziałem nowy znak. Zakaz sikania na stojąco ! Myślę , że dotyczył wszystkich.

[mrufka_bum]

Przy wzorach geometrycznych czy tzw. pałacowych, bardzo ważną rzeczą jest symetria wzoru . Najczęściej punktem odniesienia do rozmierzania są ściany, ale gdy występuje stała zabudowa to do niej mierzymy.

Stała zabudowa jest bardzo ważna, bo nawet gdy po ścianach będzie pięknie symetrycznie stała zabudowa może zburzyć ten porządek.

 

Rada cenna. Dziękuję. Nie wiem tylko czy jestem aż tak dokładna

 

Niedawno w hotelu w Niemczech widziałem nowy znak. Zakaz sikania na stojąco ! Myślę , że dotyczył wszystkich.

 

Sugerujesz, że mam sobie taki znaczek nakleić w mojej toalecie? :D:D

[Bertha]

 

Z tym odbiorem to poszaleliście. Daj mi namiar na waszego geodetę

 

Z geodezyjnego punktu widzenia budynek to ściany i dach, więc pomiar d/c inwentaryzacji powykonawczej można robić.

 

Oczywiście rozsądnie jest od razu zmierzyć przyłącza. Ogólem wyjdzie taniej niż na dwa osobne zlecenia.

[Doli.]

U nas geodeta chce mieć dokładnie to co jest w projekcie, więc np. i taras, i ogrodzenie.

[kjuta]

mrufko skąd zapotrzebowanie na kocioł 24 kW?

[mrufka_bum]

Z geodezyjnego punktu widzenia budynek to ściany i dach, więc pomiar d/c inwentaryzacji powykonawczej można robić.

 

Oczywiście rozsądnie jest od razu zmierzyć przyłącza. Ogólem wyjdzie taniej niż na dwa osobne zlecenia.

 

U nas zinwentaryzował wszystkie przyłącza, bo są gotowe. Tylko oczyszczalnia jest jeszcze niewkopana.

 

 

U nas geodeta chce mieć dokładnie to co jest w projekcie, więc np. i taras, i ogrodzenie.

 

Nie mamy w projekcie ogrodzenia. Poza tym to tak jak pisałam... wujek geodeta to dobre wyjście

 

mrufko skąd zapotrzebowanie na kocioł 24 kW?

 

Nie mam pojęcia właśnie. Też twierdzę, ze nam wychodziło mniej na charakterystyce energetycznej czy jakimś tam innym papierze, ale hydraulik się upiera przy takiej wartości...

 

 

Wszystkie opinie i rady odnośnie tego pieca chętnie przyjmę i przedyskutuję z hydraulikiem

Edytowane 16 Listopada 2018 przez mrufka_bum

[Doli.]

Oni się wszyscy upierają przy 24kW bo niby mniejszy nie zagrzeje Ci szybko wody... A poza tym TAK SIĘ ZAWSZE ROBI I BĘDZIE PANI ZADOWOLONA!!!

 

My przy zasobniku 230l mamy kocioł 15kW.

[pestka56]

U nas jest kocioł peletowy i ma w opisie 15–24 KW. Może to chodzi u ciebie o nadwyżkę mocy z której wcale nie musi kocioł korzystać. Nasz ma taką możliwość przeprogramowania, że nie wchodzi na wyższą moc. Z tym, że nasz kocioł jest tylko do ogrzewania domu. Wodę użytkową mamy z bojlera.

[mrufka_bum]

Może to chodzi u ciebie o nadwyżkę mocy z której wcale nie musi kocioł korzystać. Nasz ma taką możliwość przeprogramowania, że nie wchodzi na wyższą moc.

 

Tak właśnie twierdzi hydraulik, że ten kocioł ma możliwość ustawienia kW... Ja nie wiem. Dla mnie jakby mówił o tym po chińsku to tyle samo bym zrozumiała. Nic kompletnie nic w tematyce pieców nie rozumiem i można mi wmówić wszystko.

 

Z innej beczki - dostałam dzisiaj krótką odpowiedź od sprzedawcy drzwi zewnętrznych:

"Witam. Zdecydowaliśmy, że drzwi będą zamówione na nowo - przepraszamy za zamieszanie i niepotrzebne nerwy. Proszę napisać jaką Państwo życzą sobie wysokość całkowitą drzwi (wysokość całkowitą mierzymy po zewnętrznej krawędzi ościeżnicy). "

Nie cieszę się, że zamknięcie domu przesunie się o kolejne minimum dwa miesiące, ale cieszę się, że nie musimy się z nimi bić o nasze pieniądze.

[pestka56]

I będziesz mieć takie drzwi jakie powinny być

 

Musiałam odbyć przymusowo dokształcanie w kwestii naszego pelletowca, ponieważ mojego J nie było, gdy przyjechał serwisant od Cichewicza sprawdzić instalację i zaprogramować. No, i potem już tak zostało, że to ja jestem od dbania o ten kawałek naszego domu. J dopiero w tym roku pierwszy raz wyczyścił kocioł przed pierwszym uruchomieniem i po raz pierwszy samodzielnie zrobił rozruch . Nie narobił się, bo wiosną „wypucowałam” wszystkie dostępne zakamarki w palniku i komorze spalania.

[Doli.]

Tak właśnie twierdzi hydraulik, że ten kocioł ma możliwość ustawienia kW... Ja nie wiem. Dla mnie jakby mówił o tym po chińsku to tyle samo bym zrozumiała. Nic kompletnie nic w tematyce pieców nie rozumiem i można mi wmówić wszystko.

 

Z innej beczki - dostałam dzisiaj krótką odpowiedź od sprzedawcy drzwi zewnętrznych:

"Witam. Zdecydowaliśmy, że drzwi będą zamówione na nowo - przepraszamy za zamieszanie i niepotrzebne nerwy. Proszę napisać jaką Państwo życzą sobie wysokość całkowitą drzwi (wysokość całkowitą mierzymy po zewnętrznej krawędzi ościeżnicy). "

Nie cieszę się, że zamknięcie domu przesunie się o kolejne minimum dwa miesiące, ale cieszę się, że nie musimy się z nimi bić o nasze pieniądze.

 

No i elegancko Bardzo dobra wiadomość. Ciesze się z Tobą

[annatulipanna]

Cześć mrufko! W kwestii pieca nie pomogę Jestem równie zielona w temacie, co Ty (chociaż myślę, że Ty jednak coś tam wiesz). Ja poszłam na łatwiznę z ogrzewaniem. Kable w posadzkę, termostaty na ścianę i tyle. Obsługa wszelkich sterowników, to moja działka. Nie chce mi się nikogo uczyć, więc sama ogarniam temat.

Z drzwiami - bardzo dobra wiadomość. Nie zbawią Was kolejne dwa miesiące, a tak jak piszesz, sam fakt, że nie musicie się użerać - bezcenny.

 

Ps. Szkoda, że nie ruszacie z płytkami. Myślałam, że niedługo będziemy podziwiać łazienkę i WC pod schodami. Ale co się odwlecze, to nie uciecze

Trzymaj się ciepło. Pozdrawiam

[przemo1]

Przy kotle kondensacyjnym, dla grzania CO, istotna jest moc MINIMALNA. Kocioł moduluje moc od minimalnej w górę (w uproszczeniu) do takiej, jaka mu aktualnie jest potrzebna. Jeśli moc min będzie zbyt duża do bieżącego zapotrzebowania na energię, to kocioł będzie taktował (częste załączenia /wyłączenia w krótkim czasie) co negatywnie się odbija na jego żywotności. Moc max (i tak pewnie ograniczona przez serwis przy rozruchu) to głównie grzanie CWU - nie specjalnie tym się stresuj.

[Doli.]

Co do pieca to my też się kierowaliśmy mocą minimalną i dlatego wybraliśmy Vaillanta pro eco. Zaczyna się od 3,3 i jest to dobry kompromis pod względem cena / jakość. Lepsze parametry miał Vieśman, ale cena... ponad 12tys.

[mrufka_bum]

Dziękuję wszystkim za odzew

Przemo1 czyli okej ten piec czy nie okej, jeśli ma moc minimalną 5,7 kW? Przyznam, że dalej niewiele rozumiem z tego