Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Z przedsionkiem czy bez?


wejscie z przedsionkiem czy bez?  

128 użytkowników zagłosowało

  1. 1. wejscie z przedsionkiem czy bez?

    • przedsionek
    • bez przedsionka - przestrzenny holl


Recommended Posts

obejrzałem sobie mieszkanko Kasiorka - jest miłe bo ma konsekwencje w aranzacji - jest nowoczesne i estetyczne urządzone, materiały są z wyższej półki.

w pewnym stopniu przychylam się do uwagi inwestora co do sterylności pomieszczeń ale być może wynika to z faktu, że Kasiorek jeszcze w nim nie mieszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 266
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

obejrzałem sobie mieszkanko Kasiorka - jest miłe bo ma konsekwencje w aranzacji - jest nowoczesne i estetyczne urządzone, materiały są z wyższej półki.

w pewnym stopniu przychylam się do uwagi inwestora co do sterylności pomieszczeń ale być może wynika to z faktu, że Kasiorek jeszcze w nim nie mieszka

 

No tak mi sie wydaje ze w przyszlosci to bedzie tam jakis dywanik, komoda, tv, cos w oknach itd.

To wszystko dodaje owej przytulnosci na ktora kazdy tak stawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do sprzatania tej podlogi sie bardzo mylisz.

Wystarczy przejachac wilotna szmatka i koniec sprzatania. Zadnych zaciekow i smog - dobry gres .

A kolorystyka bardzo ciepla - kolory jasne i pastelowe same w sobie sa cieple :D

Narazie to pusta surowa przestrzen bo brak w niej czlowieka, ale

jak doda zaslonki w kontrastujacym kolorze, postawi tv, poleczki z ksiazkami , ladny dywanik pod stolik,troche naturalnego balaganu - bedzie super.

Co do kwiatow i okien - uwazam ze za duzo ale tu nie o okna i kwiaty chodzi.

A za gust to Ty nigdy nie przepraszaj, kazdy ma swoj, gorzej gdyby go nie mial :wink:

Przepraszam, że się wtrącę. Mieszkanie Kasiorka oglądam od dawna i wydaje mi się, że poza kanapą, któa jest ze starego mieszkania, to chyba reszta jest już urządzona. I taki właśnie chyba Kasiorek styl preferuje - dystyngowana elegancja, chłodna w miejscach reprezentacyjnych, a przytulne i stylowe (stylizowane) detale w miejscach "mieszkalnych" pokój córeczki, stolik z różami w kuchni. Nie wydaje mi się, żeby Kasiorek powiesiła sobie jakieś firanki, położyła dywanik pod cokolwiek czy żeby wystawiała książki czy kapcie na widok. To by popsuło tylko stylizację wnętrza. A też nie sądzę, aby mycie tej lustrzanej niemalże podłogi było tak proste, Agnieszko. Na takich powierzchniach, gdzie światło się w ten sposób odbija, widać każdy włosek, każdą kawałeczek kurzu, każdą smugę po wodzie. Ale tez myślę, że jak ktoś ma kasy tyle, że stać go na takie mieszkanie, w takim miejscu i tak wykończone, to napewno stać go też będzie na kogoś, kto to posprząta, oraz na klimatyzację i ogrzewanie. A mnie się mieszkanie podoba, wolę styl taki, niż wstążki, udrapowane firany, dywaniki czy bibeloty na szafkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Magdzia myslisz sie do podlogi - zrob taka a sie przekonasz.

To jest zasluga dobrego gresu. Mowilam juz ze ciotka moja taki ma i mowi wrecz ze jest tonajlepsza jej podloga w calym domu bo wogole nie wymaga jakiegokolwiek wysilku do sprzatania. Sciera na kiju - dwa razy machnie i gotowe - zadnych smug.

Ja za to na swym gresie lazienkowym za 50 zl/m2 mam tyle smug ile dusza zapragnie :(

Kasiorka pytalam o utrzymanie czystosci - mowila ze zaden problem wprost rewelacja.

 

Tez zauwazylam ze w pokojach ma inny styl.

Ale mysle ze w salonie napewno jakies wykonczenie sie znajdzie - nie uwazam ze zostawi surowy styl - swiadczy o tym chociazby mnostwo kwiatow w salonie w pozniejszych zdjeciach .

A zeby nie spekulowac wyslalam kasiorkowi priva z pytankiem :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą podłogą to nadal nie jestem przekonany sasiad ma taki gres (granitogres polerowany chyba to jest to samo co u Kasiorka) w bardzo podobnej kolorystyce i bez przelecenia raz na dzień ścierą nie da rady. A sto ileśtam metrów scierać raz na dzień to juz nie są żarty.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą podłogą to nadal nie jestem przekonany sasiad ma taki gres (granitogres polerowany chyba to jest to samo co u Kasiorka) w bardzo podobnej kolorystyce i bez przelecenia raz na dzień ścierą nie da rady. A sto ileśtam metrów scierać raz na dzień to juz nie są żarty.

Pozdrawiam

Inwestor a Ty u siebie to wogole nie bedziesz scieral podlogi bo masz w czyms innym niz gres???? dziwne - nawet jak masz w czyms innym niz gres to i tak metraz pozostaje ten sam, a podloge obojetnie z czego to sie wyciera - NO CO TY!!!!

 

Wojtek - mowilam tylko o cenie gresu - do tego fuga + robocizna.

 

Magdzia a wiec pytalam Kasiorka - kurcze ta dziewczyna ma ten sam styl co ja , albo odwrotnie - ja ten co ona .

A wiec w salonie polozy okragly dywanik w odcieniu zieleni a na scianach powiesi stare reprodukcje - bedzie miala super, bardzo mi sie podoba .

Aha no i meble tez zawitaja :p

Mysle ze salon bedzie miala cieply , przytulny i elegancki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą podłogą to nadal nie jestem przekonany sasiad ma taki gres (granitogres polerowany chyba to jest to samo co u Kasiorka) w bardzo podobnej kolorystyce i bez przelecenia raz na dzień ścierą nie da rady. A sto ileśtam metrów scierać raz na dzień to juz nie są żarty.

Pozdrawiam

Inwestor a Ty u siebie to wogole nie bedziesz scieral podlogi bo masz w czyms innym niz gres???? dziwne - nawet jak masz w czyms innym niz gres to i tak metraz pozostaje ten sam, a podloge obojetnie z czego to sie wyciera - NO CO TY!!!!

Ale jak się ma panele, czy zwykłe płytki, to chyba nie tak często jak taki gres na wysoki połysk? Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że ten połysk uzyskuje się przez przetarcie mokrą szmatą. Mnie wszystko, co błyszczy, kojarzy sie jednoznacznie z polerowaniem. ALe ja takie gresu za 200zł./m nie mam i nigdy mieć nie będę, więc sie nie spieram, nie będę miec tego problemu ;)

 

 

Magdzia a wiec pytalam Kasiorka - kurcze ta dziewczyna ma ten sam styl co ja , albo odwrotnie - ja ten co ona .

A wiec w salonie polozy okragly dywanik w odcieniu zieleni a na scianach powiesi stare reprodukcje - bedzie miala super, bardzo mi sie podoba .

Aha no i meble tez zawitaja :p

Mysle ze salon bedzie miala cieply , przytulny i elegancki.

???? Prawdę mówiąc, rozczarowałam sie tą informacją... Wg. mnie szkoda wywalać tyle kasy na tak piękna podłogę, żeby ją przykrywać dywanikami... Ale cóż, to decyzja Kasiorka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

???? Prawdę mówiąc, rozczarowałam sie tą informacją... Wg. mnie szkoda wywalać tyle kasy na tak piękna podłogę, żeby ją przykrywać dywanikami... Ale cóż, to decyzja Kasiorka...

 

Magdziu mozesz mi wierzyc lub nie - ja naocznie widze taka podloge i to czesto u ciotki - tak jak mowie - wilgotna szmata i heja.

U mnie w lazience natomiast godzina na kolanach przy froterce a i tak po pierwszym przejsciu na moj lsniacy gresik w skarpetkach juz sa smugi.

U ciotki laze pol dnia z moim dzieckiem po gresiku i nie widze zadnych smug ani zaciekow.

Za to w salonie mam deske teraz i nie mow mi ze nie trzeba ze sciera latac - bo ja to robie co dziennie bo wkurzaja mnie te latajace kurze.

Wszystko zalezy od jakosci gresu.

Ale jak kto lubi i uwaza tak robi i tak ma.

Co do dalszej Twojej wypowiedzi - ja za to jestem szczesliwa z takiej odpowiedzi kasiorka. Ona podlogi w gresie ma 140 m2 a dywanik pewnie osiagnie jakies nie cale 10 m2 - wiec co tu gadac o przykrywaniu podlogi .

Ale to znow taka gadka szmatka - mi sie niezmiernie podobaja pomysly kasiorka i tyle :p

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą podłogą to nadal nie jestem przekonany sasiad ma taki gres (granitogres polerowany chyba to jest to samo co u Kasiorka) w bardzo podobnej kolorystyce i bez przelecenia raz na dzień ścierą nie da rady. A sto ileśtam metrów scierać raz na dzień to juz nie są żarty.

Pozdrawiam

Też mam jasny gres ( co prawda tylko za 100/m2 ) ale mycie raz dziennie to jest absolutne minimum. A i tak znać każdy pyłek i kroplę wody. Przypuszczam, że nie tyle cena co kolor mogą ewentualnie dawać większe złudzenie czystości. Jednolity jasny kolor w wykończeniu polerowanym - dla mnie koszmar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale , ale

przeciez to temat o przedsionkach a nie gresie ..... :roll:

 

Jednak powiem ze cena gresu ma duze znaczenie.

Gres za 200 zl to gres o wysokiej klasie, przygotowany do jak najlepszej sprawnosci w uzytkowaniu a wiec takzze do latwego utrzymania czystosci.

Jak kupisz Marbo porzadny , wysokiej klasy gres to wtedy podziel sie tym jaki on jest w utrzymaniu.

Bo my gadamy o gresie wysokiej jakosci a nie sredniej klasy.

A to dziwne ze ludzie ktorzy maja gres o wysokiej klasie mowia ze rewelacja z utrzymaniem czystosci , a ludzie ktorzy go nie maja i nigdy nie mieli mowia im ze bzdury plota .

No coz ludzka natura. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszko - domyślam się, że pijesz do mnie - ja sie nie upieram, że jest inaczej, niż twierdzi Twoja Ciocia, bo nie mam i nigdy nie będę miała gresu za 200zł. I pisałam wyżej, że kapituluję, bo nie znam w praktyce tego cuda, po prostu jakoś nie wierzę własnym oczom. Ale to jak przy ujrzeniu cudu - nie wierzysz, a jednak jest ;) A mnie niestety nie stać ani na taki gres, ani na sprzątaczkę, któa by mi szorowała tańszy raz dziennie, ani nie mogę sobie sama pozwolić na sprzątanie raz dziennie, a tylko raz na tydzień.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka1

Oczywiście że będzie ścierana podłoga. Tylko widzisz mam tak wybraną terrakotę że na niej nic nie widać.

http://www.opoczno.com/?a=cat.product&group=85&id=3067#

http://www.opoczno.com/?a=cat.product&group=46&id=2566

Nie widac ani plamek ani smug itp. Tak naprawdę dopiero jak się ściera to po ścierce (mopie) i brudnej wodzie widać ile syfu się uzbierało. Spoko wytrzymuje tydzień bez sprzątania. W pokojach ze wzgledu na biedę :cry: mam panele laminowane. Tez specjalnie nie widac ale w tygodniu wymagają nieraz spotkania ze szczotką. Na pewno nie jest tak że jak co drugi dzień nie przeleci się scierą to zaczyna być źle.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszko - domyślam się, że pijesz do mnie - ja sie nie upieram, że jest inaczej, niż twierdzi Twoja Ciocia, bo nie mam i nigdy nie będę miała gresu za 200zł. I pisałam wyżej, że kapituluję, bo nie znam w praktyce tego cuda, po prostu jakoś nie wierzę własnym oczom. Ale to jak przy ujrzeniu cudu - nie wierzysz, a jednak jest ;) A mnie niestety nie stać ani na taki gres, ani na sprzątaczkę, któa by mi szorowała tańszy raz dziennie, ani nie mogę sobie sama pozwolić na sprzątanie raz dziennie, a tylko raz na tydzień.

 

Oj nie Magdziu nie do ciebie pisalam :wink:

Raczej do Inwestora :-? sorry Inwestor :-? :wink:

Inwestor a wiec widzisz ze mozna dobrac taka plytke aby nie bylo widac kurzu.

Tak jak na Twojej terakocie tak na gresie Kasiorka nie widac bo jest dobrej jakosci.

Magdzia i wlasnie dlatego ze nie stac cie na sprzataczke co by szorowala codziennie powinnas kupic drozszy lepszej klasy material .

Bo inaczej bedziesz miala tak jak ja - kupilam tanioche i zasuwam na kolanach raz dziennie to minimum.

O ironio tak juz jest ze tanie rzeczy sa dla bogaczy bo moga je potraktowac jak jednorazowego uzytku :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale , ale

przeciez to temat o przedsionkach a nie gresie ..... :roll:

 

Jednak powiem ze cena gresu ma duze znaczenie.

Gres za 200 zl to gres o wysokiej klasie, przygotowany do jak najlepszej sprawnosci w uzytkowaniu a wiec takzze do latwego utrzymania czystosci.

Jak kupisz Marbo porzadny , wysokiej klasy gres to wtedy podziel sie tym jaki on jest w utrzymaniu.

Bo my gadamy o gresie wysokiej jakosci a nie sredniej klasy.

A to dziwne ze ludzie ktorzy maja gres o wysokiej klasie mowia ze rewelacja z utrzymaniem czystosci , a ludzie ktorzy go nie maja i nigdy nie mieli mowia im ze bzdury plota .

No coz ludzka natura. :wink:

 

Trochę to niegrzeczne co napisałaś.

Kupiłam na jaki mnie było stać i nie robię z tego tajemnicy. Piszę o swoich doświadczeniach a nie tym jak wygląda gres u mojej ciotki gdy jestem u niej w gościach.

Przepraszam, że w wątku o przedsionkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt Ci Marbo nie ublizal ze kupilas tanszy gres - sama mam tanioche i tez tajemnicy z tego nie robie.

I nie widze nic niegrzecznego w tym co napisalam.

Napisalam ze jak kupisz gres za 200 to wtedy sie podzielisz jak sie go czysci - latwo czy nie.

Sama napisalas ze takiego nie masz wiec wiedziec nie mozesz jak sie go czysci - tyle

Co w tym niegrzecznego???

czyzby stwierdzenie ze masz plytki sredniej klasy?? ponad polowa spoleczenstwa taki ma.

A dlaczego nie moge pisac co jest u mojej ciotki czy u kasiorka????

To tez niegrzeczne jakies czy co? Wiec Inwestor tez nie powinien pisac co u sasiada, inni co u kolezanki itd.

Gres u mojej ciotki moge zaliczyc do wlasnych doswiadczen , bo czesto tam bywam i widze jak wyglada.

Dziwne to co wypisujesz ale coz wolno Ci - wolnosc slowa przeciez jest :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszko - domyślam się, że pijesz do mnie - ja sie nie upieram, że jest inaczej, niż twierdzi Twoja Ciocia, bo nie mam i nigdy nie będę miała gresu za 200zł. I pisałam wyżej, że kapituluję, bo nie znam w praktyce tego cuda, po prostu jakoś nie wierzę własnym oczom. Ale to jak przy ujrzeniu cudu - nie wierzysz, a jednak jest ;) A mnie niestety nie stać ani na taki gres, ani na sprzątaczkę, któa by mi szorowała tańszy raz dziennie, ani nie mogę sobie sama pozwolić na sprzątanie raz dziennie, a tylko raz na tydzień.

 

Oj nie Magdziu nie do ciebie pisalam :wink:

Raczej do Inwestora :-? sorry Inwestor :-? :wink:

Inwestor a wiec widzisz ze mozna dobrac taka plytke aby nie bylo widac kurzu.

Tak jak na Twojej terakocie tak na gresie Kasiorka nie widac bo jest dobrej jakosci.

Magdzia i wlasnie dlatego ze nie stac cie na sprzataczke co by szorowala codziennie powinnas kupic drozszy lepszej klasy material .

Bo inaczej bedziesz miala tak jak ja - kupilam tanioche i zasuwam na kolanach raz dziennie to minimum.

O ironio tak juz jest ze tanie rzeczy sa dla bogaczy bo moga je potraktowac jak jednorazowego uzytku :wink:

 

Agnieszka o czym Ty piszesz jakiej dobrej jakości to najzwyklejsze tanie płytki z OPOCZNA po 32 zł/m2. Wkleiłem wyżej linki cobyś sobie obejrzała te rewelacje. :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...