przemo1 16.03.2017 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Stolarze przykręcają dolne szafki do podłogi więc porób zdjęcia rozłożonej instalacji z rozłożoną miarą żeby potem nie przewiercili rurki. A to ciekawe - szafki mocowane do podłogi, w jakim celu (może wyspa jedynie)? - jeszcze takiego rozwiązania nie widziałem, ale wszystko jest możliwe... U mnie stolarze postawili szafki na nóżkach regulowanych, wypoziomowali i założyli cokoły pomiędzy dołem szafki a podłogą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Duży Boban 16.03.2017 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Wiem tylko tyle, że u nas stolarz wiercił kilka dziur w gresie w kuchni, pod szafkami nie mam OP więc i też stresu nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 16.03.2017 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Ja mam w kuchni wszędzie podłogówkę. Meble stoją na stopkach więc coś spod nich tej energii wyemigruje. Oni tego nie kupią........."mam podłogówkę 100%". Głupotą jest robienie ciepłu usługę , czyli pod meblami.Podłogówka pod meblami nawet na stopkach to porażka.Kit ludziom sprzedajesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 16.03.2017 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Oni tego nie kupią........."mam podłogówkę 100%". Głupotą jest robienie ciepłu usługę , czyli pod meblami.Podłogówka pod meblami nawet na stopkach to porażka.Kit ludziom sprzedajesz. Policz, uzasadnij a potem krytykuj - nie odwrotnie :no: Co niby z tym ciepłem pod meblami się stanie - wiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 16.03.2017 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 tak teoretycznie: czy pod szafką podłoga nie będzie cieplejsza? nie zwiększy to strat? Wiem, że to się rozejdzie po płycie ale może jednak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 16.03.2017 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 tak teoretycznie: czy pod szafką podłoga nie będzie cieplejsza? nie zwiększy to strat? Wiem, że to się rozejdzie po płycie ale może jednak? O jakich stratach mówisz?, niby gdzie to ciepło sie podzieje?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 16.03.2017 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 np. ucieknie przez słabą izolację do gruntu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 16.03.2017 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 (edytowane) Moj hydraulik był tak sprytny że nie dał podłogówki pod brodzikiem ("bo woda z syfonów wysycha"). A ja jeszcze nie wiedziałem że nie można hydraulików słuchać (właściwie większość hydraulików mówi wszystko na odwrót w stosunku do tego jak najlepiej zrobić) W efekcie teraz korzystając z brodzika ceramicznego mam na stałe w kabinie matę izolującą na której muszę stawać bo brodzik piździ w pięty Na szczęście wkuchni nie pominął szafek (tu zrobił dobrze). No i ogólnie podłogówkę położył dość poprawnie i grzeje całą zimę na zasilaniu 30C i przy wszystkich pętlach otwartych wszędzie na równo mam w domu w miarę równą temperaturę wszędzie Największym błędem było ominięcie wanny, brodzika i chyba jeszcze umywalki w łazience. takie rzeczy powodują zmniejszenie mocy grzewczej podłogi w pomieszczeniu a wiadomo czym to skutkuje Edytowane 16 Marca 2017 przez Adam626 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 16.03.2017 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 np. ucieknie przez słabą izolację do gruntu Dokładne rzecz ujmując to moze będą faktycznie zwiekszone straty wynikające z faktu ze pod szafkami będzie lokalnie wyzsza temperatura moze o stopień moze dwa, globalnie to zwiekszenie strat dla całego budynku nie powinno przekroczyc promila całosci strat. Czy warto tak aptekarsku wyliczac tę róznica strat. Moze niektórych to interesuje ale zdecydowana wiekszosc inwestorów godzi sie na ten zwiekszony wydatek kilku czy kilkunastu zł w ciagu sezonu grzewczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 16.03.2017 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 (edytowane) tak teoretycznie: czy pod szafką podłoga nie będzie cieplejsza? nie zwiększy to strat? Wiem, że to się rozejdzie po płycie ale może jednak? Istotne straty mogły by wystąpić, kiedy opór cieplny nad posadzką byłby większy od oporu cieplnego posadzki i izolacji pod rurkami - a to raczej w nowym domu, gdzie grubość izolacji to min 10cm styropianu, nie jest możliwe. W najgorszym wypadku, temp. w przestrzeni pod szafkami zrówna się z posadzką. Nadmiar ciepła odda reszta podłogi lub wróci ono rurkami powrotnymi do kotła. Przy dużych przestrzeniach z szafkami niektórzy montują przewietrzanie w cokołach (np mini-kratki okrągłe do otworów w drzwiach). Edytowane 16 Marca 2017 przez przemo1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 17.03.2017 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 Z tym wysychaniem wody z syfonów to prawda - zwłaszcza z tych gdzie nie ma brodzika tylko odpływ liniowy (bo są szerokie ale niskie i wystarczy 2-3mm wyparowanej wody i już śmierdzi - sąsiad walczył dwa lata, po czyr rozkuł w cholerę i dał zwykły syfon - bo w zimę po 10h nieobecnosci w łazience już śmierdziało.. pod brodzik trzeba dać ale tylko pod obrys..a pod szafkami czy meblami też bo większość na nóżkach.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 17.03.2017 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 Z tym wysychaniem wody z syfonów to prawda - zwłaszcza z tych gdzie nie ma brodzika tylko odpływ liniowy (bo są szerokie ale niskie i wystarczy 2-3mm wyparowanej wody i już śmierdzi - sąsiad walczył dwa lata, po czyr rozkuł w cholerę i dał zwykły syfon. O, to cenna informacja, tnx. Ja też zamierzam dawać podłogówkę wszędzie, także pod szafkami w kuchni (naturalnie z wyłączeniem lodówki). Wolę mieć "przegrzane" (no bo ile tam więcej może być? 1-2sC?) pod szafkami, niż żeby mi tam ciepło wciągało, co spowoduje konieczność podniesienia temperatury na obiegu kuchennym aby wyrównać te "straty". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 17.03.2017 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 Ja przypominam sobie swojego fachowca: " Niedawaj pan pod szafkami bo się meble rozeschna" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 17.03.2017 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 Z tym wysychaniem wody z syfonów to prawda - zwłaszcza z tych gdzie nie ma brodzika tylko odpływ liniowy (bo są szerokie ale niskie i wystarczy 2-3mm wyparowanej wody i już śmierdzi - sąsiad walczył dwa lata, po czyr rozkuł w cholerę i dał zwykły syfon - bo w zimę po 10h nieobecnosci w łazience już śmierdziało.. pod brodzik trzeba dać ale tylko pod obrys.. a pod szafkami czy meblami też bo większość na nóżkach.. Jak mam pętle podłogówki rozpoczynające sie 20cm od odpływu liniowego i nic nie wysycha. Ale prysznic użytkowany rano i wieczorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noc 17.03.2017 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 Jak mam pętle podłogówki rozpoczynające sie 20cm od odpływu liniowego i nic nie wysycha. Ale prysznic użytkowany rano i wieczorem No właśnie, zależy jak często natrysk jest używany. W dużej łazience kabina używana 1-2x dziennie, nie ma żadnych problemów. Natomiast druga łazienka z kabiną użytkowaną okazjonalnie sprawiała problemy. Pomogło wlanie oleju jadalnego do syfonu. Od tego czasu jest spokój. A podłogówka w kabinie-bajka. Co do podłogówki w kuchni, to mam wszędzie, nawet pod szafkami i lodówką. Nie ma żadnych kłopotów, energia w kosmos przecież nie ucieka. Kasze nie butwieją i cukier puder nie zbryla się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
guja 18.04.2022 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2022 Witam , czy w 2022 przy niskotemperaturowych podłogówkach jest sens omijać szafki kuchenne czy wannę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 18.04.2022 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2022 Witam , czy w 2022 przy niskotemperaturowych podłogówkach jest sens omijać szafki kuchenne czy wannę ? Szafki kuchenne i tak masz na nóżkach - więc różnica w temperaturze w szafkach znikoma (gdyby chodziło o nie podgrzewanie zapasów w szafkach). Pod wanną powiedziałbym, że podłogówka to zaleta (jak ktoś obawia się wysychania syfonu, to za rzadko korzysta z wanny - ale wtedy wystarczy zamykać odpływ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
guja 18.04.2022 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2022 A w temacie lodówki ? Wiem że nie można stawiać blisko źródła ciepła ale to chyba producent ma na myśli grzejnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Reku1 18.04.2022 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2022 A jaka może być moc takiej podłogówki pod szafkami w porównaniu z jej mocą na otwartej przestrzeni?Mam kuchnię o powierzchni 9m2 z czego 3,5m2 pokryte jest szafkami.Strata projektowa dla kuchni to ok 500W Układając podłogówkę pomijajac szafki powstaje deficyt mocy rzędu aż 200W Z uwagi na to że kuchnia jest otwarta na salon czyli teoretycznie można te pomieszczenia traktować jako jedno to mam nadzieje że ów "kuchenny deficyt"pokryje wyżaszą mocą OP w salonie.Ale podstawowym pytaniem jest jak policzyć moc podłogi pod szafkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 18.04.2022 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2022 A w temacie lodówki ? Wiem że nie można stawiać blisko źródła ciepła ale to chyba producent ma na myśli grzejnik? Szybciej okno od południa, piekarnik czy kuchenkę. .Strata projektowa dla kuchni to ok 500W Układając podłogówkę pomijajac szafki powstaje deficyt mocy rzędu aż 200W W kuchni grzeje sporo sprzętów. Do tego masz tam wywiew, więc powietrze wpada już ogrzane w innych pomieszczeniach - OZC tego nie uwzględnia (chyba, że trafiłeś na ogarniętego audytora, ale tacy w naturze nie występują i liczą wg norm, a nie rzeczywistości). Ja w kuchni ogrzewanie miałem odpalone tylko na czas wygrzewania podłogówki (po zamieszkaniu nigdy podłogówka nie grzała). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.