Remont = Faviery, kocioł kondensacyjny jak to ugryźć???

[the_anonim]

Witam

Ja w sumie jestem samorób ale sprawa dotyczy zakupu domu przez moją mamę instalacji w tym domu na których ja kompletnie się nie znam wiec proszę szanowne mądrzejsze grono o poradę.

 

Sprawa wygląda następująco mamy dom 3 kondygnacyjny parter, 1 piętro i poddasze (pewnie coś koło 200m). Do z lata 80 (jak przypuszczam) jeśli chodzi o izolację to nie ma tragedii ale d...y nie urywa czyli 10cm styropian sciany, coś tam w podłodze, poddasze wełna 15cm (ja to określam "standard sprzed 10-15lat). Ogólnie dom oki jak na swoje lata wszędzie sucho i w miarę ciepło okna szczelne, byłym właścicielem był jakiś pan złota rączka wiec dom ładny zadbany ale widać że większość raczej tanim koszem modernizowana.

 

Na dzień dzisiejszy jeśli chodzi o instalacje jest tak. Ogrzewanie Piec kopciuch (węgiel), kaloryfery typu Faviery:cool:, instalacja stalowa wszędzie po ścianach odkryta chyba calowa albo większa (nie dam sobie ręki uciąć, grube te rurki). Co do CWU to na każdej kondygnacji jest OKROPNY piec gazowy przepływowy (tak to się chyba określa) z tego co pamiętam 13 lub 17kwh.

 

W domu jest podłączenie gazowe.

 

Z domu wylatuje na pewno piec kopciuch i te piecyki z dwóch łazienek w zamian ma się pojawić piec kondensacyjny do CO i CWU.

 

I teraz usłyszałem parę pomysłów mojej kochanej mamusi;):

1. Zostawiamy całą instalację CO jak jest.

2. Instalacja do wymiany na miedź a Faviery zostają (bo wyglądają dobrze i podobają się wszystkim:cool:)

3. Instalacja do wymiany na miedź i Faviery też lecą a za miast ich klasyczne grzejniki (mniej wody szybsza reakcja na temp.)

4. Wasze propozycje????

 

I tu pytanie jak ma się piec kondensacyjny a instalacja z tak dużą ilością wody i Favierami czy jest ekonomiczny sens pruć cały dom i wymieniać instalację wraz z grzejnikami? Czy tylko wyrzucić piec kopciuch założyć piec kondensacyjny i zapomnieć o sprawie a rachunki raczej nie zabiją?

 

No i jaki kocioł lepszy jedno funkcyjny z zasobnikiem czy dwu funkcyjny (ehhh zielony w tym jestem)?

 

Z drugiej strony cały czas słyszę "żeby nie było tak że za dwa lata będę jeszcze raz rozpruwać pół domu" no bo na pewno teraz będzie trochę roboty z poprawą kanalizy w domu.

 

Za wszystkie cenne rady z góry dzięki.

[Adam626]

Jak nie ciekną i nie są brzydkie zaś rury drożne to ja bym ani grzejnikow ani rur nie wymieniał - bo na tym nie zaoszczędzisz.

Co kocioł wyprodukuje kaloryfer odda - niezależnie czy miedziane rurki czy stalowe i czy faviera czy grzejnik panelowy. Ważne aby sprawnośc kotła była dobra oraz aby grzejniki nie potrzebowały duzej temp na kotle aby ogrzać dom. Im niższa temmperatura w obiegu tym wyższa sprawność

[przemo1]

Kocioł przy tak rozbudowanej instalacji to zdecydowanie jednofunkcyjny z zasobnikiem. Rachunki za gaz zależą głównie od zapotrzebowania budynku na ciepło (dobrze by było zlecić komuś znającemu się na temacie wykonanie OZC - wtedy będziesz mógł poznać koszt ogrzewania i potrzebną Ci moc kotła), ilość wody w instalacji to tylko większa lub mniejsza jej bezwładność.

[teres1719510421]

Faviery nie są problemem. Jak będziesz miał (a na pewno będziesz miał) pogodówkę, to kocioł na bieżąco będzie dostosowywał temperaturę zasilania.

[przemo1]

No i jeszcze jedno - jaka to instalacja? Zapewne - skoro był kopciuch- w układzie otwartym (ze zbiornikiem przelewowym), czy też zamknięta (ze zbiornikiem membranowym)?

Pamiętaj o dokładnym przepłukaniu instalacji przed montażem nowego kotła - jeśli instalacja otwarta, to może tam być sporo zanieczyszczeń.

Edytowane 25 Marca 2017 przez przemo1

[samorób-]

No i jeszcze jedno - jaka to instalacja? Zapewne - skoro był kopciuch- w układzie otwartym (ze zbiornikiem przelewowym), czy też zamknięta (ze zbiornikiem membranowym)?

Pamiętaj o dokładnym przepłukaniu instalacji przed montażem nowego kotła - jeśli instalacja otwarta, to może tam być sporo zanieczyszczeń.

 

I tak będziesz pewnie pruł łazienki zeby ciepłą wodę z kotłowni doprowadzić. Jeśli masz budżet to ja bym wypier... całą tą instalacje i zrobił nową w systemie zgrzewanym (skąd pomysł na miedź wogóle ? )dobrał grzejniki do nowego kotła i heja...nie wiem jakiej wielkości te fawiery, ale żeby nie było że zamontujesz kondensa który będzie chodził na 70 stopniach żeby dogrzać dom, a tak zamkniesz temat instalacji raz na zawsze. Jak instalacja po wierzchu to wcale nie będzie takiej wielkiej rujnacji. Ewentulanie zamontuj nowy kocioł i przetestuj jeden sezon jak nie po drodze Ci do modernizacji

[teres1719510421]

(...)i zrobił nową w systemie zgrzewanym(...)

Po co tak partaczyć?

[Kaizen]

Zacząłbym od kamerki inspekcyjnej i sprawdził, jak wyglądają rury i kaloryfery w środku.

Potem OZC i sprawdzenie, na jakiej temperaturze muszą pracować te grzejniki, żeby ogrzać poszczególne pomieszczenia.

Być może muszą pracować na takich temperaturach, że kocioł kondensacyjny nie będzie miał sensu ekonomicznego.

 

Co do łazienek - to zależy od układu przestrzennego. A może tylko w jednej potrzebna jest większa ilość CWU i w innych wystarczy mała terma elektryczna do umycia rąk czy zębów (z 5l)? Bo jak pociągniesz wszędzie CWU z kotła i do tego cyrkulację, to może więcej ciepła stracisz, niż zużyjesz w pozostałych łazienkach?

[samorób-]

Po co tak partaczyć?

Możesz rozwinąć swój błyskotliwy post?

[teres1719510421]

Możesz rozwinąć swój błyskotliwy post?

Praktycznie nikt nie robi instalacji zgrzewanych ze szczelną warstwą antydyfuzyjną. Raz, że takie rury są trudniej dostępne, a dwa są trudniejsze w obróbce. W efekcie rury przepuszczają tlen do rur --> możesz zapomnieć o 10 letniej gwarancji na grzejniki. Zresztą ma to zły wpływ na całą instalację.

Zamiast zgrzewania z PP polecam zrobić z rur wielowarstwowych typu pex.

[samorób-]

Praktycznie nikt nie robi instalacji zgrzewanych ze szczelną warstwą antydyfuzyjną. Raz, że takie rury są trudniej dostępne, a dwa są trudniejsze w obróbce. W efekcie rury przepuszczają tlen do rur --> możesz zapomnieć o 10 letniej gwarancji na grzejniki. Zresztą ma to zły wpływ na całą instalację.

Zamiast zgrzewania z PP polecam zrobić z rur wielowarstwowych typu pex.

 

Pierwszy raz słyszę o takich cudach

[przemo1]

Pierwszy raz słyszę o takich cudach

 

To nie dobrze - musisz więcej czytać To akurat żadne cuda - szczelność dyfuzyjna w zamkniętych układach CO to normalna sprawa.

[samorób-]

Wykonałem i modernizowalem dziesiątki instalacji i nie spotkałem się z takimi problemami

[przemo1]

No cóż- jak widzisz, trzeba się w fachu cały czas uczyć - tak już jest. Nowe materiały to nowe problemy.

[samorób-]

No cóż- jak widzisz, trzeba się w fachu cały czas uczyć - tak już jest. Nowe materiały to nowe problemy.

 

Nowe materiały?zgrzew jest dostępny kilkanaście lat więc jakąś nowością nie jest... ja jestem praktykiem

Jeśli coś jest dobre i tanie to po co przepłacać...

[przemo1]

Nowe materiały?zgrzew jest dostępny kilkanaście lat więc jakąś nowością nie jest... ja jestem praktykiem

Jeśli coś jest dobre i tanie to po co przepłacać...

 

 

Czytaj proszę - np w tym wątku:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?78162-Instalacja-C-O-Czy-potrzebny-inhibitor-korozji

 

albo tu:

http://kotly.pl/wiecej-niz-rury-warstwowe-uniwersalny-system-instalacyjny-vipex/

 

Poczytaj też dokumentację techniczną rur. Ja Ci nie wróg, ale to, że jesteś praktykiem nie oznacza, że wszystko wiesz. Te informacje, jak widzisz też są dostępne od dobrych kilku lat, żadna tajemnica.

[samorób-]

ja CI też nie wróg... przeczytałem specyfikacje.... http://pl.kan-therm.com/kan/upload/27_1-16_%20DZ%20%20Rury%20PP%20Glass.pdf

 

z Twojego linku za duzo nie wynika...

 

Nie wspominam o tym tekście że nowe instalacje są nie trwałe i po 3-4 latach dochodzi do rozszczelnień.Dla mnie to zwykłe bujdy i nawijanie makaronu na uszy...

Edytowane 26 Marca 2017 przez samorób-

[fachman19]

Praktycznie nikt nie robi instalacji zgrzewanych ze szczelną warstwą antydyfuzyjną. Raz, że takie rury są trudniej dostępne, a dwa są trudniejsze w obróbce. W efekcie rury przepuszczają tlen do rur --> możesz zapomnieć o 10 letniej gwarancji na grzejniki. Zresztą ma to zły wpływ na całą instalację.

Zamiast zgrzewania z PP polecam zrobić z rur wielowarstwowych typu pex.

 

Kurde - mam jedną z pierwszych instalacji zgrzewanych w Polsce . Montowane jak urodziły mi się dzieci .

Właśnie spodziewam się wnuka . Czy to oznacza ,że będzie miał problem z instalcją?

[samorób-]

nieszczelności już powinieneś mieć po 3 latach:D

[przemo1]

No cóż - szkoda, że są jeszcze praktycy, co nie interesują się teorią swojego fachu Makaron powiadasz ...

 

"Dyfuzja przez ścianki rur z tworzyw sztucznych

 

Przenikanie powietrza do instalacji zachodzi najintensywniej w rurach polietylenowych oraz wykonanych z polibutylenu. Sieć wiązań występująca w polietylenie jest na tyle gęsta, że nie pozwala do przenikania cząsteczek wody na zewnątrz, jednak jest zbyt słabym zabezpieczeniem dla znacznie mniejszych cząsteczek powietrza. Z tego powodu w instalacjach c.o. należy bezwzględnie stosować rury PE z barierą antydyfuzyjną. Bariera ta wykonana jest ze specjalnej żywicy z alkoholu poliwinylowego (EVOH). Lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie rur wielowarstwowych z polietylenu sieciowanego PE-X lub rur wielowarstwowych z polietylenu o podwyższonej wytrzymałości na temperaturę PE-RT (z wkładką aluminiową lub cienkościenną rurą miedzianą wewnętrz). Rury z osłoną antydyfuzyjną mają powłokę zabezpieczającą na powierzchni zewnętrznej lub powłokę usytuowaną we wnętrzu ścianki rury. Bariera tlenowa jest nieodporna na wodę i nie może być naniesiona na wewnętrznej powierzchni rury. Innym rozwiązaniem może być zastosowanie do budowy instalacji ogrzewczej rur z polipropylenu z wkładką aluminiową (nieperforowaną – tzw. rury ,,stabi”) lub rur z polibutylenu z barierą antydyfuzyjną. Szybkość dyfuzji powietrza w rurach PE zależy od temperatury i stopnia nasycenia wody tlenem.

 

Proszę pamiętać, że zastosowanie do budowy instalacji rur bez bariery antydyfuzyjnej jest porównywalne z cotygodniową wymianą całej wody w instalacji na nową!!!.

 

http://instalreporter.pl/ogolna/problem-z-powietrzem-w-instalacji-ogrzewczej-cz-1/

 

--------------------------------------------

Oczywiście, że katastrofy budowlanej nie będzie, tylko większe eksploatacji koszty dla inwestora - najczęściej usterki wynikające z takiej niewiedzy instalatora są kojarzone z niską jakością wykonania elementów - krótszy żywot elementów kotła, pomp, szumy w instalacji to całkiem możliwy scenariusz (niestety ujawnia się najczęściej po gwarancji).

 

Dyfuzja w układach CO to ogólnie znane zjawisko - nie wspominając o PN która definiuje min dopuszczalną zawartość tlenu w wodzie instalacyjnej CO. Możesz to ignorować - zapłaci inwestor przecież.

I nie jest tak, że rury zgrzewane się do CO nie nadają wcale - trzeba tylko zwracać uwagę na ich przeznaczenie - jak napisał kolega teres.

Ode mnie tyle - to nie miejsce na szkolenia z teorii dla wieloletnich praktyków, autor wątku pytał o coś zupełnie innego.

 

Wracając do tematu - jeśli instalacja zdrowa nie ma żadnej potrzeby jej wymieniać. Policz zapotrzebowanie budynku na ciepło - będzie Ci łatwiej podjąć decyzję.

Edytowane 27 Marca 2017 przez przemo1