kuba91 18.03.2017 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2017 Witam. Chciałbym sie was doradzić, w sprawie pelnego deskowania. 1.Będę zaczynał budowę domu jednorodzinnego z poddaszem użytkowym, kryty dachówką, mam zamiar ocieplić dach pianką otwartokomorkowa, i zastanawiam sie czy robic pełne deskowanie, co tym myslicie? Jest sens to robić i pchać sie w dodatkowe koszty. 2. Normalnie piana idzie na folie, a tak na deski, czy z czasem nie będzie nic się dzialo z tymi deskami ? Pleśń itp. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil30cm 18.03.2017 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2017 Przeszukaj tematy na forum i znajdziesz odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
docent56 19.03.2017 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2017 Moim zdaniem zdaniem niedopuszczalnym jest dawanie pianki bezpośrednio na deski.Nad pianką powinna być szczelina wentylacyjna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 26.03.2017 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2017 (edytowane) Jak najbardziej jest sens pełnego deskowania i wykonania krycia wstępnego papą. Natomiast piankę należy natrysnąć na folię wysokoparoprzepuszczalną. Kolejność powinna być taka: więźba, folia, kontrłata np. 6x4 na płasko wzdłuż krokwi, deskowanie, papa, kontrłata, łaty i dachówka. Deski w kalenicy rozcięte po 5 cm na stronę i papa też. Pozdrawiam. Edytowane 26 Marca 2017 przez Andrzej Wilhelmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 26.03.2017 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2017 czy robic pełne deskowanie, co tym myslicie? Jest sens to robić i pchać sie w dodatkowe koszty. Są dwie szkoły i wiele, delikatnie mówiąc, dyskusji na wszelkich forach. W tym wśród dekarzy. Mnie jeden polecany przekonuje, że nie robiąc deskowania popełnię życiowy błąd (nie, nie z forum). Drugi twierdzi, że jak jestem rozrzutny, to mogę zrobić deskowanie (nie on by je wykonywał - a chyba byłoby mu wygodniej wejść na deskowanie, czyli nie mówi tego dla własnej wygody), ale jeżeli wezmę polecaną przez niego membranę, to daje mi wieczystą gwarancję że ze starości nic z dachem się nie stanie. IMO jest tylko jeden realny argument za deskowaniem, który do mnie przez chwilę przemawiał - kuna. Wprawdzie z kunami nie miałem styczności, ale z innymi gryzoniami owszem. I dla nich deska nie była żadną barierą. Nawet beton nie był. Dopiero beton "zbrojony" szkłem powstrzymał intruza. Więc IMO jak zechcą, to ani deski, ani papa nie będą przeszkodą. folia, kątrłata np. 6x4 na płasko wzdłuż krokwi, deskowanie, papa, kątrłata, łaty i dachówka. To jakieś fachowe słownictwo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 26.03.2017 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2017 (edytowane) Nie, to mój błąd. Dziękuję za wskazanie. Już poprawiam. Natomiast wracając do meritum żadna z produkowanych folii nie jest odporna na UV. Spustoszenie w folii robi nie tylko kuna ale również inni nieproszeni goście: małe ptaki, nietoperze a nawet osy. Warto też wziąć pod uwagę dynamiczne zmiany pogody np. gradobicie. Połamane dachówki ostrą krawędzią bez problemu przecinają folię. W załączeniu kilka zdjęć obrazujących degradację folii. Pozdrawiam. Edytowane 26 Marca 2017 przez Andrzej Wilhelmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 26.03.2017 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2017 (edytowane) Natomiast wracając do meritum żadna z produkowanych folii nie jest odporna na UV. Nie wiem jak folie, ale membrany wg producentów wytrzymują 3-12 miesięcy działania UV. W tym czasie należy je przykryć. Spustoszenie w folii robi nie tylko kuna ale również inni nieproszeni goście: małe ptaki, nietoperze a nawet osy. O ile rozumiem, że kuna może podnieść dachówkę, to jak mają się tam dostać małe ptaki, nietoperze czy osy? Warto też wziąć pod uwagę dynamiczne zmiany pogody np. gradobicie. Połamane dachówki ostrą krawędzią bez problemu przecinają folię. W załączeniu kilka zdjęć obrazujących degradację folii. Pozdrawiam. Połamane dachówki? Co to za dachówki? I papa na nie jest odporna, a membrana o odporności na rozrywanie gwoździem wzdłuż/w poprzek 380 N/ 450 N nie? A te "folie" na zdjęciach, to co to konkretnie jest? Znaczy jaki producent i jaki produkt? "Extrem diffusion" to jakaś podróba Delty eXXtrem Dorkena (która, nota bene, jest przeznaczona na pełne deskowanie)? Nie sztuka dać coś, co się nie nadaje do danego zastosowania i w ten sposób udowodnić, że TIRy nie nadają się do jeżdżenia po lesie a Ferrari ma za słaby silnik, bo pługa dwuskibowego nawet na polu nie pociągnie. A membrana przeznaczona do pełnego deskowania nie przetrwa na dachu bez niego. Edytowane 26 Marca 2017 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 27.03.2017 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 Widać z Twojej wypowiedzi, że nie masz zbytniego doświadczenia odnośnie dachów i tego co się z nimi dzieje. Wiele pisałem na ten temat na Forum. Wyjaśnię zatem kolejny raz. Są folie wysokoparoprzepuszczalne potocznie zwane membranami. Membrany to produkty paro i hydroizolacyjne montowane na dachach płaskich. Wskaż jednego producenta folii, który pozwala zakrywać swoje produkty w terminie 12 miesięcy. Należy pamiętać o zakryciu jej w terminie wskazanym przez producenta z obu stron czyli okapów, szczytów i poddasza też! Są to terminy maksymalne. Natomiast każdy dzień wystawienia folii na działanie UV skraca jej żywotność. UV dostaje się pod dachówkę np. przez okap kratką wentylacyjną, szczelinami pomiędzy dachówkami, dachówkami wentylacyjnymi. Kuna raczej nie podniesie dachówki a wejdzie z okapu przy dachówce szczytowej, lub koszem czy pod gąsiorem. Tymi samymi drogami tym bardziej wejdą mniejsi gości, że o osach i szerszeniach nie wspomnę. Gdy pada grad wielkości ptasich jaj dachówka może ulec uszkodzeniu. Różnica pomiędzy papą a folią polega na tym, że papa nie wisi tylko leży na podkładzie z desek lub OSB. Folia przeznaczona na deskowanie może bez problemu być montowana bez podkładu. Co by nie mówić żywotność najlepszych folii nijak się ma dożywotności dachówki. Oczywiście możesz być zwolennikiem folii ale zanim zaczniesz wypisywać swoje sądy łyknij trochę wiedzy do czego Cię gorąco zachęcam. Każdy na swoim dachu może zastosować taki materiał jaki uzna za stosowny (oczywiście materiał posiadający odpowiednie certyfikaty) bo to jego dach i jego pieniądze. Ja natomiast dzielę się na Forum doświadczeniem z mojej wieloletniej praktyki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 27.03.2017 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 Wskaż jednego producenta folii, który pozwala zakrywać swoje produkty w terminie 12 miesięcy. Wspomniany już wcześniej Dorken Exxtrem Należy pamiętać o zakryciu jej w terminie wskazanym przez producenta z obu stron czyli okapów, szczytów i poddasza też! Co jest źródłem UV od strony poddasza? Folia przeznaczona na deskowanie może bez problemu być montowana bez podkładu. Producenci twierdzą inaczej. Np. Corotop Mono 330, Bitum 450 (BTW też odporność na UV 12 miesięcy) producent twierdzi, że jest przeznaczona tylko na pełne deskowanie. zanim zaczniesz wypisywać swoje sądy łyknij trochę wiedzy do czego Cię gorąco zachęcam. Dziękuję, łykam. Jak pelikan. Ja natomiast dzielę się na Forum doświadczeniem z mojej wieloletniej praktyki. Może czas zaktualizować swoją wiedzę o nowoczesne rozwiązania? I potem dorzucić trochę nowoczesnej praktyki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 27.03.2017 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 Muszę dodać, że nowinki techniczne, nawet te cudownie nazwane, nie zawsze są lepsze od rozwiązań stosowanych przez wiele lat. Do sprawdzonych zaliczył bym właśnie deski i papę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 27.03.2017 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 Do sprawdzonych zaliczył bym właśnie deski i papę. Masz na myśli papy takie tradycyjne, sprawdzone od dawna, na osnowie tekturowej, filcu czy dzianinie jutowej? Czy jednak nowoczesne? O których można powiedzieć, że są równie sprawdzone, co membrany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 27.03.2017 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 Masz na myśli papy takie tradycyjne, sprawdzone od dawna, na osnowie tekturowej, filcu czy dzianinie jutowej? Czy jednak nowoczesne? O których można powiedzieć, że są równie sprawdzone, co membrany? Nie no, nie cofajmy się za daleko. Miałem na myśli papę na deskowaniu (papa na osnowie poliestrowej) lecz to nadal papa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 27.03.2017 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 Nie no, nie cofajmy się za daleko. Miałem na myśli papę na deskowaniu (papa na osnowie poliestrowej) lecz to nadal papa. To co w niej sprawdzonego, jak ma historię porównywalną z membraną? Deskowanie MFP też odrzucasz, jako niesprawdzone? Nie zgadzam się z poglądem, że stare rozwiązania są dobre, bo są sprawdzone. A nowoczesne są niesprawdzone, więc są niedobre. Materiały się zmieniają, potrzeby się zmieniają, warunki się zmieniają. Kto się kiedyś przejmował paroprzepuszczalnością, jak domy były dziurawe jak ser szwajcarski? Że wentylacja? Fajnie jak działa. Ale co szkodzi dać możliwość ujścia parze całą powierzchnią dachu? Czemu papa, a nie membrana paroprzepuszczalna na deskowanie? W czym lepsza jest papa (już chyba ustaliliśmy, że nie stosujemy tej sprawdzonej w praktyce przez dziesięciolecia, więc ten argument odpada)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 27.03.2017 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 Musisz się sam na własnej skórze przekonać że taniej nie zawsze znaczy lepiej. Warunki pogodowe mamy coraz bardziej zmienne, silnych wiatrów jest w każdym regionie Polski coraz więcej ( jak nie Ksawery to inny Ignacy ). Nie wierzę w wieloletnią szczelność membrany przymocowanej na sztywno do więźby w miejscu mocowania ( choćbyś nie wiem jak sztywną miał więźbę to pod wpływem wiatru pracuje i nie są to ruchy milimetrowe ) . Deskowanie znakomicie usztywnia całą konstrukcję dachu. PS. tą dożywotnią gwarancję na membranę to kolega na piśmie daje każdemu czy tylko tobie - bo myślę że byłoby trochę chętnych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 27.03.2017 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 (edytowane) . Np. Corotop Mono 330, Bitum 450 (BTW też odporność na UV 12 miesięcy) producent twierdzi, że jest przeznaczona tylko na pełne deskowanie. Może czas zaktualizować swoją wiedzę o nowoczesne rozwiązania? I potem dorzucić trochę nowoczesnej praktyki? Podobnie jak Ty też chłonę wiedzę tylko jak wieloryb bo staram się odcedzić istotę od demagogicznej reklamy. UV odbite też powoduje degradację folii. na poddasze światło dostaje się przez wyłazy, okna dachowe, klatkę schodową. Masz rację, Dorken faktycznie informuje o 12 miesięcznej karencji. Natomiast co do Corotopa to produkt nie wiadomo jaki. Bo ani to papa ani folia. Ma warstwę bitumu i współczynnik Sd 50 czyli nie jest to produkt wysokoparoprzepuszczalny, czyli wymaga wentylacji pod poszyciem. Nie znalazłem stwierdzenia, że nadaje się "tylko" na deskowanie. Stosowałem różne folie jak tylko się pokazały na naszym rynku a teraz remontuję te stare 12~15 letnie dachy. Od siedmiu lat nie stosuję żadnej folii na krycie wstępne. Papy to produkty sprawdzone od lat bo oparte na bitumie. Sprawdzają się na dach płaskich. Wymieniłem wiele niedoskonałości folii pozwolę sobie zatem pozostać przy swoim zdaniu, że folia dachowa potocznie zwana "szmatą' (z całym szacunkiem dla folii) jest bardzo kiepskim materiałem na krycie wstępne. Tak ku przestrodze jeszcze dwa zdjęcia. Jedno obrazuje skutki anomalii pogodowych a drugie działanie os. Pozdrawiam. Edytowane 27 Marca 2017 przez Andrzej Wilhelmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 27.03.2017 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 UV odbite też powoduje degradację folii. na poddasze światło dostaje się przez wyłazy, okna dachowe, klatkę schodową. To u mnie nic z tych rzeczy nie będzie. No, nad wyłazem się jeszcze zastanawiam. Kierbud twierdzi, że nie jest obowiązkowy, więc kominiarz będzie wchodził z zewnątrz, drabiną. Ale słuszna uwaga. Jak jednak zdecyduję się na właz, to okleję folią okienną UV. A wielu pewnie i tak zakrywa ociepleniem. Co do zdjęć, to pierwsze co przedstawia? Na tym dachu z folią widać poziome pasy. Czyli deskowanie nie pomogło. Jakaś fuszerka mocowaniem łat i kontrłat? Ten dach z resztkami dachówek jest bez deskowania... To firma Bauder chwali się, że to ich system izolacji zmniejszył zniszczenia. Drugie zdjęcie jaką membranę przedstawia? Te wszystkie zdjęcia co wrzucasz pokazują jakieś cieniutkie coś (nawet nie wiem, czy membrany). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 27.03.2017 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 To u mnie nic z tych rzeczy nie będzie. No, nad wyłazem się jeszcze zastanawiam. Kierbud twierdzi, że nie jest obowiązkowy, więc kominiarz będzie wchodził z zewnątrz, drabiną. Ale słuszna uwaga. Jak jednak zdecyduję się na właz, to okleję folią okienną UV. A wielu pewnie i tak zakrywa ociepleniem. Co do zdjęć, to pierwsze co przedstawia? Na tym dachu z folią widać poziome pasy. Czyli deskowanie nie pomogło. Jakaś fuszerka mocowaniem łat i kontrłat? Ten dach z resztkami dachówek jest bez deskowania... To firma Bauder chwali się, że to ich system izolacji zmniejszył zniszczenia. Drugie zdjęcie jaką membranę przedstawia? Te wszystkie zdjęcia co wrzucasz pokazują jakieś cieniutkie coś (nawet nie wiem, czy membrany). Odpowiesz jak to z tą dożywotnią gwarancją membrany udzielaną przez kolegę ?? na piśmie ? dla wszystkich ? czy dla wybranych ?? . Kolega jak wiarygodny będzie miał dużo chętnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 27.03.2017 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 (edytowane) Pierwsze zdjęcie obrazuje co może stać się z dachem. Drugi dom przykryty folią. Gdyby była tam papa na deskowaniu nie byłoby problemu. Natomiast drugie zdjęcie to jedna z moich realizacji jakieś 14 lat temu. Na tamte czasy jedna z lepszych folii (innych nie stosowałem) trudno mi teraz określić producenta. Akurat z tą folią nic złego się nie działo. Była zamontowana jako krycie wstępne pod blachodachówką. Zdjęcie pokazuje co zrobiły osy. Ich gniazdo miało wielkość litrowego słoika i dotykało płyty gipsowej w pokoju na poddaszu. Jeszcze raz powtórzę folie (membrany) dachowe mają same wady. Twierdzenie, że ich zaletą jest przepuszczanie pary wodnej to duże nadużycie i manipulacja oczywistym faktem. W przypadku gdy stężenie pary wodnej po obu stronach folii będzie takie samo to żadnego przepływu pary wodnej przez folie nie będzie. Natomiast gdy powietrze na zewnątrz będzie miało wilgotność zbliżoną do 100% nastąpi przepływ pary wodnej z zewnątrz do izolacji cieplnej. Natomiast przy dużych mrozach para wodna wychodząca z pomieszczeń nawet do tej folii nie dotrze bo po drodze skondensuje i zamarznie w izolacji cieplnej. Ot i cała prawda o tym nowoczesnym i rewolucyjnym materiale. Dzisiaj praktycznie każdy produkuje folie i każdy chce je sprzedać stąd taki lobbing. Jako dekarz powinienem zachęcać do stosowania folii bo to w dość niedalekiej przyszłości pewna praca przy remontach dachów. Z racji wieku ja tego już nie doczekam, staram się zatem doradzać etycznie i bezstronnie. Życzę wszystkim inwestorom rozsądnych i trafnych decyzji. Jeszcze jedno zdjęcie pokazujące resztki kuny uwięzionej na połaci. Budynek zlokalizowany w centrum Opola. Natrafiliśmy na nią poprawiając dach po poprzednim wykonawcy.Pozdrawiam. Edytowane 27 Marca 2017 przez Andrzej Wilhelmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 27.03.2017 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 Odpowiesz jak to z tą dożywotnią gwarancją membrany udzielaną przez kolegę ?? Czyjego kolegę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 27.03.2017 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2017 Są dwie szkoły i wiele, delikatnie mówiąc, dyskusji na wszelkich forach. W tym wśród dekarzy. Mnie jeden polecany przekonuje, że nie robiąc deskowania popełnię życiowy błąd (nie, nie z forum). Drugi twierdzi, że jak jestem rozrzutny, to mogę zrobić deskowanie (nie on by je wykonywał - a chyba byłoby mu wygodniej wejść na deskowanie, czyli nie mówi tego dla własnej wygody), ale jeżeli wezmę polecaną przez niego membranę, to daje mi wieczystą gwarancję że ze starości nic z dachem się nie stanie. IMO jest tylko jeden realny argument za deskowaniem, który do mnie przez chwilę przemawiał - kuna. Wprawdzie z kunami nie miałem styczności, ale z innymi gryzoniami owszem. I dla nich deska nie była żadną barierą. Nawet beton nie był. Dopiero beton "zbrojony" szkłem powstrzymał intruza. Więc IMO jak zechcą, to ani deski, ani papa nie będą przeszkodą. To jakieś fachowe słownictwo? Ok. pisałeś nie o koledze ale o dekarzu - co to daje wieczystą gwarancję na membranę - mój błąd. Ale pytanie aktualne dasz namiary ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.